Akagi swój chłop ,każdy chce dobrze jak matka dla swojego dziecka.
Europa nam odjechała ,2 lata temu graliśmy na równi z Ajaxem
dzisiaj Janas nie widzę w takim spotkaniu
Akagi swój chłop, wiadomo że chce dobrze
Ale trzeba mierzyć siły na zamiary, a nie pchać się z brudnymi butami na salony