Na tafli w Helsinkach Finowie zaraz podejmą Rosjan, jeśli któryś hazardzista chciałby wrzucić jakiś grosz do psa. Mecz średnio istotny, ale skład gospodarzy wygląda lepiej na papierze. U gości kilku młodych chłopaków z Petersburga. W porównaniu do ostatniej selekcji nie ma w składzie żadnego napastnika, poza obrońcami jest to drugi garnitur.
A Szwecja..Szwecja, myślisz, że wygra, tak jak myślą w Szwecji ??