Kurwa co on tam tygrysy chodował?
Kto go wie, ulica dojazdowa wykupiona jako prywatna, wszystkie domy obok wykupywał za 2-3 krotność ceny rynkowej, tylko jakiś artysta lokalny powiedział że nie sprzeda.
Legendy chodzą czym i gdzie jeżdził po Myślenicach.
Na zasadzie historii o Yeti.
Najciekawszą słyszałem, że jak wchodził do sklepu w Myślenicach to całą ulicę zamykali.
Tak Cupiał na zakupach w Żabce . Oczywiście kibice sąsiadki takie herezje rozpowiadali.