zależy jakie proporcję
w gołąbkach mojej babci to przeważało mięso a ryż był dodatkiem
w tych kupnych jest odwrotnie

krokiet?
raczej klops w kapuście
krokiet to jak dla mnie zapiekany naleśnik

Nie mogę Pacyfku.. ja idę jeszcze dalej nawet.. kapustę miele razem z mięsem
Czyli dziś dwa pierwsze miejsca zajmiemy na liście.. A właśnie co do.. liście.. nie cierpię jak takie grube słabo blanszowane dają na gołąbki i w sosie z koncentratu są masakrycznie niejadalne

nigdy w życiu kupnych gołąbków
wolał bym chleb z musztardą jeść

do gołąbeczków tylko sos ze świeżych pomidorków !

janusz to robi z cycków z kurczaka i sam kręci przez maszynkę

Moja Babcia twardo obstawała przy tym, że
pomysł aby do gołąbka dodawać ryż wziął się
z powojennej biedy.

ktoś z kumatych wytłumaczy

Legia -1@2.03....>>>>>2.17>>>>>>1.99 teraaaaaa

Tylko Rymo

wiele dobrych potraw wzięło się z biedy m.in. gulasz

-2.5 @4.65

agenci SB również

w poniedzielnik 5.1.........było

Rymo potrafi to wszystko wytłumaczyć

chujnia straszna dziś w Japonii
Jagiełło przejebany

nie jest to omlet za 12 dulary

zaraz ekipa pojedzie za papierowy talerz

ojciec wychowany na wiosce, do połowy lat 70, obiad mięsny był raz w tygodniu w niedzielę.

Wystarczy ze legia wygra 1-0 ?? i awansuje ??

tak