nie ma się co czarować, że owszem był najlepszym strzelcem ale równie dobrze mógł mieć tych goli 25 albo 30

jestem fanem Milika, ale nie da się nie zauważyć, że wręcz z wybitnie młodzieńczą łatwością potrafi marnować sytuacje dobre i znakomite
ale żeby od razu pisać jak Biczyk że to "jebany cienias" - tego kompletnie nie pojmuję
no chyba, że ktoś tu wczoraj grubo posmarował Napoli, to wtedy wszystko jasne
