#800947 - 20/12/2006 21:37
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Ottawa - Boston 2-7  No to niezły klops. Szkoda, że mój niewątpliwy sukces literacki nie idzie w parze ze skutecznością. Detorit - Columbus - poziom 2 ... Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#803907 - 22/12/2006 14:08
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Detroit - Columbus 5-0  Kurtki poznały swoje miejsce w szeregu. Interwencja Haska pod niebieską linią -  GKS Tychy - StoczniowiecDo malowniczego Śląska zawitają dzisiaj przybysze znad Bałtyku. Jak wiadomo Polska to kraj długi, mecz o 18:00, czyli pewnie jeszcze mają kawałek drogi przed sobą. Tyszanie u siebie, zapewne wyspani itp. Nieważne, nie popuszczajmy wodzy fantazji  . GKS po wręcz wspaniałym początku sezonu, przechodził lekki kryzys, który już za nimi. Znowu zaczęli dobrze grać, a co ważniejsze dla ich kibiców (mnie do ich grona nie wliczajcie  ) zaczęli znowu wygrywać. Ostatnimi czasy mieli kilka kontuzji, ale dzisiaj trener powinien mieć do dyspozycji wszystkich graczy, no może za wyjątkiem Kuca. Do tego 'Tyszczan' będzie wspierać ich wspaniała publiczność (+ ja), przed którą nie zwykli przegrywać. Bilans meczy i bramek u siebie mówi sam za siebie. Stoczniowiec również trzyma niezły poziom, w końcu zajmują 3. miejsce. Niestety dla nich wszędzie mają daleko, a wycieczek do Tych już tym bardziej nie mogą mile wspominać. W tym sezonie grali tam 2 razy i raz dostali 9 bramek przy 2 strzelonych, a za drugim razem 5 przy 3. Typ: 1 Detroit - MinnesotaSytuacja ma się podobnie jak we wcześniejszych pojedynkach Skrzydeł z Kurtkami. Dzisiaj drużyny te grają w Detroit, a jutro w Minnesocie. Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#806779 - 23/12/2006 16:00
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 GKS Tychy - Stoczniowiec 4-1  Szkoda, że w PLH następuje przerwa, bo dobrze idzie  . Już w 1. minucie meczu po błędzie w ustawieniu Skutchan znalazł się kask w kask z Sobeckim, ale górą z tego pojedynku wyszedł bramkarz. I to chyba na tyle z ciekawszych rzeczy jakie się działy w I tercji. W drugiej części gry w ciągu minuty ku uciesze kibiców GKS-u (i mojej  ) Bacul i Justka pokonali dobrze broniącego Odrobnego. Tyszanie w tym okresie jakby przejęli inicjatywę i wydawało się, że wszystko ładnie i gładko pójdzie. Jednak w 30 minucie Stocznia wyjeżdża trójką przeciwko Gwiżdżowi i Sobeckiemu. Siła trojga na dwojga okazała się większa i zrobiło się 2-1. W tej części gry krążek jak zaczarowany mijał o cm bramkę Stoczni (inaczej: gracze Tyscy razili nieskutecznością). W ostatniej minucie II tercji najpierw stała się rzecz dziwna - Ślusarczyk zamknął krążek w rękawicy za co został ukarany karą 2-minutową, a 10 sekund później rzecz tragiczna - za faul na ławkę kar wędruje również Cychowski. Oznaczało to, że Tyszanie przez prawie 2 minuty III tercji będą grać w osłabieniu 5 na 3. Nerwowe regulaminowe 15 minut przerwy między tercjami urozmaicił mi konkurs strzałów, dzięki któremu jeden z kibiców wrócił do domu z nowym żelazkiem. Ale mniejsza z tym... Początek III tercji, GKS w podwójnym osłabieniu i... bezradna Stocznia, która dość że nawet nie oddała strzału w ciągu tych 2 minut, to w dodatku ani razu nie zawitała na dłużej w tercji gospodarzy. Naprawdę dziwna sytuacja i pierwszy raz widziałem coś takiego. Na szczęście było mi to na rękę (a dosłownie 'na kieszeń'  ). Po tym okresie gry Tyszanie po raz kolejny raz po raz obstrzeliwali bramkę gości, ale bez efektu bramkowego. Gra się zaostrzyła i co chwilę sypały się kary dla obu ekip. W końcu w 49 minucie Belica po raz drugi pokonuje Odrobnego, a 4 minuty później po wygraniu wznowienia w tercji obronnej Stoczni, Wołkowicz strzałem z nadgarstka ustala wynik spotkania. Ogólnie mecz na średnim poziomie, słaba skuteczność obu ekip zwłaszcza w grze 5 na 3. Na szczęście przy odpowiedniej stawce nawet śledzenie pojedynku w brydża może być fascynujące  .  Detroit - Minnesota 3-1  Ciekawe bramki padały w Detroit. 1:0 - Zetterberg ładnie objechał bramkę i zaskoczył bramkarza z drugiego rogu 1:1 - niegroźny strzał Veilleux'a i Hasek w tylko sobie wiadomy sposób przepuszcza krążek 2:1 - w niegroźnej sytuacj i w dodatku w PP Fernandez przechwytuje krążek i ładnie zgrywa go za bramkę... Franzenowi, ten do Cleary'ego i gol 3:1 - Lidstrom dopełnia formalności Wigan - Chelsea... Typ: 2__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#808652 - 23/12/2006 23:10
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Wigan - Chelsea 2-3  Gratulacje dla ludzi z Quasi czat, którzy do 75 minuty potrafią wychwalać Chelsea, potem przez 15 minut najeżdżać na nich, że zepsuli im święta, aby ostatecznie znowu wynosić ich na ołtarze. Nie ma to jak obwiniać kogoś za utratę swojej kasy, bo nie jest się dość dobrym, żeby zarabiać tygodniowo po kilkaset tysięcy funtów polegając tylko na sobie. Sam ich grałem, ale nie miałem pretensji o to co robią i gdyby w końcu zremisowali, to pewnie byłbym zły, ale nie na nich. To chyba na tyle z moich przemyśleń. Minnesota - Detroit OT+SHWczoraj pisałem, że najpierw grają w Detroit, a potem w Minnesocie, więc dzisiaj napiszę na odwrót - najpierw w Minnesocie, a w środę w Detroit. Jakiś mecz Skrzydła wygrają, a jak nie to jest potem mecz z CBJ albo z LAK. Typ:2I jeszcze AKO świąteczne, gdyż NHL zawiesza swoją działalność do wtorku: Detroit OT+SH, Buffalo, Nashville i Anaheim. __________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#814604 - 27/12/2006 22:26
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Vitesse - Ajax 4-2  Muszę przyznać, że przy 0-2 już liczyłem  i to był mój błąd. Detroit - Minnesota - poziom 2 ... Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#816270 - 28/12/2006 20:03
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Detroit - Minnesota 3-1  Columbus - DetroitJak widać Czerwone Skrzydełka dały Nam co nieco zarobić ostatnimi czasy, co nie Joe?  . Dzisiaj chyba warto ich po raz kolejny spróbować. Co prawda obawę budzi prawdopodobny brak Haska w bramce (nigdy nie broni dzień po dniu, nie te lata), ale Osgood też do ułomków nie należy, także może będzie OK. A jak nie to poszukamy zwrotu w noc sylwestrową w meczu z Los Angeles. Typ: 2 Tampa Bay - PhiladelphiaMiałem to rozpocząć już wczoraj w meczu z Floridą, no ale mam nadzieję, że 'co się odwlecze, to nie uciecze'. Lotnicy zaczęli mega serię wyjazdową. Wczoraj już przegrali 9/10 mecz z rzędu, a ja ma nadzieję, że dzisiaj będzie kolejny. Jak nie, to porażka nastąpi zapewne z Caroliną. Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#822825 - 31/12/2006 13:05
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Dallas - San Jose - poziom 2 Zdecydowałem się grać na win Rekinów, bo kursy atrakcyjniejsze niż na loss Kojotów. Ale to co się wczoraj stało  . 8-0, po 1. tercji już 3-0, a w strzałach 6-19  . Typ: 2 Carolina - Philadelphia - poziom 2 ... Typ: 1Dzięki noworocznej promocji Expekta w razie wpadki zwrócą mi 40 zł  . Ehhhh i już kolejny rok za nami, ale ten czas leci - trochę nostalgi w temacie nie zaszkodzi... chyba to o nostalgię chodzi. __________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#833418 - 04/01/2007 20:26
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 PŚ (Innsbruck/AUT) - HS130 - Czy Martin Schmitt (GER) zakończy w top 5? Schmitt 17 m.  Nie żebym cwaniakował po fakcie, ale... Kurs na początku na to zdarzenie wynosił 1.45, a potem systematycznie spadał. Ja zdążyłem zagrać po 1.35, a inni niestety już nie. Ale ja nie o tym... Trzeba przyznać, że inwestycja ta była pewniejsza od wielu innych. Mam tu w szczególności na uwadze inwestowanie ostatnimi czasy w  . Mimo że to moja ulubiona dyscyplina jeśli chodzi o sport, to w bukmacherce już tak różowo ostatnimi czasy ona nie wygląda. Ostatnie wyniki jakie padają skłaniają mnie (i nie tylko mnie) ku stwierdzeniu tej tezy.  trzeba chyba szukać w  , w  - właśnie się rozpoczął sezon, w  - jeżeli tylko pogoda jest stabilna... Z moim króciutkim wywodem możecie się zgadzać lub nie, ale niegrzecznie mówiąc 'It is not my business' (z ang.)  . NY Rangers - Philadelphia - poziom 4 Robi się niebezpiecznie, dlatego na pomoc wzywam Strażników z NY. Mecz najprawdopodobniej do obejrzenia na TVU Player, program O-TSN godz. 01:00. Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#834827 - 05/01/2007 15:08
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 NY Rangers - Philadelphia 3-2  Strażacy na czele z głównym hydrantowym Straką pokonali w końcu Philadelphię. Radość podwójna, bo była możliwość obejrzenia tego spotkania na żywo. A działo się, oj działo na lodzie w MSG. 1. tercja to całkowita dominacja gospodarzy, co niestety odzwierciedliło się tylko w strzałach (15-5 dla NYR), bo wynik był skromny - 1-0. 2. tercja już bardziej wyrównana, więcej walki, mało strzałów, bo tylko po 4 z obu stron. Jeden z nich okazał się być skuteczny i na szczęście było to uderzenie Straki. 2-0 i można było troszkę spokojniej siedzieć przed kompem. Na początku 3. tercji kara dla Cullena, w sumie dosyć dziwna bramka Meloche w PP na 2-1 i zrobiło się trochę nerwowo. Punkt kulminacyjny nastąpił w 6 minucie tej części gry. Zamieszanie pod bramką Lundqvista, który gdzieś tam rzuca się po lodzie, 95% oglądających (w tym co drugi zawodnik na lodzie) nie wie gdzie jest krążek, a ten trafia w słupek. Znowu przejmują go Lotnicy, ale podanie jednego z nich przechwytuje Straka i pędzi w stronę bramki Escha. Pojedynek sam na sam w dosyć szczęśliwych okolicznościach zostaje przez niego wygrany i w ten sposób kompletuje hat – tricka i zdobywa miano głównego hydrantowego  . Na koniec jeszcze 'mały' epizod z 19 minuty i 38 sek. W tym czasie Esche zjechał już z bramki i Philadelphia grała w przewadze 6 na 5. Nic by z tego nie wynikło, gdyby nie zachłanny Lundqvist. W niegroźnej sytuacji przejął on krążek i zamiast go zagrać za bramkę, a w ostateczności zamrozić on wpada na genialny pomysł. W jego głowie rodzi się pokusa 'A czemu niemiałbyś sobie strzelić bramki Henriku?' I wtedy naiwny Henrik próbuje uderzyć krążek w kierunku bramki rywala, ale trafia on w Yorka, który z kilku metrów umieszcza go w siatce. 3-2, do końca meczu 22 sekundy i mogło by się wydawać, że nic już nie może się stać. No i na szczęście się nie stało, ale mogło. Lundqvist się trochę zrehabilitował broniąc jeden groźny strzał. Ta noc w ogóle była jakaś dziwna. Wystarczy wspomnieć mecz San Jose - Detroit, gdzie Skrzydła prowadziły już 0-3, aby po m. in. stracie 6 goli w osłabieniu przegrywać 9-3. Natomiast mecz Edmonton - Dallas zawierał zarówno elementy z meczu w San Jose, jak i w MSG. Oliwiarki prowadziły już 4-1, potem zrobiło się 4-5 i wycofały bramkarza. Przy wyprowadzaniu krążka z własnej tercji straciły go na rzecz bodajże Tjarnqvista lub Stefana, który jechał już sam na sam z pustą bramką i najpierw się machnął, a potem przewrócił (naprawdę komiczna sytuacja, warta obejrzenia  ). Krążek ponownie przejęli gracze Edmonton i na 2 sekundy przed końcową syreną Hemsky umieścił go w bramce Turco doprowadzając do OT, a jak potem się okazało do SH, w których lepsi okazali się już gracze Stars. Cracovia - ToruńZawodnicy z Krakowa po raz pierwszy będą mogli pokazać się tak naprawdę przed własną publicznością. Ponoć ich 'hala' została już wyremontowana, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, żeby w tak krótkim okresie czasu można ją było doprowadzić do stanu używalności  . Ale to taka mała dygresja, mniejsza z nią. Pasy zagrają dzisiaj z bądź co bądź słabym Toruniem, który jak czytałem nie pokazał nic wielkiego podczas Pucharu Polski rozgrywanego na ich tafli. Zawodnicy Craxy to liderzy, są w gazie, mają naprawdę kilku bardzo dobrych graczy (jak na nasze warunki oczywiście). Tego samego nie można powiedzieć o rywalach, u których jak pisze Muppet zabraknie w dodatku Dołęgi. Typ wydaje mi się podobnie jak ze Schmittem pewniejszy od niektórej piłki granej po tym samym kursie. Typ: 1PS Za jakiekolwiek błędy w pisowni obwiniam genialne krzaczki w opcji 'Podgląd wiadomości'  . __________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#836327 - 05/01/2007 21:23
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Cracovia - Toruń 5-2  I po co się denerwować czasami przez 90 minut + doliczony czas gry, jak można spokojnie zagrać na 60 czystej gry  . Atlanta - PhoenixChyba po raz pierwszy będę stawiał na drużynę z Atlanty, ale i tak nie do końca. Typ ten jest skierowany przeciwko Phoenix, którzy nie przegrali już od 6 spotkań !!! Jak na nich to jest bardzo długa seria. Warto również zaznaczyć, że 4 z tych 6 meczy grali na wyjeździe. Dzisiaj zawitają do miasta Kovalchuka i miejmy nadzieję, że nie będzie on zbyt gościnny. A jak nie dzisiaj to kiedy? A no pewnie w nd. w Chicago albo we wt. w Dallas. Typ: 1 New Jersey - ChicagoOstatnimi czasy często miałem okazję oglądać Netsów na TVU Playerze (program O-TSN). Na początku prezentowali się całkiem nieźle, Carter trafiał, Kidd asystował, swoje dokładali Jefferson z Krsticem. Niestety im dalej w sezon tym mniej kolorowo to wyglądało/wygląda. Skuteczność Cartera i Kidda fatalna, Krstic kontuzjowany... jedynie Jefferson, który jest już po kontuzji trzyma swój poziom. Dzisiaj do nich zawitają Byki z Chicago, które na własnych śmieciach są nie do pokonania, ale z kolei na wyjazdach już nie idzie im za dobrze. Mimo tego postawię dzisiaj na nich, ale w formie rekreacyjnej co by się lepiej oglądało transmisję. Typ: 2__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#839629 - 06/01/2007 19:34
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 New Jersey - Chicago 91-86  Ciekawy meczyk niestety nie zakończony po mojej myśli. NJN swoje pierwsze punkty zdobyli dopiero w 6 minucie gry, gdy przegrywali już 0-18, ale mimo to szybko doszli Byki i po wyrównanej końcówce, gdzie w roli głównej wystąpił Vince wygrali. Ciekawa drużyna z tego Chicago. Niby bez żadnych gwiazd i znanych nazwisk dla zwykłego kibica, a grają dość ciekawą koszykówkę. Wczoraj niestety popełnili zbyt dużo fauli, które były główną przyczyna porażki. I ten Ben Gordon... Przy trochę gorszej jakości obrazu można by go nawet pomylić z MJ  . Atlanta nie zdołała pokonać Phoenix mimo prowadzenie 4-1 na początku 3. tercji. Czy mnie to zdziwiło? Szczerze przyznaję, że nie. Nawet pisząc koledze wynik przy tym prowadzeniu Atlanty dodałem, że zwycięstwo jeszcze nie jest pewne i przypomniałem mu przebieg meczy z dnia poprzedniego. Dla przypomnienia Detroit prowadząc 3-0 przegrało 4-9 w San Jose, a Edmonton z 4-1 'doprowadzili' do 4-5 w meczu z Dallas. Dzisiejszej nocy podobnie rzecz się miała w Anaheim, gdzie Kaczory prowadząc 3-0 przegrały 3-4 z Columbus. Los Angeles - DetroitJak to mniej więcej napisał Lemex: Czerwone Skrzydła przegrały mecz w San Jose niczym 'juniorzy młodsi'. Dzisiaj mają okazję do rehabilitacji, bo na przeciwko nich wyjedzie najsłabsza ekipa zachodu, czyli Królowie z Los Angeles. Typ: 2 San Jose - ColumbusKurs na Rekiny strasznie marniutki, ale o ile wczoraj nie zagrałem po takim kursie Kaczorów, to dzisiaj San Jose zagram. Nie wierzę, żeby Kurtki pokonały dzień po dniu dwie najlepsze ekipy zachodu. Limit szczęścia chyba już wyczerpały wczoraj, o czym pisałem wyżej. Typ: 1Mimo, że skoki to loteria to zastanawiam się czy nie zagrać, że Jaco wygra cały turniej. Ma on 10 pkt. przewagi nad Lappim, który w Bischo skacze średnio; 16 pkt. nad Ammannem i Kuettelem - ten pierwszy jak na razie słabo, a tego drugiego właśnie się obawiam, bo prezentuje się bardzo dobrze. Ale Jaco rownież dobrze czuje się w Bischo, co pokazał wygrywając kwale i bardzo dobrze skacząc w treningach. 16 pkt. w przeliczeniu to około 8-9 metrów, czyli jakby nie było dużo (4 m na każdą serię). Typ chyba godny uwagi, ale decyzja zapadnie jutro. __________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#842544 - 07/01/2007 18:14
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 San Jose - Columbus 5-2  Ciekawy meczyk, gdyż wszystkie bramki padały w PP. Detroit to chyba mistrzowie przegrywania wygranych meczy. O San Jose pisałem, a teraz w Los Angeles prowadząc 2-0 przegrywają 2-4. Trudno, trzeba teraz grać proga na porażkę Królów, bo będą gościć w najbliższym czasie Edmonton i San Jose. Chicago - Phoenix OT+SH - poziom 2 Zadziwiają te Kojoty, ale do czasu, do czasu... Typ: 1Tak jak się spodziewałem Jaco wygrał cały turniej, ale niestety kurs z 1.5 (wtedy jak pisałem) spadł do 1.35 i to było trochę za mało. Przy stawce 2 zł wyszło by mi tylko +70 gr  . __________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#844823 - 08/01/2007 19:17
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Los Angeles - Edmonton OT+SH - poziom 2 Wygrali z Detroit, a przed nimi Edmonton i San Jose. Mimo wszystko wydaje mi się, że to goście są faworytem, a jednak ku mojej uciesze buki dają obu ekipom równe szanse. Typ: 2 Denver - Milwaukee Boję się... tego no... owczego pędu na Nuggets jaki panuje na forum. W sumie wszystko wskazuje na Denver i właśnie tego 'wszystko' też należy się bać. Nuggets mają już 5 porażek z rzędu, Bucks przyjeżdżają bez Redda i Vill... (jakoś tam), także... Typ: 1__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
#848282 - 09/01/2007 21:59
Re: TREWOR
[Re: Trewor]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
 Los Angeles - Edmonton 1-2 OT  - mission complete Czasami warto wziąć niższy kurs, ale za to z OT+SH.  Denver - Milwaukee 104-92  Mimo lekkich obaw typ wszedł i to całkiem spokojnie. Dallas - Phoenix - poziom 3 ... Typ: 1 Colorado - Detroit OT+SHChyba źle bym się czuł, gdybym w takim meczu nie zagrał na Skrzydła, pozdrowienia dla Joe  . Typ: 2__________________________________________________ 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|