Odrzucam całkowicie wersję, że polskie służby go zlikwidowały. My nie zachowujemy się tak jak Putin w sprawie Litwinienki, bo to nie ma sensu. Straty byłyby zbyt duże, żeby podejmować takie działania, nawet jeżeli mogłyby się one zakończyć sukcesem – mówi Onetowi Andrzej Olborski, dyplomata i podpułkownik Agencji Wywiadu, - czyli jednym słowem go zabili