Rewanże pierwszej rundy eliminacji. Zespoły grają dwumecz, a zwycięzcy awansują do ostatniej fazy kwalifikacji gdzie zostanie utworzonych 15 par, znów dwumecz - wygrani pojadą na finały do RPA.
Benin - Etiopia (0:0)Benin dysponuje lepszą kadrą to nie ulega wątpliwości. W eliminacjach MŚ pokonali u siebie Mali pokazując się z bardzo dobrej strony. Zresztą w 2012 generalnie grają nieźle - przecież wywieźli remis z ciężkiego terenu w Etiopii, również remis w Burkina Faso... W ostatnim spotkaniu kolejny remis, tym razem w Rwandzie. Nie był to może zbyt dobry występ, ale wyjazd to wyjazd. Etiopia zwróciła na siebie uwagę w meczach eliminacji MŚ gdzie po 2 kolejkach mają 4 punkty, ale nie przeceniałbym ich. Zremisowali w RPA, ale przecież nie od dziś wiadomo jak chimeryczny to zespół, a także pokonali u siebie po dosyć jednak wyrównanym meczu Republikę Środkowoafrykańską 2-0. W Addis Abebie Etiopia jest groźna, ale na wyjazdach lipa straszna - nie licząc tego remisu w RPA: 0-0 w słabiuteńkiej Somalii, w Gwinei 0-1, w Nigerii 0-4... Sessegnon, Omotoyossi to uznane indywidualności, które przeważą szalę zwycięstwa, a przecież są tam jeszcze inni młodzi, a już doświadczeni gracze Abou Maiga, Jocelyn Ahouéya, Anicet Adjamossi (wszyscy niższe ligi francuskie), Mickael Pote (Dynamo Drezno), Romuald Boco (irlandzkie Sligo), Abdul Khaled Adénon (Le Mans) - wszyscy 30-40 spotkań w kadrze. Etiopia to anonimy z lokalnej ligi.
Benin @ 1,6Nigeria - Rwanda (0:0)Myślałem, że Nigeria się przebudzi, ale ostatnie mecze eliminacji MŚ na to nie wskazują - wymęczone zwycięstwo 1:0 ze słabą przecież Namibią czy też remis po kiepski meczu w Malawi. Rwanda została grupowo zgwałcona w Algierii i Tunezji - odpowiednio 0:4 i 1:5, ale po co się ładować w taki gówniany kurs.
Uganda - Kongo (1:3)Interesujące spotkanie - Uganda w pełni zasłużenie przegrała pierwszy mecz. Na pewno są faworytem tego meczu, ale kursy nie zachęcają do gry. Przy stanie 0:0 i 1:0 wciąż będą musieli atakować, kto wie czy goście nie ukują z kontry i nie będzie kłopotu.
Zimbabwe - Burundi (1:2)Nie grywam raczej takich niskich kursów, więc tak naprawdę pobrałbym tutaj AH -1. Zimbabwe osiągnęło kiepskie wyniki w el. MŚ przegrywając u siebie z Gwineą i remisując bezbramkowo w Mozambiku, ale w obu tych spotkaniach nie grali źle - brakowało wykończenia, zresztą w pierwszym meczu w Burundi też nie byli gorsi. Burundi ma pewien potencjał, w przeszłości osiągali wartościowe wyniki, ale obecnie wydaje mi się, że źle się tam dzieje. Coach zrezygnował, towarzysko nie grają, a podobno nawet sprzętu tam brakuje. Z eliminacji MŚ dawno odpadli kompromitując się ze słabiutkim Lesotho.
Zimbabwe @ 1,55 Algieria - Gambia (2:1)Absolutnie nie warto po takich kursach, tym bardziej mając na uwadze wynik pierwszego meczu.
Togo - Kenia (1:2)Oba zespoły prezentują się zastraszająco słabo - wszystko możliwe w tym spotkaniu. Szkoda nerwów.
Sierra Leone - Wyspy Świętego Tomasza (1:2)O Sierra Leone ciepło wypowiadałem się w temacie o el. MŚ. Ciekawy skład, sporo graczy z Europy. Ograli Wyspy Zielonego Przylądka, a także wywieźli remis z trudnego wyjazdu do Gwinei Równikowej, gdzie sporą część meczu grali w "10". Na Wyspach Świętego Tomasza (chuj wie gdzie to jest) przegrali, ale pojechali tam mocno osłabieni. Goście to kompletni amatorzy, wszyscy kopią piłkę w miejscowej lidze, aczkolwiek ma ich wzmocnić Luis Leal, który ostatnio grał w Leirze. Ciekawy jest też 17-letni pomocnik Jair Nunes, który wykonuje tam karne. Generalnie reprezentacja chyba z 7 lat nie grała, aby teraz przystąpić znów do rozgrywek. Pod koniec 2011 zagrali w el. MŚ z Kongiem i przegrali u siebie 0-5, aby na wyjeździe sensacyjnie zremisować 1-1. Następnie w rundzie wstępnej PNA wyeliminowali Lesotho (1:0, 0:0). Spodziewam się pewnego zwycięstwa gospodarzy.
Sierra Leone -1.5 @ 1,63Kamerun - Gwinea Bissau (1:0)Kursy śmieszne, Kamerun gra lipę, więc handi też odpuszczam.
Malawi - Czad (2:3)Obie ekipy znają się jak łyse konie bowiem grali w tej samej grupie eliminacji PNA 2012. Malawi u siebie wygrało 6:2 i stąd pewnie tak niskie kursy. W Czadzie padł wtedy remis 2:2 przez co Malawi w dramatycznych okolicznościach straciło awans. Przed meczem podobno dostali sraczki, oskarżali gospodarzy, że im zatruli wodę, komedia. Teraz w pierwszym meczu w Czadzie znów grad goli. Malawi również zebrało bardzo pozytywne recenzje w meczach eliminacji MŚ (remisy z Kenią i Nigerią), grają szybko piłką, więc sądzę, że powinni z Czadem się uporać, ale kursy zdecydowanie zniechęcają
DR Kongo - Seszele (4:0)Nie ma tutaj o czym mówić chyba, że o tym ile bramek zapakuje bramkostrzelne Kongo. Seszele to jedna z najsłabszych drużyn kontynentu, a są w tej rundzie tylko dlatego, że wycofał się Swaziland. Seszele mogą co najwyżej rywalizować z innymi egzotycznymi drużynami typu Mauritius, Malediwy czy Komory w Igrzyskach Oceanu Indyjskiego:
http://en.wikipedia.org/wiki/Football_at_the_2011_Indian_Ocean_Island_Games - cóż to były za mecze
Mozambik - Tanzania (1:1)Kursy wydają mi się poprawnie ustawione. Na początku 2011 Mozambik towarzysko wygrał 2:0, ale od tego czasu poczynił regres, z drugiej strony Tanzania nieźle zagrała w el. MŚ.
Egipt - Republika ŚrodkowoafrykańskaTo dopiero pierwszy mecz pomiędzy tymi 2 zespołami. 1,1 na Egipt? Śmiech na sali. Spacerek to raczej nie będzie.
Wyspy Zielonego Przylądka - Madagaskar (4:0)Madagaskar podobnie jak WZP to zdecydowanie drużyna własnego boiska, ale mimo wszystko takie kursy na gospodarzy to jakieś nieporozumienie. Sprawa awansu jest przesądzona, czemu nie miałby sie przytrafić remis.
Namibia - Liberia (0:1)Ja nadal wierzę w Liberię (pisałem o nich w temacie o el.MŚ) i myślę, że wywalczą awans. W meczu z Angolą zabrakło u nich wykończenia. Namibia to nic specjalnego powiedzmy sobie szczerze - na pewno teren gorący, ale piłkarsko nie ma się czego bać, ograli Kenię 1:0 w el.MŚ, ale Kenia sięgnęła dna.
Liberia +0.5 @ 2,03