po dzisiejszym maratonie Iga może mieć chyba jutro kolejne ciężary
1,35 wystawili.
Już w drugiej części pierwszego seta, jakby trochę zgasła, co wcale nie przeszkodziło jej to wyciągnąć.
Pewnie, będzie przegrywała, bo tego nie da się uniknąć, ale od tej amerykańskiej części sezonu, oglądałem jej chyba wszystkie mecze.
I aż się chciało to oglądać.