Posted by: rafal08
Liga Europy 2015/2016 - 01/07/2015 11:45
Kruoja Pakruojis – Jagiellonia Białystok
Czwartek, 2 lipca, godz. 17:00, Stadion Miejski w Pokrojach, Pokroje (Litwa)
Polskie kluby piłkarskie w ostatnich latach najadły się sporo wstydu podczas starć z drużynami z Litwy. Zarówno Legia Warszawa, jak i Lech Poznań w tej dekadzie przegrywały już z Żalgirisem Wilno. Nie zmienia to faktu, że Jagiellonia Białystok i tak jest faworytem starcia z Kruoją Pakruojis, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, jak fatalnie w bieżącym sezonie (system gry wiosna-jesień) spisują się wicemistrzowie Litwy.
Kruoja Pakruojis
Kruoja z ostatnich 12 spotkań nie wygrała ani jednego, natomiast przegrała aż osiem. Choć poprzedni sezon ligowy zakończyła z drugim wynikiem i tytułem wicemistrza kraju, w tegorocznej kampanii zajmuje miejsce dopiero trzecie od końca. To jedynie półmetek rozgrywek, ale nie można wykluczyć, że wicemistrz Litwy będzie miał kłopoty z utrzymaniem się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego słabe wyniki to efekt między innymi fatalnej kondycji finansowej klubu oraz częstych zmian trenerskich.
W ekipie z Pakruojis najlepiej spisuje się doświadczony, 35-letni napastnik Ricardas Beniusis, który w obecnym sezonie ligowym strzelił jak dotąd sześć goli. Jedynym innym napastnikiem z aktualnego składu drużyny, który znalazł choć raz drogę do siatki, jest Aivaras Bogocius (dwie bramki). Wśród pomocników wyróżnia się natomiast młody Tomas Birkys. 22-letni młodzieżowy reprezentant Litwy ma w swoim dorobku cztery gole. Tak niskie zdobycze najlepiej świadczą o formie drużyny z Pakruojis i jej szansach w starciu z Jagą. Kruoja w Lidze Europejskiej po raz ostatni wystąpiła w 2013 r., przegrywając w pierwszej rundzie kwalifikacji z Dynamem Mińsk 0:3 i 0:5.
Jagiellonia Białystok
Jaga, która w ubiegłym miesiącu po raz pierwszy w swojej historii wywalczyła wysokie, trzecie miejsce w polskiej Ekstraklasie, ma dopiero cztery mecze doświadczenia w Lidze Europejskiej i liczy na to, że po raz pierwszy uda jej się przejść choć jedną rundę (a najlepiej więcej). Białostoccy piłkarze w niedawnych edycjach LE odpadali po rywalizacjach z Arisem Saloniki i Irtyszem Pawłodar. Żółto-Czerwoni mają jednak nadzieję na to, że wyciągnęli lekcję z tamtych porażek i nie będą mieć problemów z rozprawieniem się z Kruoją.
Piłkarze Michała Probierza w ostatnim spotkaniu kontrolnym pokonali 4:0 Zagłębie Lubin, czyli mistrza I Ligi. Dwa gole w tym meczu strzelił Patryk Tuszyński, który zakończył poprzedni ligowy sezon z dorobkiem 15 bramek. Od czasu zakończenia sezonu 2014/2015 przy Słonecznej doszło już do paru zmian kadrowych. Białystok opuścili Michał Pazdan (Legia Warszawa), Jakub Słowik (Pogoń Szczecin), Mateusz Piątkowski (APOEL Nikozja) i George Popchadze (szuka klubu). Trudno spodziewać się jednak, aby roszady te wpłynęły na wynik starcia z Kruoją.
Podsumowanie
Cokolwiek innego niż wygrana Jagi odebrane zostanie jako niespodzianka. Polscy piłkarze na litewską Żmudź wybierają się tylko z jednym celem: wypracowania sobie wysokiej zaliczki przed rewanżem w Białymstoku. Nie powinni jednak lekceważyć rywali, myśląc już o drugiej rundzie kwalifikacyjnej – najpierw muszą udowodnić swoją wyższość na boisku. Czy zawodnicy Jagi wrócą z Litwy w dobrych nastrojach?
Kruoja Pakruojis
D, L, D, L, L
bramki 5-8, -3
Jagiellonia Białystok
W, W, W, W, W
bramki 16-6, +10
za Oddsring
Czwartek, 2 lipca, godz. 17:00, Stadion Miejski w Pokrojach, Pokroje (Litwa)
Polskie kluby piłkarskie w ostatnich latach najadły się sporo wstydu podczas starć z drużynami z Litwy. Zarówno Legia Warszawa, jak i Lech Poznań w tej dekadzie przegrywały już z Żalgirisem Wilno. Nie zmienia to faktu, że Jagiellonia Białystok i tak jest faworytem starcia z Kruoją Pakruojis, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, jak fatalnie w bieżącym sezonie (system gry wiosna-jesień) spisują się wicemistrzowie Litwy.
Kruoja Pakruojis
Kruoja z ostatnich 12 spotkań nie wygrała ani jednego, natomiast przegrała aż osiem. Choć poprzedni sezon ligowy zakończyła z drugim wynikiem i tytułem wicemistrza kraju, w tegorocznej kampanii zajmuje miejsce dopiero trzecie od końca. To jedynie półmetek rozgrywek, ale nie można wykluczyć, że wicemistrz Litwy będzie miał kłopoty z utrzymaniem się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego słabe wyniki to efekt między innymi fatalnej kondycji finansowej klubu oraz częstych zmian trenerskich.
W ekipie z Pakruojis najlepiej spisuje się doświadczony, 35-letni napastnik Ricardas Beniusis, który w obecnym sezonie ligowym strzelił jak dotąd sześć goli. Jedynym innym napastnikiem z aktualnego składu drużyny, który znalazł choć raz drogę do siatki, jest Aivaras Bogocius (dwie bramki). Wśród pomocników wyróżnia się natomiast młody Tomas Birkys. 22-letni młodzieżowy reprezentant Litwy ma w swoim dorobku cztery gole. Tak niskie zdobycze najlepiej świadczą o formie drużyny z Pakruojis i jej szansach w starciu z Jagą. Kruoja w Lidze Europejskiej po raz ostatni wystąpiła w 2013 r., przegrywając w pierwszej rundzie kwalifikacji z Dynamem Mińsk 0:3 i 0:5.
Jagiellonia Białystok
Jaga, która w ubiegłym miesiącu po raz pierwszy w swojej historii wywalczyła wysokie, trzecie miejsce w polskiej Ekstraklasie, ma dopiero cztery mecze doświadczenia w Lidze Europejskiej i liczy na to, że po raz pierwszy uda jej się przejść choć jedną rundę (a najlepiej więcej). Białostoccy piłkarze w niedawnych edycjach LE odpadali po rywalizacjach z Arisem Saloniki i Irtyszem Pawłodar. Żółto-Czerwoni mają jednak nadzieję na to, że wyciągnęli lekcję z tamtych porażek i nie będą mieć problemów z rozprawieniem się z Kruoją.
Piłkarze Michała Probierza w ostatnim spotkaniu kontrolnym pokonali 4:0 Zagłębie Lubin, czyli mistrza I Ligi. Dwa gole w tym meczu strzelił Patryk Tuszyński, który zakończył poprzedni ligowy sezon z dorobkiem 15 bramek. Od czasu zakończenia sezonu 2014/2015 przy Słonecznej doszło już do paru zmian kadrowych. Białystok opuścili Michał Pazdan (Legia Warszawa), Jakub Słowik (Pogoń Szczecin), Mateusz Piątkowski (APOEL Nikozja) i George Popchadze (szuka klubu). Trudno spodziewać się jednak, aby roszady te wpłynęły na wynik starcia z Kruoją.
Podsumowanie
Cokolwiek innego niż wygrana Jagi odebrane zostanie jako niespodzianka. Polscy piłkarze na litewską Żmudź wybierają się tylko z jednym celem: wypracowania sobie wysokiej zaliczki przed rewanżem w Białymstoku. Nie powinni jednak lekceważyć rywali, myśląc już o drugiej rundzie kwalifikacyjnej – najpierw muszą udowodnić swoją wyższość na boisku. Czy zawodnicy Jagi wrócą z Litwy w dobrych nastrojach?
Kruoja Pakruojis
D, L, D, L, L
bramki 5-8, -3
Jagiellonia Białystok
W, W, W, W, W
bramki 16-6, +10
za Oddsring