Jak mi ten fpl się nie podoba...wybierałem między Antonio a Bowenem. Najpierw był Antek ale później Bowen się rozsiadł na C. 30 minut przed dedlajnem rzucałem monetą i wypadł orzełek więc Antonio i wewnętrzne przeczucie że to będzie ten moment.
Antonio 9 punktów, Bowen 21 punktów.
Bowen dziś 2 a powinien strzelić co najmniej 4 jak nie 5 bramek.
Następne zajebiste wybory już w piątek
