Ja widze duze value w kursie na win Lecha, Grasshoppers to nic specjalnego, mam nadzieje, ze taki mecz jak z Belchatowem juz sie nie przydarzy kiedy to goscie oddajacy 2 strzaly na bramke zdobywaja 3 bramki, co by nie mowic o tamtym meczu ja zauwazylem Lecha grajacego calkiem dobrze tylko szalenie nieskutecznie. W pierwszej polowie powinno skonczyc sie na 3:0 co najmniej, ale Renifer i Peszko skutecznoscia nie grzesza. Mam nadzieje, ze Franek Smuda dojdzie do wniosku, ze Lewandowski wytrzyma juz trudy meczu i wybiegnie od 1 minuty, a Renifer usiadzie zasluzenie na lawie bo nic nie prezentuje jak narazie poza partaczeniem okazji bramkowych.
Lepiej by bylo jakby geniusz Smuda opuscil Poznan,
tak sobie patrze troche z boku na Lecha, nie jestem ich kibicem ale zycze im jak najlepiej i do slow "jak najlepiej" Smuda tu malo pasuje,
odswiezony sklad, uwazam z korzyscia, calkiem ciekawa polityka klubu preferujaca ciekawy marketing dookola klubowy, ogolnie ciezko sie do czegos przyczepic po za tym nieszczesnikiem.
Nie mam pojecia jak wygladaja ich rozmowy w szatni czy na treningach ale gdybym mial grac pod wodza tego jegomoscia to najpierw wyslalby mu anonim z zaproszeniem na lekcje mowy ojczystej bo nie dosc ze uwazam ze nie ma pomyslu na ten zespol to jeszcze zawodnicy moga miec spore problemy ze zrozumieniem tego co ma do powiedzenia.
Bynajmniej nie zycze Lechowi dzis porazki ale mam spore obawy co do meczu, tak naprawde tylko kurs moglby zachecac do gry na poznaniakow bo naprawde Smuda robi krecia robote bo nie wiem jak nazwac nie wystawianie Lewandowskiego od poczatku nawet kosztem tego zeby go sciagac w 2 polowie.
Takich przykladow znalazloby sie jeszcze kilka.
Ogolnie mam wrazenie ze Lecha stac na sporo duzo lepsza gre/wyniki niz potrafi wykrzesac z nich Smuda bo to ze zagrali dobrze ale przegrali jest zadnym pocieszeniem, zreszta Lech pod jego wodza mial chocby w zeszlym sezonie akcje typu dostajemy w dupsko gonimy wynik i cieszymy sie z remisu,
gdybym byl kibicem Lecha to moglbym co najwyzej plakac ze moja druzyne pokaralo takim "trenerem".
Dzis widzi mi sie over, kurs zdecydowanie wart gry, wczoraj jeszcze mialem 2,20, dzis juz 2,10.
Szwajcarzy przyjezdzaja strzelic bramke i to tez mi sie calkiem podoba, Lech zeby myslec o czymkolwiek musi strzelic przynajmniej dwie.
czyste 1 z podobnym kursem wg mnie sie nie oplaca.