W trzecim meczu drugiej fazy mistrzostw Europy w piłce ręcznej Polacy zremisowali z Rosją 29:29. Biało-Czerwoni prowadzili ze Sborną na trzy sekundy przed końcem, ale rywale zdołali wyrównać, choć trafienie wzbudza duże kontrowersje. Do tego stopnia, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce złożył protest. Bramka dla Rosjan była nieprawidłowa, co można było zobaczyć w powtórkach. Zawodnik rywali Biało-Czerwonych przed rzutem zrobił cztery kroki, co jest niezgodne z przepisami.