20:45 wczoraj zasnąłęm.
Zmęczyły mnie wyniki LE.
Widzę Real elegancko.
Nie mam dostępu do kamerek ale jak tam Paryż?
Dalej wygląda lepiej?
Paryż 60 minut robił co chciał. Real nie istniał. Donnarumma podał tlen i się wszystko sypnęło. Gwiazdki grają świetnie jak nie mają presji. Wtedy pokazują na co ich stać. Jeżeli jednak idzie coś nie po myśli to brakuje lidera który pociągnąłby za ryje resztę.
A przepraszam, biorą się za ryje w szatni jak jest po wszystkim albo pod pokojem sędziów
