Bardzo dobrze rozumiem jego wypowiedź.
Korzenie...
To tak jak moja teściowa i trzeba to uszanować.
Mieszka w Warszawie dłużej niż ja mam lat, ale na którejś z uroczystości rodzinnych był włączony telewizor dla dzieci.
W pewnym momencie powiedziała żeby przełączyć, bo podają pogodę.
Tak niby do siebie, ale stwierdziła na głos - 25.
Ja odruchowo spojrzałem i patrzę, a tu na ekranie 19 w Warszawie.
Skomentowałem to, co mama, jakie 25, a ona...
U mnie 25, bo pochodzi z południowej Polski.
Korzenie...