Witam

Czy ktoś z Was korzystał z bukmachera australijskiego Luxbet i weryfikował swoje dane? Z tego co można przeczytać na ich stronie nie jest to takie proste. Niestety nazbierało mi się tam trochę pieniędzy i muszę je jakoś wypłacić, wiec proszę o jakieś informację na temat weryfikacji danych.

Musisz wydrukować ze strony formularz w który wpisujesz swoje dane, dokumenty które zamieszczasz (muszą być 2 np dowód i prawko) oraz dane osoby (Twój przyjaciel np nauczyciel, sędzia, policjant itp) który potwierdzi Twoje dane i zostawi swój nr telefonu, z którego i tak nie skorzystają. Najlepiej jak dokumenty potwierdzisz notarialnie koszt za całość ok 20pln. Dodatkowo powinny być przetłumaczone, ale to nie jest takie pewne bo przecież na naszych dokumentach są też napisy angielskie. Koszt tłumacza przysięgłego to ok 60 pln za stronę więc całkiem sporo. Możesz przetłumaczyć sam jak sądzę ale lepiej tego się dopytaj.

później jeszcze tylko lecisz na pobieranie odcisków palców i już możesz wypłacać

digrez, napisz później jak poszło

niedlugo beda chcieli probek moczu
az strach zakładac gdzies nowe konto a ja szukalem buka z bonusem, chyba trzeba odpuscic

Z tym przyjacielem jest problem, ponieważ nie znam nikogo takiego kto pasowałby do listy "osób niezależnych". Jestem studentem i nikt z moich znajomych nie zdobył jeszcze wymaganego zawodu.

Co to w ogóle jest ten Referee Reference Number? Bo z tego co doczytałem się to w tym numerze tkwi główny problem.

To wpisz koleżankę zaznacz, że jest teacher na pewno w śród studentów masz jakiegoś przyszłego nauczyciela. Oni i tak nie zadzwonią. Do mnie nie dzwonili i do mojego kuzyna też nie. Jak masz tam dużo kasy to idź do tłumacza przysięgłego i notariusza, będziesz tam miał dla nich 4 strony kopii dokumentów z pieczątkami państwowymi, że i tak będą nad wyraz usatysfakcjonowani.

Sądzisz, że nie będą sprawdzali Reference Number? Na ich stronie jest jasno napisane, iż w przypadku niemożliwości potwierdzenia osoby podpisującej dokumenty na podstawie Reference Number będą dzwonili.

Z drugiej strony ciekawe czy w ogóle mają dostęp do baz danych z których mogli by na podstawie ich Reference Number określić tożsamość potwierdzającego dokumenty.

Będę coś kombinował.

nie szkoda wam fatygi dla marnych 100 zielonych ?