Widzisz Sensei, Polska Centralna pochwala.
Fakt, że ma w tym Swój drobny interes, ale spójrz na to z innej strony.
Ty zbierasz grzyby, marynujesz, jesz, wydalasz.
A ja...
Kupując np. od takiego burbiego, płacę do tego produktu podatki, a oprócz tego zarabia burbi, grzybiarz, Pani Jola, co te grzyby obrabia, transport...
Wszyscy ci od swoich dochodów - przynajmniej teoretycznie - płacą podatki.
Sam widzisz, że taki burbi ma obywatelską postawę, bo coś dla tego kraju robi, a Ty?
