Wiek ktos moze gdzie mozna sprawdzic ile osob gra w danym spotkaniu na gosci ile na remis a ile na gospodarza w pilce noznej w roznych bukach? Mam takie statystyki dla wszystkich amerykanskich sportow ale nie moge znalezc nic odnosnie sportow europejskich

hmmm to fajnie by bylo jak bys podal skad bierzesz takie staty dla US sports
z gory dzieki

interesujące,

caribsports.com zakaldka player picks.

covers.com, zakladka scores& match up

I tak mozna by wymieniac i wymieniac :]

Pamietam jak na stronie http://www.parbet.com w prawym gornym rogu bylo pokazane jakie mecze i za jakie stawki graja w walucie euro gracze teraz juz widze tego nie ma ale moze ktos z was zna podobna strone...
Pozdrawiam!

Jest. Giełda z parbetu została przeniesiona na http://www.matchmywager.com. Ale oni pokazują zawsze tylko 10 ostatnich transakcji na giełdzie, więc użyteczność tych danych mocno ograniczona.

A propos giełd to niektóre z nich mają ujawnione obroty. Najlepiej to wygląda w betfair. Można zobaczyć dokładnie po jakich kursach i za jakie stawki się wymieniano. Betsson podobnie - ale tu są przekłamania. Z bardziej undergroundowych jeszcze to betdaq gdzie jest to chyba najlepiej pokazane - prawie graficznie. Ale jak wiadomo w betsson czy betdaq obroty mizerne, więc użyteczność też średnia.

Dzieki z o R r o dostales moja wiadomosc?

nie dostałem

z o R r o, sorka , że Cię zaczepiam dzisiaj , ale powiedz mi czy znajomość jak obstawiają "ludzie" u typowego buka pomaga wyciągnąć konkretne wnioski ?

Nie wiem dlaczego mnie o to pytasz. Ja takiej znajomości nie mam, mogę się tylko domyślać. Ale tu jest chyba tak jak ze wszystkim - im więcej masz danych tym bardziej konkretne możesz wyciągnąć wnioski

przepraszam, że się wtrącę, moim zdaniem pomaga, są sporty w których warto iść z "prądem ludzkim" a są, których warto grać właśnie dokładnie odwrotnie.

pozdr,

No właśnie ciekaw jestem, analitycy mają do takich danych dostęp, czy lepiej stawiać z "prądem" czy "pod prąd" ( sorka za kolokwializmy )?
Można jedynie wysnuć wniosek, ze skoro buki dobrze prosperują , to lepiej grać przeciwko "prądowi". To tylko wstępny wniosek.
z o R r o pewnie wie , ale trzeba to z niego wydusić

zorro - puść troche farby, prosimy Cię.

A poza tym to wiadomo ,że dla bukmachera nie liczy się wynik spotkamnia. Bukmacher chce zarobić przy każdej opcjii 1x2

No właśnie nie zawsze tak jest że spotkania ładnie się bilansują.
Bywa, że ktoś coś głupiego na forum napisze, jakieś ustawki, super typy, niewiadomo co jeszcze...
Ciekaw jestem, jak wychodzi bukmacher w "dłuższym okresie czasu" na takich mocno nie zbilansowanych meczach
Teoretycznie, jeżeli kursy nie są zawyżone to w granicach marży, chyba że w takich mocno niezbilansowanych meczach pozostaje delikatny hedging gdzieś indziej...

jezeli jest pk < 0 to na nie zbilansowanych zakladach tez bukmacher bedzie do przodu tylko w dlugim okresie czasu.

pzdr

nie ma edit, oczywiscie pk < 1

pzdr

Myślę, że nie zawsze. Weźmy na przykład taki wymyślony mecz z kursami:
Empoli - Inter Milan 7 3 1.45

Wiadomo, że największa kasa postawiona przez graczy idzie na Inter Milan. Powiedzmy, że 6 mln euro poszło na Inter Milan, 100 tys euro na Empoli i 200 tys euro na remis. Te dane nie są tak całkowicie wzięte z rękawa bo podobne rozłożenie kasy często można spotkać na Betfair, tylko tam są wyższe kursy.
Kiedy buk ma zysk?

Buk ma zysk z marży wtedy gdy kurs są wyrównane. Weźmy na przykład taki hit:
Manchester Utd. - Arsenal 2.3 3 2.5

I wtedy zawsze pojawia się jakaś reklama, jest głośno o meczu, buki starają się jak tylko mogą aby jak najwięcej ludzi (nawet tzw. niedzielnych graczy) zachęcić do grania. Na mecz idzie duża kasa i jest ona mniej więcej równomiernie rozłożona na obie drużyny. I w tym przypadku buk ma ogromny zysk bez względu na wynik. No jak padnie remis to ten zysk jest chyba największy, ale bez względu na to która drużyna wygra to i tak najwięcej kasy zostaje u buka.

Rozważając pierwszy podany przeze mnie przykład trzeba brać pod uwagę to że gracze bardzo rzadko stawiają na mecze z tak niskimi kursami na singlach. Najczęściej je łączą z innymi meczami o równie niskich kursach, a wtedy zwiększają się szanse buka na to że więcej kasy zostanie u niego, a nie u graczy.

racja

a tak na marginesie dodam że pamiętam takie 3 dni z ligi mistrzów i pucharu uefa w 2004 roku, padły takie wyniki ,ludzie potrafiali takie ako ,że bukmacherzy przez pół roku dochodzili do siebie

Ja widzę to tak.

Przyjmijmy czysto teoretycznie, że na spokojnym rynku udało mi się w betfair zagrać coś za 500 euro po kursie 1.8 i sprzedać 400 euro po kursie 1.74. Rynek nie jest płynny więc na siłę tego nie wyrównuję. Mam niezły value.

Podobnie działa chyba buk. Jeśli ludzie grają Inter po 1.4 to tak jakby buk miał zagrane 1x po 3,5. Dodatkowe zakłady wnoszone na Empoli i remis nie wyrównują bilansu ale sprawiają, że buk ma otwartą pozycję 1x z coraz wyższym kursem, w momencie zamknięcia prawdopodobnie w granicach 3,7-4,5. Wychodzi niezły value i można shedgować bo kurs na Inter w miejscach z niską marżą wynosi 1.6. Pytanie tylko czy warto bo marża choć niska to trzeba ją zapłacić a wybór miejsc jest mocno ograniczony (właściwie do jednego, z którym trzeba mieć też umowę w sprawie hedgingu, co też pewnie kosztuje) a w efekcie Inter i tak na 5 takich meczów nie wygra dwóch a może trzech więc raczej nie opłaca się ubezpieczać tego ryzyka.