Były piłkarz Lecha tym razem zorganizował zawody w Need for Speed w prawdziwym życiu. Jak podają duńskie media – na jednej z autostrad tak rozbujał swojego Mercedesa C300, że wbił się na czerwonym świetle w inne auta. Na szczęście nikt nie zginął, obyło się bez ofiar śmiertelnych, natomiast pięć osób zostało rannych w tym wypadku. No i fajne autko Nickiego też jest już do kasacji. Policja oczywiście odwiedziła naszego gagatka w szpitalu, sprawa jest badana.