Ciekawostka taka:
Serie B znowu zaskakuje. Wczoraj podczas spotkania Cosenzy z Salernitaną, jeden z zawodników rezerwowych gospodarzy pojawił się na boisku, a ten za którego miał wejść, nie zorientował się, że ma zejść, przez co przez kilkanaście sekund drużyna grała w 12. Dopiero wtedy sędzią zorientował się, że coś jest nie tak i dał wchodzącemu żółtą kartkę.
Pięć minut później ten sam zawodnik Abou Ba dostał drugą żółtą kartkę za przerwanie kontrataku i wyleciał z boiska.