No tak ,Niemcy mają supergwiazdy w składzie, miliony na koncie i odpadają . a my mamy leszczy w zespole ale gramy dalej. Pan Bóg jest dobry, Pan Bóg jest bardzo dobry
bo równie ważna, jak umiejętności, jest determinacja/wola walki.. a nie klepanina / lekceważenie / człapanie / wyniosłość.. ale tego nie da się nauczyć.. to trzeba mieć charakter!.. a czym więcej talentu tym więcej zmanierowania, wpajanego od małego
potrzeba jebnięcia w łeb, żeby sie tym balerinom zachciało