no właśnie taki jestem, ty jak ten oligarcha myślałeś że będziesz kierował z tylnego siedzenia a ja miałbym tylko wykonywać polecenia szeptane mi do ucha. Ni hu hu !
myślał, że walnie dwieście na tylnej kanapie Panamery i będzie niczym taki jeden z Żoliborza kręcił tym cyrkiem! brawo White, taka postawa mi się podoba, nie dajesz się podszeptom, będę dalej lobbował w Twojej sprawie
