#795919 - 18/12/2006 15:16
NBA 18-12-06
|
old hand
Meldunek: 13/12/2005
Postów: 987
Skąd: Gdańsk
|
NBA 18 grudnia 2006 01:30  New Orleans - Miami 01:30  Golden State Warriors - New Jersey Nets 01:30  Utah Jazz - New York Knicks 02:00  Seattle Supersonics - Memphis Grizzlies 03:00  Washington Wizards - Denver Nuggets 04:00  Dallas Mavericks - Sacramento Kings ======================================== Gospodarze na drugim miejscu. Prosze podawać sensowne informacje. Uprasza się o niepodawanie suchych typów. Pomocne linki w przyklejonym temacie w dziale US Sports Jak wroce za 4godziny maja byc ciekawe/trafne analizy 
|
Do góry
|
|
|
|
#796121 - 18/12/2006 17:41
Re: NBA 18-12-06
[Re: ziomal-111]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
|
Mam takie pytanie. Czy mogliscie grac mecz Utah - New York ? Chiałem puscic w Milenium zwyciestwo Utah ale było zablokowane. To sprawka tej bijatyki ? Kurs na Utah 1.65 był zachecający w sts mozna bylo puscic mecz denver-washington i knicks-utah ale tylko do 11.30
|
Do góry
|
|
|
|
#796216 - 18/12/2006 18:17
Re: NBA 18-12-06
[Re: szotpix]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
 Carmelo Anthony - 15 meczy J.R.Smith - 10 meczy Nate Robinson - 10 meczy Mardy Collins - 6 meczy Jarred Jeffries - 4 mecze Jerome James & Nene - po jednym
|
Do góry
|
|
|
|
#796220 - 18/12/2006 18:19
Re: NBA 18-12-06
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
|
szczerze mowiac liczylem na wieksze kary po bojce w meczu indiana-detroit stern byl bardziej surowy
|
Do góry
|
|
|
|
#796453 - 18/12/2006 20:26
Re: NBA 18-12-06
[Re: Jendyk]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Denver Nuggets - Washington Wizards (-3.5) @1.92 expekt Chyba nie trzeba nikomu powtarzać co wydarzyło się sobotniej nocy na parkiecie MSG. Denver gra bez Carmelo, J.R.Smitha i Nene'ego, jak by nie patrzeć wypada im 54,5 ppg z składu, nie mam pojęcia kto ich zastąpi, bo chyba nie Earl Boykins  Czarodzieje w dużym gazie po niesamowitym meczu w Staples Center powinni zwyczajnie wypunktować Bryłki. Do tego cała sprawa z bijatyką i karami na pewno nie wpłynie pozytywnie na mobilizację Denver, dla Washingtonu to jeden z tych meczy które muszą wygrać mając ogromną przewage na papierze, zwłaszcza że w perspektywie spotkania wyjazdowe z Kings i Suns. Pierwszy mecz tych ekip w sezonie bez historii, na swoim parkiecie Washington wygrał 120-91 
|
Do góry
|
|
|
|
#796638 - 18/12/2006 21:40
Re: NBA 18-12-06
[Re: parker23]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/10/2001
Postów: 7511
Skąd: Kielce
|
Wczoraj: 3-2 (-1.75) Bilans: 25-19 (+21)Na dzis wybralem sobie 1 singiel grubo i 1 ako tez grubo pozostale wiadomo stawka 5/10 Wiec tak grubo... Po 1 singiel Seatle +3.5 1.85Sam nie wiem czemu sie uparlem na wlasnie ten team  probuje grac ich na wyjazdach juz jakis czas i poki co z marnym skutkiem ale 4 wtopy to chyba jak na nich troszeczke za duzo. Co prawda Allena dalej nie ma ale sa godni nastepcy wczoraj Tłoki ledwo uszly z zyciem i mimo bardzo sporej przewagi pod koszem to DET wygralo tylko 4 pktami! wyjatkowo dobrze zagrala 2 zawodnikow z lawki DET(swietnie zbierali). Mysle ze Lewis przejmie paleczke i poprowadzi wreszcie Seatle do zwyciestwa na 6 ostatnich wypraw do Memphis zespol seatle wygral 5 razy wiec to na pewno daje duzo do myslenia. Co do Memphis do skladu ma wrocic Stromile Swift ale duzo on Memphis nie pomoze podobnie jak Gasol ktorego powrot narazie nie wniosl nic pozytywnego jak narazie gral malo(niecale 20 minut) i nie zdobyl zbyt wielu pktow i mimo ze Memphis gra u siebie to raczej nic nie wskoraja  Nawet jesli Memphis mialo by jakims cudem wygrac to minimalnie roznica 1 lub 2 pktow takze handi powinien byc spokojnie pokryty. stawka: 10/10Po drugie dubel Seatle 2.35+Miami 1.2=ako 2.82Seatle wg mnie raczej wygra takze zaryzykuje tez czyste win na moneyline. Co do Miami ma wrocic Gary Payton i w sumie brakuje tylko Szaka. Wade gra takze o wygrana mozna byc spokojnym. Co prawda w statach roznicy moze wielkiej miedzy teamami nie widac ale w NO nadal nie gra 3 podstawowych zawodnikow jacksona stojakovica i westa takze Miami powinno sobie spokojnie poradzic. W ostatnich 4 pojedynkach u siebie nie przegrali ani razu. 10/10Prawde mowiac ten dubel zagralem mocniej niz singiel ale to juz dygresja  Poza tym: Sacramento-Dallas over 190.5 1.85 5/10 Sacramento 2.2 5/10 Sacramento +3.5 1.85 5/10 NJ-GS under 211.5 1.85 5/10 NJ -5.5 1.85 5/10 NJ Knicks 3.6 5/10 NJ Knicks +7.5 1.85 5/10 Seatle 2.35 5/10
|
Do góry
|
|
|
|
#796699 - 18/12/2006 22:16
Re: NBA 18-12-06
[Re: Bullet]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
|
Czy jest to pewne na 100%, ze od dzis obowiazuja te zawieszenia? Prosze o odpowiedz. tak na 100%
|
Do góry
|
|
|
|
#796742 - 18/12/2006 22:55
Re: NBA 18-12-06
[Re: gremlin]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
New Jersey Nets -6 - Golden State Warriors --> 1 /@ 1,909 Sportingbet
Pomimo tego, że New Jersey zawiodło mnie w dwóch ostatnich meczach to jeszcze raz im zaufam. Z Toronto grali przez cały mecz słabo, z Detroit grali słabo w 2 połowie... tak więc dzisiaj pora na to, żeby cały mecz zagrać... dobrze. Nie wierzę w to, że Carter zagra trzeci słaby mecz z rzędu. W sumie w dwóch ostatnich meczach Vince zdobył 24 pkt (po 12 w każdym), a jego średnia od początku sezonu wynosi 26,5 pkt/na mecz. Nie licząc spotkań z Raptors i Pistons to Carter nie miał w tym sezonie dwóch słabych występów pod rząd. Na 27 spotkań tylko 5 razy rzucił mniej niż 20 pkt w meczu. Pora, żeby gwiazdor Nets w końcu się przebudził. Do składu powrócił już Jefferson, tak więc gospodarze wystąpią w najsilniejszym składzie. W ekipe Wojowników w dalszym ciągu zabraknie Richardsona i Murphy'ego. Golden State po szczęsliwej wygranej z Houston ruszyło w wyjazdową trasę i jak na razie oba spotkania na obcych terenach przegrała. Lepsi od nich okazali się koszykarze Phoenix Suns i Toronto Raptors. Jako ciekawostkę warto podać, że ostatni mecz oba zespoły rozegrały między sobą... 19 grudnia 2005... czyli dokładnie rok temu. Mecz rozgrywany był w New Jersey i lepsi okazali się wtedy gospodarze, którzy wygrali 118-90, a warto zaznaczyć, że w składzie Warriors znaleźli się wtedy dzisiejsi nieobecni. Zresztą patrząc na historię spotkań widać, że Netsi wygrali wszystkie spotkania u siebie od 2001 roku. Za każdym razem były to dość przekonywujące wygrane, większą liczbą pkt niż wynosi dzisiejszy handicap. Dzisiaj liczę przede wszystkim na to, że New Jersey Nets zagra na miarę swoich umiejętności. Wg mnie mają bardzo duży potencjał, jednak do tej pory nie potrafią wykorzystać swoich atutów. Mam jednak nadzieję, że z przeciwnikiem, który w ostatnich latach wyjątkowo im "leży" pokażą w końcu na co ich stać.
Denver Nuggets - Washington Wizards -3,5 --> 2 /@ 1,909 Sportingbet
Ostatnie spotkanie Denver Nuggets z New York Knicks wielu kibiców zapamięta na długo. Jednak w ich pamięci zapadnie nie wspaniała gra zawodników lecz ogromna bójka do jakiej doszło na minutę przed końcem spotkania. Konsekwencją tej bójki są zawieszenia dla graczy jednej i drugiej drużyny. W dzisiejszym meczu w ekipie Denver nie wystąpią Nene (1 mecz zawieszenia), J.R. Smith (10 meczy zawieszenia), Carmelo Anthony (15 meczy zawieszenia). Tak więc osłabienia są bardzo poważne. Odczuwalny zwłaszcza będzie brak najlepszego obecnie strzelca NBA - Anthonego. W ekipie Denver nie widzę zawodnika, który mógłby do zastąpić. W takim wypadku drużyna ze stolicy powinna mieć bardzo ułatwione zadanie. Koszykarze Wizards są obecnie w bardzo dobrej formie. Wygrali 3 ostatnie spotkania z Lakersami, Miami i właśnie Denver u siebie. W rozegranym 13 grudnia spotkaniu Washington rozgromił Nuggets 120-91. Najlepszym graczem w ekipie gości był w tym meczu Carmelo Anthony, który zdobył 37 pkt, a więc 40% całości pkt swojego zespołu. Jeżeli więc całkiem niedawno Wizards potrafili bardzo wysoko pokonać Denver z Anthonym w składzie, to tym bardziej nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem dzisiaj.
|
Do góry
|
|
|
|
#796746 - 18/12/2006 23:01
Re: NBA 18-12-06
[Re: Robak1984]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 117784
Skąd: Las Vegas
|
Nie wierzę w to, że Carter zagra trzeci słaby mecz z rzędu. W sumie w dwóch ostatnich meczach Vince zdobył 24 pkt (po 12 w każdym), a jego średnia od początku sezonu wynosi 26,5 pkt/na mecz.A ja bym był ostrożny bo nic nie wskazuje na to by Carter miał zagrać lepiej.Chociaż z drugiej strony już gorzej chyba sie nie da niż ostatnio.Może ma te ciężkie dni  .Ja sprobuje under 212,5 to dosc wysoka linia i kurs 2,10 mnie przekonuje. pozdrawiam Rafal
|
Do góry
|
|
|
|
#796751 - 18/12/2006 23:07
Re: NBA 18-12-06
[Re: czubek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/10/2001
Postów: 7511
Skąd: Kielce
|
nY knick ah te literówki  mam nadzieje ze typy beda lepsze  a zeby nie bylo OT tez chcialem zagrac Wash ale nie bylo u mnie tego meczu w ofercie 
|
Do góry
|
|
|
|
#797644 - 19/12/2006 17:59
Re: NBA 18-12-06
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/08/2004
Postów: 9866
Skąd: Poznań
|
Coś cisza w temacie, a pewnie sporo osób wtopiło na Utah i przedewszystkim na Washington.
Skipper cenię Twoje teksty, analizy, często korzystam. Ale jedna rzecz... wczoraj gdy czytałem co pisałeś o meczu Wash zgadzało się w 100% z tym co ja myślałem. Ale jak napisałeś, wyśmiałeś, że meczu nie wygra Earl Boykins to pomyślałem coś tu jest nie tak! Bo to właśnie taki zawodnik, który może to zrobić. Nie znam się na NBA dobrze, gram głównie na przełamania i koniec serii... ale Earla widziałem w paru meczach oczywiście nie tego sezonu, kiedyś grał dużo w Denver i mi jego gra imponowała. Dla mnie to gracz pierwszej piątki!
Więc jak śmiałeś się z tego, że nie wygra meczu to właśnie on pociągnął i wygrał! Strasznie niedoceniany zawodnik, dużo osób go neguje (czytaj uważa za słabego) ze wzglęu na wzrost, ale już chyba powineneś zmienić zdanie na jego temat.
|
Do góry
|
|
|
|
#798612 - 19/12/2006 22:35
Re: NBA 18-12-06
[Re: kamasss]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Coś cisza w temacie, a pewnie sporo osób wtopiło na Utah i przedewszystkim na Washington.
Skipper cenię Twoje teksty, analizy, często korzystam. Ale jedna rzecz... wczoraj gdy czytałem co pisałeś o meczu Wash zgadzało się w 100% z tym co ja myślałem. Ale jak napisałeś, wyśmiałeś, że meczu nie wygra Earl Boykins to pomyślałem coś tu jest nie tak! Bo to właśnie taki zawodnik, który może to zrobić. Nie znam się na NBA dobrze, gram głównie na przełamania i koniec serii... ale Earla widziałem w paru meczach oczywiście nie tego sezonu, kiedyś grał dużo w Denver i mi jego gra imponowała. Dla mnie to gracz pierwszej piątki!
Więc jak śmiałeś się z tego, że nie wygra meczu to właśnie on pociągnął i wygrał! Strasznie niedoceniany zawodnik, dużo osób go neguje (czytaj uważa za słabego) ze wzglęu na wzrost, ale już chyba powineneś zmienić zdanie na jego temat. Owszem troche lipa bo wczoraj pięknie zagrał, mimo to póki co zdania nie zmieniam :p, choć trzeba przyznać że zawsze jest kilka takich meczy w sezonie, że niedoceniany Earl wchodzi z ławki i wygrywa mecz dla Nuggets....niestety wczoraj był tego najlepszy przykład. Szkoda spotkania, wydawało się że będzie łatwy pick, a tu  Do tego Arenas gdzieś zatracił swoje hibachi  tylko 10/30 z gry. Co do samego Boykinsa jeszcze, to przyznasz chyba że jego staty nie są zbyt imponujące - FG 37%, za 3 31%, 1,5 straty i 11,7 ppg - to ostatnie akurat na miarę dobrego gracza z ławki.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|