no chyba, że..analna rozpierducha.,tego przysięga małżeńska nie obejmuje.
tez nigdy nie slyszalem w kosciele zeby ksiadz mowil cos o analnej rozpierdusze (jak zle odmienilem to ekspert tematu aker poprawi

) - ze niby nie wolno
a tak wracajac do tematu to nawet nie chodzilo mi o stukanie na boku, po prostu kolezanek z pracy NIE bo rachunek zyskow do strat jest niekorzystny
chyba ze wyglada jak monika bellucci z lat swojej swietnosci i masz zamiar szybko zmienic robote