u nas też się zabunkrowali...
Izrael u siebie i Izrael na wyjeździe to dwie zupełnie różne drużyny
do tego dokładamy Brzęczka i kłopot gotowy
jasne bitek, rzucą się n nas jak na Austriaków, tylko Jerzyk to...wiesz, jak ustawi skład...
nie mam pojęcia co zrobią ale jestem pewien, że reprezentacja za Brzęczka nie jest w stanie zaskoczyć niczym pozytywnym
gołym okiem widać, że piłkarze mają dość tej łajzęgi być może jeszcze bardziej niż kibice