Posted by: Wychowany_Na_Nalewce
Eliminacje MŚ 2014 - Afryka - 31/05/2012 06:01
1-3.06.
Grupa A
RPA - Etiopia
Bardzo łatwa grupa dla RPA, są bitym faworytem do pierwszego miejsca. Tutaj komplet oczek dla gospodarzy, ale co do handi to już mam wątpliwości - ostatnio RPA w ataku niezbyt efektownie się prezentuje.
Republika Środkowoafrykańska - Botswana
Obie federacje to bida z nędzą, często brakuje pieniędzy nawet, aby zorganizować treningi kadry. Gospodarze generalnie mało grają, w przeszłości często się wycofywali z eliminacji, ale akurat w kwalifikacjach do ostatniego PNA grali bardzo dobrze pokonując u siebie Algierię i Tanzanię. Dwukrotnie również zremisowali z Maroko. Niestety kołczu pół roku nie dostawał pensji wobec czego zdał sprzęt. Botswana może być szerzej znana z uwagi na występ w tegorocznym PNA, ale myślę, że to był ich szczyt i teraz znów poczekają na kolejny sukces. Piłkarze przez jakiś czas strajkowali gdyż nie dostawali pieniędzy. Z tego co pamiętam to przed PNA też strajkowali Zresztą chyba nawet jeszcze nie dostali kasy za PNA. Gwiazdor Selolwane zakończył karierę i generalnie drużyna jest w kompletnej przebudowie - mało kto został z kadry na PNA, skład jest w zasadzie krajowy.
Republika Środkowoafrykańska @ 2,25
Grupa B
Sierra Leone - Wyspy Zielonego Przylądka
Ciężki temat. Gospodarze powoli podźwigają się z kryzysu (lata temu grywali w PNA). Dysponują ciekawą, wciąż młodą, kadrą. Sporo graczy kopie piłkę w Europie - głównie w Skandynawii. W ostatnich eliminacjach dwa remisy z RPA, u siebie ograli Egipt. W ostatnim meczu o stawkę skompromitowali się co prawda przegrywając na wyjeździe z Wyspami Świętego Tomasza 1-2, ale pojechali tam w mocno rezerwowym składzie. Co do Wysp Zielonego Przylądka to jest fanem ich talentu. Bardzo ciekawa ekipa, trochę podobna do Angoli, większość składu gra w ligach portugalskich. Gwarantuję, że jeszcze sprawią niespodzianki, ale mimo wszystko tutaj wrócą na tarczy - ciężko im się gra na wyjazdach.
Sierra Leone @ 1,85
Tunezja - Gwinea Równikowa
Ciekawi postawa gości, którzy ładnie pokazali się w PNA. Kursy nie do gry.
Grupa C
Gambia - Maroko
Gambia to taka solidna, o której mało kto słyszał bo nie grała na żadnym turnieju. Reprezentacja oparta na piłkarzach grających zagranicą, ogranych w Europie jak Mustapha Jarju (ligi belgijskie) czy napastnik Sonko z przeszłością w niższych ligach w Anglii. Na własnym stadionie, jak to w Afryce, trudno ich pokonać. Maroko zawiodło na PNA, a w składzie nastąpiły mocne przetasowania. Gerets nie powołał podstawowych do tej pory graczy takich jak Taarabt, Chamakh i Youssouf Hadji. Kolejni: Basser, Assaidi i El Ahmadi wypadli przez kontuzje. Maroko na wyjazdach często jest zadowolone z remisu i tak też może być tutaj. Gambia również osłabiona, ale gram mimo to.
Gambia +0.25 @ 2,05
WKS - Tanzania
bez komentarza
Grupa D
Ghana - Lesotho
Jedyne pytanie to ile gospodarze zapakują tutaj bramek.
Sudan - Zambia
Podstawowe pytanie odnośnie Zambii - czy już na stałe wrócą do top kontynentu czy też był to jednorazowy wyskok. Czy nie będzie efektu wypalenia? Do Sudanu jadą w najmocniejszym składzie, w PNA ograli ich 3-0, ale to jest jednak wyjazd. Kursy mocno zróżnicowane - nie wiadomo czego się spodziewać, ja odpuszczam.
Grupa E
Burkina Faso - Kongo
Czekam, aż Burkina zacznie grać na miarę swojego potencjału i nie mogę się doczekać - znów była klapa na PNA (nastąpiła zmiana trenera). Czas działa jednak na ich korzyść (doświadczenie). Nie wiem w jakim składzie tutaj wyjdą, ale jeśli w najmocniejszym to myślę, że warto zagrać handi. Kongo nie tak dawno przegrało z BF 0-3. Specjalnych postępów od tego czasu nie poczynili.
Niger - Gabon
Ważny mecz w tej wyrównanej grupie. Na PNA wygrał Gabon, ale grał u siebie. Wyjazd do Niamey nie będzie łatwy - Niger nie przegrał u siebie od 2008. Gabon z nowym selekcjonerem Paulo Duarte (wcześniej pracował z Burkina Faso) zadowoli się punktem.
Grupa F
Kenia - Malawi
Wyrównane siły, atut własnego boiska może zadecydować. Malawi to zgrany kolektyw bez gwiazd, ale bardzo trudno ich pokonać. Kursy na chimerycznych gospodarzy mimo wszystko troszkę zbyt niskie jak dla mnie. Z reprezentacją przeprosił się ich największy gwiazdor Denis Oliech.
Nigeria - Namibia
Inny wynik niż wygrana gospodarzy oznaczałby chyba wojnę domową. Gospodarze podrażnieni faktem, że nie pojechali na PNA zaczną powoli odbijać się od dna. Namibia piłkarsko ma zbyt mało argumentów - doświadczony Colin Benjamin to zbyt mało (lata świetności zresztą też już ma za sobą).
Grupa G
Egipt - Mozambik
Kolejny wielki nieobecny PNA - Egipt. Podoba mi się praca, którą wykonuje tam obecnie Bob Bradley - organizuje sporo zgrupowań, grają mnóstwo spotkań towarzyskich, a wyniki są imponujące. Mozambik to meteoryt w rodzaju Malawi, Botswany i tym podobnych. Nie mają czym się przeciwstawić Egiptowi, który według mnie jest w gazie. Jedyny minus jest taki, że mecz bez kibiców.
Egipt - 1.75
Zimbabwe - Gwinea
Gwinea urzekła wszystkich swoją grą na PNA, ale tutaj bardzo ciężki wyjazd. Normalnie przy takich kursach pograłbym gospodarzy, ale teraz są dla mnie trochę zagadką - sporo graczy zawieszonych za ustawianie meczy. Murawa na stadionie w opłakanym stanie - Gwinea piłeczką raczej nie pogra.
Grupa H
Algieria - Rwanda
Jedna z najbardziej wyrównanych grup. Algieria po udanym 2010 (półfinał PNA, udział w MŚ) popadła w głęboki kryzys. Ostatnio trochę nowej krwi w kadrze, ale jeszcze muszę się bliżej przyjrzeć jak ta ekipa prezentuje się w meczu o stawkę zanim postawię na nich pieniądze. Rwanda sporadycznie potrafi coś zagrać, Algieria lubi się zbłaźnić - pas.
Benin - Mali
Benin ma potencjał, ale od czasu PNA w 2010 grają fatalnie. U siebie porażka z Rwandą, remisy z Nigrem i Burundi... dramat. Do meczu z Mali podchodzą w mocnym składzie z Sessegnon i Omotoyossim, ale trudno zaufać ekipie, która grała taki piach. Mali w zasadzie w najsilniejszym zestawieniu. No bet.
Grupa I
Kamerun - DR Kongo
Kamerun podobnie jak Nigeria dostał zimny prysznic i nie pojechał na ostatnie PNA. Może im to wyjść tylko na dobre (głód sukcesu). Goście fajna drużyna, otwarty futbol grają, pada sporo bramek w ich meczach.
over @ 2,02
Togo - Libia
Togo gra dramatycznie. Leją ich praktycznie wszyscy. Adebayor kadrę ma w dupie. Libia pokazała na PNA, że umie grać w piłkę, zgrany, doskonale się rozumiejący kolektyw sklejony z lokalnych graczy. Ciężko w Afryce gra się na gości, ale coś tutaj wywiozą.
Libia +0.25 @ 1,93
Grupa J
Senegal - Liberia
Senegal super w piłkę gra tylko na PNA odstawili błazenadę. Po takim kursie to ja dziękuję.
Angola - Uganda
Uganda to solidny zespół i radzę tutaj odpuścić Angolę, która przebudowuje skład. Większość podstarzałych gwiazd na których się wychowaliśmy (Mantorras, Makanga, Love, Gilberto, Flavio) już nie gra w kadrze, więc postawa zespołu jest dużą niewiadomą
Grupa A
RPA - Etiopia
Bardzo łatwa grupa dla RPA, są bitym faworytem do pierwszego miejsca. Tutaj komplet oczek dla gospodarzy, ale co do handi to już mam wątpliwości - ostatnio RPA w ataku niezbyt efektownie się prezentuje.
Republika Środkowoafrykańska - Botswana
Obie federacje to bida z nędzą, często brakuje pieniędzy nawet, aby zorganizować treningi kadry. Gospodarze generalnie mało grają, w przeszłości często się wycofywali z eliminacji, ale akurat w kwalifikacjach do ostatniego PNA grali bardzo dobrze pokonując u siebie Algierię i Tanzanię. Dwukrotnie również zremisowali z Maroko. Niestety kołczu pół roku nie dostawał pensji wobec czego zdał sprzęt. Botswana może być szerzej znana z uwagi na występ w tegorocznym PNA, ale myślę, że to był ich szczyt i teraz znów poczekają na kolejny sukces. Piłkarze przez jakiś czas strajkowali gdyż nie dostawali pieniędzy. Z tego co pamiętam to przed PNA też strajkowali Zresztą chyba nawet jeszcze nie dostali kasy za PNA. Gwiazdor Selolwane zakończył karierę i generalnie drużyna jest w kompletnej przebudowie - mało kto został z kadry na PNA, skład jest w zasadzie krajowy.
Republika Środkowoafrykańska @ 2,25
Grupa B
Sierra Leone - Wyspy Zielonego Przylądka
Ciężki temat. Gospodarze powoli podźwigają się z kryzysu (lata temu grywali w PNA). Dysponują ciekawą, wciąż młodą, kadrą. Sporo graczy kopie piłkę w Europie - głównie w Skandynawii. W ostatnich eliminacjach dwa remisy z RPA, u siebie ograli Egipt. W ostatnim meczu o stawkę skompromitowali się co prawda przegrywając na wyjeździe z Wyspami Świętego Tomasza 1-2, ale pojechali tam w mocno rezerwowym składzie. Co do Wysp Zielonego Przylądka to jest fanem ich talentu. Bardzo ciekawa ekipa, trochę podobna do Angoli, większość składu gra w ligach portugalskich. Gwarantuję, że jeszcze sprawią niespodzianki, ale mimo wszystko tutaj wrócą na tarczy - ciężko im się gra na wyjazdach.
Sierra Leone @ 1,85
Tunezja - Gwinea Równikowa
Ciekawi postawa gości, którzy ładnie pokazali się w PNA. Kursy nie do gry.
Grupa C
Gambia - Maroko
Gambia to taka solidna, o której mało kto słyszał bo nie grała na żadnym turnieju. Reprezentacja oparta na piłkarzach grających zagranicą, ogranych w Europie jak Mustapha Jarju (ligi belgijskie) czy napastnik Sonko z przeszłością w niższych ligach w Anglii. Na własnym stadionie, jak to w Afryce, trudno ich pokonać. Maroko zawiodło na PNA, a w składzie nastąpiły mocne przetasowania. Gerets nie powołał podstawowych do tej pory graczy takich jak Taarabt, Chamakh i Youssouf Hadji. Kolejni: Basser, Assaidi i El Ahmadi wypadli przez kontuzje. Maroko na wyjazdach często jest zadowolone z remisu i tak też może być tutaj. Gambia również osłabiona, ale gram mimo to.
Gambia +0.25 @ 2,05
WKS - Tanzania
bez komentarza
Grupa D
Ghana - Lesotho
Jedyne pytanie to ile gospodarze zapakują tutaj bramek.
Sudan - Zambia
Podstawowe pytanie odnośnie Zambii - czy już na stałe wrócą do top kontynentu czy też był to jednorazowy wyskok. Czy nie będzie efektu wypalenia? Do Sudanu jadą w najmocniejszym składzie, w PNA ograli ich 3-0, ale to jest jednak wyjazd. Kursy mocno zróżnicowane - nie wiadomo czego się spodziewać, ja odpuszczam.
Grupa E
Burkina Faso - Kongo
Czekam, aż Burkina zacznie grać na miarę swojego potencjału i nie mogę się doczekać - znów była klapa na PNA (nastąpiła zmiana trenera). Czas działa jednak na ich korzyść (doświadczenie). Nie wiem w jakim składzie tutaj wyjdą, ale jeśli w najmocniejszym to myślę, że warto zagrać handi. Kongo nie tak dawno przegrało z BF 0-3. Specjalnych postępów od tego czasu nie poczynili.
Niger - Gabon
Ważny mecz w tej wyrównanej grupie. Na PNA wygrał Gabon, ale grał u siebie. Wyjazd do Niamey nie będzie łatwy - Niger nie przegrał u siebie od 2008. Gabon z nowym selekcjonerem Paulo Duarte (wcześniej pracował z Burkina Faso) zadowoli się punktem.
Grupa F
Kenia - Malawi
Wyrównane siły, atut własnego boiska może zadecydować. Malawi to zgrany kolektyw bez gwiazd, ale bardzo trudno ich pokonać. Kursy na chimerycznych gospodarzy mimo wszystko troszkę zbyt niskie jak dla mnie. Z reprezentacją przeprosił się ich największy gwiazdor Denis Oliech.
Nigeria - Namibia
Inny wynik niż wygrana gospodarzy oznaczałby chyba wojnę domową. Gospodarze podrażnieni faktem, że nie pojechali na PNA zaczną powoli odbijać się od dna. Namibia piłkarsko ma zbyt mało argumentów - doświadczony Colin Benjamin to zbyt mało (lata świetności zresztą też już ma za sobą).
Grupa G
Egipt - Mozambik
Kolejny wielki nieobecny PNA - Egipt. Podoba mi się praca, którą wykonuje tam obecnie Bob Bradley - organizuje sporo zgrupowań, grają mnóstwo spotkań towarzyskich, a wyniki są imponujące. Mozambik to meteoryt w rodzaju Malawi, Botswany i tym podobnych. Nie mają czym się przeciwstawić Egiptowi, który według mnie jest w gazie. Jedyny minus jest taki, że mecz bez kibiców.
Egipt - 1.75
Zimbabwe - Gwinea
Gwinea urzekła wszystkich swoją grą na PNA, ale tutaj bardzo ciężki wyjazd. Normalnie przy takich kursach pograłbym gospodarzy, ale teraz są dla mnie trochę zagadką - sporo graczy zawieszonych za ustawianie meczy. Murawa na stadionie w opłakanym stanie - Gwinea piłeczką raczej nie pogra.
Grupa H
Algieria - Rwanda
Jedna z najbardziej wyrównanych grup. Algieria po udanym 2010 (półfinał PNA, udział w MŚ) popadła w głęboki kryzys. Ostatnio trochę nowej krwi w kadrze, ale jeszcze muszę się bliżej przyjrzeć jak ta ekipa prezentuje się w meczu o stawkę zanim postawię na nich pieniądze. Rwanda sporadycznie potrafi coś zagrać, Algieria lubi się zbłaźnić - pas.
Benin - Mali
Benin ma potencjał, ale od czasu PNA w 2010 grają fatalnie. U siebie porażka z Rwandą, remisy z Nigrem i Burundi... dramat. Do meczu z Mali podchodzą w mocnym składzie z Sessegnon i Omotoyossim, ale trudno zaufać ekipie, która grała taki piach. Mali w zasadzie w najsilniejszym zestawieniu. No bet.
Grupa I
Kamerun - DR Kongo
Kamerun podobnie jak Nigeria dostał zimny prysznic i nie pojechał na ostatnie PNA. Może im to wyjść tylko na dobre (głód sukcesu). Goście fajna drużyna, otwarty futbol grają, pada sporo bramek w ich meczach.
over @ 2,02
Togo - Libia
Togo gra dramatycznie. Leją ich praktycznie wszyscy. Adebayor kadrę ma w dupie. Libia pokazała na PNA, że umie grać w piłkę, zgrany, doskonale się rozumiejący kolektyw sklejony z lokalnych graczy. Ciężko w Afryce gra się na gości, ale coś tutaj wywiozą.
Libia +0.25 @ 1,93
Grupa J
Senegal - Liberia
Senegal super w piłkę gra tylko na PNA odstawili błazenadę. Po takim kursie to ja dziękuję.
Angola - Uganda
Uganda to solidny zespół i radzę tutaj odpuścić Angolę, która przebudowuje skład. Większość podstarzałych gwiazd na których się wychowaliśmy (Mantorras, Makanga, Love, Gilberto, Flavio) już nie gra w kadrze, więc postawa zespołu jest dużą niewiadomą