szkoda ze jednego i drugiego sie nie udalo, ale wszystkiego miec nie mozna
live sie zwiesil, gdyz z Thomem w niedziele nie mielismy czasu, ale to chyba nawet dobrze, z tego co zobaczylem dzisiaj to walka byla do samego konca
tak przegladajac historie konkursu, stwierdzilem ze mialem duzo szczescia, bo z Ciebie niezły typer, tyle udanych startów i prawie zawsze w czołówce
juz nie wspomne ze z taka iloscia trafionych ud nie powinienem zajac tego miejsca...
dzieki viva i Tobie również gratuluje, szczerze powiedziawszy to na poczatku turnieju, staralem sie byc najblizej Ciebie, liczylem ze bedziesz "czarnym koniem", naprawde swietnie Ci szło...
słówko do Skippera, gdyby nie fatalny ostatni tydzien, to mysle że kolejnośc bylaby inna ze wskazaniem na Ciebie jako winera
pozdro dla pozostałych uczestników