Barclays Premiership 2012/13

Posted by: krz1910

Barclays Premiership 2012/13 - 20/08/2012 17:57

Spotkanie: Everton - Manchester United: Liczba bramek
Typ: Powyżej 3.5
Kurs: 3.35
Bukmacher: Sportingbet

Na zakończenie pierwszej kolejki angielskiej Premier League na Goodison Park Everton podejmie Manchester United z Robin van Persie w składzie. Po tym jak sprowadzono van Persiego, "Czerwone diabły" mogą śmiało konkurować z rywalem za miedzy Manchesterem City jeśli chodzi o siłę ognia swojej drużyny. Bo przypomnę, że MU nie tylko sprowadziło van Persiego ale również do ekipy Alexa Fergusona dołączył Shinji Kagawa z Borussii Dortmund oraz ofensywny pomocnik Nick Powell z Crewe, który w poprzednim sezonie robił furorę na boiskach League Two, ale to raczej jest melodia przyszłości, bo akurat ten transfer robiony był raczej z myślą o przyszłości. Pamiętajmy jednak, że w składzie MU są również dwaj reprezentacji Anglii jeśli chodzi o atak czyli Wayne Rooney i Danny Welbeck czy też reprezntant Meksyku Chicharito i Bułgar Dimitar Berbatov. Według zapowiedzi MU ma dzisiaj zagrać w ataku z Kagawą i Welbeckiem po bokach, Rooneyem jako cofniętym napastnikiem oraz z van Persim jako tym najbardziej wysuniętym zawodnikiem. Robi więc to wrażenie, jednak warto zwrócić uwagę, że w MU zapomniano chyba wzmocnić formację obroną tym bardziej, że już na początku sezonu z kadry wypadli Phil Jones, Jonathan Evans, Chris Smalling i ostatnio Rio Ferdinand. Wszystko więc wskazuje, że dziś partnerem na środku obrony Nemanji Vidica będzie Michael Carrick.
Podsumowując więc MU widać, że po letnich transferach niesamowicie duży potencjał w ofensywie, natomiast słabo wygląda linia obrony, szczególnie przed tym meczem gdy z kadry wypadło, aż czterech zawodników i na środku obrony dziś zmuszony będzie grać nominalny środkowy pomocnik.
Teraz słów kilka a Evertonie. Z drużyny odszedł przede wszystkim Jack Rodwell do Manchesteru City ale również Joseph Yobo do Fenerbahce czy Tim Cahill do NY Red Bulls. Latem postanowiono wzmocnić atak i tak do drużyny dołączyli Kevin Mirallas z Olympiakos Pireus oraz Steven Naismith z Glasgow Rangers, doszedł również doświadczony Steven Pienaar z Tottenhamu. Teraz po tych wzmocnieniach Everton również (oczywiście jak na swoje możliwości) prezentuje się ciekawie jeśli chodzi o drugą linię i atak.
Postanowiłem więc zagrać w tym meczu powyżej 3.5 goli. Everton będzie grał u siebie więc można spodziewać się, że będzie starał się i próbował zagrażać bramce MU. Goście natomiast mając taki potencjał w ataku raczej również będą starali się głównie grać do przodu. Myślę, że możemy spodziewać się bardzo dobrego spotkania w którym padnie sporo bramek. Przypomnę tylko, że w poprzednim sezonie na Old Trafford 4-4, a w ostatnich latach na Goodison Park zawsze było ciekawie z ostatnich czterech potyczek na tym obiekcie tylko raz MU wygrało (poprzedni sezon 1-0), a tak raz wygrał Everton (3-1) i dwa razy mieliśmy remisy (3-3 i 1-1). Myślę więc, że i dziś można spodziewać się bramek w starciu Evertonu i MU ja osobiście liczę na over 3.5 goli.
Posted by: Radek_89

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/08/2012 19:10

Chelsea - Reading (handicap trzydrogowy 0:1) 1 1.69 Betsson

Chelsea już dziś rozegra swój drugi ligowy mecz w tym sezonie. Tym razem jej rywalem będzie Reading. Londyńczycy w pierwszym meczu wygrali na wyjeździe z Wigan 2:0, co zwiastuje, że już na początu sezonu są w dobrej formie. Na pewno chcą wyciągnąć wnioski z poprzedniego sezonu i jak najdłużej trzymać się stawki walczącej o mistrzostwo Anglii.

The Blues w praktycznie najmocniejszym składzie (wątpliwy jest jedynie występ Ramiresa) przeciwko drużynie, która jest obecnie beniaminkiem Premier League. Reading na początek sezonu zremisowało przed własną publicznością ze Stoke. Teraz przychodzi jednak czas na poważny sprawdzian z kandydatem do mistrzostwa. Według mnie goście mogą spodziewać się poważnego zderzenie z rzeczywistością. Spodziewam się minimum dwubramkowego zwycięstwa Chelsea.
Posted by: Danielsan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/09/2012 17:45

Swansea vs Everton
Everton gol przed 50:00 minutą @ 1.83

3/10

Swansea dziurawa obrona, prócz długoterminowo kontuzjowanego Taylora, zawieszony dziś Flores, brakuje też Williamsa, poza tym nie obrona a atak gra w duszy Walijczyków. U Moysa spory potencjał ofensywny, co prawda brak dziś Jelawicia, ale mimo wszystko, zapowiada się overowy mecz, myślę że the Toffies ukłują już w pierwszej, ew. na początku drugiej wink
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/09/2012 06:13

city-1 @2.42 7/10

fulham bez dempseya i dembele to juz nie to samo fulham, sa slabsi bo wycieto im kregoslup - w calosci, wg mnie goscie biora komplet, maja ledwie 2 wygrane po 5 kolejkach, o jedna mniej niz ich dzisiejsi rywale, wrocil kun - powinna lada moment wrocic dodatkowa moc z przodu, ktorej brak byl dosc zauwazalny w ostatnich meczach


stoke @1.952 5/10

atut wlasnego, dosc specyficznego stadionu, warunki fizyczne oraz walka i agresja kontra technika, finezja i polot ... moze bladze, ale ja tu widze jedynke, stoke nie takich asow juz u siebie przerabialo, do tego nie wygrali do tej pory zadnego meczu, wyobrazam sobie na jakim glodzie wyjda, a u nich glod, w meczu u siebie, to 50% sukcesu


newcastle @2.46 3/10

reading postanowilem dosc mocno layowac, po obejrzeniu spotkan z chelsea i tottenhamem, slaba gra, w obronie wrecz beznadziejna, niektore proste straty przyprawiaja o bol glowy ... sroki w optymalnej formie nie sa, cisse bardzo cieniuje, ale paleczke przejal demba ba, w pomocy blyszczy niezawodny cabaye - wg mnie gospodarzom bedzie bardzo zalezalo na 3 pkt w tym meczu, zalezalo do tego stopnia, ze zwyczajnie znowu sie nie uda - ot wygra zespol lepszy(stawka raczej ostrozna, bo reki sobie za dwojke obciac nie dam, choc reading odstaje od reszty stawki dosc znacznie i wg mnie przed spadkiem nie uchroni ich nic)
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 06/10/2012 05:12

wba-1 @2.63 4/10

poszukam zwolnienia hughesa, wba u siebie to mocna ekipa, odprawili wszystkich 3 rywali, w tym everton i liverpool, zabraknac moze brunta i jonesa, ktorzy walcza z czasem/urazami, ale wraca najwieksze zadlo, odemwingie, ktory wraz z mlodym, bedacym w rewelacyjnej formie longiem, powinnien jutro zalatwic sprawe ... w qpr szpital w defensywie, do tego z meczu na mecz sa coraz slabsi, poki nie zwolnia trenera, nic nie ruszy - tak mi sie wydaje, bodziec w postaci nowej miotly to tylko kwestia czasu
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 06/10/2012 20:11

swansea-reading o3.5 @3 4/10

czuje w kosciach sporo bramek, reading wiadomo - w obronie ser szwajcarski i ogrom strat w okolicach swojego pola karnego co swansea z pewnoscia powinna wykorzystac, labedzie ... laudrup kontynuuje prace rodgersa, czyli projektu walijskiej malej barcelony ciag dalszy, szybka i mila dla oka pilka, duzo klepki, obrona niestety jest formacja duza slabsza i tu licze na instynkt strzelecki pogrebnyaka - 3-1, 4-2, ewentualnie 2-2
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 07/10/2012 05:03

southampton/o2.5 @3.75 3/10

soton gra calkiem fajnie lecz ich pech polega na tym, ze mieli podly terminarz(wyjazdy na city, arsenal i everton, united u siebie), 3 pkt po 6 kolejkach - malo, ale teraz podejmuja rywala, ktory na wyjazdach nie blyszczy i jest absolutnie w zasiegu ... do tego laczymy to z o2.5 - fulham prawdopodobnie bez berby i petrica, ale jedna powinni wturlac, bo beniaminek zwyczajnie nie potrafi bronic, 2-1 albo 3-1
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/10/2012 00:55

WBA - MC

Dwa sezony temu, gdy WBA było beniaminkiem PL, dość dzielnie radzili sobie z czołówką ligi. Remisy z Kogutami oraz Kanonierami, wygrana z The Reds. Z Chelsea, MU oraz MC przegrywali, ale w przypadku dwóch pierwszych rywali nie pozostawali dłużni i strzelali honorowe bramki. Sezon później mała zmiana warty. Drużyny, które gubiły punkty z ówczesnym świeżakiem odegrały się i tak Liverpool, Arsenal oraz Tottenham wygrały na The Hawthorns, ale gospodarze zawsze coś od siebie dorzucali. Czerwone Diabły podtrzymały passę i ponownie wygrały z WBA, ale ponownie nie zachowali czystego konta. Z kolei Chelsea oraz The Citizens pogubiły punkty.

W obecnym sezonie WBA świetnie radzi sobie przed własną publicznością. Cztery mecze i cztery wygrane. Na dzień dobry rozgromili Liverpool 3-0. Może i The Reds mieli optyczną przewagę, ale mieli wyjątkowo rozregulowane celowniki. Z kolei ofensywa Albions radziła sobie bardzo dobrze. Drugi z przedstawicieli Liverpoolu, Everton, też miał lekką przewagę, ale ponownie skutecznością błysnęli jedynie gracze gospodarzy. Do trzech razy sztuka? NA The Hawthorns przyjeżdża beniaminek Reading i nie ma zbyt wiele do powiedzenia, skromna wygrana 1-0 WBA. I na koniec wygrana 3-2 z QPR. Szybko objęli prowadzenie, po niedługim czasie już było 2-0 i wydawało się, że będący w słabej dyspozycji goście zostaną zniszczeni. Jednak udało im się zdobyć kontatkowego gola, mecz na wyrównanym poziomie, w końcówce gospodarze podwyższyli na 3-1 i wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie, ale QPR pokazało, że walczy się do ostatniego gwizdka i w doliczonym czasie gry zmniejszyli rozmiary porażki.

To, że MC będzie prowadziło grę chyba nikt nie ma wątpliwości. To, że jesteśmy świeżo po zgrupowaniach kadr będzie działało raczej na korzyść gospodarzy, bo większą liczbę "emigrantów" stanowili piłkarze MC. Nie decyduję się na stawianie 1x2, pójdę w bramki. MC regularnie traci bramki, WBA potrafi zawalczyć z czołówką, nie zawsze z happy endem, ale tanio skóry nie sprzedają. Na dodatek wspomniany bilans i forma ofensywy skłania mnie, by przypuszczać, by przy tak rozchwianej defensywie MC powinni coś ustrzelić i tym samym przelamać "passę" The Citizens, bo w dwóch ostatnich sezonach udało im się zachować czyste konto na The Hawthorns. O ofensywie gości wspominać chyba nie trzeba...

BTS 1.70 Unibet

mam jeszcze jedną propozycję na oku

Sunderland - Newcastle over 2.5 2.10 Unibet

co do MU to powinna być formalność, nie spodziewam się, by Stoke coś tu zdziałało.
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/10/2012 04:52

chelsea czyste konto - NIE/fulham czyste konto - NIE/west ham czyste konto - NIE @2.47 5/10

chelsea 6-1-0 po 7 kolejkach, do tego przed ciezkim wyjazdem do doniecka ... wg mnie polegna na whl, a jesli polegna to musza stracic, luiz nie jest zbyt pewny, do tego cole, ktory bedzie sie musial mierzyc na przemian z lennonem i walijskim braveheartem ... smile

av sie powoli rozpedza, powiem szczerze, zauwazam spory progres w grze tej druzyny(widzialem 3 mecze do tej pory), fajnie sie prezentowali na whl, do momentu straty pierwszej bramki, po tym ciosie uszlo z nich powietrze, po drugim golu generalnie wywiesili biala flage, ale tottenham mial sporo szczescia, bo okazji na 1-0 goscie mieli sporo i to takich klarownych(w sumie to nie przeraza mnie fakt, ze av sobie sytuacji nie stwarza, bardziej ilosc wykorzystanych sytuacji, benteke zepchnal benta na lawe i marnuje seryjnie swietne okazje)

fulham ... zupelnie mnie ten zespol nie przekonuje, graja slabo, na swietych przespali okragle 45 minut i gdyby nie indolencja gospodarzy, na ht przegrywaliby 0-2 albo 0-3 i byloby raczej po meczu, wciaz mocno odczuwalna jest sprzedaz dempsa i dembele, wraca berbatov, wiec moj optymizm jesli chodzi o granie dwojki albo x2 troche zmalal i sobie daruje

jednak jakbym mial typowac to dalej utrzymuje, ze the villans nie przegraja a byc moze wygraja ...

jesli chodzi o drugi mecz, mloty bez vaz te(zdecydowanie wyrozniajacy sie zawodnik w ostatnich meczach - rzeklbym, ze motor napedowy calej ofensywy) a takze obroncy demela(to zdecydowanie na plus jesli chodzi o bramki dla gosci)

u swietych wraca clyne, niestety jeszcze za wczesnie na powrot ramireza, ktory z pewnoscia wkrotce wyrosnie na zdecydowany nr1 w zespole - beniaminek bronic nie potrafi, ale w ofensywie radzi sobie calkiem dobrze, niezawodny lambert powinien byc mocno podrazniony po meczu z fulham, w ktorym nie dosc, ze zespol nie wygral, to jeszcze on sam "zawiodl" bo nic nie strzelil(adkins pewnie przerwe na repry wykorzystal na dalsza prace nad schematami defensywnymi, lecz wierze, ze tak jak sam twierdzil "mniej traconych goli ale bez oslabiania ofensywy")

w tym meczu tez mi pachnie, jesli nie dwojka, to przynajmniej x2
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/10/2012 04:58

Originally Posted By: bitnap
(w sumie to nie przeraza mnie fakt, ze av sobie sytuacji nie stworzy, bardziej boje sie o skutecznosc, benteke zepchnal benta na lawe i marnuje seryjnie swietne okazje)


w sumie gdyby nie fatalna skutecznosc, w tej chwili mieliby o dobre 5 oczek wiecej
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 21/10/2012 04:49

Chciałem się odnieść do jutrzejszego typu na over 2.5. Stadium of Light nie należy do łatwej ziemi dla czołówki. Nawet jeżeli uda się stąd wywieźć punkty to trzeba się przyłożyć i o zgarnięciu "łupów" przy niedużym nakładzie sił jest mało realne. Sunderland przegrał tylko jeden mecz w tym sezonie, wyjazd z MC, co nie może dziwić. Tylko w dwóch spotkaniach Czarnym Kotom nie udało się trafić do siatki rywala, oba wyjazdowe, oba z czołówką tj wspomniani The Citizens -3:0 oraz Arsenal - 0:0. Teraz przyjeżdżają Sroki, których wyniki na początku nie prezentują się już tak okazale jak w poprzednim, bardzo udanym sezonie. Mimo to, wciąż mają kim straszyć w przodzie na czele z jednym z liderów strzeleckiej tabeli Demba Ba. Nawet we wspomnianym udadnym sezonie defensywa Srok nie była ich najmocniejszą stronę, teraz jest podobnie. Koty z pewnością pokażą pazura u siebie, Newcastle do tej pory też regularnie trafiał, po za meczami z dwoma ekipami z Big Four. Z tej banalnej matematyki wychodzi, że obie drużyny powinny zdobyć minimum po jednej bramce. Dla Kotów to trzeci występ przed własną publicznością. tak jak wspomniałem przegrali zaledwie 1 mecz tak też wygrali tylko 1 spotkanie. Zatem będą chcieli za wszelką cenę wykorzystać atut własnego boiska co powinno się przełożyć zwiększony nakład sił w ofensywie co będzie wodą na młyn dla gości. Kurs zacny, więc próbuję.

Sunderland - Newcastle over 2.5 2.10
Posted by: Akhu

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/10/2012 00:13

f1 I podsumowanie:

futbol (krz1910) Everton - Manchester United over 3,5 3.35 1-0 dol
futbol (Radek_89) Chelsea - Reading (handicap trzydrogowy 0:1) 1 1.69 4-2 gora
futbol (Danielsan) Swansea - Everton Everton gol przed 50:00 minutą 1.83 22minuta gora
futbol (bitnap) Stoke - Swansea 1 1.952 2-0 gora
futbol (bitnap) Reading - Newcastle 2 2.46 2-2 dol
futbol (bitnap) Aston Villa - WBA 1:0 2 2.63 1-1 dol
futbol (bitnap) Swansea - Reading over 3,5 3.0 2-2 gora
futbol (bitnap) Southampton - Fulham Southampton over 2,5 3.75 2-2 dol
futbol (Hakan) WBA - MC BTS 1.7 1-2 gora
futbol (Hakan) Sunderland - Newcastle over 2,5 2.76 1-1 dol
futbol (bitnap) Tottenham - Chelsea Chelsea straci gola 2-4gora
futbol (bitnap) Fulham - Aston Villa Fulham straci gola 1-0 dol
futbol (bitnap) West ham - Southampton West Ham straci gola 4-1 gora

Razem: 7/13 - 53,85%
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/11/2012 15:41

Pod kątem kursów

Przy tak słabo spisującej się defensywie Czerwonych Diabłów nigdy nie tknę ich po takim kursie w starciu z takim rywalem jak Arsenal. 1.6 - 5.00 przy takim potencjale jakim dysponują Kanonierzy to stanowczo za dużo.

Manchester City Arsenal 1:1 1.75 3.73 4.55
Liverpool Arsenal 0:2 1.89 3.47 4.09

dość często zdarza się, że oddsmakerzy zaniżają - zbyt mocno moim zdaniem - kursy na gospodarzy tego typu konfrontacji. Dla przykładu przed rokiem na Arsenal w starciu z Chelsea był kurs ponad @5 - Chelsea Arsenal 3:5,a Kanonierzy byli wtedy na fali wznoszącej -, w tym, gdy The Blues są na fali na Arsenal tylko lekko ponad @2.

Arsenal Chelsea 1:2 2.17 3.31 3.36

Czy atut własnego boiska ma aż takie kolosalne znaczenie? wg mnie aż tak bardzo nie przy tego typu klasie drużyn, więc dość często dostrzegam value w kursach na gości.

W ostatnich latach na Old Trafford Arsenalowi nie wiedzie się specjalnie, ale po za pogromem z zeszłego sezonu były to porażki, ale tylko jednobramkowe.

Jak już pisałem defensywa mocno rozchwiana, więc nie mogę przejść obojętnie wobec takich kursów

dlatego po głowie chodzi mi Arsenal x2 2.20
_______________________________________________________________
Przed rokiem Liberty Stadium okazał się bardzo trudnym terenem dla czołówki. Komplet punktów wywiózł stąd tylko Man Utd. City, Arsenal, Liverpool przegrały swoje mecze a Chelsea oraz Koguty zremisowały. Dodatkowo The Blues w tygodniu czeka bardzo ważny mecz w LM z Shaktarem. Tym razem @1.70 to za mało

Swansea 1x 2.10
Posted by: saturas25

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/11/2012 06:30

Manchester United - Arsenal
Typy:
1. over 3,5
2. Arsenal over 1,5
3. Manchester United strzeli w obu połowach
4. Arsenal strzeli w obu połowach

No cóż, zapowiada się na mecz z ogromną ilością goli. Kibice MU z całą pewnością nie mogą się nudzić na meczach swojej drużyny. Piękny, otwarty futbol to jest to co ta ekipa obecnie prezentuje.
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/11/2012 07:15

s'oton-swansea o3 @2.15 3/10

swansea bez vorma, southampton dalej tragiczny w defensywie, za to juz z ramirezem w skladzie, ja tu widze strzelansko, ostre strzelansko, 2-2, 3-1, 3-2

reading-norwich o2.5 @1.826 3/10

dwie mocno patologiczne defensywy = over 2.5, reading po 9 spotkaniach wciaz bez wygranej, powinni sie rzucic na kanarki juz od pierwszej minuty(a w tym upatruje szansy na zabojcze kontry w wykonaniu duetu hoolahan/holt)

na koniec:

stoke @1.99 3/10

stoke meczow nie przegrywa ale i nie wygrywa, na szczescie na britannia przyjezdzaja najwieksze kaleki w lidze, jak to ktos ladnie ujal "zespol, ktory wyglada jakby 11 gosci pojechalo w wakacje na plaze grac w beach soccera"(od siebie dodalbym "gosci w ogole sie nie znajacych"), qpr przegrywa mecze minimalnie, ale stylowo wyglada to zenuaco, nie ma za grosz chemii w tym zespole, hughes w koncu skapituluje albo zostanie wyrzucony, bo ten zespol to zywy trup, nie widac zadnych postepow w grze ... zywiolowy doping na kameralnym stadionie powinien dac kopa zawodnikom stoke, a do pokonania queensow aktualnie niewiele trzeba - ja widze w tym meczu wygrana stoke do zera, strzelam dokladnie - 1-0, opcjonalnie 2-0
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/11/2012 16:56

Znowu niski kurs z urzędu na City, a ci od 5 spotkań nie pokazują nic co skłaniałoby, żeby na nich postawić. Zaczęło się od pogoni w meczu z Wba kiedy na 10 min przed końcem spotkania przegrywali 0-1, ale pokazali, że gra się do końca i w doliczonym czasie gry udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść - 2:1. W Amsterdamie mieli łatwo poradzić sobie z tamtejszym Ajaxem spotkanie stało na wyrównanym poziomie, ale to gospodarze skutecznie rozmontowali obronę MC i wbili Heartowi 3 bramki. Następnie na ETIHAD STADIUM przyjeżdża Swansea i The Citizens wygrywają skromnie 1-0, nie pokazując w tym meczu nic specjalnego. Wyjazd na Upton Park i potyczka z West Ham i przytłaczająca przewaga The Citiznes, a mimo to stłamszone Młoty dopisują po tym meczu 1 punkt na swoim koncie. Rewanż na Ajaxie się nie powiódł. To City musiało gonić wynik, ostatecznie skończyło się 2-2. Ostatnio, za równo MC, jak i Etihad Stadium nie takie straszne jak go malują, dlatego przy takich kursach na Koguty, które są w stanie podnieść poprzeczkę znacznie wyżej niż West Ham, Swansea Wba czy Ajax.

Tottenham DNB 4.30
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/11/2012 17:04

pod lupą QPR @4.25 , ale to obserwacja pod kątem giełdy. Obecnie QPR gra kupę, a mimo to buki spuszczają na nich kursy, przed rokiem też leciało i wygrali 3-2 @4,49, jeśli tendencja spadkowa będzie się utrzymywała i rozprzestrzeniała to być może skuszę się na jakąś opcję w stronę gości.
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 11/11/2012 19:01

city-tottenham bts/newcastle-west ham o2.5 @3 4/10

nie wierze zbytnio w ogranie city, ale gol jest w zasiegu, tym bardziej, ze ekipa manciniego smierdzi/gra slabo

sroczki bez tiote i colocciniego, spory ubytek mocy jesli chodzi o defensywe, west ham gra niezle, nolan jest w zabojczej formie, licze na minimum 2-1 a ja osobicie stawiam na 3-1
Posted by: Akhu

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/11/2012 23:07

f1 II podsumowanie:

futbol (bitnap) s'oton-swansea over 3 2.15 1-1 dol
futbol (bitnap) reading-norwich over 2,5 1.826 0-0 dol
futbol (bitnap) Stoke - qpr 1 1.99 1-0 gora
futbol (bitnap) City - Tottenham BTS 2-1 gora
futbol (bitnap) newcastle-west ham over 2,5 0-1 dol
futbol (Hakan) Manchester Utd - Arsenal X2 2.2 2-1 dol
futbol (Hakan) City - Tottenham DNB 2 4.3 2-1 dol
futbol (Hakan) Swansea - Chelsea 1X 2.1 0-0 gora
futbol (saturas25) Manchester United - Arsenal over 3,5 2-1 dol
futbol (saturas25) Manchester United - Arsenal Arsenal over 1,5 2-1 dol
futbol (saturas25) Manchester United - Arsenal Ars strzeli w obu połowach 2-1 dol
futbol (saturas25) Manchester United - Arsenal MU strzeli w obu połowach 2-1 gora

Kolejka: 4/12 - 33,33%
Razem: 11/25 - 44%
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 24/11/2012 16:56

Na koncie Sunderlandu zaledwie dwie wygrane. Jeśli jednak dokładnie spojrzymy na terminarz to taki obrót nie musi aż tak bardzo dziwić. Jedyną poważną wtopą, w moim odczuciu, jest porażka u siebie z AV. Po za tym remis z Arsenalem na wyjeździe na plus, podział punktów na stadionie Swansea, gdzie w zeszłym sezonie punkty gubił m.in. mistrz kraju, Chelsea, Arsenal, Pool oraz Koguty. Remisy: na trudnym terenie Stoke, u siebie z Srokami czy West Ham to nie niespodzianki sporego kalibru. Z wiecznie kulejącym Wigan wygrali, w ostatniej kolejce udało się wygrać na niełatwym terenie w Londynie z Fulham. Sunderland dzisiaj w najmocniejszym składzie, Stadium of Light to także ciężki orzech do zgryzienia, co prawda WBA ostatnio się rozhulało, bo na ich koncie 3 wygrane z rzędu, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by zespół pokroju WBA miał mieć na koncie super serię. Sunderland bardzo mało traci, ale też mało strzela, po za Fletcherem nikt strzelecko nie może mu dorównać. Dzisiaj jednak otwiera się furtka przed ofensywą Czarnych Kotów. W bramce gości zabraknie podstawowego gk Bena Fostera, a jego miejsce nieograny Myhill- 2 występy. Do tego obrona WBA nie należy do super solidnych. Liczę, że wyjazdowa wygrana z Fulham 3-1 będzie punktem zwrotnym i Czarne Koty pokażą ponownie pazura

Sunderland 2.30
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 27/11/2012 05:48

Southmapton zaczyna się powoli rozkręcać, trzy ostatnie mecze 7 oczek co w kontekście 4 oczek po 9 kolejkach może sygnalizować przebudzenie. Norwich do wyjazdowych potentatów nie należy, w prawdzie nie przegrał po za domem od 3 kolejek, ale rywale jak reading czy av nie byli to umówmy się nie są topowe teamy, a remisy z Evertonem czy Kogutami wcale nie oddają tego co się działo, bo podział punktów nie należy do sprawiedliwych. Rozbicia 1-4 przez Chelsea czy 0-5 przez Fulham nie trzeba chyba komentować. Oczywiście, Święci to też żadna topowa ekipa, ale wierzę w ich odrodzenie i u siebie z takim rywalem jak Norwich powinni wygrywać

Southmapton 2.20

@Swansea 2,25
Posted by: Młody89

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/11/2012 02:44

panowie mam pytanie zna ktos dobra stronke gdzie mozna zobaczyc składy przedmeczowe kontuzje itp w Premier League?
Posted by: Warren

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/11/2012 19:03

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/12/2012 00:32

Na koncie Arsenalu dwa remisy z rzędu, ale oba po za domem. U siebie Kanonierzy nie dają większych złudzeń swoim rywalom. Do tej pory punkty wywiozła stąd tylko Chelsea oraz Sunderland - inauguracyjna kolejka, więc można im to wybaczyć. Cop prawda Swansea nie przegrała od 5 spotkań w tym ograli będące w bardzo dobrej dyspozycji WBA. Przy czym 3 z 5 spotkań grali na własnych śmieciach gdzie wiadomo ciężko o punkty, po za domem punktowali z Newcastle, które boryka się z konutzjami oraz Southmapton, które nie może złapać odpowiedniego rytmu, więc rywale po za domem nie należeli do najbardziej wymagających. Poprzednie mecze na obcych stadionach nie należały do udanych i to dla mnie realny obraz możliwości Łabędzi po za domem.

Arsenal 1.45
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/12/2012 04:54


Fulham-Tottenham

Kolejne derby Londynu. Fulham po dwóch porażkach, osiągnął remis na Stamford Bridge z Chelsea, co z pewnością poprawiło nastroje. Pamiętajmy jednak, że po dobrym starcie, teraz Wieśniacy pozostają bez zwycięstwa od 6 spotkań. Tottenham wykorzystał w ostatnich dwóch meczach atut własnego boiska i pokonał kolejno West Ham i Liverpool. Wyniki te pozwoliły Kogutom awansować na 5 miejsce w tabeli.

Fulham – jak już wspomniałem Fulham pozostaje bez zwycięstwa od 6 meczów, ale na Stamford Bridge zaprezentowali się przyzwoicie, a w końcówce meczu John Arne Riise zmarnował dwie dogodne sytuacje. Przeciwko swojemu byłemu klubowi zagra Demitar Berbatov, a gospodarzy poprowadzi były trener „Kogutów” Martin Jol. Craven Cottage do niedawna uznawany był za twierdzę ciężką do zdobycia, ostatnio jednak w 4 meczach u siebie Fulham zdobył zaledwie 1 punkt. Gospodarze zagrają bez zawieszonego kapitana Hangelanda.

Tottenham – dwa zwycięstwa z rzędu z pewnością poprawiły nastroje wśród „Kogutów” po wcześniejszych 4 porażkach. Z pewnością jednak narzuca się brak stabilności formy podopiecznych Villasa-Boasa. Przeciwko swojemu byłemu klubowi zagrają pozyskani latem z Fulham – Dembele i Dempsey. W dalszym ciągu karę odbywa Adebayor, ale wobec znakomitej formy Defoe, nie powinna to być wielka strata dla przyjezdnych. Dziwną przypadłością Spurs jest duża ilość bramek traconych w II połowach meczów – aż 78%, z kolei są jedyną drużyną, która nie straciła bramki w pierwszym kwadransie meczu.

Prognoza – każdy z ostatnich 6 wyjazdowych meczów Tottenhamu kończył się wynikiem pozwyżej 2,5 gola, tak było też w 7 z ostatnich 8 meczów u siebie Fulham. Przy okazji 3 ostatnich meczów pomiędzy tymi klubami także każdy z nich kończył się rezultatem powyżej 2,5 gola (1:3,4:0,1:2). Wobec takich statystyk postawię na powyżej 2,5 bramki w meczu z kursem 1,63. Fulham w każdym meczu ligowym na Craven Cottage zdobywał gola, z kolei siła napadu „Kogutów” (Defoe, Bale, Lennon, Dempsey) jest taka duża, iż nie mam wątpliwości, że znajdą sposób na bramkarza gospodarzy. Zagram na typ – obie drużyny strzelą gola z kursem 1,52.
Posted by: Domel

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/12/2012 21:22

Liverpool - Southampton
Liverpool @1,36

Skuteczność podopiecznym Brendana Rodgersa woła o pomstę do nieba, każde spotkanie Liverpoolu wygląda niemal tak samo, mnóstwo dogodnych sytuacji jednak piłka jak zaczarowana nie chce wpaść do bramki. Raz zatrzyma się na słupku, innym razem na poprzeczce, kolejna próba zdobycia gola zatrzymuje rewelacyjna parada bramkarza a jeszcze innym razem piłkę z lini wybija obrońca. Powoli zastanawiam się czy jest to pech czy po prostu brak umiejętności. Sterling w najważniejszych momentach panikuje, Suarez potrzebuje kilku okazji aby trafić do bramki a wystepujący ostatnio na lewym skrzydle Jose Enrique musi się jeszcze nauczyć strzelać ponieważ całe życie występował na lewej stronie obrony. Dobrze że przynajmniej obrona the reds nie szwankuje choć i tak notuje gorsze występy niż w poprzednich sezonach. Co jak co ale Liverpool chcąc walczyć o europejskie puchary, spotkania z benjaminkiem który ma najbardziej dziurawą obronę w lidze (31 straconych) musi wygrywać, tym bardziej że grają na Anfield. Tak jak wcześniej pisałem, Suarez i społka stwarza sobie mnóstwo okazji do zdobycia gola jednak jest problem ze skutecznością, w meczu z najsłabszą drużyną pod względem obrony powinni troszkę postrzelać i spokojnie odnieść zwycięstwo. Forma świętych mi nie imponuje, fakt że przegrali ostatnich 4 spotkań jednak jakość rywali nie powala i 3 z tych spotkań rozegrali na własnym stadionie, Swansea (1-1), wygrali na wyjeździe z najsłabszym w stawce QPR (3-1), ograli u siebie zdziesiątkowane Newcastle (2-0) i na koniec zremisowali z Norwich (1-1). Liverpool przegrywając na WHL (1-2) przerwał serię 8 meczów bez porażki w PL, czekam zatem na odkupienie win.


QPR - Aston Villa
QPR @2,00

Harry Hedknapp i w sumie tyle dobrego można napisać o QPR. Mają ciekawą kadrę, wierzę że nowy menago to poukłada, co prawda czasu miał niewiele jednak rywal doskonały aby odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. Villans prezentują się słabo w grach wyjazdowych, zwycięstwo, remis i 5 porażek. Zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową więc podobnie jak QPR muszą szukać oczek w każdym spotkaniu. Nie widziałem debiutu Arrego więc ciężko coś napisać o ich grze, jest to jednak doświdczony menager i jeżeli londyńczycy myślą o pozostaniu w PL ten mecz muszą po prostu wygrać.
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/12/2012 16:19


Norwich-Sunderland

Czarne Koty zrobią wszystko, aby upolować Kanarki z Norwich, pytanie jednak brzmi – czy w obecnej dyspozycji są w stanie tego dokonać? Moim zdaniem jest to mocno wątpliwe. Z drugiej strony mecze sobotnie sypnęły niespodziankami w Premiership, więc i tutaj żadne rozstrzygnięcie nie powinno nas zdziwić.

Norwich – „Kanarki” przede wszystkim imponują świetną grą w obronie. W 7 kolejnych meczach pozostają niepokonane, ale co jeszcze bardziej znamienne w tych 7 meczach stracili zaledwie 3 gole! Teraz jednak może okazać się, że te fantastyczne statystyki są w dużej mierze zasługą bramkarza Johna Ruddy’ego – a jego niestety zabraknie, z powodu kontuzji uda będzie wykluczony z gry przez około 3 miesiące. Ta strata może okazać się jednak bardzo istotna.

Sunderland – podopieczni Martina O’Neilla ( w przeszłości prowadził Norwich ), w dalszym ciągu bardzo słabo spisują się w nowym sezonie, mają zaledwie 1 punkt nad strefą spadkową. Sunderland wygrał zaledwie 2 mecze z ostatnich 21 rozegranych w Premier League. Goście przyjadą na Carrow Road bez kapitana Lee Cattermole’a, zabraknie też dwójki obrońców – Johna O’Shea oraz Wesa Browna. Ogromnym problemem „Czarnych Kotów” jest kreowanie pozycji strzeleckich – oddali najmniej strzałów na bramkę rywali w całej Premier League.

Prognoza – Norwich zachowywał czyste konto w 5 z 7 ostatnio rozegranych meczach. Na Carrow Road spotkają się kluby, które obok Q.P.R. mają najmniejszą ilość bramek zdobytych w sezonie. W 7 kolejnych meczach z udziałem The Canaries padało poniżej 2,5 gola, teraz kiedy goszczą bardzo niemrawy w ataku Sunderland trudno spodziewać się nagle wielkiej ilości goli. Postawię typ na poniżej 2,5 gola z kursem 1,67. Norwich ma znakomitą passę, nie przegrał 7 meczów z rzędu, wygrał też 3 kolejne mecze ligowe z Sunderland na Carrow Road, w Premiership wygrał 3 kolejne mecze u siebie z identycznym wynikiem 1:0 (z Arsenalem, Stoke i Manchesterem United). Tylko nieobecność w bramce Johna Ruddy’ego powstrzymuje mnie przed postawieniem na zwycięstwo gospodarzy, ale zagram bezpieczniejszy wariant – spotkanie bez remisu, z kursem 1,49.
Posted by: Danielsan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/12/2012 18:53

jak juz kopiujesz analize z innego forum, to przeklej to wpierw do notatnika i z notatnika tutaj, aby te polskie znaki byly czytelne...
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/12/2012 02:59

Originally Posted By: BOSS 1980

Norwich-Sunderland

Czarne Koty zrobią wszystko, aby upolować Kanarki z Norwich, pytanie jednak brzmi – czy w obecnej dyspozycji są w stanie tego dokonać? Moim zdaniem jest to mocno wątpliwe. Z drugiej strony mecze sobotnie sypnęły niespodziankami w Premiership, więc i tutaj żadne rozstrzygnięcie nie powinno nas zdziwić.

Norwich – „Kanarki” przede wszystkim imponują świetną grą w obronie. W 7 kolejnych meczach pozostają niepokonane, ale co jeszcze bardziej znamienne w tych 7 meczach stracili zaledwie 3 gole! Teraz jednak może okazać się, że te fantastyczne statystyki są w dużej mierze zasługą bramkarza Johna Ruddy’ego – a jego niestety zabraknie, z powodu kontuzji uda będzie wykluczony z gry przez około 3 miesiące. Ta strata może okazać się jednak bardzo istotna.

Sunderland – podopieczni Martina O’Neilla ( w przeszłości prowadził Norwich ), w dalszym ciągu bardzo słabo spisują się w nowym sezonie, mają zaledwie 1 punkt nad strefą spadkową. Sunderland wygrał zaledwie 2 mecze z ostatnich 21 rozegranych w Premier League. Goście przyjadą na Carrow Road bez kapitana Lee Cattermole’a, zabraknie też dwójki obrońców – Johna O’Shea oraz Wesa Browna. Ogromnym problemem „Czarnych Kotów” jest kreowanie pozycji strzeleckich – oddali najmniej strzałów na bramkę rywali w całej Premier League.

Prognoza – Norwich zachowywał czyste konto w 5 z 7 ostatnio rozegranych meczach. Na Carrow Road spotkają się kluby, które obok Q.P.R. mają najmniejszą ilość bramek zdobytych w sezonie. W 7 kolejnych meczach z udziałem The Canaries padało poniżej 2,5 gola, teraz kiedy goszczą bardzo niemrawy w ataku Sunderland trudno spodziewać się nagle wielkiej ilości goli. Postawię typ na poniżej 2,5 gola z kursem 1,67. Norwich ma znakomitą passę, nie przegrał 7 meczów z rzędu, wygrał też 3 kolejne mecze ligowe z Sunderland na Carrow Road, w Premiership wygrał 3 kolejne mecze u siebie z identycznym wynikiem 1:0 (z Arsenalem, Stoke i Manchesterem United). Tylko nieobecność w bramce Johna Ruddy’ego powstrzymuje mnie przed postawieniem na zwycięstwo gospodarzy, ale zagram bezpieczniejszy wariant – spotkanie bez remisu, z kursem 1,49.


futbol 2 : 1 piwo
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/12/2012 18:32


Newscastle-Wigan

Co się dzieje z Newcastle United? Przed sezonem byli wymieniani jako kandydaci do czołowych lokat i mieli walczyć o europejskie puchary, a teraz po serii 4 porażek z rzędu, coraz częściej zagląda widmo walki o utrzymanie w Premiership. Z pewnością w dużej mierze taka sytuacja jest spowodowana plagą kontuzji jaka nawiedziła klub z północno-wschodniej Anglii.

Newcastle - w ekipie Alana Pardew istny szpital, co najmniej 7 piłkarzy z podstawowego składu jest poza kadrą, w tym tak kluczowi dla koncepcji gry drużyny jak Yohan Cabaye i Ben Arfa. Bez tych zawodników Newcastle zbyt wiele traci na wartości, co ma odbicie w fatalnych wynikach. Newcastle przegrał 4 mecze z rzędu – to pierwszy taki przypadek od września 2008 roku. Dla Srok, groźnie brzmi inna statystyka. Właśnie w sezonie 2008/09 po 14 kolejkach mieli tyle samo punktów co teraz i na koniec spadli z ligi .Jeżeli przegrają na St.James' Park po raz 3 z rzędu – to będzie to najgorsza seria od kwietnia 2009 roku.

Wigan – ekipa gości też ma poważne braki wynikające z kontuzji, dotyczy to głównie bloku defensywnego, gdzie wciąż poza grą są Alacaraz, Caldwell i Ramis. Do tego doszła kontuzja napastnika – Shauna Maloneya. Wigan pomimo porażki zaprezentował bardzo dobry futbol przeciwko Manchesterowi City, a sam Arouna Kone powinien zdobyć dwie bramki. Drużyna Martineza prezentuje efektowny i ofensywny styl gry i mam nadzieję że taki zobaczymy dziś wieczorem na St.James' Park.

Prognoza – obie drużyny przetrzebione kontuzjami, tracą bardzo dużo bramek. Wigan tracił minimum 2 bramki w każdym z ostatnich 4 meczów, Newcastle taką samą ilość goli w 3 ostatnich meczach. Newcastle jeszcze nigdy nie przegrał meczu ligowego u siebie z Wigan. Pokonał The Latics czterokrotnie, a trzy razy padał remis – co ciekawe podział punktów zawsze kończył się tym samym wynikiem – 2:2. W meczach pomiędzy tymi klubami nigdy nie padł wynik bezbramkowy. Te wyniki oraz kłopoty w bloku defensywnym obu drużyn skłaniają mnie postawić na typ – powyżej 2,5 bramki z kursem 1,8. Dobrym rozwiązaniem jest też zagrać na typ - obie drużyny strzelą gola z kursem 1,67.
Posted by: Akhu

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/12/2012 18:39

f1 III podsumowanie:

futbol (BOSS 1980) Fulham-Tottenham BTS 1.52 0-3 dol
futbol (BOSS 1980) Norwich-Sunderland DNB 1 1.49 2-1 gora
futbol (Domel) Liverpool - Southampton 1 1.36 1-0 gora
futbol (Domel) QPR - Aston Villa 1 2.0 1-1 dol
futbol (Hakan) Sunderland - WBA 1 2.3 2-4 dol
futbol (Hakan) Southampton - Norwich 1 2.2 1-1 dol
futbol (Hakan) Swansea - WBA 1 2.25 3-1 gora
futbol (Hakan) Arsenal - Swansea 1 1.45 0-2 dol

Kolejka: 3/8 - 37,5%
Razem: 14/33 - 42,42%
Posted by: Jose

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 08/12/2012 21:16

futbol Arsenal Londyn - WBA over 2.5 @1.76 3j. Pinnacle

Dzisiaj o godzinie 16:00 na stadionie Emirates Stadium odbędzie się jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki. Świetnie spisujące się WBA zagra z nie najlepiej radzącym sobie Arsenalem.

Pod wrażeniem jestem gry zespołu gości. Mimo ostatnich porażek zespół zajmuje piąte miejsce. W sumie zdobyli 26 punktów czyli tyle co takie drużyny jak Tottenham czy Chelsea. Zapewne na takie rozwiązanie liczyli tylko najbardziej zagorzali fani zespołu.

Arsenal zawodzi nie od dziś. Trzy tygodnie już minęły od ostatniego zwycięstwa tego zespołu w lidze. Dzisiaj liczę na odrodzenie Kanonierów, powinno być co najmniej ciekawie. WBA gra miły, otwarty dla oka futbol co Arsenalowi na pewno pasuje.

Oba zespoły strzelają 1,60 gola na mecz, a ich H2H jest bardzo ciekawe. W ostatnich czterech spotkaniach tych zespołów padło aż 17 goli.

Arsenal w tym sezonie strzela 2,29 gola na mecz, WBA na wyjazdach 1,43, a traci 1,86... wiele dzisiaj wskazuje na wysoki wyniki. Kurs na takie rozwiązanie bardzo dobry, więc moim zdaniem warto spróbować.
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 08/12/2012 21:49

Dzisiaj decyduję się zagrać pod kątem kursów/trap kursów/giełdy.


Dwie kolejki temu w staciu Swansea z WBA dużo osób grało pod kątem kursów nieadekwatnych do formy WBA. Skończyło się 3-1 dla Swansea. dzisiaj podobna sytuacja, Norwich nie przegrało od 8 spotkań i można dostać kurs nawet 5,45, dlatego wielu wyjdzie z założenie, że kursy na gości są nieadekwatne do ich formy. Ja stawiam na trudny teren Swansea

Swansea 1.85
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/12/2012 21:21


Fulham-Newcastle


Na zakończenie 16 serii spotkań w Premier League Fulham podejmie na Craven Cottage Newcastle.

Fulham - nie wygrał od 7 meczów, to najgorsza seria od 2 lat, jednak do meczu przeciwko "Srokom" podchodzi z wiarą w przełamanie tej fatalnej serii, ponieważ do składu powraca kapitan drużyny Hangeland, który zakończył odbywanie kary za czerwoną kartkę w meczu z Sunderland. W dalszym ciągu poza grą jest Bryan Ruiz i wydaje się, że Martin Jol postawi na Damiena Duffa, aby ten obsługiwał podaniami Berbatova i Rodallegę.

Newcastle - również "Sroki" mają dobre wiadomości. Przede wszystkim na Craven Cottage ma już zagrać najbardziej kreatywny zawodnik Newcastle - Ben Arfa. Prawdopodobny jest też występ Cheicka Tiote, Davide Santona i Demba Be. Poza grą pozostają Ryan Taylor, Steven Taylor, a przed wszystkim Yohan Cabaye. W ubiegły poniedziałek wygrali z Wigan 3:0 i tym samym przerwali serię 4 porażek z rzędu. Na wyjeździe wciąż w tym sezonie pozostają jednak bez wygranej. W ubiegłym sezonie na tym etapie rozgrywek Newcastle zajmował 4 miejsce!

Prognoza - dwie drużyny, które przeżywają kryzys, ale powroty czołowych piłkarzy dają nadzieję na szybki marsz w górę tabeli. Nie zdecyduję się tutaj postawić na zwycięstwo którejś z drużyn, choć minimalnie większe szanse przyznaję gospodarzom, którzy tradycyjnie lubią grać u siebie ze "Srokami". Fulham pokonał Newcastle 3 razy z rzędu na Craven Cottage. W ubiegłym sezonie mieliśmy festiwal bramkowy - mecz zakończył się wynikiem 5:2. W meczach z udziałem Fulham pada mnóstwo goli - 51 w 15 rozegranych. Tylko raz w tym sezonie na obiekcie Fulham był wynik poniżej 2,5 goli. Newcastle mając do dyspozycji Ben Arfę, Demba Ba i Cisse też powinien coś ustrzelić. Zagram - obie drużyny strzelą gola z kursem 1.67

www.efortuna.pl
Posted by: Domel

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/12/2012 00:30

Sunderland - Reading
Sunderland @1,95

Widziałem ostatni mecz czarnych kotów i pomimo porażki pokazali kawałek dobrej piłki, szybkie tempo, dużo sytuacji bramkowych jednak brakło skuteczności. Widać po nich dużą chęć walki, uważam że jeżeli dziś zagrają z taką samą determinacją to odniosą zwycięstwo, Rywal to benjaminek, bezpośredni przeciwnik w walce o utrzymanie na dodatek mocno osłabiony.
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 15/12/2012 18:53

Newcastle - Manchester City

Sroki ostatnio nie w formie, juz nie zabierają pkt. przeciwnym drużynom, jak to miało miejsce w poprzednim sezonie lub chociażby jak na początku obecnego sezonu. Kontuzje jak i gra w europejskich pucharach, zdekoncentrowała forme zawodników A. Pardewa. I podobnie tyczy sie to samo z City, gdzie gra w Lidze Mistrzów im jednak nie posłużyła zbytnio. Zajęli ostatnie miejsce, nawet nie wygrywając choćby spotkania. I tym samym przygoda z LM jak i pucharami w tym sezonie sie skończyła, jednak to bedzie na pewno mialo dobry skutek, jesli chodzi o rozgrywki krajowe.
City w ostatnim spotkaniu doznali gorzkiej porazki na wlasnym stadionie, gdzie ulegi United 2:3 po golo Van Persiego w 90min. doliczonego czasu. Dzis pozostaje nic innego, jak wygrać ze sroczkami w ich gnieździe, i zebrać cały łup z dzisiejszych zawodów. Dodatkowo liczyć na potkniecie sie lidera United, na co sie niestety nie zanosi dla nich. To przynajmniej nie oddalić sie pkt. od lidera.

Manchester City @1.67
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 15/12/2012 19:50

Stoke - Everton

W danym spotkaniu, zaciekawiły mnie kursy wystawione na gospodarzy w okolicach @3.10 w roli faworyta ekipa przyjezdna gdzie na nia kursy chodzą w okolicach @2.40. Jak dla mnie, bliżej do odniesienia zwycięstwa w dzisiejszych zawodach sa jednak gospodarze. Ekipa Stoke na własnym podwórku spisuje sie bardzo dobrze, w rozgrywkach ligowych nie przegrali od 4 lutego br. i podobnie jak Everton na własnym boisku nie lubią byc gościnni dla rywali. Everton jednak na wyjazdach, w ostatnim czasie nie potrafi odnieść zwycięstwa od pięciu spotkań trwa ta tendencja, w czym cztery spotkania kończąc wynikami nie rozstrzygniętymi. W poprzednich dwóch sezonach, przyjezdni nie potrafili wywieść kompletu pkt. przegrywając i remisując spotkanie. I dzis liczę na potrzymanie tej passy u miejscowych, gdzie w tabeli ligowej do dzisiejszego rywala traca dokładnie 3 pkt. wiec mobilizacja powinna byc, bo spotkanie z tych z rangi o przysłowiowe 6 pkt.

Stoke @2.20 DNB lub bardziej odważniej Stoke 1/1 @5.50
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/12/2012 04:26


W.B.A.-West Ham

Steve Clarke ma o czym myśleć, 3 porażki z rzędu to już jest powód do zadumy. Teraz gościć będą londyńskie "Młoty", a to dobra okazja na przełamanie, wszak goście dużo tracą na wartości w meczach wyjazdowych. W meczach z udziałem West Bromwich warto zwrócić uwagę jaki jest wynik meczu po pierwszej połowie. The Baggies jeżeli przegrywają do przerwy to przegrywają cały mecz (tak było w 4 przypadkach), ale działa to też w drugą stronę, jeżeli będą prowadzić do przerwy, możemy z dużym prawdopodobieństwem założyć, że "dowiozą" zwycięstwo do końca meczu (tak było pięciokrotnie). Warto o tym pamiętać w zakładach LIVE.

West Bromwich - W meczu na Emirates Stadium nie zagrał Claudio Jacob, ale w niedzielę ma być gotowy do gry. Steve Clarke będzie miał dylemat na kogo postawić w linii ataku. Gera i Odemwinghie nie zachwycają ostatnio, być może od pierwszej minuty szansę dostaną Fortune i Lukaku. Tydzień temu nie grali złych zawodów, ale byli bezradni wobec działalności arbitra, który podyktował dwa karne "z kapelusza" dla Arsenalu, za które wstydził się nawet Arsene Wenger. Stadion The Hawthorns w dalszym ciągu należy do najtrudniejszych terenów dla przyjezdnych. W tabeli uwzględniającej tylko mecze u siebie West Bromwich jest na 3 miejscu za dwoma klubami z Manchesteru.

West Ham - wygrał tylko raz w ostatnich 5 meczach, ale rywali miał przednich (Tottenham, Manchester United, Chelsea i Liverpool ). Teraz nie będzie łatwiej, "Młoty" będą sobie musiały radzić bez kontuzjowanego Mohameda Diame, a co ten piłkarz znaczy dla West Ham pokazały choćby dwa ostatnie mecze z Chelsea (najlepszy zawodnik na boisku) i Liverpoolem ( po jego zejściu gra "Młotów" kompletnie się posypała). Mecze wyjazdowe nie są najsilniejszą stroną West Ham - w 7 rozegranych w tym sezonie meczów na wyjeździe zdobyli zaledwie 5 bramek.

Prognoza - trzy ostatnie mecze pomiędzy tymi drużynami kończyły się remisami. Wydaje się, że remis to maksimum na co stać "Młoty" na The Hawthorns. Gospodarze u siebie są bardzo mocni, z kolei West Ham ewidentnie nie radzi sobie w delegacji, a na stadion West Bromwich jadą bez bardzo ważnego ogniwa w zespole jakim jest Diame. Zagram tu bezpiecznie - spotkanie bez remisu na gospodarzy z kursem 1.43

www.efortuna.pl
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/12/2012 19:57

Tottenham - Swansea

Gospodarze po ostatniej wyjazdowej porażce 2:1 z Everetonem, dzisiaj za wszelka cenne beda dożyc do odniesienia zwycięstwa przed własną publicznością. Przegrana z dzisiejszym rywalem, moze trochę utrudnić sytuacje Kogutów w tabeli. Bowiem ekipa Łabędzi ma tylko 3 pkt. mniej od Kogutów i z dorobkiem 23 pkt uplasowana jest w środkowej strefie tabeli. Wiec w obozie gospodarzy tylko jeden wynik wchodzi w gre, zwycięstwo i przybliżenie sie do ekip z czołówki. Dzis Łabędzie moga dodatkowo odczuwać trudy spotkania z Pucharu Ligi, gdzie po zaciętym spotkaniu pokonali ekipe z zaplecza ligi 1:0 Middlesbrough. Podejrzewam goście moga zagrac dobra połowke, a w drogiej juz sposcic z tonu i dac sie ograc miejscowym. Wiec co jak co, ale to Łabędzie beda daniem głownym w dzisiejszym spotkaniu.

Tottenham @1.70
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/12/2012 20:51

West Brom - West Ham

W drugim dzisiejszym spotkaniu kończącym zmagania niedzielne w Premier League, bedzie spotkanie pomiedzy West Bromwich z drużyna z West Hamu. W lidze obie drużyny dzieli ledwie kilka oczek pkt. a mianowicie 4 pkt. West Bromwich jednak ostatnio złapało zadyszke, w ostatnich trzech spotkaniach polegli z Łabedziami 3:1, Stoke 1:0 i w ostatnim spotkaniu na wyjeździe 2:0 z Arsenalem.
Odkąd kontuzji nabawił sie pierwszy golkiper Ben Foster, wszedł do bramki Myhill z meczu na mecz gra coraz bardziej nie pewniej w bramce. W rozgrywkach krajowych w ostatnich 4 spotkaniach srednia straconych bramek przez niego to rowna dwie bramki.
Dzis przyjezdza ekipa ktora w przedostatnim swoim spotkaniu, na wlasnym terenie potrafiła strzelić samej Chelsea trojke i wygrac spotkanie 3:1 jak i w ostatnim przegranym spotkaniu przeciwko Liverpoolowi niestety dla nich przegranego 3:2 gdzie do konca ostatniego kwadransu meczu 2:1 prowadzili.
West Ham w ostatnich czterech spotkaniach wygrał raz, ale za przeciwników miał sama elite jak wspomniane mecze u siebie z Liverpool, Chelsea. Kończąc na dwoch wyjazdach przegranych z United 1:0 i 3:1 ze Spurs.
Faworytem spotkania gospodarze, jednak jak dla mnie dzisiaj wcale łatwo moga nie miec. W ostatnich czterech spotkaniach pomiedzy drużynami West Bromwich nie wygrał zadnego. Dzis sie nie zdziwie wcale jak nie bedzie kolejnego.

West Ham X2 @1.80 West Ham @2.75 DNB
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 18/12/2012 01:31


Reading-Arsenal

Zwycięstwo Arsenalu nad West Bromwich przyjąłem z dużym niesmakiem. Oczywiście nie chodzi tutaj o żadne sympatie czy antypatie, ale niestety o smutną refleksję, że sędziowie absolutnie nie pasują poziomem do najlepszej ligi świata. Mylić się jest rzeczą ludzką, a błędy sędziowskie są wpisane w tę grę. Jednak kiedy czegoś negatywnego jest nadmiar, a chcesz wierzyć że masz do czynienia z produktem wysokiej jakości, to mimo wszystko czujesz przykrą rozbieżność między oczekiwaniami i rzeczywistością. Dobrze przynajmniej, że z klasą zachował się Arsene Wenger i przeprosił za "nurkowanie" Cazorli. W środę Arsenal odpadł z IV-ligowym Bradford w Capital One Cup i Kanonierzy stali się obiektem drwin w całej piłkarskiej Anglii. Kibice The Gunners coraz głośniej wyrażają swoje niezadowolenie z działalności Wengera. W tej sytuacji dzisiejsze zwycięstwo nad Reading to już konieczność.

Reading - w sobotę pierwsze zwycięstwo odniósł Q.P.R., a to oznacza że The Royals spadli na samo dno tabeli. Jeżeli nie zaczną natychmiast wygrywać, to szybko tego niechlubnego miejsca nie opuszczą. Po nieoczekiwanym zwycięstwie nad Evertonem, zanotowali 5 kolejnych porażek. Myślę jednak, że w ostatnim meczu z Sunderland przegranym aż 0:3, po raz pierwszy nie pokazali nic, co mogłoby dać ich fanom choćby minimum optymizmu. Przeciwko Arsenalowi (trener McDermott grał w Arsenalu w latach 1977-1984) też nie daję Reading większych szans.

Arsenal - bez względu na wynik poniedziałkowego meczu, to i tak jest najgorszy sezon odkąd trenerem klubu jest Arsene Wenger. Francuz stoi w obliczu narastającego gniewu kibiców i wydaje się, że jedynie seria zwycięstw i poważne wzmocnienia w styczniowym okienku transferowym mogą zażegnać narastający konflikt. Czary goryczy przelała porażka z Bradford, poniesiona w Capital One Cup, co jeszcze bardziej zdumiewające Arsene Wenger wystawił w tym meczu niemal najsilniejszą jedenastkę. Przeciwko Reading prawdopodobnie nie będzie mógł jeszcze skorzystać z usług Kościelnego i Walcotta, brak tego drugiego to poważne osłabienie dla The Gunners.

Prognoz - oba kluby desperacko potrzebują punktów. Reading chce opuścić pozycję outsidera i zmniejszyć straty do bezpiecznego miejsca na 3 punkty. Arsenal po serii słabych wyników, potrzebuje zwycięstwa, które dałoby więcej pewności siebie piłkarzom i poprawiłoby nastroje w klubie. Kluby te 4 razy grały ze sobą w Premier League i wszystkie mecze wygrywał Arsenal, a różnica bramek wynosi aż 11:2 na korzyść Kanonierów. Maksymalnie zmobilizowani goście, dysponujący dużo większym potencjałem powinni przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zagram na Arsenal w SUPEROFERCIE z podwyższonym kursem - 1.75

www.efortuna.pl
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/12/2012 02:52

WBA vs Norwich

WBA po świetnej serii obniżyło loty i nie prezentuje się już tak okazale. W obliczu ich gorszej postawy kursy na Norwich wyglądają bardzo kusząco, zważywszy, że goście ostatnio prezentują się całkiem nieźle

Norwich DNB

kusi też Tottenham, Stoke nie gra tak dobrze jakby to mogła sugerować ich passa bez przegranej. Na terenie Kogutów będzie im niezwykle ciężko o korzystny wynik.

Liverpool nie gra tak słabo jakby mogły to sugerować wyniki, brakuje postawienia kropki nad i. Fulham nie prezentuje nic nadzwyczajnego co mogłoby skłaniać do tego, żeby na nich stawiać. No chyba, że The Reds znowu będą bić głową o mur jak w meczu z AV, a rywal ich wypunktuje. Myślę, jednak do podobnego blamażu jak w poprzedniej kolejce nie dojdzie

Liverpool
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/12/2012 16:09

Podsumowanie moich wywodów

Liverpool 1.50
Tottenham 1.62
Norwich 4.00
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/12/2012 21:01

Newcastle - QPR

Faworytem spotkania drużyna Srok, ale jednak bym uważał w dzisiejszym spotkaniu obstawiając ich w roli faworytów. Bowiem w ostatnich siedmiu spotkaniach ligowych, odnotowali raptem jedno spotkanie zwycięskie, a resztę sześc spotkan kończąc porażkami. A było to zwycięstwo 3:0 z drużyną Wigan która jednak jest bez formy trzeba szczerze przyznać. Dzis zawita drużyna, ktora bardzo i to bardzo potrzebuje pkt. bowiem zajmuje przedostatnie miejsce w rozgrywkach z dorobkiem ledwie 10 pkt. 60% swoich zgromadzonych pkt. zdobyli w ostatnich czterech kolejeczkach. Wiec widac Rangers sie przebudzili i zaczęli ciułać pkt. potrzebne do pozostania w lidze.
W dzisiejszym spotkaniu druzyny przystąpią osłabione paroma graczami u gospodarzy zabraknie: H. Ben Arfa, D. Gosling, S. Taylor, Y. Cabaye, R. Taylor, H. Vučkič.
Natomiast u przyjezdnych: Júlio César, K. Dyer, José Bosingwa, Ji-Sung Park, B. Zamora, A. Johnson.
Z tego wszystkiego jak dla mnie, to jednak obstawiałbym po stronie przyjezdnych. Którzy widac po serii spotkan bez pkt. wreszcie sie przełamali i zaczęli zbierac pkt. do koszyka. Natomiast u Srok nie widac, zeby mieli zabrac cala pule w dzisiejszym meczu.

X2 @1.70 - QPR @2.50 DNB
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 22/12/2012 23:20


Liverpool-Fulham

Blamaż. Tak najczęściej kibice Liverpoolu określali to co stało się w ubiegłą sobotę w meczu z Aston Villą. Po serii dobrych meczów, już widzieli się w TOP4, a tu taki zimny prysznic z najmniej oczekiwanej strony. Inna sprawa, że sławni kibice The Reds (nawet ci z The Kop) nie pomagają swoim ulubieńcom, a na Anfield Road słychać głównie kibiców przyjezdnych. Fulham także w kryzysie. Tylko 1 zwycięstwo w ostatnich 9 meczach, a w poprzedni weekend jako pierwsi dali się pokonać Q.P.R.

Liverpool - jak zwykle posiadali przewagę w posiadaniu piłki, a do 30 minuty zmarnowali cały pakiet okazji na objęcie prowadzenia. Brendan Rodgers przyznaje, że musi dokonać rotacji w składzie. Wydaje się, że nadmiernie eksploatowani młodzi piłkarze - Sterling i Allen mecz z Fulham rozpoczną na ławce rezerwowych. Absolutnie niezbędne są wzmocnienia w zimowym okienku transferowym, zwłaszcza w linii napadu. Liverpool stwarza mnóstwo sytuacji podbramkowych, ale nie ma egzekutora - sam Suarez to za mało.

Fulham - kryzys w drużynie Martina Jola jest coraz głębszy. Od miesiąca bramki nie zdobył Berbatov, przedłuża się nieobecność Briana Ruiza, wygląda na to że bez zakupu napastnika w zimowym okienku transferowym The Cottagers mogą mieć problemy w dalszej części sezonu. W meczu na Anfield Road nie zagrają też dwaj piłkarze odpowiedzialni za środkową strefę boiska - Diarra i Sidwell.

Prognoza - to mecz podwyższonego ryzyka dla graczy. Obstawiać w tym sezonie zwycięstwa Liverpool to niebezpieczna zabawa. Ja jednak jeszcze raz im zaufam. Skłania mnie do tego przede wszystkim …ich ostatnia porażka z Aston Villą. Nie wyobrażam sobie, aby dać taką plamę po raz drugi z rzędu. Zwłaszcza, że gra The Reds wygląda dużo lepiej niż wskazywałyby na to wyniki. Tak więc postawię na Liverpool z kursem 1.52

www.efortuna.pl
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 24/12/2012 18:06

Murarze znowu urwali punkty, zaczyna się to robić już nudne, bo Stoke po za obroną nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Pytanie ile jeszcze będzie dla nich trwał ten dzień dziecka? Bo nie wierzę, żeby mogli na stałe grać na takim poziomie na tyłach nie mając zbyt wiele do powiedzenia w ofensywie. Koguty rozczarowały, dopiero w drugiej części coś drgnęło, ale było za późno. Złamałem swoje postanowienie, że nie postawię na drużynę prowadzoną przez ABV i mam za swoje. Uważam, że Liverpool ma spore szanse na przełamanie passy gospodarzy i zburzenie muru Stoke. Pisałem

"Liverpool nie gra tak słabo jakby mogły to sugerować wyniki, brakuje postawienia kropki nad i..."


i wreszcie bezapelacyjnie potwierdzili swoją przewagę. The Reds są dobrze rozgrzani w ofensywie, więc Stoke będzie musiało się mocno wysilić jeśli będą chcieli tu ugrać choćby remis. U siebie nie powinni być tacy "bez jajeczni" w przodzie i częściej angażować się pod bramkę rywala co zaowocuje, że nie będzie przysłowiowego autobusu co ułatwi robotę ofensywie Pool'u

Liverpool 2.25
over 2.30

Ponadto

przymierzam się do zagrania na Łabędzie. Dziwi mnie, jak oba klubu z Manchasteru mogły się tak męczyć z jedną z najgorszych ekip PL. Gdyby udało im się zapunktować w obu tych meczach, a mając w pamięci mecze choćby z Evertonem czy Fulham, w których beniaminkowi udało się urwać punkty, a także pierwsze starcie z Swansea w którym padł remis, pomyślałbym, że są w czepku urodzeni. W pierwszym meczu Swansea mimo swojej olbrzymiej przewagi tylko zremisowało z Reading. Jeżeli Łabędzie nie rozkojarzą się jak w pierwszej połowie pierwszego meczu, Michu, który jest w strzeleckim gazie potwierdzi swoją dyspozycję to nie daję większych szans gospodarzom

Swansea DNB
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 24/12/2012 18:08

AVB* wink
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 25/12/2012 23:01

Reading – Swansea.

Już jutro o godzinie 16:00 dojdzie wg mnie do fajnego spotkania. Fajnego ze względu na propozycję jaką oferują nam buki. Może zacznę od Reading. W tym sezonie prezentują się słabo żeby nie mówić bardzo słabo. Zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem 9 oczek. Komplet punktów zdołali zdobyc tylko raz grając u siebie z Evertonem (17.11.12) i pamiętam to doskonale ponieważ niestety stawiałem na drużynę gości. Komplet punktów wtedy zdobyli ale nie byli moim zdaniem ekipą lepszą, po prostu dopisało im szczęście i drugą bramkę zdobyli z rzutu karnego. Poza tym meczem nie zdobyli kompletu punktów. Jeśli chodzi o mecze Readingu na własnym obiekcie w tym sezonie przedstawiają się one następująco (1 4 3), bramki (14:19).

18.08 Reading – Stoke 1:1
16.09 Reading – Tottenham 1:3
19.09 Reading – Newcastle 2:2
27.10 Reading – Fulham 3:3
10.11 Reading – Norwich 0:0
17.11 Reading – Everton 2:1
01.12 Reading – MU 3:4
17.12 Reading – Arsenal 2:5

Jak widać aż 7 a może tylko 7 punktów na 9 zdobytych zdobyli na własnym obiekcie.
Przeciwnikiem Readingu będzie Swansea, która zapewne nie tylko mnie zaskoczyła swoją postawą w tym sezonie. Plasują się na 11 miejscu z dorobkiem 24 punktów. W tym sezonie potrafili zgarnąć komplet punktów z takimi zespołami jak: QPR, West Ham, Wigan, Newcastle, Arsenal. Oprócz tej ostatniej drużyny może nie są to najlepsze zespoły ale mimo wszystko z najlepszymi również potrafili pokazać, iż stać ich na prawie równorzędny bój o 3 oczka. Remisy z MU, Liverpoolem czy też Chelsea pokazują iż nie powinno się ich lekceważyć. Takie wyniki są zasługą w dużej mierze Michu, który w tym sezonie strzelił już 13 bramek i pokazuję, że stać go na wiele. Swansea na wyjazdach w tym sezonie prezentuje się następująco (3 1 4), bramki (10:8).

18.08 QPR – Swansea 0:5
15.09 AV – Swansea 2:0
29.09 Stoke – Swansea 2:0
27.10 MC – Swansea 1:0
10.11 Southampton – Swansea 1:1
17.11 Newcastle – Swansea 1:2
01.12 Arsenal – Swansea 0:2
16.12 Tottenham – Swansea 1:0

Jeśli chodzi ich formę na wyjazdach nie wygląda to źle wg mnie. Potrafili wygrać z Arsenalem, Newcastle oraz QPR. Ostatnie 3 spotkania może już nie wyglądały zbyt rewelacyjne z uwagi na zdobyte punkty ale to za sprawą rywali jakich mieli w swym terminarzu, fakt przegrana z Norwichem u siebie 3:4 nie prezentuje ich rewelacyjnej formy ale to tylko wynik a mecz nie był wcale jednostronny i wg mnie nie byli wtedy ekipą gorszą, mieli wtedy mniej szczęścia ale mimo wszystko było to bardzo ciekawe spotkanie i nie jeden „overowiec” wtedy zacierał ręce wink

Teraz może o absencjach:

Reading:

14.12 Jason Roberts F 11 0-1
12.12 Sean Morrison D 7 2-0
8.11 Alex McCarthy G 7 0-0


Swansea:
19.12 Angel Rangel D 16 1-0 26.12 ?
30.11 Pablo Hernandez M 0 0-0 26.12 ?
4.9 Neil Taylor D 3 0-0

Źródło: http://www.betinf.com

Jak widać w ekipię gości myślę, że kontuzja Rangela to znacząca strata, ten prawy obrońca nie najgorzej się spisywał w tym sezonie. Poza tym w drużynie Swansea nie ma znaczących osłabień. Jeśli chodzi o Reading niedostępnie są 3 wymienieni lecz nie bardzo jestem wstanie powiedzieć co to za piłkarze i ile oni znaczą dla Readingu bo po prostu nie interesuje się ta ekipą za bardzo.

Jeśli chodzi o moja propozycję. W jakimś triplu pogram pewno opcje x2 po kursie ok. 1,40 lecz za drobne spróbuje zwycięstwo gości po bardzo dobrym kursie 2,45 (buk:expekt). Moim zdaniem Swansea pokazała w tym sezonie, że potrafią grać dobrą piłkę i nie powinni mieć większych problemów z ograniem słabego Readingu, który jest pretendentem do spadku w tym sezonie. Dodam, iż w pierwszy meczu w tym sezonie padł remis 2:2 ale to Swansea była dużo lepszą drużyną. Do przerwy Reading prowadził 2:0 i trochę pecha miała Swansea bo to oni przeważali w tym meczu a rezultat końcowy 2:2 naprawdę nie odzwierciedla rewalizacji jaka miała miejsce na boisku gdyż znacznie więcej okazji do wygrania spotkania miała właśnie Swansea.

Podsumowując:

Reading – Swansea x2, kurs ok. 1.40
Dla odważnych win gości: kurs 2,45 (buk:expekt).

Powodzenia! Pozdrawiam!
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 02:18

QPR vs WBA

Jak kulturalnie przystało zacznę od gości, którzy przełamali swoja strzelecką niemoc i dzięki trafieniom Gera i Lukaku wygrali, przerywając passę 10 spotkań bez porażki Norwich i tym samym swoją 4 bez wygranej. Z Swansea oraz Arsenalem zostali zepchnięci od defensywy, z West Ham oraz Stoke brakło czy to precyzji czy to skuteczności. generalnie wyjazdy WBA to nic szczególnego, zazwyczaj oddają inicjatywę gospodarzom przez co sporo tracą po za domem, przy czym na ogół nie pozostają dłużni w ofensywie - jedynie przeciwko Arsenalowi oraz Fulham nie trafiali. QPR do najsolidniejszych w obronie także nie należy i pomijam tu fakt czy grają u siebie czy po za domem, lecz ogólnie. Biorąc na tapetę 4 ostatnie mecze QPR w 3 z nich ofensywa nie zagrała najgorzej, z Newcastle zawiedli w przodzie w rezultacie 0-1 w plecy, z Wigan szału nie było, ale wykazali się skutecznością, z Fulham i AV było lepiej, w końcu grali u siebie, z AV może pozostać niedosyt z remisu. Już w pierwszym meczu było ciekawie, obejrzeliśmy 5 goli - 3;2, teraz też powinno być ciekawie w końcu obie drużyny przejawiają nieco lepszą grę po dużo gorszych występach

over 2.5 1.88
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 03:39

Aston Villa vs Tottenham

Koguty w dwóch ostatnich meczach sporo napierali w ofensywie, ale albo zawiodła skuteczność albo razili celnością. Dopisało szczęście, że zarówno Swansea jak i Stoke zaprezentowali w ofensywie totalną biedę. Koguty to nie jest drużyna, która po za domem daje się łatwo zepchnąć, wręcz przeciwnie, rywale mimo atutu własnego boiska muszą się sporo namęczyć, by przejąć inicjatywę. Jedynie w dwóch meczach z Arsenalem, a także Man City wypadli blado, a mimo to City wygrało tylko 2-1. Z kolei Kanonierom udało się wbić 2 gole, niestety tracąc przy tym aż 5. Do czego piję, a mianowicie do tego, że mimo, iż Aston Villa jest underową drużyną u siebie, na 8 spotkań na własnym terenie tylko 2 razy zanotowali over. Jednak po tym co zobaczyłem w starciu z Chelsea, jak zaprezentowała się defensywa AV nie wierzę, by teraz mieli zagrać na zero z tyłu. Tragedia, tragedia i jeszcze raz tragedia. Taki pogrom musiał się odbić na ich psychice czy zdążą się tak szybko pozbierać? Przy tak napierającej ofensywie Kogutów nie powinni oni mieć problemów z forsowaniem tak słabo dysponowanej obrony. Do tego Tottenham dość sporo traci. Zatem mamy sporo przesłanek, że w tym meczu możemy obejrzeć kilka goli

over 2.5 1.80
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 03:49

w ramach uzupełenień

pod lupą Chelsea lub nawet Chelsea -1, a może i nawet -2
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 19:05

co pokazały obserwacje lupą

aston vs koguty bts 1.60
sunderland 6.70
wigan 7.00, 2-0 wigan 30.00
swansea dnb odpuszczam
chelsea 1.60, chelsea -1 2.55
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 19:10

byłbym zapomniał
qpr 2.25 , -1 4.40 też wygląda ciekawie
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 20:46

Aston Villa - Tottenham
wygrana gości 2,11 sbobet 3/10

Gospodarze 3 ostatnie domowe mecze zagrali na zero w tyłach, ale wobec odpuszczenia meczu i bagażu 8 goli u Chelsea, dziś nie liczę na powtórkę z rozrywki.

Koguty na każdej pozycji mają lepszego piłkarza, ze swoim ofensywnym stylem zabiegają gospodarzy. Portugalski szkoleniowiec gości notuje słabe wyjazdy w ostatnich tygodniach - 3/4 z nich to przegrane, choć na dobrą sprawę punkty w Evertonie wypuścił przez własną głupotę, na stadionie City ładnie powalczył, a z Arsenalu zapewne wyjechałby z tarczą gdyby nie bezmyślny faul Adebayora.

statystycznie i logicznie pachnie wygraną przyjezdnych - taktyka Aston Villi starcza na podobnie siermiężne zespoły. w konfrontacji z drużynami wykazującymi trochę wiekszy zasób finezji - zazwyczaj zamykają się na 30m i czekają na cud
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 21:10

Everton-Wigan

Everton rewelacyjnie prezentuje się w tym sezonie.U siebie w tym sezonie jeszcze poczuli zapachu porażki.Od 6 spotkań są niepokonani.Z powodu kartek nie zagra ''mózg drużyny'' Fellaini.W dalszym ciągu kontuzjowani są : Seamus Coleman, Tony Hibbert oraz Kevin Mirallas.

Klub z północy wysp zgodnie z przedsezonowymi prognozami okupuje strefę spadkową.Nie wiedzie się ostatnio podopiecznym Martineza.Od pięciu spotkań nie potrafią odnieść zwycięstwa,mało tego zaledwie 4 oczka zdobyte 8 ostatnich spotkaniach.Do kadry powracają : Caldwell oraz Ramis.Pod znakiem zapytania widnieje występ kluczowego zawodnika Jamesa McCarthy'ego.Kontuzjowani są : Antolin Alcaraz , Adrian Lopez , Albert Crusat , Ryo Miyaichi oraz Ben Watson.

Składy

Everton: Howard, Heitinga, Distin, Jagielka, Baines, Neville, Gibson, Pienaar, Osman, Anichebe, Jelavic, Mucha, Duffy, Naismith, Vellios, Hitzlsperger, Oviedo, R Barkley.

Wigan: Al Habsi, Pollitt, Beausejour, Caldwell, Ramis, Boyce, McArthur, Kone, Boselli, Gomez, Jones, McManaman, Fyvie, Stam, Di Santo, Golobart, Redmond, Maloney, Figueroa, McCarthy.

4 z ostatnich 5 pojedynków pomiędzy tymi ekipami kończyło się podziałem punktów.Everton osłabiony przystępuje do spotkania.Everton to specjaliści od sprawiania niespodzianek.Latics kiedyś muszą zacząć zdobywać punkty.Sądzę,że są w stanie minimum jeden punkt wywieźć z tego trudnego terenu.

Wigan+1.5 boks

Fulham-Soton

Cottagers rozczarowują w tym sezonie.Podopieczni Jola obniżyli loty ostatnimi tygodniami.Już tylko 5 oczek przewagi nad spadkową strefą mają.Odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich 10 spotkaniach.Po kartkach powraca Sidwell.Pod znakiem zapytania występy Ruiza,Diarry oraz Petricia.Kontuzjowani są : Duff oraz Simon Davies.

Saints popracowali nad stylem gry co zaowocowało wydostaniem się ze strefy spadkowej.Ponownie z powodu kontuzji nie zagra Adam Lallana.

Składy

Fulham: Schwarzer, Stockdale, Riether, Kelly, Hangeland, Hughes, Senderos, Riise, Dejagah, Baird, Sidwell, Diarra, Karagounis, Kacaniklic, Richardson, Kasami, Duff, Ruiz, Rodallega, Petric, Berbatov.

Southampton: K Davis, Gazzaniga, Boruc, Richardson, Butterfield, Stephens, Clyne, Fox, Shaw, Yoshida, Hooiveld, Fonte, Reeves, Ward-Prowse, Do Prado, Cork, Chaplow, De Ridder, Ramirez, Schneiderlin, S Davis, Puncheon, Lee, Lambert, Rodriguez, Mayuka.

Craven Cottage to już nie jest twierdza.Graczom Fulhamu w przeszłości nie wychodziły spotkania w Boxing Day.
Podopieczni Adkinsa są nieobliczalni.Najgorszy okres mają już za sobą.
Sądzę,że obecna forma zespołów odbije się na końcowym rezultacie.

Soton
+0.5 boks

Man Utd-Newcastle

Podopieczni Fergusona nie zawodzą w tym sezonie.Sir Alex zapowiedział kilka zmian w kadrze.Jedynym niedostępnym jest Rafael.

Sroczki nie najlepiej prezentują w ostatnich spotkaniach.Z powodu kartek nie zagra waleczny Tiote.Od dłuższego czasu kontuzjowani są : Hatem Ben Arfa, Steven Taylor , Yohan Cabaye oraz Ryan Taylor.

Składy

Man Utd : Lindegaard, De Gea, Jones, Smalling, Vidic, Ferdinand Evans, Buttner, Evra, Cleverley, Giggs, Fletcher, Scholes, Carrick, Young, Hernandez, Welbeck, Rooney, Van Persie.

Newcastle : Krul, Elliot, Harper, Simpson, Santon, Ferguson, Tavernier, Coloccini, Williamson, Perch, Anita, Bigirimana, Gutierrez, Marveaux, Sammy Ameobi, Obertan, Ba, Cisse, Shola Ameobi, Ranger.

Man Utd potrafią grywać z rywalem u siebie.Diabły 15 z 18 spotkań w Boxing Day wygrały.Sroki nie najlepiej wspominają spotkania akurat w tym dniu.Zaledwie jedna wygrana.Sądzę,że gospodarze nie będą mieli problemu z odniesieniem zwycięstwa.

Man Utd+1.75boks

Norwich-Chelsea

Kanarki zaledwie raz przegrały przed własną publicznością w tym sezonie.Do kadry powraca snajper Holt.Razem z Morisonem ma zagrać w napadzie.

Chelsea pod wodzą Rafy przebudziła się.Fernando przypomniał sobie jak należy trafiać do siatki rywali.Z powodu problemów zdrowotnych nie zagra filar defensywy Terry.

Składy

Norwich: Bunn, Turner, Bassong, Garrido, Snodgrass, Tettey, Johnson, Pilkington, Hoolahan, Holt, Rudd, Morison, Martin, Jackson, Barnett, E Bennett, Howson, Kane, R Bennett.

Chelsea: Cech, Ivanovic, Azpilicueta, Luiz, Cahill, Cole, Bertrand, Lampard, Ramires, Mata, Oscar, Hazard, Moses, Marin, Piazon, Torres, Sturridge, Turnbull.

Kanarkom rywal nie leży.Wystarczy zerknąć w h2h.Jedynym pocieszeniem jest predyspozycja zawodników w świątecznym dniu.Chelsea nie przegrała ostatnich 8 spotkań w Boxing Day.Ta wygrana z AV dodała im skrzydeł.Myśląc o nawiązaniu walki o mistrzostwo klub z Londynu nie może pozwolić sobie na stratę punktów.

Chelseaboks


QPR-West Bromwich

QPR nie najlepiej rozpoczęło rozgrywki.Dobrym posunięciem okazało się zatrudnienie Harry'ego.Pod jego wodzą Blues ponieśli zaledwie jedną porażkę.Do kadry powraca golkiper Julio Cesar.Pod znakiem zapytania widnieją występy Onuoha i Traore.

The Baggies wyrastają nam na ''czarnego konia'' rozgrywek.Do kadry powraca po kartkach Mulumbu.

Składy

QPR: Green, Cesar, Murphy, Cerny, Onuoha, Hill, Nelsen, Ferdinand, Mbia, Fabio, Traore, Derry, Diakite, Granero, Taarabt, Hoilett, Faurlin, Wright-Phillips, Ephraim, Mackie, Cisse

West Brom: Foster, Myhill, Daniels, Jones, Reid, McAuley, Olsson, Tamas, Dawson, Ridgewell, Popov, Mulumbu, Yacob, Dorrans, Brunt, Morrison, Gera, Odemwingie, Fortune, Long, Lukaku, Rosenberg

Klub z WBA zaledwie raz poniósł porażkę w ostatnich 4 spotkaniach z rywalem.Harry od 1998 nie przegrał spotkania w Boxing Day.Baggies od 11 spotkań nie potrafią przywieźć kompletu oczek ze stolicy.Oczekiwać możemy wyrównanego spotkania.Niewykluczony podział punktów.

WBA+0.5boks

Reading-Swansea

Gospodarze zdobyli do tej pory zaledwie 9 punktów.Wyrastają na głównego kandydata do spadku.Z powodu kontuzji nie zagra doświadczony napastnik Roberts.

Swansea pod wodzą Laudrupa zajmuje lokatę w górnej części tabeli.Do kadry powraca Hernandez.

Składy

Reading: Federici, Taylor, Gunter, Cummings, Gorkss, Pearce, Karacan, Kebe, Mariappa, Shorey, Harte, McAnuff, Guthrie, Leigertwood, Tabb, McCleary, Le Fondre, Hunt, Robson-Kanu, Pogrebnyak.

Swansea: Vorm, Bartley, Flores, Williams, Britton, Lita, Michu, Graham, Hernandez, Dyer, Routledge, Monk, Shechter, Moore, De Guzman, Tiendalli, Ki, Tremmel, Agustien, Gower, Richards, Davies

Atut własnego boiska powinien dać o sobie znać.Jest to SOS dla Reading.

Reading+0.25
boks

Sunderland-Man City

Pod znakiem zapytania w Black Cats widnieje występ Johnsona.

Citizens tracą 4 oczka do prowadzącego Man Utd.Nieprzegrali w tym sezonie na wyjeździe.Do kadry powraca Mario.Kolarov oraz Clichy narzekają na urazy.

Składy

Sunderland: Mignolet, Westwood, Bardsley, Kilgallon, O'Shea, Cuellar, Bramble, Rose, Gardner, Colback, McClean, Larsson, Johnson, Vaughan, Sessegnon, Meyler, Saha, Campbell, Wickham, McFadden, Fletcher.

Man City: Hart, Pantilimon, Wright, Zabaleta, Maicon, Lescott, Kompany, K Toure, Nastasic, Rekik, Kolarov, Clichy, Milner, Barry, Y Toure, Garcia, Silva, Sinclair, Aguero, Tevez, Balotelli, Dzeko, Razak.

Sunderland potrafi grać z Citizens na własnym terenie.Man City na wyjazdach potrafi rozczarowywać.Kto wie może będziemy świadkami pierwszej porażki Man Blues na wyjeździe.

Sunderland+1.5boks

Pozdrawiamtoast
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/12/2012 23:26

AV-Tottenham

Lambert ma jasno postawiony cel : utrzymać Villans w lidze.Szkoleniowiec stawia na młodych zawodników.Skreślił Benta! Do kadry powraca Agbonlahor,N'Zogbia i Vlaar.

Spurs przegrali 3 z 4 ostatnich wyjazdowych spotkań.Do składu powrócił Parker oraz Assou-Ekotto.

Składy

Aston Villa: Guzan, Given, Lowton, Herd, Clark, Vlaar, Lichaj, Baker, Stevens, Bennett, Ireland, Westwood, El Ahmadi, Bannan, Delph, Holman, Agbonlahor, Benteke, Bowery, Weimann, Burke, Johnson, Williams, N'Zogbia.

Tottenham: Friedel, Lloris, Gomes, Cudicini, Walker, Naughton, Assou-Ekotto, Gallas, Caulker, Dawson, Vertonghen, Lennon, Sigurdsson, Townsend, Bale, Falque, Carroll, Mason, Livermore, Sandro, Huddlestone, Dembele, Parker, Dempsey, Adebayor, Defoe.

AV nie najlepszy bilans w spotkaniach z Kogutami ma.
Cała defensywa AV nadaje się do wymiany.Spurs w szeregach mają Defoe bądź Bale'a,którzy nie mają problemów z umieszczeniem piłki w bramce rywala.Villans już komplecie.Powrót ofensywnych zawodników powinien być widoczny.Liczę na widowisko z bramki obu drużyn.

BTSboks

Stoke-L'pool

Potters u siebie zaznali goryczy porażki.Owen ma zagrać od pierwszych minut.Jedynym nieobecnym jest Adam(śmierć ojca).

L'pool na wyjazdach traci na wartości.Do kadry powraca Sterling.

Składy

Stoke City: Begovic, Sorensen, Huth, Shawcross, Cameron, Upson, Wilkinson, Whelan, Etherington, Palacios, Jones, Jerome, Crouch, Walters, Kightly, Edu, Nzonzi, Ness, Whitehead, Shotton, Owen.

Liverpool: Reina, Johnson, Agger, Skrtel, Enrique, Gerrard, Lucas, Shelvey, Sterling, Suarez, Downing, Jones, Wisdom, Carragher, Coates, Henderson, Allen, Suso, Cole.

Bilans bramek Stoke u siebie 8-3.Nie przegrali z L'poolem nigdy u siebie : 2zwycięstwa,2remisy.L'pool od 4 sezonów nie przegrał w Boxing Day.
Nie liczyłbym na gradobicie.Begovic przymierzany już do Arsenalu jest.L'pool padlinę w ataku gra.Sam Suarez nic wskórać nie może.

Under2.5boks

I taka ciekawostka: Webb sędziuje.Obydwie ekipy speców od kartek mają.O overze kartkowym pomyślcie.

Pozdrawiamtoast
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 27/12/2012 02:03

Stoke - Liverpool

Obie druzy po 18 kolejkach uzbierały po 25 pkt. i plasują sie mniej więcej w środku stawki, ostatnio spisują sie w miare oczekiwań swoich fanów. Jednak faworytem bukmacherów sa przyjezdni, gdzie kursy chodzą średnio po 2.10, jednak mi bliżej do wygrania spotkania sa gospodarze. Goscie nie sa solida drużyną w spotkaniach wyjazdowych, owszem w ostatnim spotkaniu wygrali z West Hamem 3:2 jednak w czterech poprzednich meczach nie potrafili znalezć recepty na zwycięstwo. Gospodarze natomiast sa bardzo solida ekipa na swoim terenie, gdzie nie doznali smaku porażki od piętnastu spotkań. Nie sadze zeby dzisiaj ta seria sie zatrzymała, a bliżej mi do kolejnego zwycięstwa przez Stoke na swoim terenie. Kursy bardzo atrakcyjne na zwycięstwo gospodarzy i szkoda z nich bylo by nie skorzystać.

Stoke @3.90 & Stoke @2.70 DNB
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 28/12/2012 23:31

Reading – West Ham.

Przeglądając jutrzejszą ofertę moją uwagę skupił właśnie ten mecz. Reading nie potrafi zdobyć 3 punktów już od 8 spotkań. Ostatnie zwycięstwo zanotowali 17.11 z Evertonem wygrywając na własnym stadionie 2:1. Ostatni mecz z Swansea nie był w ich wykonaniu może rewelacyjny lecz pamiętam mecze tej drużyny u siebie, chociażby pamiętny z Arsenalem u siebie. Pewno niektórzy zarzucili by mi, że wtedy Arsenal grał rezerwami itd. Ok. to wiem. Ale Reading u siebie prezentuje się znacznie lepiej niż na wyjazdach i potrafią powalczyć nawet z zespołami z „górnej półki”. Jeśli chodzi o absencje w składzie Reading to wygląda to następująco:

26.12 Danny Guthrie M 5 1-0
14.12 Jason Roberts F 11 0-1
12.12 Sean Morrison D 7 2-0
8.11 Alex McCarthy G 7 0-0

Parę słów o West Ham.

Ostatnio lekki spadek formy, nie potrafią wygrać od 3 spotkań ale dlaczego się dziwić skoro grali z takimi zespołami jak Everton, West Brom oraz Liverpool czyli teoretycznie lepszymi zespołami. Jeszcze wcześniej zdobyli 3 punkty na własnym boisku z Chelsea (01.12.12) ale jak wiadomo to był ten okres gdy Chelsea przechodziło kryzys formy i teren West Hamu miał do dyspozycja Diame, Demela czy nawet O`Neila. Aktualnie są oni kontuzjowani i podejrzewam, iż właśnie to również ma wpływ na ich ostatnią dyspozycję. Jeśli już zacząłem o absencjach to lista kontuzjowanych jest dłuższa w ekipie West Ham:

24.12 Guy Demel D 13 0-0
24.12 Gary O'Neil M 9 0-1
14.12 George McCartney D 11 0-2
12.12 Mohamed Diame M 16 2-0
30.11 Andy Carroll F 10 1-0
21.11 Yossi Benayoun M 6 0-1
10.10 Ricardo Vaz Te F 7 1-2


Jeśli chodzi o bezpośrednie potyczki oby zespołów wygląda to następująco:

Data Liga Sezon Mecz Wynik
31-03-2012 16:00 Championship 2011/2012 West Ham - Reading
2-4
10-12-2011 16:00 Championship 2011/2012 Reading - West Ham
3-0
26-12-2007 14:00 Liga angielska 2007/2008 West Ham - Reading
1-1
01-09-2007 16:00 Liga angielska 2007/2008 Reading - West Ham
0-3
01-01-2007 16:00 Liga angielska 2006/2007 Reading - West Ham
6-0
01-10-2006 15:00 Liga angielska 2006/2007 West Ham - Reading
0-1
12-03-2005 16:00 Championship 2004/2005 Reading - West Ham
3-1
10-08-2004 21:00 Championship 2004/2005 West Ham - Reading
1-0
03-04-2004 13:30 Championship 2003/2004 Reading - West Ham
2-0
13-09-2003 16:00 Championship 2003/2004 West Ham - Reading
1-0
11-09-2001 20:45 Carling Cup 2001/2002 Reading - West Ham
0-0

Na 11 spotkań między sobą 6 razy górą był Reading, 2 razy padał remis, 3 razy pełną pulę zgarniał West Ham. Czyli jeśli chodzi o historię to raczej na korzyść Readingu.

Biorąc pod uwagę kontuzję w drużynie West Ham oraz ich wyjazdowe mecze w tym sezonie (bilans 2 2 4) bilans bramek 5:10, skłaniał bym się do zagrania coś w stronę gospodarzy. Reading u siebie w tym sezonie 1 5 3, bilans bramek: 14:19. Liczę na przełamanie tej drużyny.

Ps. Mam pytanie, w ostatnim meczu West Ham z Evertonem czerwoną kartkę ujrzał Carlton Cole. Czy będzie on zawieszony na mecz z Reading??? Myślę, iż byłoby to kolejne dość spore osłabienie. Dlatego pytanie do osób które mogłyby to sprawdzić.

Moje propozycje to:

Reading 1x, kurs: 1.5 (buk:expekt)
Reading strzeli gola, kurs: ok. 1.3 (w zależności od buka)
Myślę, iż do jakiegoś tripla warte rozpatrzenia.

I za drobne również warto pomyśleć:

Reading win, kurs. 2.88 (buk: bet365).
Strzelec bramki: Adam Le Fondre(Reading), kurs: 2.87.

Powodzenia, pozdrawiam!
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 02:00

Sunderland- Tottenham.

Czarne Koty podbudowane po wygraniu z MC , tanio skóry nie sprzedadzą. To drugi mecz w którym Sunderland zachował czyste konto., Przy czym w starciu z Southmapton mieli bardzo rozregulowane celowniki nie stwarzając przez to wiekszego zagrożenia dla bramki strzeżonej przez Mignoleta. Z kolei w meczu z City, The Citzens mimo sporej przewagi byli bardzo nieskutczeni Tottenham, który w meczach z Swansea oraz Stoke mocno napierał w ofensywie, a zdobył zaledwie jedną bramkę. W starciu z AV Tottenham potwierdził gaz w ofensywie wykorzystując dziurawą defensywę rywala i wbijając im 4 gole. Tak jak Czarne Koty notują serię dwóch spotkań z czystym kontem, tak Koguty od 3 meczy na 0 ztyłu. Przy czym zarówno Swansea, jak i Stoke jak i Aston zaprezentowały dramatycznie w napadzie. Sunderland powinien być znacznie groźniejszy na własnym terenie od tych 3 wspomnianych druzyn więc wątpię, żeby Koguty ponownie zagrały na 0 z tyłu, a przy takiej dyspozycji w przodzie, także powinny coś ustrzelić

BTS 1.75

Drugi typ to zagranie w stronę Wigan. AV nie dość, że w dołku to jeszcze Wigan nie jest dla nich wygodnym rywalem

Aston Villa Wigan 2:0
Aston Villa Wigan 1:1 Aston Villa Wigan 0:2
Aston Villa Wigan 0:0
Aston Villa Wigan 0:2
Aston Villa Wigan 1:1 Aston Villa Wigan 0:2

Jak widać dopiero w poprzednim sezonie udało się dopiero przerwać kiepską passę z The Lactics. Jednak przy aktualnej dyspozycji gospodarzy może im być ciężko powtórzyć ten wyczyn.

przymierzam się do Wigan DNB
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 02:05


Sunderland-Tottenham

W Boxing Day obie ekipy spisały się wyśmienicie. Sunderland pokonał mistrza Anglii - Manchester City 1:0, po bramce byłego piłkarza Citizens, Adama Johnsona. Z kolei Tottenham nie pozostawił żadnych złudzeń Aston Villi i to na Villa Park, wygrywając aż 4:0, a hat-trickiem popisał Gareth Bale. To był 3 kolejny mecz Tottenhamu bez straty bramki. Formą imponuje również Sunderland, który wygrał 3 z ostatnich 4 meczów i już ma 7 punktów nad strefą spadkową. W meczu tym nie będzie mógł zagrać Danny Rose, który jest wypożyczony z Tottenhamu. W meczach wyjazdowych Tottenhamu pada mnóstwo bramek. Powyżej 2,5 gola padało we wszystkich meczach Spurs rozgrywanych na wyjeździe. Łącznie w 9 meczach, które "Koguty" rozgrywały w delegacjach padło aż 35 goli, co daje średnią blisko 4 bramek na mecz, myślę że i na Stadium of Light padnie sporo bramek. Stawiam na powyżej 2,5 gola z kursem 1,83

www.efortuna.pl
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 05:24

Sunderland- Tottenham.

Przeglądałem jutrzejszą ofertę Premier League pod kątem kartek. Mecz ten będzie sędziował Pan Martin Atkinson. Pokazał już w tym sezonie, że nie będzie tolerował brzydkiej gry. W mojej opinii, żółte kartoniki ujrzymy i myślę, że linia jaką oferują buki, tj 3.5 może być osiągnięta. Już pisze dlaczego. Na 23 mecze jakie sędziował w 2012 roku we wszystkich rozgrywkach pokazał 90 żółtych kartek oraz 1 czerwoną. Czyli daje to średnią żółtych kartoników 3.91 na mecz czyli ok. 4 kartki żółte. Jeśli chodzi o samą Premier League na 15 meczy jakie prowadził w tym sezonie pokazał 59 żółtych kartek oraz jedną czerwoną. Średnia żółtych kartek na mecz to 3.93 czyli też mniej więcej 4 kartki. Ostatni mecz Totenhamu wszyscy pamiętają. Popis Bale i powiem szczerze, że wychodziło im wszystko. Nie zobaczyli żółtego kartonika nawet w tym meczu a w prawie każdym wyjazdowym meczu Totenham w tym sezonie oglądał co najmniej jeden żółty i więcej. To prawda Pan Atkinson w dwóch ostatnich meczach pokazał mniej kartek, tj. w meczu West Brom-Norwich tylko 2 kartki, w meczu QPR – Fulham tylko 3 żółte kartki. Bo jak pamiętamy gdy sędziował mecz MC z MU, który odbył się 09.12 to wręcz w drugiej połowie rzucał żółtymi i czemu się dziwić jak to był taki szlagier. Mimo wszystko uważam, iż ten Pan nie toleruje brutalnej gry a rozluźniony Tottenham wcale nie będzie miał już tak łatwo z podbudowanym ostatnim zwycięstwem Sunderlandem. Dlatego uważam, że w tym meczu żółte kartoniki zobaczymy.

Podsumowując:

Sunderland – Tottenham over 3.5 kartki, kurs: 1.6 buk: (fortuna).

Powodzenia, pozdrawiam!
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 15:02


Stoke-Southampton

Stoke to najdłużej obecnie niepokonana ekipa w Premier League (już 9 meczów), a kolejni wielcy rywale The Potters wypowiadają się o nich z wielkim szacunkiem. Moyes z Evertonu i Villas Boas z Tottenhamu po remisach z drużyną Pullisa mówili, że ten klub powinien walczyć o europejskie puchary. Brendan Rodgers po porażce Liverpoolu ze Stoke powiedział tylko, że zwycięstwo Stoke było jak najbardziej zasłużone. Liverpool jeżeli przegrywa to często jest to wynikiem dużego pecha, tymczasem w meczu ze Stoke po prostu gospodarze zdominowali The Reds i rozegrali kapitalne zawody, a zaangażowania w grze piłkarzy mogą trenerzy innych klubów tylko pozazdrościć Pullisowi. 28 punktów po 19 kolejkach to najlepsze osiągnięcie Stoke w najwyższej klasie rozgrywek od sezonu 1975/76. Kiedy obserwuje się mecze na Britannia Stadium to człowiek doświadcza co znaczy powiedzenie, że kibice są 12 zawodnikiem gospodarzy. Nie od dziś wiadomo, że to stadion Stoke jest najgłośniejszym obiektem w Premiership i nie ma absolutnie przypadku w tym, że żadna ekipa go nie podbiła w tym sezonie. Przy całym szacunku dla "Świętych" ze Southampton - wątpię ,aby oni pierwsi potrafili podbić twierdzę Britannia Stadium. Z powodu zawieszenia nie zagrają Ryan Shawcross i Geoff Cameron. W ekipie przyjezdnych w dalszym ciągu z powodu kontuzji poza grą jest kapitan zespołu Adam Lallana. Stoke nie dość, że jest niepokonany u siebie to jeszcze stracił zdecydowanie najmniej bramek przed własną publicznością - zaledwie 4 w 9 meczach, są też rekordzistami pod względem meczów z zachowaniem czystego konta - w 9 meczach nie stracili bramki. Stawiam na Stoke z kursem 1.77

www.efortuna.pl
Posted by: Mauro11

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 15:47

Originally Posted By: BOSS 1980

Stoke-Southampton

Stoke to najdłużej obecnie niepokonana ekipa w Premier League (już 9 meczów), a kolejni wielcy rywale The Potters wypowiadają się o nich z wielkim szacunkiem. Moyes z Evertonu i Villas Boas z Tottenhamu po remisach z drużyną Pullisa mówili, że ten klub powinien walczyć o europejskie puchary. Brendan Rodgers po porażce Liverpoolu ze Stoke powiedział tylko, że zwycięstwo Stoke było jak najbardziej zasłużone. Liverpool jeżeli przegrywa to często jest to wynikiem dużego
pecha, tymczasem w meczu ze Stoke po prostu gospodarze zdominowali The Reds i rozegrali kapitalne zawody, a zaangażowania w grze piłkarzy mogą trenerzy innych klubów tylko pozazdrościć Pullisowi. 28 punktów po 19 kolejkach to najlepsze osiągnięcie Stoke w najwyższej klasie rozgrywek od sezonu 1975/76. Kiedy obserwuje się mecze na Britannia Stadium to człowiek doświadcza co znaczy powiedzenie, że kibice są 12 zawodnikiem gospodarzy. Nie od dziś wiadomo, że to stadion Stoke jest najgłośniejszym obiektem w Premiership i nie ma absolutnie przypadku w tym, że żadna ekipa go nie podbiła w tym sezonie. Przy całym szacunku dla "Świętych" ze Southampton - wątpię ,aby oni pierwsi potrafili podbić twierdzę Britannia Stadium. Z powodu zawieszenia nie zagrają Ryan Shawcross i Geoff Cameron. W ekipie przyjezdnych w dalszym ciągu z powodu kontuzji poza grą jest kapitan zespołu Adam Lallana. Stoke nie dość, że jest niepokonany u siebie to jeszcze stracił zdecydowanie najmniej bramek przed własną publicznością - zaledwie 4 w 9 meczach, są też rekordzistami pod względem meczów z zachowaniem czystego konta - w 9 meczach nie stracili bramki. Stawiam na Stoke z kursem 1.77

www.efortuna.pl

W Totomixie 1.9 wink
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 17:44

Arsenal - Newcastle
over 3 bramki 1,97 sbobet 2/10

jedni i drudzy mają więcej atutów w ataku, kanonierzy wprawdzie aż 7 razy zachowali czyste konto w tym sezonie, ale więcej w tym nieudolności rywala i szczęścia niż jakichś nadzwyczajnych umiejętności ustawiania się w tyłach.

Wobec dużych personalnych problemów Srok, goście nie mogą zbytnio się zatamować bo ukręcą sobie bata na szyję, już na Old Trafford pokazali, że nie boją się wymiany ciosów. Czarny atak będzie nękał Szczęsnego. Z drugiej strony armaty z Londynu mają potencjał na rozmontowanie defensywy gości i w zasadzie sami mogą wystukać overa.

za kartki pauzuje u srok Williamson, więc kolejny raz przemeblowania wymaga obrona.
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 20:27


Arsenal-Newcastle

Uprzejmych uśmiechów i Noworocznych życzeń raczej nie ma się co spodziewać, kiedy naprzeciwko siebie staną ekipy Arsenalu i Newcastle. Tu raczej oczekujmy trzeszczenia kości i lecących iskier. Dość powiedzieć, że z ostatnich 4 meczów tylko raz "Kanonierom" udało się dotrwać do końca meczu w komplecie. Teraz na swoim Emirates Stadium z pewnością są faworytami. W Boxing Day The Gunners wypoczywali (mecz z West Ham przełożony ze względu na strajk pracowników londyńskiego metra), podczas gdy "Sroki" toczyły wyczerpujący bój na Old Trafford. Dodatkowo Arsene Wenger ma prawie wszystkich zawodników do dyspozycji, podczas gdy Alan Pardew musi się zmagać z plagą kontuzji w szeregach The Magpies. Arsenal ma zaliczone 3 zwycięstwa z rzędu i wiara w umiejętności z pewnością wróciła w szeregi The Gunners. Co ciekawe Arsenalowi nie udało się wygrać dwóch kolejnych meczów na Emirates Stadium od kwietnia, nadarza się idealna okazja, aby tą złą serię przerwać. Newcastle rozegrał bardzo dobre spotkanie na Old Trafford przeciwko Manchester United - trzykrotnie obejmował prowadzenie, ale ostatecznie poległ. Trener Pardew ma ogromny kłopot z plagą kontuzji wśród podstawowych graczy Srok. Poza grą pozostają od dłuższego czasu Ben Arfa, Cabaye, Gutierrez, Steven Taylor. W dodatku piątą żółtą kartkę będzie musiał pauzować Mike Williamson, a urazu w środę doznał Vurnon Anita. W tej sytuacji małym pocieszeniem jest powrót do składu Cheika Tiote. Newcastle ma 10 punktów mniej od dorobku z ubiegłego sezonu na tym etapie rozgrywek. Co gorsza tak mało punktów po 19 kolejkach ostatnio mieli w sezonie 1988/89 i wówczas skończyło się to spadkiem z ligi. Newcastle wygrał zaledwie 1 z 10 ostatnich meczów przeciwko Arsenalowi, dodatkowo przegrali 4 kolejne mecze na wyjeździe, a z delegacji jeszcze ani raz w tym sezonie nie udało im się wrócić z kompletem punktów. Biorąc to wszystko pod uwagę oraz ogromne ubytki kadrowe gości i fakt, że Kanonierzy do meczu przystąpią wypoczęci nie pozostaje nic innego jak postawić na zwycięstwo gospodarzy z kursem 1.47

www.efortuna.pl
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 20:51

Manch.Utd.- W.B.A.

W Boxing Day Manchester United odniósł niezwykle szczęśliwe zwycięstwo nad Newcastle pomimo, że musiał trzykrotnie odrabiać straty. W końcu podopieczni Alex Ferguson dopięli swego i za sprawą Chicarito wygrali po bramce w 90 minucie meczu. Oczywiście zwycięstwo cieszy, zwłaszcza że rywale zza miedzy stracili komplet punktów w Sunderland i przewaga nad City wynosi już 7 punktów. Tym niemniej United ma problemy z blokiem defensywnym. Trener Ferguson miesza w ustawieniu obrony, ale wciąż nie może znaleźć optymalnego rozwiązania. Wydaje się, że pewności w poczynaniu obrońców nie zapewniają bramkarze. Zarówno De Gea jak i Lindegaard to jednak chyba nie są bramkarze na miarę takiego klubu. Faktem jest, że United tylko 2 razy w tym sezonie zachowywali czyste konto na Old Trafford, stracili na własnym boisku już 13 bramek i tylko 4 drużyny Premier League są gorsze w tym względzie. W sobotę Alex Ferguson nie będzie mógł skorzystać ponownie w dwójki napastników – Wayne Rooney narzeka na uraz kolana, a Welbeck ma kłopoty zdrowotne. West Bromwich ponownie zrównał się punktami z Tottenham i Evertonem. Tak więc pozostają w grze o TOP4. Z 12 ostatnich meczów pomiędzy tymi klubami w Premier League 10 razy wygrał United pozostałe 2 zakończyły się remisami, ale te dwa remisy miały miejsce na Old Trafford. Manchester United zdobywał minimum 2 gole w 9 ostatnich meczach przeciwko West Bromwich. The Baggies nie są mistrzami w obronie swojej bramki, udało im się zachować czyste konto tylko 2 razy w ostatnich 47 meczach! Myślę, że „Czerwone Diabły” dopną celu i pokonają The Baggies, jednak zamiast obstawiać zwycięstwo gospodarzy, wolę zagrać po dużo lepszym kursie typ – obie drużyny strzelą gola z kursem 1,8.

www.efortuna.pl


Nie chce mi sie pisac o danym spotkaniu, to wkleję od buka. Z tym jednak względem ze chyba zagram handi lub do przerwy win. hmm
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 20:58


Aston Villa-Wigan

Mecz klubów znajdujących się w ogromnym dołku. Aston Villa notuje najgorszy wynik od sezonu 1994/95. Obecnie ma na koncie 19 punktów, wówczas miała ich 16 i rzutem na taśmę uratowała się w lidze. Teraz po dwóch kompromitujących wpadkach z Chelsea i Tottenhamem, w których straciła 12 bramek (!), jest zaledwie 3 punkty nad strefą spadkową, w której znajduje się jej najbliższy rywal. Jeżeli Wigan wygra to arcyważne spotkanie, drużyny zamienią się miejscami w tabeli. Do podopiecznych Paula Lamberta należą jeszcze dwa inne wstydliwe rekordy Premiership- mają najgorszą różnicę bramek - 21, a także strzelają najmniej bramek na swoim stadionie, zaledwie 8 w 9 meczach. Na domiar złego w drużynie gospodarzy zabraknie wielu podstawowych zawodników - Weimanna, Bakera, Vlaara. Za 5 żółtych kartek nie zagra też Delph. Wątpliwy jest występ N’Zongbii i Agbonlahora. Równie słabo spisuje się Wigan, który zdobył tylko 1 punkt w 6 meczach, odniósł też tylko 1 zwycięstwo w ostatnich 7 meczach na wyjeździe. Trzeba jednak przyznać, że w dwóch kolejnych meczach z Arsenalem i Evertonem zostali skrzywdzeni przez decyzje arbitrów. Dobrą wiadomością dla trenera Martineza jest powrót do gry Ramisa i Di Santo. Wigan tradycyjnie potrafi grać na Villa Park - porażka z ubiegłego sezonu była jedyną jaką The Latics ponieśli na tym obiekcie. To będzie mecz o "6 punktów" i naprawdę trudno wskazać tu faworyta. Villa strzela najmniej bramek na swoim obiekcie, z kolei Wigan (obok West Ham ) strzela najmniej bramek w delegacjach (tylko 6 w 9 meczach) te statystyki skłaniają mnie postawić na poniżej 2.5 gola z kursem 1.73

www.efortuna.pl
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:04

To ci pomogę, wkleję jeszcze czego nie wkleiłeś. laugh

Reading-West Ham

Starcie beniaminków na Madejski Stadium. Reading po remisie ze Swansea opuścił ostatnią lokatę, ale o euforii nie ma mowy. Do bezpiecznego miejsca strata wynosi aż 6 punktów, a podopieczni McDermotta pozostają z zaledwie 1 zwycięstwem w rozgrywkach. Po serii 7 przegranych meczów, w Boxing Day w końcu zdobyli punkt, ale jeżeli marzą o utrzymaniu to muszą zacząć wygrywać. West Ham w porównaniu z The Royals jest w dość komfortowej sytuacji. The Hammers plasują się w środkowej strefie tabeli, mają 8 punktów nad strefą spadkową i na chwilę obecną nie ma mowy o zagrożeniu. W Boxing Day nie grali, mecz derbowy z Arsenalem został przełożony ze względu na strajk pracowników londyńskiego metra. Fakt wypoczynku w czasie tak napiętego terminarza może mieć duże znaczenie na korzyść „Młotów”, z drugiej strony drużyna jest w poważnym stopniu osłabiona przez kontuzje czołowych graczy – Benayoun, Carroll, Diame, McCartney i Vaz Te. Reading udało się zachować czyste konto po raz pierwszy od 9 meczów, kiedy to też zremisowali bezbramkowo z Norwich. Wątpię, aby po raz kolejny padł taki wynik. W zespole gości będzie mógł zagrać napastnik Carlton Cole, który co prawda ujrzał czerwoną kartkę w meczu z Evertonem, ale kara została anulowana przez FA. W ubiegłym sezonie na szczeblu Championship oba mecze zakończyły się sukcesem Reading. I tym razem przyznaję gospodarzom minimalnie większe szanse na sukces, który pozwoliłby im uwierzyć, że jeszcze nie wszystko stracone. West Ham jest drużyną która zdobyła najmniej bramek na wyjeździe w całej Premier League (tylko 5). W meczu rozegranym 1 –ego stycznia 2007 roku Reading rozgromił West Ham aż 6:0, od tej pory The Hammers nie stracili już 6 bramek w jednym meczu. Biorąc pod uwagę długą listę kontuzjowanych graczy gości, postawię na Reading w bezpieczniejszym wariancie - spotkanie bez remisu z kursem 1,83

www.efortuna.pl
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:17

Norwich - Manchester City
wygrana gości 1.58 pinnacle 2/10

W zeszłym sezonie Obywatele rozstrzelali Kanarki 5:1, 6:1. Nie wydaje mi się, aby przez ten czas Norwich skróciło dystans aż tak bardzo by wywalczyć dziś choć punkt.

Mancini walił głową w mur w Sunderlandzie i choć nic nie wpadło to z taką konsekwencją i atrybutami w ataku, powinno na miejscowych wystarczyć. Po wspaniałej serii Norwich przyszły 2 porażki, w terminarzu ciasno, ławka wąska więc dźwignąć kolejny ciężar będzie trudno

City z przeziębionym Tevezem na ławce, na plac wybiegnie kun, dzeko, silva, wraca clichy i nasri.
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:32

Aston Villa - Wigan

Przyjezdni ostatnio w slabej dyspozycji, gdzie nie pojada, kogo nie ugoszczą to przeważnie jeden wynik przegrana. Gospodarze natomiast w niezlym dołku przed spotkaniem. W dwoch ostatnich potyczkach przegrali z Chelsea i Kogutami nie wstyd, ale dac sobie strzelić w dwumeczu dwanaście bramek i nie strzelić choc honorowej na pewno zabolało. Nie pozostaje nic innego jak dzisiaj przed wlasna publicznością sie zrewanżować, jednak ciezko moim zdaniem bedzie. Obie kadry druzyn troche osłabione w ostatnim czasie. Najbliżej mi dzisiaj jednak do podziału pkt. w sumie czesto drużyny dzieliły sie pkt. pomiędzy pojedynkami miedzy soba.

Remis @3.20
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:41

Originally Posted By: bombka
Sunderland- Tottenham.

Przeglądałem jutrzejszą ofertę Premier League pod kątem kartek. Mecz ten będzie sędziował Pan Martin Atkinson. Pokazał już w tym sezonie, że nie będzie tolerował brzydkiej gry. W mojej opinii, żółte kartoniki ujrzymy i myślę, że linia jaką oferują buki, tj 3.5 może być osiągnięta. Już pisze dlaczego. Na 23 mecze jakie sędziował w 2012 roku we wszystkich rozgrywkach pokazał 90 żółtych kartek oraz 1 czerwoną. Czyli daje to średnią żółtych kartoników 3.91 na mecz czyli ok. 4 kartki żółte. Jeśli chodzi o samą Premier League na 15 meczy jakie prowadził w tym sezonie pokazał 59 żółtych kartek oraz jedną czerwoną. Średnia żółtych kartek na mecz to 3.93 czyli też mniej więcej 4 kartki. Ostatni mecz Totenhamu wszyscy pamiętają. Popis Bale i powiem szczerze, że wychodziło im wszystko. Nie zobaczyli żółtego kartonika nawet w tym meczu a w prawie każdym wyjazdowym meczu Totenham w tym sezonie oglądał co najmniej jeden żółty i więcej. To prawda Pan Atkinson w dwóch ostatnich meczach pokazał mniej kartek, tj. w meczu West Brom-Norwich tylko 2 kartki, w meczu QPR – Fulham tylko 3 żółte kartki. Bo jak pamiętamy gdy sędziował mecz MC z MU, który odbył się 09.12 to wręcz w drugiej połowie rzucał żółtymi i czemu się dziwić jak to był taki szlagier. Mimo wszystko uważam, iż ten Pan nie toleruje brutalnej gry a rozluźniony Tottenham wcale nie będzie miał już tak łatwo z podbudowanym ostatnim zwycięstwem Sunderlandem. Dlatego uważam, że w tym meczu żółte kartoniki zobaczymy.

Podsumowując:

Sunderland – Tottenham over 3.5 kartki, kurs: 1.6 buk: (fortuna).

Powodzenia, pozdrawiam!


piwo
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:43

Fulham - Swansea

Następny dzisiejszy pojedynek w którym moze dojsc do podziału pkt. zarówno Fulham jak i Łabędzie od trzech spotkan nie moga znalesc sposobu na wygranie spotkania. W tym ze gospodarze taki trend polubili i pielęgnują od dłuższego juz czasu, gdzie tylko z Newcastle 2:1 na swoim terenie cztery spotkania wstecz odnieśli zwycięstwo w ostatnich jedenastu bojach. Łabędzie po okresie dobrej gry, ostatnio juz nie plywaja z dobrymi skutkami i na ostatnie piec przepłynięć tylko raz odnieśli zwycięstwo, przy dwóch porażkach i remisach. Dzisiaj zanosi sie na nierozstrzygnięcie wyniku po żadnej ze stron, wiec po oczku jak zgarną dwa teamy będzie najsprawiedliwszym rozstrzygnięciem z ostatnich poczynań obu klubów.

Remis @3.45
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 21:50

A najbardziej z dzisiejszej oferty to ekipy z Arsenalu, City, Manu, nie powinny sprawic dzisiaj niespodzianek i zgarnąć komplety pkt. w swoich spotkaniach. Chociaż Manu podejrzewam moze miec największe kłopoty ze zwycięstwem to jednak wygra. City, Arsenal, spotkaja sie z ekipami w dołku i nie spodziewał bym sie zeby nagle z drużynami o większych umiejętnościach jak i lepszej dyspozycji mialy cos urwać dzisiaj.

Manu @1.36, City @1.62, Arsenal @1.44 - Ako: @3.18
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/12/2012 23:57

Originally Posted By: bombka
Reading – West Ham.

Przeglądając jutrzejszą ofertę moją uwagę skupił właśnie ten mecz. Reading nie potrafi zdobyć 3 punktów już od 8 spotkań. Ostatnie zwycięstwo zanotowali 17.11 z Evertonem wygrywając na własnym stadionie 2:1. Ostatni mecz z Swansea nie był w ich wykonaniu może rewelacyjny lecz pamiętam mecze tej drużyny u siebie, chociażby pamiętny z Arsenalem u siebie. Pewno niektórzy zarzucili by mi, że wtedy Arsenal grał rezerwami itd. Ok. to wiem. Ale Reading u siebie prezentuje się znacznie lepiej niż na wyjazdach i potrafią powalczyć nawet z zespołami z „górnej półki”. Jeśli chodzi o absencje w składzie Reading to wygląda to następująco:

26.12 Danny Guthrie M 5 1-0
14.12 Jason Roberts F 11 0-1
12.12 Sean Morrison D 7 2-0
8.11 Alex McCarthy G 7 0-0

Parę słów o West Ham.

Ostatnio lekki spadek formy, nie potrafią wygrać od 3 spotkań ale dlaczego się dziwić skoro grali z takimi zespołami jak Everton, West Brom oraz Liverpool czyli teoretycznie lepszymi zespołami. Jeszcze wcześniej zdobyli 3 punkty na własnym boisku z Chelsea (01.12.12) ale jak wiadomo to był ten okres gdy Chelsea przechodziło kryzys formy i teren West Hamu miał do dyspozycja Diame, Demela czy nawet O`Neila. Aktualnie są oni kontuzjowani i podejrzewam, iż właśnie to również ma wpływ na ich ostatnią dyspozycję. Jeśli już zacząłem o absencjach to lista kontuzjowanych jest dłuższa w ekipie West Ham:

24.12 Guy Demel D 13 0-0
24.12 Gary O'Neil M 9 0-1
14.12 George McCartney D 11 0-2
12.12 Mohamed Diame M 16 2-0
30.11 Andy Carroll F 10 1-0
21.11 Yossi Benayoun M 6 0-1
10.10 Ricardo Vaz Te F 7 1-2


Jeśli chodzi o bezpośrednie potyczki oby zespołów wygląda to następująco:

Data Liga Sezon Mecz Wynik
31-03-2012 16:00 Championship 2011/2012 West Ham - Reading
2-4
10-12-2011 16:00 Championship 2011/2012 Reading - West Ham
3-0
26-12-2007 14:00 Liga angielska 2007/2008 West Ham - Reading
1-1
01-09-2007 16:00 Liga angielska 2007/2008 Reading - West Ham
0-3
01-01-2007 16:00 Liga angielska 2006/2007 Reading - West Ham
6-0
01-10-2006 15:00 Liga angielska 2006/2007 West Ham - Reading
0-1
12-03-2005 16:00 Championship 2004/2005 Reading - West Ham
3-1
10-08-2004 21:00 Championship 2004/2005 West Ham - Reading
1-0
03-04-2004 13:30 Championship 2003/2004 Reading - West Ham
2-0
13-09-2003 16:00 Championship 2003/2004 West Ham - Reading
1-0
11-09-2001 20:45 Carling Cup 2001/2002 Reading - West Ham
0-0

Na 11 spotkań między sobą 6 razy górą był Reading, 2 razy padał remis, 3 razy pełną pulę zgarniał West Ham. Czyli jeśli chodzi o historię to raczej na korzyść Readingu.

Biorąc pod uwagę kontuzję w drużynie West Ham oraz ich wyjazdowe mecze w tym sezonie (bilans 2 2 4) bilans bramek 5:10, skłaniał bym się do zagrania coś w stronę gospodarzy. Reading u siebie w tym sezonie 1 5 3, bilans bramek: 14:19. Liczę na przełamanie tej drużyny.

Ps. Mam pytanie, w ostatnim meczu West Ham z Evertonem czerwoną kartkę ujrzał Carlton Cole. Czy będzie on zawieszony na mecz z Reading??? Myślę, iż byłoby to kolejne dość spore osłabienie. Dlatego pytanie do osób które mogłyby to sprawdzić.

Moje propozycje to:

Reading 1x, kurs: 1.5 (buk:expekt)
Reading strzeli gola, kurs: ok. 1.3 (w zależności od buka)
Myślę, iż do jakiegoś tripla warte rozpatrzenia.

I za drobne również warto pomyśleć:

Reading win, kurs. 2.88 (buk: bet365).
Strzelec bramki: Adam Le Fondre(Reading), kurs: 2.87.

Powodzenia, pozdrawiam!


Za Adama zwrot, reszta git majonezzzzz piwo
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/12/2012 03:14

Everton – Chelsea.

Pozwolę sobie stwierdzić, iż to mecz tej kolejki Premier League. Zapowiada się „arcyciekawie”. Jak wiadomo Everton na własnym stadionie w tym sezonie jeszcze nie został pokonany. Ostatnio na własnym terenie zanotowali porażkę 21.03.12 r. przegrywając z Arsenalem 0:1. Ciekawą rzeczą jest też to, iż poza pierwszym meczem jakie rozegrał w tym sezonie na własnym obiekcie, tj. z MU w którym wygrał 1:0 w każdym kolejnym meczu na własnym terenie tracił co najmniej jedną bramkę mimo, iż schodzili z niego niepokonani.

Jeśli chodzi o mecze wyjazdowe Chelsea to nie wygląda to tragicznie. Bilans meczy wyjazdowych: 5 2 2. Ostatnie wygrane Chelsea pokazują, iż kryzys jaki trwał przez kilka kolejek chyba zanikł. Rewelacyjna postawa z AV i spektakularna wygrana 8:0 to dowód na to, że chyba idzie to w dobrym kierunku. Także wygrane z Sunderlandem i Norwich także mogą pokazywać, że coś się dzieje wkońcu dobrego w tym zespole i mogą dalej walczyć o kolejne jakże potrzebne punkty by jeszcze nawiązać walkę może nawet o Mistrzostwo bo myślę, ze MU jeszcze w tym sezonie nieraz straci jakieś punkty.

Może teraz absencje w Evertonie:

26.12 Marouane Fellaini M 15 8-3 30.12 s
24.12 Seamus Coleman D 12 0-2 30.12 ?+
14.12 Tony Hibbert D 5 0-0
12.12 Kevin Mirallas F 11 1-2

Występ Colemana z tego co wyczytałem stoi pod znakiem zapytania, Fellaini z wiadomych względów nie zagra a na pewno dobrą informacją jest to, że została anulowana czerwona kartka Darrona Gibsona, którą otrzymał w starciu z West Hamem. Myślę, że najbardziej znaczącą absencją jest Fellaini. Ten rosły Belg to klasa sama w sobie i na pewno fani Evertonu żałują, że jutro nie wybiegnie by powalczyć z wymagającym rywalem.

Absencje w Chelsea:

29.12 Ryan Bertrand D 10 0-0 30.12 ?+
29.12 Ramires M 15 1-0 30.12 ?+
12.12 Oriol Romeu M 6 0-0
15.11 John Terry D 7 1-0

Bertrand i Ramires ponoć wracaja do zdrowia ale podejrzewam, ze jutro ich nie zobaczymy.

Co jest bardzo ważne! Sędzią jutrzejszego widowiska jest dobrze znany Pan Howard Webb. W tym sezonie na 14 meczów w Premier League pokazał 52 kartki żółte oraz 2 czerwone. Podyktował dwa rzuty karne. Myślę, że emocji jutro nie będzie brakować. Wskazanie zwycięzcy tego pojedynku jest naprawdę ciężką sprawą bo w takich meczach może zdążyć się wszystko.

Teraz moje propozycje.

1) Everton – Chelsea BTS, kurs: 1.65, buk: (fortuna)
2) Everton – Chelsea over 3.5 żółtych kartek, kurs:1.75, buk: (fortuna)
3) I za drobne, Win Chelsea, kurs: 2.45, buk: (unibet)

Liczę po cichu, że Everton może po tak długim okresie zejść z własnego stadionu pokonany. Ten mecz tak naprawde pokaże w jakiej dyspozycji jest Chelsea i czy ten „kryzys” formy minął. Jak będzie, nie wiem. Wiem jedno, emocji nie braknie! wink

Powodzenia, pozdrawiam!
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/12/2012 16:08

QPR - Liverpool

Dziś będzie krótko bo nie mam zbyt dużo czasu. Liverpool ostatnio mnie nie przekonuje, grają w kratkę. Myślę, że po ostatniej porażce mają sporego "kaca". Oglądałem również ten mecz i powiem szczerze, myślałem że szybko podyktowany karny dla The Reds ustawi mecz i będą w stanie go jakoś kontrolować. Ale Stoke to Stoke, pokazali wolę walki i charakter czego zabrakło Liverpoolowi. QPR fatalnie jak na razie się prezentuje ale u siebie potrafią strzelać bramki, lista kontuzjowanych długa w przeciwieństwie do Liverpoolu lecz myślę, że są w stanie sprawić mała niespodziankę.

W triplu gram:

QPR strzeli gola, kurs: 1,45 Buk: Expekt.com.

Powodzenia, pozdrawiam!
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/12/2012 22:37

Originally Posted By: bombka
Everton – Chelsea.

Pozwolę sobie stwierdzić, iż to mecz tej kolejki Premier League. Zapowiada się „arcyciekawie”. Jak wiadomo Everton na własnym stadionie w tym sezonie jeszcze nie został pokonany. Ostatnio na własnym terenie zanotowali porażkę 21.03.12 r. przegrywając z Arsenalem 0:1. Ciekawą rzeczą jest też to, iż poza pierwszym meczem jakie rozegrał w tym sezonie na własnym obiekcie, tj. z MU w którym wygrał 1:0 w każdym kolejnym meczu na własnym terenie tracił co najmniej jedną bramkę mimo, iż schodzili z niego niepokonani.

Jeśli chodzi o mecze wyjazdowe Chelsea to nie wygląda to tragicznie. Bilans meczy wyjazdowych: 5 2 2. Ostatnie wygrane Chelsea pokazują, iż kryzys jaki trwał przez kilka kolejek chyba zanikł. Rewelacyjna postawa z AV i spektakularna wygrana 8:0 to dowód na to, że chyba idzie to w dobrym kierunku. Także wygrane z Sunderlandem i Norwich także mogą pokazywać, że coś się dzieje wkońcu dobrego w tym zespole i mogą dalej walczyć o kolejne jakże potrzebne punkty by jeszcze nawiązać walkę może nawet o Mistrzostwo bo myślę, ze MU jeszcze w tym sezonie nieraz straci jakieś punkty.

Może teraz absencje w Evertonie:

26.12 Marouane Fellaini M 15 8-3 30.12 s
24.12 Seamus Coleman D 12 0-2 30.12 ?+
14.12 Tony Hibbert D 5 0-0
12.12 Kevin Mirallas F 11 1-2

Występ Colemana z tego co wyczytałem stoi pod znakiem zapytania, Fellaini z wiadomych względów nie zagra a na pewno dobrą informacją jest to, że została anulowana czerwona kartka Darrona Gibsona, którą otrzymał w starciu z West Hamem. Myślę, że najbardziej znaczącą absencją jest Fellaini. Ten rosły Belg to klasa sama w sobie i na pewno fani Evertonu żałują, że jutro nie wybiegnie by powalczyć z wymagającym rywalem.

Absencje w Chelsea:

29.12 Ryan Bertrand D 10 0-0 30.12 ?+
29.12 Ramires M 15 1-0 30.12 ?+
12.12 Oriol Romeu M 6 0-0
15.11 John Terry D 7 1-0

Bertrand i Ramires ponoć wracaja do zdrowia ale podejrzewam, ze jutro ich nie zobaczymy.

Co jest bardzo ważne! Sędzią jutrzejszego widowiska jest dobrze znany Pan Howard Webb. W tym sezonie na 14 meczów w Premier League pokazał 52 kartki żółte oraz 2 czerwone. Podyktował dwa rzuty karne. Myślę, że emocji jutro nie będzie brakować. Wskazanie zwycięzcy tego pojedynku jest naprawdę ciężką sprawą bo w takich meczach może zdążyć się wszystko.

Teraz moje propozycje.

1) Everton – Chelsea BTS, kurs: 1.65, buk: (fortuna)
2) Everton – Chelsea over 3.5 żółtych kartek, kurs:1.75, buk: (fortuna)
3) I za drobne, Win Chelsea, kurs: 2.45, buk: (unibet)

Liczę po cichu, że Everton może po tak długim okresie zejść z własnego stadionu pokonany. Ten mecz tak naprawde pokaże w jakiej dyspozycji jest Chelsea i czy ten „kryzys” formy minął. Jak będzie, nie wiem. Wiem jedno, emocji nie braknie! wink

Powodzenia, pozdrawiam!


Jak w masło piwo piwo piwo
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/12/2012 22:56


Q.P.R.-Liverpool

OBY NOWY ROK BYŁ BARDZIEJ POMYŚLNY
Tego życzą sobie kibice obu klubów. Q.P.R. z dużym prawdopodobieństwem może zakończyć rok na ostatnim miejscu w tabeli, a Liverpool w dolnej części tabeli - co klubowi z tak wielkimi tradycjami po prostu nie przystoi. Tak mało punktów po 19 kolejkach The Reds nie mieli nigdy odkąd została wprowadzona zasada 3 punktów za zwycięstwo. Tej drużynie ewidentnie brakuje napastnika. Luis Suarez to wspaniały zawodnik, ale jest często osamotniony w poczynaniach ofensywnych, brakuje mu wsparcia. Od stycznia będzie w klubie Daniel Sturridge pozyskany z Chelsea, tylko czy jest to właściwy człowiek? Czas pokaże, jedno jest pewne - nie będzie gorszy od Jonjo Shelveya. Żaden kibic Liverpoolu nie mógł zrozumieć, co ten pan robił przez 90 minut meczu ze Stoke i dlaczego nie został zmieniony przez Brendana Rodgersa najpóźniej po pierwszej połowie. Został na placu gry, chyba tylko po to, aby śrubować swój niechlubny rekord - 27 strzałów na bramkę i 0 goli! Dla Q.P.R. to arcyważny mecz - ewentualne zwycięstwo nad The Reds pozwoli zachować nadzieję na resztę sezonu, porażka szansę na utrzymanie ograniczy do minimum. Trener Redknapp musi się liczyć z brakiem w składzie paru podstawowych graczy - od dłuższego czasu nie może liczyć na kontuzjowanych napastników Andy Johnsona i Bobby Zamory. Niepewny jest też udział w niedzielnym meczu obrońcy Nelsena, bramkarza Julio Cesara i rozgrywającego Park Ji-sunga. Obie drużyny będą zdeterminowane, aby odnieść zwycięstwo. W ubiegłym sezonie byliśmy świadkami niezwykle dramatycznego widowiska na Loftus Road, Liverpool prowadził tu na 15 minut przed końcem meczu 2:0, a mimo to ambitni Rangersi obrócili losy spotkania i wygrali 3:2. W ostatnim meczu w roku kalendarzowym 2012 życzylibyśmy sobie równie emocjonującego spektaklu. Na remis nikt tu nie będzie grać, moim zdaniem nastawione ofensywnie drużyny trafią przynajmniej raz do siatki rywali - typ na obie drużyny strzelą gola z kursem 1.71

www.efortuna.pl
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 31/12/2012 01:15

Originally Posted By: bombka
QPR - Liverpool

Dziś będzie krótko bo nie mam zbyt dużo czasu. Liverpool ostatnio mnie nie przekonuje, grają w kratkę. Myślę, że po ostatniej porażce mają sporego "kaca". Oglądałem również ten mecz i powiem szczerze, myślałem że szybko podyktowany karny dla The Reds ustawi mecz i będą w stanie go jakoś kontrolować. Ale Stoke to Stoke, pokazali wolę walki i charakter czego zabrakło Liverpoolowi. QPR fatalnie jak na razie się prezentuje ale u siebie potrafią strzelać bramki, lista kontuzjowanych długa w przeciwieństwie do Liverpoolu lecz myślę, że są w stanie sprawić mała niespodziankę.

W triplu gram:

QPR strzeli gola, kurs: 1,45 Buk: Expekt.com.

Powodzenia, pozdrawiam!


frown myślałem, że pokażą serce do gry...
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 31/12/2012 19:15

Krótko o każdym meczu wtorkowym Premier League.

West Brom – Fulham.

Powiem tak, Fulham ostatnio mnie zaskoczył negatywnie. Myślałem, ze punkt są w stanie co najmniej wywalczyć ze Swansea osłabioną brakiem Michu. Tak się nie stało. Teraz idzie im się zmierzyć z drużyną West Brom. U siebie spisują się bardzo dobrze póki co. Bilans 7 1 2, bramki: 16:7. Fulham na wyjazdach znacznie gorzej wygląda. W pierwszym meczu u siebie jednak Fulham wygrał 3:0 ale nie wydaje mi się by wynik się powtórzył. Czerwona kartka dla Nigeryjczyka, rzut karny to wszystko złożyło się, że mecz nie układał się im od początku i rezultat był taki a nie inny. Tym razem myślę, że drużyna West Brom będzie głodna rewanżu i wydaje mi się, że mogą sięgnąć po 3 oczka w tej rywalizacji.

Win West Brom, kurs: 2.0, buk: bet365

Manchester City – Stoke.

City u siebie bardzo mocne, w tym sezonie schodzili raz pokonani z własnego boiska gdy grali z MU. Jeśli chodzi o Stoke to wyjazdy znacznie gorsze niż mecze na własnym podwórku. Na wyjazdach mało tracą goli i mało także strzelają. Tylko z MU na wyjeździe przegrali 2:4. Jak wiadomo w Anglii teraz grafik napięty i na pewno jakieś zmęczenie u zawodników występuję. Moja propozycja może nie będzie jakaś powalająca i kurs również ale proponuję:

MC – Stoke handi -2.5 w stronę gości (2), kurs: 1.38, buk: bet365.

Myślę, że Stoke więcej jak dwoma bramkami nie przegra a kurs dla mnie do tripla nie najgorszy.

Swansea – Aston Villa.

Początkowo miałem zamiar grać na gospodarzy bez większego zastanowienia. Ale… Jeszcze w połowie grudnia Aston wygrało na wyjeździe z Liverpoolem, co nie tylko mnie pewno zaskoczyło a po tej wygranej 3 jakże dotkliwe porażki. Ok. wiem, że sporo kontuzji w AV i to jest na pewno też przyczyną takich wyników. Swansea bardzo fajnie mnie zaskakuje w tym sezonie ale jakoś odpuszczam ten mecz. Niektórzy widzą w Swansea spore value i ok, są ku temu uzasadnione argumenty ale ja mimo wszystko się wstrzymuje od typowania.

Tottenham – Reading.

Tottenham na własnym boisku mocny. Ostatnie dwa mecze u siebie ze Stoke bezbramkowy remis i wygrana ze Swansea 1:0. Czas na więcej bramek na własnym terenie a rywal myślę wygodny. Reading na wyjazdach tracą sporo bramek i myślę, że kilka zobaczymy. Moja propozycja:

Tottenham – Reading over 2.5 gola, kurs: 1.62, buk: bet365.

West Ham – Norwich.

Dwie ekipy plasujące się obok siebie w tabeli. Pierwszy mecz w tym sezonie zakończył się między dwoma ekipami bezbramkowym remisem. West Ham potrafił u siebie strzelić bramkę takich drużyną jak: Everton, Liverpool, Chelsea, Stoke, Arsenal co pokazuje, że nie są słabą drużyną na własnym terenie. Norwich natomiast także spisuje się nie najgorzej w tym sezonie. Na wyjazdach może wygląda to troszkę gorzej jak na własnym stadionie bo tracą sporo bramek ale myślę, że to może być ciekawe spotkanie z kilkoma bramkami. Moja propozycja:

West Ham – Norwich BTS, kurs: 1.65, buk: expekt.

Wigan – MU.

Hmmm… Wigan ostatnio ładnie, ale tą wygrana to bym za bardzo nie się zachwycał bo wiadomo w jakiej sytuacji teraz jest Aston. Kolejny mecz MU gra u siebie z Liverpoolem dlatego stawiam na MU, że zdobędą 3 oczka bo Ferguson zdaje sobie sprawę, że z Liverpoolem to może być cieżki bój. Zdaję sobie też sprawę, że MU już mogło wyczerpać w tym sezonie limit szczęścia ale z takimi zespołami to muszą wygrywać by sięgnąć po tytuł. Kursy do góry na MU ale myślę, że to za sprawą ostatniej kolejki w której wyglądało to jak wyglądało a Wigan nastraszył może buki tą pokaźną wygraną. Może się mylę ale gram na MU.

Win Mu, kurs: 1.53, buk: expekt.

Southampton – Arsenal.

Co ten Walcott ostatnio zrobił? wink nie wspominając już o całym zespole i widowisku jakie nam zgotowali. 4 ostatnie mecze bez straty punktów mogą robić wrażenie. Southampton w ostatnim meczu również pozytywnie zaskoczyli. Remis 3:3 z mocnym u siebie Stoke może robić wrażenie choć na pewno mają pewien niedosyt, że do końca nie zdołali utrzymać zwycięstwa mimo, iż grali z przewagą jednego zawodnika. Strata gola w 90 min to na pewno nic przyjemnego a te dwa dodatkowe punkty, które mogli mieć więcej mogą okazać się bezcenne. Liczę, że w tym meczu również zobaczymy kilka bramek. Dlatego typuję:

Southampton – Arsenal over 2.5 gola, kurs: 1.6, buk: bet365.

Przy okazji chciałem Wszystkim Wam złożyć najlepsze życzenia Noworoczne. Życzę Wam tylko i wyłącznie ZDROWIA bo co jak co… resztę można sobie kupić wink

Powodzenia, pozdrawiam! wink
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 31/12/2012 22:01

Tottenham - Reading
wygrana gospodarzy różnicą co najmniej 2 goli 1,98 sbobet 2/10

Koguty się rozpędziły, więc mimo absencji Garetha powinni spokojnie odprawić bezzębny na wyjazdach Reading. Goście wąska ławka, nie wiem w jaki sposób przetrwali 93min bez straty gola na Etihad, ale na podobną łaskę losu jutro się nie zanosi.

Tottenham dużo strzela, a co ważniejsze wypracowuje sobie sporo sytuacji bramkowych, jest atmosfera w zespole, sporo zawodników błyszczy na tle calej ligi, kibice są spragnieni goli, bo w dwóch poprzednich meczach na WHL (Stoke, Swansea) ujrzeli tylko jedną bramkę.

Gospodarze powinni kontrolować spotkanie, a jak szybko napoczną gości, to może skończyć się kanonadą.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/01/2013 01:11

WBA-Fulham

Baggies rewelacyjnie prezentują się w tym sezonie.Niepewne występy w tym spotkaniu Youssoufa Mulumbu, Jonasa Olssona, Gorana Popova, Stevena Reida oraz Claudio Yacoba.

Cottagers w lekkim dołku są.Podopieczni Jola zaledwie 4 oczka przewagi nad strefą spadkową mają.Schwarzer powraca po urazie do bramki.Innym poważnym wzmocnieniem jest powrót Duffa na skrzydło.

Składy

West Brom: Foster, Myhill, Daniels, Jones, Reid, McAuley, Olsson, Tamas, Dawson, Ridgewell, Popov, Mulumbu, Yacob, Dorrans, Thorne, Brunt, Morrison, Gera, Odemwingie, Fortune, Long, Lukaku, Rosenberg.

Fulham: Schwarzer, Stockdale, Etheridge, Riether, Kelly, Hangeland, Hughes, Senderos, Riise, Dejagah, Baird, Sidwell, Karagounis, Kacaniklic, Kasami, Duff, Ruiz, Rodallega, Berbatov.

WBA jak widzimy może osłabione przystąpić do spotkania.Jednak problemów z zestawieniem ofensywy szkoleniowiec nie ma. Fulhamu spotkania overowe ostatnio.Strzelców wyborowych mają.Sądze,że nie będa mieli problemu ze skutecznym umieszczeniem futbolówki do bramki rywala.

BTS boks

Happy New Year toast

Reszta spotkań niebawem
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/01/2013 20:35


Swansea-Aston Villa

Ostatnio pisałem o podłych nastrojach w obozie, ale mało kto spodziewał się, że po meczu z Wigan będą one jeszcze gorsze. Jeżeli jesteś zagorzałym fanem Aston Villi to okres Świąteczno-Noworoczny nie był dla ciebie radosnym czasem. Nawet wysokie porażki z silnymi rywalami - Chelsea i Tottenhamem nie mogły kibiców Villi doprowadzić do takiego stanu przygnębienia jak przegrana u siebie z bezpośrednim rywalem o utrzymanie Wigan i to tak wysoka - 0:3. Paul Lambert rozumie, frustrację fanów, ale tak naprawdę ma niewielkie pole manewru. Z powodu wąskiej kadry i plagi kontuzji musi stawiać na młodych piłkarzy, a ci popełniają kardynalne błędy w obronie i efekty tego są nader widoczne. Nie chcę być złym prorokiem, ale bez uzupełnienia składu kilkoma doświadczonymi zawodnikami Villa może mieć problemy z utrzymaniem w elicie. Swansea tymczasem grając na Craven Cottage bez swojego najlepszego napastnika - Michu, wygrała z Fulham 2:1 i zakończyła rok w górnej połówce tabeli. Trudno oczekiwać jakiegoś przełomu ze strony gości w tym meczu, bez względu na to czy w szeregach "Łabędzi" zobaczymy bramkostrzelnego Hiszpana, postawię na zwycięstwo gospodarzy z kursem 1.58

www.efortuna.pl
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/01/2013 21:20

BOSS 1980 jak juz kopiujesz od nich to wklejaj wszystkie ich analizy. Jak chcesz to moge ci zaraz pomoc powklejać. laugh
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/01/2013 00:54

Krótko o środowych meczach Premier League.

Chelsea – QPR

Chelsea w gazie. Ostatnio wygrali z Evertonem czym przerwali ich świetną passę meczy bez porażki u siebie. Fakt, Everton miał sporo sytuacji, słupki itd. ale niezawodny Lampart zapewnił 3 oczka po dwóch trafieniach i Chelsea cieszyła się z jakże cennych 3 punktów. To na pewno podbudowało ich morale. QPR bardzo słabo, na wyjeździe w tym sezonie jeszcze pełnej puli punktów nie zdobyli. Myślę, że Chelsea bez większych problemów zdobędzie 3 oczka ale kurs na wygraną bardzo słaby. Liczę, że ekipa z Londynu może kilka razy trafić do siatki QPR. Dlatego moja propozycja to.

Czy Fernando Torres strzeli bramkę w regulaminowym czasie gry? Tak, kurs: 1.9. Buk: expekt.

Myślę, że przeciwnik idealny do strzelania bramek i liczę, że Fernando coś ustrzeli.

Liverpool – Sunderland.

Tego meczu nie będę typował. No tak, Liverpool ostatnio pokaźnie ale… Mnie póki co ta ekipa nie przekonuje, graja w kratkę. Kurs wg mnie trochę za mały. Sunderland na wyjazdach 2 4 4 (bramki: 10-14). Jakbym miał cos grac to pewno coś w stronę gości, nawet handicap, iż Sunderland przegra jedna bramką można znaleźć fajny kurs. Nie twierdzę, że nie wygrają ale typowanie odpuszczam.

Newcastle – Everton.

Newcastle strzela ostatnio sporo bramek, w dwóch ostatnich meczach 6 bramek ale nie zdołali z tych meczy zgarnąć chociażby jednego punkcika. I czemu się dziwić jak przeciwnicy z „górnej półki”. Na pewno na ostatnie wyniki mają wpływ spore absencje. Everton podrażniony, po ostatniej porażce spory kac, mogli ten mecz wygrać bez problemu tym bardziej, że strzelili pierwsi bramkę i pierwsza połowa nie wskazywała, że Chelsea może cokolwiek zdziałać a już na pewno 3 punkty. Zapowiada się ciekawy mecz. Na pewno faworytem tej potyczki jest Everton ale ja typuję:

Newcastle – Everton BTS, kurs: 1.6, buk: expekt.

Powodzenia, pozdrawiam! wink
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/01/2013 01:27


Chelsea-Q.P.R.

Dziwne ma pomysły oligarcha rosyjski, ale widocznie takie jego prawo. Kto zabroni bogatemu? Myślę, że dla każdego fana Chelsea ostatni, najlepszy okres w historii klubu zawsze będzie się kojarzył przede wszystkim z dwoma piłkarzami - Johnem Terry i Frankiem Lampardem, obaj wciąż są w klubie, a każdy kolejny mecz pokazuje jak ważne to ogniwa w ekipie The Blues. To symbole tego klubu, nie tylko dla nowych graczy, którzy przybywają na Stamford Bridge, ale dla wszystkich kibiców tej drużyny. Fantastyczna kariera Johna "blueheart" Terry’ego tak naprawdę załamała się po paranoicznej aferze z Antonem Ferdinandem, szkoda o tym się rozpisywać, zainteresowani wiedzą o co chodzi, inni bez problemu znajdą na ten temat wszystkie informacje. Teraz drugi symbol klubu - Frank Lampard nie dostaje nowej propozycji kontraktu, choć w każdej chwili udowadnia jak ważną personą jest dla tego klubu. Tak więc w zimowym okienku transferowym będzie bardzo ciekawie, zresztą nie tylko na Stamford Bridge, u ich najbliższego Q.P.R. to będzie ostatnia szansa na uratowanie ligi. Po meczu z Liverpoolem Harry Redkanpp wyraził głębokie przekonanie, że klub pozostanie w Premier League. Skąd takie wnioski po tak żenującej postawie w meczu z The Reds? Z pewnością o czymś ważnym nie wiemy. Być może Redknapp dostał zapewnienie, że w styczniu do klubu trafią Messi i Ronaldo, choć nawet z nimi wątpię, aby Rangersi utrzymali się w lidze. Po tym co zobaczyłem w meczu z Liverpoolem, to ta drużyna odpowiada poziomowi I ligi polskiej (nie Ekstraklasy) i nawet Redknapp razem z Mourinho i Fergusonem w sztabie szkoleniowym nie będą w stanie ich utrzymać. Pytanie - gdzie prognoza do tego meczu? Co tu można prognozować? Powiedzenie, że Premier League to taka liga w której wszystko jest możliwe, tutaj akurat nie ma uzasadnienia. Obie drużyny dzieli taka przepaść, że każdy inny wynik, aniżeli zwycięstwo Chelsea z handicapem 0:1, po kursie 1.65 - uznam za działanie nieracjonalnych czynników. W ubiegłym sezonie było 6:1, niewykluczona powtórka z rozrywki.

www.efortuna.pl
Posted by: Loonatic

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/01/2013 05:00

Originally Posted By: BOSS 1980

Chelsea-Q.P.R.

Dziwne ma pomysły oligarcha rosyjski, ale widocznie takie jego prawo. Kto zabroni bogatemu? Myślę, że dla każdego fana Chelsea ostatni, najlepszy okres w historii klubu zawsze będzie się kojarzył przede wszystkim z dwoma piłkarzami - Johnem Terry i Frankiem Lampardem, obaj wciąż są w klubie, a każdy kolejny mecz pokazuje jak ważne to ogniwa w ekipie The Blues. To symbole tego klubu, nie tylko dla nowych graczy, którzy przybywają na Stamford Bridge, ale dla wszystkich kibiców tej drużyny. Fantastyczna kariera Johna "blueheart" Terry’ego tak naprawdę załamała się po paranoicznej aferze z Antonem Ferdinandem, szkoda o tym się rozpisywać, zainteresowani wiedzą o co chodzi, inni bez problemu znajdą na ten temat wszystkie informacje. Teraz drugi symbol klubu - Frank Lampard nie dostaje nowej propozycji kontraktu, choć w każdej chwili udowadnia jak ważną personą jest dla tego klubu. Tak więc w zimowym okienku transferowym będzie bardzo ciekawie, zresztą nie tylko na Stamford Bridge, u ich najbliższego Q.P.R. to będzie ostatnia szansa na uratowanie ligi. Po meczu z Liverpoolem Harry Redkanpp wyraził głębokie przekonanie, że klub pozostanie w Premier League. Skąd takie wnioski po tak żenującej postawie w meczu z The Reds? Z pewnością o czymś ważnym nie wiemy. Być może Redknapp dostał zapewnienie, że w styczniu do klubu trafią Messi i Ronaldo, choć nawet z nimi wątpię, aby Rangersi utrzymali się w lidze. Po tym co zobaczyłem w meczu z Liverpoolem, to ta drużyna odpowiada poziomowi I ligi polskiej (nie Ekstraklasy) i nawet Redknapp razem z Mourinho i Fergusonem w sztabie szkoleniowym nie będą w stanie ich utrzymać. Pytanie - gdzie prognoza do tego meczu? Co tu można prognozować? Powiedzenie, że Premier League to taka liga w której wszystko jest możliwe, tutaj akurat nie ma uzasadnienia. Obie drużyny dzieli taka przepaść, że każdy inny wynik, aniżeli zwycięstwo Chelsea z handicapem 0:1, po kursie 1.65 - uznam za działanie nieracjonalnych czynników. W ubiegłym sezonie było 6:1, niewykluczona powtórka z rozrywki.

www.efortuna.pl


Całe rozumowanie jak najbardziej w porządku. Wszystko się zgadza. Sęk w tym, że jak faworyt ewidentnie gra tak, aby tylko bramki nie strzelić, to można sobie całą analizę wsadzić w dupę
Sądziłem, że są mecze tego typu bardziej i mniej zagrożone "niespodzianką". Uznałem, że w tym przypadku wał byłby zbyt wielki, bo to jakby do ringu weszli Kliczko i Najman. Wynik nie może być inny, od zwycięstwa faworyta.
Jednak okazuje się, że może. I uważam, że względy sportowe nie miały z tym nic wspólnego.
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/01/2013 21:55

Chłopaku co ty porównujesz Kliczko-Najman laugh Jest to najsilniejsza liga na Swiecie. To tylko Sport gdzie niespodzianki sie zdarzają, gdyby tak wszyscy faworyci wygrywali to piekno sportu by przestało obowiązywać. Sprawdz sklad QPR u nas w naszej rodzinnej lidze, bez problemów najmniejszych mistrza by zgarnęli i podejrzewam niezłe wyniki powykręcali. Zobacz np. kto w bramce broni Julio Cesar ktory w poprzednich latach bronił w Interze Mediolan.
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/01/2013 21:58

PS. Ja tylko nie wiem po co ten kolo wkleja analizy od bukmacherów, gdzie wiadomo z gory ze bukmacher chce zebys przegrał a nie wygrał. wink
Posted by: Max11

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/01/2013 23:06

Napoleon dobrze napisał po co Boss podajesz te analizy fortuny przecież oni właśnie chcą żeby gracze wtapiali szczególnie po takich kursach. Zobacz zresztą poprzednie analki z fortuny ile ich nie wlazło.
Posted by: bitnap

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 04/01/2013 01:31

Originally Posted By: Max11
po co Boss podajesz te analizy fortuny


z pewnoscia nie po to, zeby jeden z drugim w koncu zobaczyli bora bora

reklama dzwignia handlu wink
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/01/2013 02:32

Stoke City - Chelsea Londyn
wygrana gości 2.00 William Hill 2/10

W moich oczach czas na pierwszą domową porażkę gospodarzy. Goście są podrażnieni, więc patrzac na potencjał wycenianie ich na tym poziomie kursowym jest po prostu atrakcyjne. "Historia nowozytna" pokazuje, że The Blues łatwo sie gra ze Stoke -ostatnie 10 lat to bilans 9-2-0 22:3.
Zestawienie formacji środka boiska wskazuje, że goście powinni prowadzić grę. Kreatywność Maty, Hazarda i Oscara powinna zaowocować grę szybką piłką, za szybką dla opancerzonych żołnierzy Pulisa.
Posted by: bombka

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/01/2013 17:35

Manchester United – Liverpool.

Niewątpliwie hit tej kolejki. Będzie krótko bo ostatnio mam bardzo mało czasu. United na pierwszym miejscu z przewagą 7 punktów nad Manchesterem City. Wiele osób pewno w tym sezonie jest zdegustowanych postawą MU po „zwycięstwach w końcówce” ale nie zapominajmy, że Premier Leaque to jedna z najtrudniejszych i najlepszych lig na całym świecie. Takimi właśnie meczami, trudnymi, wygranymi w końcówkach zdobywa się mistrzostwo. Zabraknie w tym spotkaniu Rooneya co zapewne nie cieszy kibiców United ale w wyjściowej 11-stce na pewno zobaczymy jakże skutecznego w tym sezonie Van Persiego, który już 16 razy trafiał do siatki rywali w Premier.

Jeśli chodzi o Liverpool to zajmują aktualnie 8 miejsce ze sporą stratą do United. Kibice Liverpoolu na pewno znacznie więcej oczekują od swoich ulubieńców. Jakoś nie zachwycali mnie ostatnio choć należy stwierdzić, że forma Liverpoolu rośnie, starają się długo utrzymywać przy piłce i po wynikach widać, że procentuje to w postaci bramek. Suareza przedstawiać nie trzeba, strzelił w Premier już 15 bramek i ostatnie mecze pokazują, że jest w świetnej dyspozycji.

Ostatnie potyczki obydwu ekip:

Data Liga Sezon Mecz Wynik
23-09-2012 14:30 Liga angielska 2012/2013 Liverpool - Manchester United 1-2
11-02-2012 13:45 Liga angielska 2011/2012 Manchester United - Liverpool 2-1
28-01-2012 13:45 FA Cup 2011/2012 Liverpool - Manchester United 2-1
15-10-2011 13:45 Liga angielska 2011/2012 Liverpool - Manchester United 1-1
06-03-2011 14:30 Liga angielska 2010/2011 Liverpool - Manchester United 3-1
09-01-2011 14:30 FA Cup 2010/2011 Manchester United - Liverpool 1-0
19-09-2010 14:30 Liga angielska 2010/2011 Manchester United - Liverpool 3-2
21-03-2010 14:30 Liga angielska 2009/2010 Manchester United - Liverpool 2-1

Widać po nich, że często padają BTS i bramek również jest sporo, w większości pada over 2.5. Dlatego mój typ skłania się do zagrania ilości bramek. Dwóch najskuteczniejszych strzelców Premier naprzeciw siebie więc mam nadzieje, że bramek też nie zabraknie. Oprócz kontuzjowanego Rooneya nie ma większych osłabień w obu ekipach i listy absencji nie są na szczęście długie. Jakbym miał wskazać ekipę, która może zdobyć komplet punktów to wg mnie byliby to podopieczni Fergusona. Jednak typuje inaczej.

Manchester United – Liverpool over 2.5, kurs: 1.63, buk: (Expekt).

Powodzenia, pozdrawiam!
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/01/2013 18:12

Norwich vs Newcastle

obie drużyny notują pasmo porażek przy czym uważam, że przy tak zestawionych kursach warto uderzyć w stronę gości. Sroki mają poważny problem jakim jest dziurawa obrona. W ofensywie rodzą sobie bardzo dobrze, często szturmują bramkę rywala, ale co z tego skoro formacja defensywna niweczy wysiłek napadu. Dzisiaj rywal w zasięgu. kanarki nie zachwycają formą, nie są tak groźne w przodzie jak Newcastle, dlatego liczę, że dzisiaj obrona nie będzie miała tak wielkich problemów, choć nie spodziewam się, żeby zagrali na 0 z tyłu wink

BTS 1.60
Newcastle Remis Zwrot 2.20, choć kusi kurs na "czysty" win
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/01/2013 19:21


Q.P.R.-Tottenham

Dla Harry’ego Redknappa wizyta Tottenhamu ma szczególne znaczenie, prowadził ten klub z powodzeniem przez 4 lata i grał z nim w Champions League, zeszłego lata został jednak zwolniony w dziwnych okolicznościach.

Q.P.R. - po klęsce z Liverpoolem na koniec ubiegłego roku, wydawało się, że już nic nie jest w stanie uratować Rangersów. Tu biję się we własne piersi - zapowiadałem klęskę Q.P.R. na Stamford Bridge i pisałem, że z taką grą drużyna Redknappa nie ma czego szukać w Premiership. No i Rangersi dali mi, a przede wszystkim piłkarzom Chelsea, lekcje pokory. Wygrali na Stamford Bridge 1:0 po bramce Wrighta-Philipsa i oprócz cennych 3 punktów, odzyskali coś niemniej cennego - nadzieję na utrzymanie w Premier League i wiarę we własne siły, jeżeli wygrywasz na Stamford Bridge, to możesz wygrać z każdym. Z taką wiarą przystąpią także do kolejnego meczu derbowego.

Tottenham - wygrał 3 mecze z rzędu i notuje świetną serią 7 zwycięstw w 9 meczach. Te rezultaty wywindowały Spurs na 3 miejsce w tabeli i teraz zadaniem podopiecznych Villasa-Boasa będzie podtrzymanie tej dobrej serii. Tottenham jest bezkompromisowy w meczach wyjazdowych, wygrał 6 meczów w delegacjach i 4 przegrał, ani razu nie dzielił się punktami. Po odbyciu kary do gry powraca największa gwiazda zespołu Gareth Bale.

Prognoza - jesienią na White Hart Lane wygrał Tottenham 2:1, ale było to zwycięstwo odniesione w nader szczęśliwych okolicznościach, Q.P.R. miał sporo okazji na zdobycie drugiego gola. W ubiegłym sezonie Q.P.R. pokonał u siebie "Koguty" 1:0. Oba kluby przystępują do meczu w dobrych nastrojach. Tottenham jest na wysokiej 3 pozycji i ma 3 wygrane z rzędu, Q.P.R. wygrało z Chelsea na Stamford Bridge. Więcej atutów jest oczywiście po stronie gości i to oni są faworytem tego meczu. Będę jednak ostrożny w grze przeciwko Q.P.R. (nauczyli mnie pokory). Postawię na ilość goli. Powyżej 2.5 gola padło w 10 ostatnich meczach z udziałem Spurs, podobnie było w 3 ostatnich meczach rozgrywanych na Loftus Road. Kurs na powyżej 2.5 gola wynosi 1.7

www.efortuna.pl
Posted by: BOSS 1980

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/01/2013 21:25


Everton-Swansea

Everton w 18 kolejnych meczach, w tym 16 w ramach Premier League notował wyniki, w których obie drużyny strzelały gola, to pierwszy taki przypadek w historii Premiership. Stąd wniosek, że warto oglądać mecze podopiecznych Davida Moyesa, zawsze dzieje się coś ciekawego, walka trwa od pierwszej do ostatniej minuty meczu, a dramatycznych zwrotów akcji jest cała mnóstwo. Everton zdobył w tym sezonie aż 20 punktów ,pomimo że przegrywał w meczu. To jednak typowe dla charakteru walczaków z Goodison Park. Na swoim stadionie przegrali tylko raz, na zakończenie ubiegłego roku, ulegli Chelsea 1:2, choć byli lepszą drużyną od gości, zwłaszcza w pierwszej połowie. W meczu przeciwko Swansea niepewny jest udział najlepszego lewego obrońcy na Wyspach - Bainesa (dlaczego w reprezentacji na tej pozycji gra w jego miejsce Ashley Cole pozostaje tajemnicą selekcjonera Albionu).

Swansea do meczu na Goodison Park przystąpi opromieniona zwycięstwem na Stamford Bridge z Chelsea w półfinale Capital One Cup 2:0. Dodajmy zwycięstwu jak najbardziej zasłużonemu. Piłkarze Chelsea odbijali się od obrony "Łabędzi" jak od skały i nie mieli pomysłu jak ją sforsować. Jest więc ogromna szansa na pierwsze trofeum w historii klubu, jeżeli Swansea tego dokona to nie ma wątpliwości, że Michael Laudrup otrzyma honorowe obywatelstwo tego walijskiego miasta. Oczywiście pierwsze skrzypce w Swansea gra Michu, który również na Stamford Bridge w środę zaliczył trafienie i przez Laudrupa jego zakup został oceniony jako największa okazja na rynku transferowym w ubiegłym roku i trudno nie zgodzić się z ta opinią. Ostatnio jednak dzielnie sekunduje Hiszpanowi Danny Graham, który zdobył 4 bramki w 4 meczach.

Prognoza - Swansea nigdy jeszcze nie wygrała z Evertonem. Kluby te rozegrały ze sobą 16 meczów z czego 12 kończyło się triumfem The Toffees, a 4 razy padał remis. Od powrotu "Łabędzi" do Premier League w 3 meczach pomiędzy tymi klubami zawsze wygrywał Everton, a Swansea nie pokonała bramkarza The Toffees ani razu. Jesienią na Liberty Stadium Everton wygrał gładko 3:0, choć mógł wygrać co najmniej 6:0. Swansea ewidentnie nie odpowiada intensywny styl gry Evertonu, dodatkowo goście przyjadą na Goodison Park zmęczeni po środowym meczu z Chelsea. W tej sytuacji stawiam na zwycięstwo gospodarzy, kurs 1.55

www.efortuna.pl
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 13/01/2013 15:57

Man Utd - L'pool

W niedzielne popołudnie dojdzie do jednego z największych szlagierów Premier League. W starciu 22. kolejki angielskiej ekstraklasy na Old Trafford zmierzą się bowiem jedenastki Manchesteru United i Liverpoolu - dwóch najbardziej utytułowanych klubów w Anglii.

Wielu postrzega to spotkanie za największy piłkarski klasyk w Anglii. Oczywiście, zmienność formy różnych zespołów w lidze często powoduje, że w Premier League zdarzają się o wiele ważniejsze starcia dla układu tabeli, jednak mecz "Czerwonych Diabłów" z "The Reds" jest spotkaniem naprawdę ciężkiego kalibru. Zawsze tak było i zawsze tak będzie.

Dla Liverpoolu mecze z Manchesterem United były niezwykle ważne, nawet w latach 70. i 80., gdy ekipa z Old Trafford nie radziła sobie najlepiej. Tak samo ważne dla obecnego Manchesteru United jest starcie z drużyną z Anfield Road, kiedy ta nie walczy o najwyższe cele.

Polityka, historia, tragedia, muzyka, położenie geograficzne i kanał rzeczny - to właśnie na tych polach rywalizują oba miasta. Jednak nic, żaden inny mecz, nie wyzwala takich emocji, jak starcie między Manchesterem United i Liverpoolem. I z pewnością żadne spotkanie w Anglii nie zgromadzi przed telewizorami na całym świecie większej liczby widzów.

Prawdopodobnie najlepszą rzeczą dotyczącą tego klasyku, to jego nieprzewidywalność. Nawet w czasach swojej największej świetności Liverpool miewał problemy z udowodnieniem swojej wyższości nad Man Utd.

To właśnie "Czerwone Diabły" sprawiły, że Liverpool nie zdobył potrójnej korony w 1977 roku. To Gordon Strachan w 1988 roku zapalił niewidzialne cygaro, świętując przed The Kop niesamowity comeback United, który przegrywał z późniejszym mistrzem już 1:3. To piłkarze z Old Trafford wygrali powtórzony mecz półfinału Pucharu Anglii w 1985 roku, eliminując Liverpool, który przecież zmierzał do drugiego z rzędu finału w Pucharze Europy.

Podobne rozczarowania przytrafiały się także i w drugą stronę. W 2009 roku to właśnie Liverpool pokonał Manchester United aż 4:1, sprawiając, że podopieczni sir Aleksa Fergusona ponieśli największą od 17 lat porażkę na własnym stadionie i to na kilka tygodni przed wyrównaniem rekordu Liverpoolu w liczbie zdobytych mistrzostw Anglii. To "The Reds" wygrali finał Pucharu Ligi z United w 2003 roku, sięgając po niego siódmy raz w swojej historii, a wiele lat wcześniej to również Liverpool pokonał na Old Trafford "Czerwone Diabły" i to tuż przed ich pierwszym triumfem w Pucharze Europy w 1968 roku.

Może i wzajemna pozaboiskowa awersja między tymi drużynami w ostatnich latach dość znacznie się nasiliła, jednak jedną z rzeczy, które łączy oba kluby jest rozumienie tragedii.

Wspomniana niechęć spoza stadionów przeniosła się także i na boisko - w ostatnich 14 spotkaniach tych zespołów pokazano aż 8 czerwonych kartek. Ciężar odpowiedzialności spoczywa zarówno na zawodnikach, jak i kibicach, by w tym wszystkim nie przekroczyć pewnej granicy.

Tym jednak, co czyni tę rywalizację wielką i wspaniałą, jest historia. A historii po prostu nie da się kupić.


Do składu "Czerwonych Diabłów" po wyleczeniu kontuzji wracają Nani i Anderson, natomiast Wayne Rooney miał wznowić treningi w piątek i prawdopodobnie będzie gotowy na środowe starcie w Pucharze Anglii z West Hamem United.

Z kolei w ekipie Liverpoolu zabraknie kontuzjowanych bocznych obrońców, Jose Enrique i Martina Kelly'ego. W obliczu ich absencji, na lewej stronie defensywy może wystąpić Glen Johnson, a na prawej Andre Wisdom. Szansę na ligowy debiut w barwach "The Reds" ma Daniel Sturridge.

Manchester United

Nie wystąpi: Wayne Rooney (kontuzja).

Liverpool FC

Nie wystąpią: Jose Enrique, Martin Kelly, Fabio Barini (kontuzje), Oussama Asaidi (udział w Pucharze Narodów Afryki).



Bezpośrednie starcia

- Manchester United wygrał siedem z poprzednich ośmiu konfrontacji z Liverpoolem na Old Trafford - jedynym wyjątkiem jest przegrane aż 1:4 starcie z marca 2009 roku.
- Tylko dwa z ostatnich 24 ligowych spotkań obu klubów zakończyły się remisem. Po raz ostatni "Czerwone Diabły" zremisowały z "The Reds" na Old Trafford w marcu 2000 roku.
- Podopieczni sir Aleksa Fergusona mają szansę na dwukrotne pokonanie Liverpoolu w danym sezonie po raz pierwszy od pięciu lat.

Manchester United

- "Czerwone Diabły" wygrały osiem z ostatnich dziewięciu ligowych spotkań (bilans: 8 wygranych, 1 remis).
- W obecnym sezonie piłkarze z Old Trafford już zdołali dać sobie strzelić aż 28 bramek. Jednak po niedawnym, wyjazdowym zwycięstwie 4:0 nad Wigan Athletic, po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach drużyna Fergusona zdołała utrzymać czyste konto w dwóch spotkaniach z rzędu.
- Robin van Persie zdobył 64 bramki w 76 występach w Premier League od stycznia 2011 roku. W barwach Manchesteru United strzelił z kolei 16 goli w 18 meczach.
- Ryan Giggs ma szansę zaliczyć swój 650. ligowy występ dla Manchesteru United.
- "Czerwone Diabły" nie przegrały ostatnich 21 meczów Premier League na Old Trafford w styczniu, z czego aż 16 zakończyło się zwycięstwami gospodarzy. Po raz ostatni styczniową porażkę u siebie zanotowali... przeciwko Liverpoolowi. 22 stycznia 2002 roku "The Reds" pokonali 1:0 Manchester United w "Teatrze Marzeń" po bramce Danny'ego Murphy'ego.
- Nemanja Vidić aż trzykrotnie był wyrzucany z boiska w ligowych starciach z Liverpoolem. Serb jest pod tym względem rekordzistą - żadnego innego zawodnika nie karano czerwoną kartką częściej w rywalizacji dwóch danych klubów w Premier League.

Liverpool FC

- "The Reds" wygrali pięć z ostatnich siedmiu spotkań w lidze (bilans: 5 zwycięstw, 2 porażki).
- Licząc od początku grudnia, drużyna Liverpoolu zgromadziła 15 punktów. Tylko Manchester United (19) i Tottenham Hotspur (16) zdołały w tym samym okresie zdobyć więcej "oczek".
- Podopieczni Brendana Rodgersa nie potrafili za to wygrać w żadnym z ostatnich dziesięciu spotkań przeciwko ekipom zajmującym miejsca w górnej połowie ligowej tabeli (bilans: 5 remisów, 5 porażek).
- Zespół z Anfield Road w ostatnich czterech ligowych spotkaniach strzelił 11 goli, z czego pięć trafień zaliczył Luis Suarez. Urugwajczyk ma już na koncie 15 bramek zdobytych w obecnym sezonie. To najwięcej goli strzelonych przez jednego zawodnika Liverpoolu w danych rozgrywkach od czasów Fernando Torresa. Hiszpan miał na koncie 18 trafień w sezonie 2009/2010.
- Osiem asyst Stevena Gerrarda w obecnych rozgrywkach to wynik zaledwie o jedną asystę gorszy od jego najlepszego w historii występów w Premier League (w sezonie 2008/2009 miał dziewięć). To także więcej niż zdołał uzbierać na przestrzeni dwóch poprzednich sezonów razem wziętych.
- Steven Gerrard strzelił pięć goli w ostatnich siedmiu ligowych występach przeciwko Manchesterowi United.
- Stewart Downing rozegrał dotychczas 299 spotkań ligowych w karierze, natomiast Martin Skrtel w niedzielę może zagrać po raz 200. w barwach Liverpoolu.




Man Utdboks
RVP scoreboks
Gerrard scoreboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 13/01/2013 16:40

Arsenal - Man City

Podopieczni Roberto Manciniego będą niezwykle zdeterminowani, żeby wywieźć z The Emirates komplet punktów. Powodów jest kilka. Po pierwsze, ich strata do lidera - Man United - wynosi już 7 oczek, a patrząc na to, jak konsekwentnie Czerwone Diabły ogrywają w tym sezonie kolejnych rywali, The Citizens nie mogą pozwolić sobie na kolejne straty punktowe, jeżeli wciąż myślą o obronie tytułu mistrzowskiego. Drużyna City nie wygrała z Arsenalem w Londynie już od 37 lat, jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe. City są obecnie wiceliderem tabeli z dorobkiem 45 punktów po 21 rozegranych meczach. Arsenal jest szósty, ma na koncie 34 oczka i jedno spotkanie zaległe przed własną publicznością z West Ham United.

Kanonierzy pomimo ciągłej krytyki pod adresem zawodników i Arsene’a Wengera, liczą się w walce o miejsce gwarantujące awans do Ligi Mistrzów. W ostatnich pięciu meczach Premier League zdobyli 13 punktów, a w rozgrywkach FA Cup zanotowali pechowy remis ze Swansea po znakomitej grze w drugiej połowie spotkania. Podopieczni francuskiego szkoleniowca zawiedli oczekiwania swoich fanów tylko w Nowy Rok, kiedy to w kompromitującym stylu wywieźli z Southampton zaledwie punkt. Dobry okres gry Kanonierów wciąż trwa i w niedzielę Jack Wilshere i spółka postarają się przedłużyć passę Arsenalu.

Manchester City jako jedyna drużyna z czołówki perfekcyjnie weszła w 2013 rok. Pewne wygrane ze Stoke w lidze i Watfordem w FA Cup wciąż pozwalają wierzyć w zdobycie podwójnej korony przez graczy z Etihad Stadium. Mogłoby się wydawać, że bez kontuzjowanego Sergio Aguero, braci Toure wyjeżdżających na Puchar Narodów Afryki i sprawiającego po raz kolejny problemy wychowawcze Mario Balotellego, Roberto Mancini nie da rady ich zastąpić. Nic bardziej mylnego. Edin Dzeko znajduje się w życiowej formie, a sprowadzony latem z Benfiki Javi Garcia znakomicie wkomponował się w naszpikowanymi gwiazdami zespół. Brak Toure w środku pola może być niezauważalny, podobnie jak nieobecność Aguero na szpicy.

Lista nieobecnych w drużynie Arsene'a Wengera jest zdumiewająco krótka. Tylko Łukasz Fabiański nie trenuje z powodu urazu. Abou Diaby i Andre Santos od ponad tygodnia uczestniczą w zajęciach, rozegrali pierwszy mecz w drużynie U-21, jednak ich występ w niedzielnym szlagierze można uznać za mało prawdopodobny. W pucharowym spotkaniu ze Swansea kontuzji kolana nabawił się snajper Kanonierów, Oliver Giroud. Jego szanse na występ w spotkaniu z City Arsene Wenger ocenia na 50 procent. Dodatkowo, wraz z Kolo i Yayą Toure, na Puchar Narodów Afryki pojedzie Gervinho. W drużynie Obywateli, poza wcześniej wymienionymi zawodnikami, nie zagra także były pomocnik Arsenalu, Samir Nasri.


Przypuszczalne składy.

Arsenal: Szczęsny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Wilshere, Oxlade-Chamberlain, Cazorla, Podolski, Walcott.

Manchester City: Hart, Zabaleta, Nastasic, Kompany, Clichy, Garcia, Barry, Silva, Tevez, Milner, Dzeko.

Obie ekipy grały ze sobą do tej pory 181 razy. Arsenal ma zdecydowanie korzystniejszy bilans, ponieważ wygrywał aż 93 razy (51,38%). City wygrywali 47-krotnie (25,97%), a remis padł 41 razy (22,65%). Jeszcze lepiej dla Kanonierów wygląda bilans spotkań z City rozegranych na własnym terenie. Było ich 89, z czego 55 wygrywali The Gunners (61,80%). City ostatni raz na terenie Arsenalu wygrali 37 lat temu, a w sumie tylko 15 razy (16,85%). Remis pomiędzy tymi drużynami w Londynie padał 19 razy (21,35%). Arsenal strzelił City 295 bramek, co daje średnią 1,63 gola na mecz. Dla porównania, The Citizens trafiali 202 razy - 1,12 gola na mecz. Arsenal większość goli strzelił przed własną publicznością, bo aż 165. Średnio w meczach z Man City u siebie Arsenal strzela 1,85 gola w meczu. City w Londynie trafiali 77 razy - 0,87 bramki na mecz. Obie ekipy grały już w tym sezonie na Etihad Stadium. Mecz zakończył się remisem 1-1, a bramki zdobywali stoperzy - Lescott oraz Koscielny.


27.07.2012 CF Arsenal FC 0-2 Manchester City
08.04.2012 PR Arsenal FC 1-0 Manchester City
29.11.2011 LC Arsenal FC 0-1 Manchester City
05.01.2011 PR Arsenal FC 0-0 Manchester City
24.04.2010 PR Arsenal FC 0-0 Manchester City
04.04.2009 PR Arsenal FC 2-0 Manchester City
25.08.2007 PR Arsenal FC 1-0 Manchester City

City ma wszystko, aby zwyciężyć z każdym w Premier League. Kanonierzy na pewno nie przystąpią do niedzielnego spotkania z Obywatelami w roli faworyta. Tak samo jak przed kwietniowym starciem na The Emirates czy wrześniowym na Etihad Stadium, gdzie Arsenal osiągał korzystne rezultaty. Gracze Arsene'a Wengera nie raz pokazali, że potrafią wygrywać mecze z najlepszymi.

Arsenal +0.25boks
under2.5 boks
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 13/01/2013 19:57

Manchester UTd - Liverpool fc
Lucas Leiva otrzyma kartkę 2.6 Betsafe 2/10

Człowiek plaster - od zadań specjalnych w The Reds. Często niewidoczny przy kreowaniu akcji, za to produktywny przy przecinaniu sytuacji przeciwnika. Dziś na pewno będzie miał wiele okazji by się wykazać. Sędziuje pierwszy kibic Diabłów na Wyspach Howard Weeb.
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 13/01/2013 22:23

Arsenal - Manchester City
Garcia otrzyma kartkę 2.95 Betsafe 2/10

Javi Garcia znany z twardej gry musi dziś zastąpić w srodku pola nieobecnego Yaya Toure. Na Wyspach do tej pory gra rzadko, ale już w Portugalii pokazał że kieruje się filozofią, że piłka może przejść ale zawodnik nie. Na przeciw będzie miał dziś zwinnych, szybkich piłkarzy Arsenalu. Nawet bez prowokacji jest w stanie zapisać sie w notesie sedziego.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/01/2013 02:19

Chelsea-Soton

Chelsea przez okres świąteczny przebiła się prawie doskonale. No właśnie, prawie... Drużyna z Fullham Road zdobyła 9 punktów na 12 możliwych, gdyż rozpędzoną niebieską ekipę zatrzymało QPR, pokonując ich na wyjeździe 0:1. Po tym spotkaniu przyszedł czas na dwa mecze pucharowe: jeden z FA Cup, drugi z COC. Najpierw Niebiescy bez większych problemów pokonali właśnie drużynę Southampton 5:1, jednak w pierwszym półfinałowym spotkaniu dawnego Curling Cup to Swansea okazała się lepsza od The Blues wygrywając 2:0. Wracając z powrotem na dobry tor, w zeszły weekend The Blues spokojnie ograli Stoke 0:4. Co chyba każdemu zapadło w pamięci, to drużyna gospodarzy strzeliła sobie dwie pierwsze bramki.

Southampton po serii trzech remisów z rzędu (wszystkie w BPL) z Fullham, Stoke i Arsenalem, uległo w COC Chelsea aż 1:5. Jedyną rzeczą motywującą ekipę Świętych, może być sobotni triumf nad Aston Villą 0:1.

Chelsea po zwycięstwie nad Stoke powróciła na podium, a dokładniej na 3. miejsce. Beniaminek z Southampton zajmuje aktualnie 15. lokatę i ma przewagę 2 punktów nad strefą spadkową.

Święci na pewno nie jadą do Londynu jako faworyt. W spotkaniach z zespołami z TOP 5 ligi angielskiej jak dotąd, udało im się zdobyć tylko jeden punkt (z Arsenalem).



Soton potrafiło strzelać bramki ekipom z TOP5.

Soton scoreboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/01/2013 00:04

WBA-AV

Podopieczni Steve'a Clarka zainkasowali 33 punkty strzelając 31 bramek a tracąc 30. Najlepszy strzelec to Romealu Lukaku. Belg zdobył 9 bramek. 5 trafień ma Shane Long. Po 4 trafienia ma Peter Odemwingie oraz Zoltan Gera. 3 trafienia ma James Morisson. Jeżeli chodzi o asysty to bezsprzecznie prym wiedzie Chris Brunt z 8 rozstrzygającymi podaniami. Morisson ma 6, Long 5. Po 3 asysty maja Liam Ridgwell oraz Odemwingie. Najwięcej fauli ma na swoim koncie Long bo aż 30. 29 ma Claudio Jacob a 23 Joseph Mulumbu. Najwięcej żółtych kartek nazbierał Billy Jones - 5. 4 kartki ma Mulumbu. Po 3 zółte karki dostali Jonas Olsson, Yacob, Gabriel Tamas oraz Steven Reid. Zdobywcą jedynej czerwonej kartki jest Odemwinige. W ostatnim spotkaniu podopieczni Clarka niespodziewanie ulegli drużynie Reading 2 - 3 ( Lukaku 19, 69. Kebe 82, Le Fondre 88k, Pogrebnyak 90) chociaż do 82 minuty prowadzili 2 - 0. W.B.A. u siebie radzi sobie bardzo dobrze 7 spotkań wygrali, 1 zremisowali i 3 przegrali. Na pewno w spotkaniu z nami nie wystąpi Mulumbu który jest na Pucharze Narodów Afryki,Zoltan Gera nie zagra już do końca sezonu. Niepewny jest występ Brunta, Yacoba, Fortune, Longa. W AV szeregach na turnieju w Afryce jest El Ahmadi. Nie wystąpi Albrighton, Gardner, Bent. Na treningach ćwiczy Dunne. Raczej wystąpi Ron Vlaar. Villa w ostatnim spotkaniu przegrała u siebie z Southampton 0 - 1.

AV+0.5boks

Inna ciekawostka: w 5 z 7 potyczek derbowych kończyło się spotkanie wynikiem 2-1.

over2.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/01/2013 16:03

Chelsea-Arsenal

Chelsea, po efektownym zdobyciu Brittania Stadium, zwolniła obroty. The Blues na własnym obiekcie nie potrafili obronić kompletu punktów, mimo dwubramkowego prowadzenia. Dostało się dwójce amigos ze Stamford Bridge. Rafa Benitez zdecydował się wpuścić na boisko Fernando Torresa i, jak się okazało, był to strzał kulą w płot. El Nino po raz kolejny zapomniał, jak sprawić, aby piłka zmieściła się między bramkarzem a dwoma słupkami.

Arsenal niezbyt obiecująco wszedł w nowy rok. Remis z Southampton i porażkę z The Citizens nieco osłodziło zwycięstwo ze Swansea w powtórzonym spotkaniu Pucharu Anglii, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że w dalszym ciągu coś w tej drużynie nie gra. Owszem, Kanonierzy potrafią narzucić rywalom swój styl, przycisnąć go do ściany, zaciekle atakować, strzelać piękne bramki w ilościach hurtowych (jak w spotkaniach z Newcastle czy Tottenhamem). Jednak im bliżej bramki Wojciecha Szczęsnego, tym więcej widać mankamentów w grze Londyńczyków. Mało agresywne krycie, brak zdecydowania w grze obronnej. Defensorzy Arsenalu nie potrafią poradzić sobie z kontratakami przeciwnej drużyny, często gubią się przy stałych fragmentach. To właśnie uderzenia ze stojącej piłki sprawiają najwięcej kłopotów Vermaelenowi i spółce. Niemal każdy rzut rożny, czy wolny, sieje popłoch wśród obrońców 13-krotnych mistrzów Anglii, a trzeba pamiętać, że właśnie stałe fragmenty gry to jeden z atutów Chelsea.



The Gunners mogą się cieszyć z powrotu Abou Diabiego, który rozegrał już dwa spotkania z rzędu w pierwszej drużynie i wszystko wskazuje na to, że w niedzielę również wybiegnie na boisko. Niepewny występu jest Tomas Rosicky, poza grą znajduje się Mikel Arteta, za czerwoną kartkę pauzuje Koscielny, natomiast Gervinho reprezentuje swój kraj na Pucharze Narodów Afryki. Sytuacja Chelsea przedstawia się jeszcze lepiej. Powrót Johna Terry’ego oznacza, że lista kontuzjowanych składa się jedynie z nazwiska Oriola Romeu, a Jon Obi Mikel i Victor Moses, podobnie jak Gervinho, przebywają na PNA.



Ostatni mecz między tymi drużynami zakończył się wynikiem 2:1 dla The Blues. Była to jedyna w tym sezonie porażka Arsenalu ze stołecznym zespołem. Kanonierzy w poprzednich rozgrywkach pokonując Chelsea stali się jedynym klubem, który strzelił na Stamford Bridge 5 bramek.




Kanonierzy tracą do rywala zza miedzy 8 punktów, mając przed sobą zaległe spotkanie z West Hamem. Wygrana z podopiecznymi Beniteza pozwoliłaby nabrać pewności siebie i znów ruszyć do wyścigu o top four. Podpis Theo Walcotta pod nowym kontraktem z pewnością ociepli zimową aurę, jaka zapanowała na Wyspach.

Arsenal+0.5boks
Walcott score boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/01/2013 16:25

Tottenham-Man Utd

Podopieczni sir Alexa Fergusona wyjdą na murawę White Hart Lane pełni optymizmu, jednak nie ma się im co dziwić, bowiem mają na swoim koncie cztery ligowe wygrane mecze z rzędu, w tym niedawny pojedynek z odwiecznym rywalem z Liverpoolu.

Niemniej Andre Villas-Boas w starciu z wicemistrzami kraju nie stoi na straconej pozycji, gdyż Portugalczyk po objęciu schedy po Harrym Redknappie zadziwiająco dobrze radzi sobie w Tottenhamie, a jego drużyna nie przegrała ostatnich siedmiu meczy we wszystkich rozgrywkach.

Sytuacja obu zespołów w tabeli jest odmienna - Manchester starać się będzie w niedzielę utrzymać siedmiopunktową przewagę nad City, które w sobotę pokonało Fulham, z kolei Tottenham zrobi wszystko, aby zbliżyć się do zajmującej trzecią pozycję Chelsea.

W ekipie "Kogutów" zabraknie kontuzjowanego do końca sezonu Sandro, ale jego miejsce może zająć Scott Parker. Younès Kaboul leczy kontuzję kolana, a William Gallas przejdzie testy przed samym meczem. Emmanuel Adebayor wyjechał na Puchar Narodów Afryki.

Sir Alex Ferguson nie będzie miał do dyspozycji kontuzjowanego Ashleya Younga, ale do gry wrócił już Nani. Jonny Evans narzeka na ścięgna, więc na środku obrony zobaczymy zapewne Rio Ferdinanda i Nemanję Vidicia.

Tottenham Hotspur pokonał Manchester United 3:2 we wrześniu po raz pierwszy od 27 spotkań, kończąc w ten sposób 23-letnie oczekiwanie na zwycięstwo na Old Trafford. Czerwone Diabły wygrały 20 i zremisowały 6 poprzednich meczów we wszystkich rozgrywkach.
Manchester United po raz ostatni przegrał w lidze na White Hart Lane w ostatniej kolejce sezonu 2000/01.
Tottenham nie wygrał dwóch meczów ligowych z United w jednej kampanii od sezonu 1989/90. Zespół Sir Alexa Fergusona wygrał 9 z 10 ostatnich meczów ligowych.
Jeśli chcą być uważani za pretendentów do tytułu, muszą częściej wygrywać ze ścisłą czołówką. W tym sezonie już przegrali z Arsenalem, Chelsea, Evertonem i Manchesterem City.

Man Utd DNBboks

Rooney ma świetny bilans w meczach z Tottenhamem - 7 goli w 11 spotkaniach. Robin van Persie zdobył 5 bramek w derbach północnego Londynu.

Rooney scoreboks
RVP scoreboks
Posted by: Napo

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 20/01/2013 21:48

Tottenham - Manchester United

Zespól gospodarzy nie potrafi odnieść zwycięstwa z United na własnych boisku od 19.05.2001r. gdzie odnieśli zwyciestwo nad Manchesterem 3:1. United goszcząc od tamtej pory, praktycznie zawsze wyjeżdżali z tarcza. W dzisiejszych zawodach trudno jedno głosnie wskazac faworyta, z tego względu ze obie ekipy w ostatnim czasie graja dobrze i nie doznaja smaku porazek. Przyjezdni nie pokonani w lidze od 10 kolejek, w tym tylko raz remisując z Łabędziami na wyjeździe 1:1. I podobna sytuacja ma sie u gospodarzy, którzy w lidze od 10 spotkań legitymują sie bilansem 7 Z, 2 R, 1 P, przy serii sześciu spotkań bez porażki. Jak widac obie ekipy kontynuują serie spotkan bez porazek, zanosi sie wiec i ze po dzisiejszych zawodach dalej beda mogli kontynuować serie.

Remis @3.70
Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 28/01/2013 19:13



Everton - West Brom ?:?

West Brom Everton2:0



Everton West Brom2:0

West Brom Everton0:1



West Brom Everton1:0

Everton West Brom1:4



Everton West Brom2:0

West Brom Everton1:2

nie chciałbym przedwcześnie wyciągać pewnego wniosku, ale napiszę, że odnoszę lekkie wrażenie, że Everton delikatnie stygnie. 0-0 u siebie z Swansea, gdzie Łabędzie nie stanowili większego zagrożenia dla Evertonu, ale z kolei The Toffees razili celnością i pozostaje duży niedosyt z remisu przeciwko tak słabo prezentującemu się Swansea. Wyjazd do Świętych i ponownie 0-0. Tyle, że tym razem Everton już nie był tak aktywny jak w meczu z Swansea. w 21 kolejkach poprzedzających oba "feralne" 0-0 Everton w 20 meczach zdobywał minimum jedną bramkę, jedynym meczem spośród oczka była przegrana 0-2 z Wba. Teraz dwa mecze z rzędu na 0-0, dwa dni temu męczyli się w FA CUP z Boltonem, udało się wygrać rzutem na taśmę, zwycięska bramka padła w doliczonym czasie gry, ale ogólne wrażenie po grze Evertonu w tym spotkaniu nie jest pozytywne. Obecnie Everton nie jest tak przekonujący jak wcześniej. Do tego ta ciekawa przeplatanka h2h po takim kursie Everton nie kusi

WBA 6.00
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/01/2013 18:22

AV-Newcastle

Dzisiejsza potyczka na Villa Park ze Srokami ma ważne znaczenie dla obu drużyn w kwestii utrzymania. Obydwie drużyny zajmują miejsca w dolnej części tabeli a punktów potrzeba jak nigdy. Villans na 17 lokacie z 20 punktami z 19 bramkami zdobytymi i 44 straconymi. Newcastle oczko wyżej mają o 1 punkt więcej 28 bramek strzelili a 41 stracili. Podopieczni Alana Pardew po udanym zeszłym sezonie w obecnym sezonie mieli się bić o Ligę Europejska a nawet przy odrobinie szczęścia o Ligę Mistrzów. Klub z Aston miał się odmłodzić zacząć grać lepszy futbol dla oka być wyżej w tabeli. Udało się zrealizować tylko ten pierwszy wariant. W ekipie Srok nie ujrzymy Hatema Ben Arfę, Dannego Simpsona, Vukcicia, Taylora, Goslinga oraz uczestnika Pucharu Narodów Afryki Cheicka Tiote. Drużyna Alana Pardew w spotkaniach wyjazdowych jak dotąd zaliczyła 5 remisów oraz 6 porażek.Drużyna Alana Pardew w zimowym okienku transferowym wzmocniła swoja kadrę głównie zawodnikami z ligi francuskiej. Do klubu przybyli: Mathieu Debuchy, Massadio Haidara, Youan Gouffran, Mapo Yangi-Mbiwa oraz Moussa Sissoko.AV wyniki w pojedynkach u siebie nie wyglądają za dobrze. Podopieczni Lamberta odnieśli 2 zwycięstwa 4 remisy i 5 porażek. W dzisiejszym spotkaniu nie ujrzymy będącego jeszcze na PNA El Ahmadiego, Garego Gardnera, Fabiana Delpha, Marca Albrightona oraz Chrisa Herda.

Newcastleboks


QPR-Man City

Manchester City jest zdecydowanie na fali. Piłkarze z Eastlands wygrali ostatnich kilka spotkań nie tracąc przy tym żadnego gola. Przerwali również dwie bardzo długie, złe passy: zwycięstwo z Arsenalem w lidze na wyjeździe i wygrana ze Stoke City na wyjeździe.

QPR nie radzi sobie w tym sezonie zupełnie. Podopieczni Harry'ego Redknappa zawodzą na każdej lini. Ostatnie miejsce w tabeli, tylko 18 strzelonych goli i zaledwie 15 punktów to wynik bardzo słaby patrząc przez pryzmat grających w zespole piłkarzy.

Jest jednak jedno 'ale'... QPR wygrało nie tak dawno z 3 drużyną w tabeli - Chelsea.
Jakby tego było mało to wszystko działo się na Stamford Bridge. Warto również napomnieć że jedynego gola w spotkaniu strzelił wychowanek Manchesteru City i były piłkarz Chelsea - Shaun Wright-Phillips.

W poprzednim sezonie, kiedy Obywatele walczyli o tytuł mistrzowski QPR również potrafiło zaskoczyć, wygrywając z City 2:1 do 90 minuty na Etihad Stadium i o mały włos 'nie zabierając' pucharu The Citizens.


Należy przyjrzeć się co rok temu zrobiła ekipa Wigan Athletic! Po 22. Seriach spotkań miała ona na swoim koncie 15 punktów, a ostatecznie po świetnej grze w końcówce sezonu zdołała go zakończyć na 15.

QPR+2boks
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 29/01/2013 22:02

QPR -Man City
J. Garcia otrzyma kartkę 2.95 Betsafe 2/10

Styl gry i metodyczne zadania opisywałem podczas meczu Obywateli z Arsenalem, gdzie Hiszpan skutecznie wypełnił swoja rolę. Kartkę zapewne otrzymałby szybciej, ale czerwona Kanonierów nieco ustaliła strategię przebiegu gry. Dziś z pozoru zadanie dla gości łatwiejsze, ale wobec dużych luk w defensywie Javi będzie musiał być podwójnie skoncentrowany. Patrząc na jego atrybuty, można życzyć jedynie powodzenia Taarabtowi, Granero czy Remy aby uniknęli kontuzji.
__________________
Posted by: mln

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/01/2013 00:06

QPR - Manchester City

Rozpoczyna się 24 kolejka Premiership. Na dziś wybrałem spotkanie zajmującego 20 miejsce w tabeli Queens Park Rangers z wiceliderem Manchesterem City. Nie wyobrażam sobie by The Citizens mógli dziś stracić punkty w pojedynku z najsłabszym zespołem w lidze. Oczywiście goście osłabieni są wyjazdem braci Toure i Razaka na Puchar Narodów Afryki, nie zagrają też kontuzjowani: Kompany, Maicon i Richards, jednak gdy spojrzymy na kadrę tego zespołu widać że i tak jest spokojnie kim grać i nie powinno być problemów z wygraną. Absencje są także w ekipie gospodarzy, nie zagrają dziś: Bosingwa, Johnsonai Diakite. Manchester City od miesiąca prezentuje wyborną formę wygrywając mecz za meczem, nie inaczej powinno być i dzisiaj, zwłaszcza że rywal jest naprawdę jednym z najłatwiejszych w lidze, więc trzeba zdecydowanie pomimo wyjazdu liczyć na trzy punkty, bardzo istotne w walce o mistrzostwo. Atak tego zespołu jest bardzo mocny, liczę na przekonującą wygraną.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/01/2013 20:18

Arsenal-L'pool

Po 23 kolejkach Premier League, Liverpool zajmuje 7. miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów, tracąc jednocześnie tylko trzy oczka do Arsenalu. Tuż za nim, z taka samą liczbą punktów, znajduje się West Brom oraz Swansea, która ma ich tylko o jeden punkt mniej. Większą część punktów The Reds zdobyli na Anfield Road, a ich forma wyjazdowa pozostawia wiele do życzenia, ponieważ wygrali jedynie 3 z 11 dotychczasowych spotkań na obiektach rywali. Nie można tutaj nie wspomnieć o osobie, bez której Liverpool nie byłby w tym miejscu, gdzie jest teraz, a mowa tu oczywiście o Luisie Suarezie. Bramki Urugwajczyka są dla jego drużyny wręcz nieocenione i z pewnością to on będzie największym zagrożeniem dla defensywy Arsenalu.



Krajowe puchary dla podopiecznych Brendana Rodgersa w tym sezonie skończyły się trochę szybciej, niż zakładano na starcie rozgrywek. W Capital One Cup na początek zwyciężyli 2:1 z West Bromem, ale już w kolejnej rundzie musieli uznać wyższość rywala i polegli na własnym stadionie ze Swansea aż 1:3. O ich odpadnięciu, a nawet kompromitacji w Pucharze Anglii było trochę głośniej. Co prawda, w 1/32 finału udało im się pokonać Mansfield 2:1, ale w następnej fazie rozgrywek trafili na Oldham i tak różowo już nie było, ponieważ przegrali z trzecioligowcem 3:2.


W Lidze Europejskiej jak na razie idzie im całkiem dobrze. Ze swojej grupy wyszli na pierwszym miejscu, pokonując po drodze takie zespoły jak Andżi Machaczkała, Young Boys czy Udinese Calcio. Można powiedzieć, że podczas losowania par 1/16 finału los im nie sprzyjał. Trafili bowiem na Zenit Sankt Petersburg i z pewnością będzie to dla nich bardzo ciężkie spotkanie.



Przed meczem z Arsenalem Brendan Rodgers z pewnością jest zadowolony z sytuacji kadrowej The Reds, ponieważ do dyspozycji ma możliwie najsilniejszy skład. Po kontuzjach do składu wracają trzej pierwszoplanowi zawodnicy, tacy jak Pepe Reina, Glen Johnson oraz Jose Enrique.



Kanonierzy po dwóch zwycięstwach z rzędu wyglądają na drużynę, która w końcu zaczyna przypominać sobie, jak powinien grać zespół z aspiracjami do zdobywania pucharów. Pewna ligowa wygrana z West Hamem oraz awans do kolejnej rundy Pucharu Anglii powinny napędzić lokomotywę o nazwie Arsenal i ustawić ją na właściwe tory. Cieszy również wysoka forma Oliviera Girouda, który w ostatnich dwóch spotkaniach wpisał się na listę strzelców czterokrotnie. Ważne jest również to, że na boisku ciągle jest pod grą, nigdy nie odpuszcza i walczy na 100%, a tego zawodnikom Arsenalu bardzo często brakuje. Widać, że po kilku miesiącach wspólnej gry i powrocie po kontuzji Jacka Wilshere'a ofensywa Kanonierów coraz lepiej ze sobą współpracuje i daje to nadzieję na kolejne spotkania.



Do składu gospodarzy po kontuzji wraca kapitan Thomas Vermaelen. Wciąż niedostępni są Mikel Arteta i Francis Coquelin, choć istnieje prawdopodobieństwo, że powrócą oni na sobotnie spotkanie przeciwko Stoke. W treningach bierze już udział Łukasz Fabiański.



Obydwie drużyną zmierzą się ze sobą po raz 213. w historii. Arsenal wygrał 75 spotkań, Liverpool 82, a 55 razy mecz zakończył się podziałem punktów. Średnia ilość strzelonych bramek w jednym spotkaniu po stronie Kanonierów wynosi 1,26, natomiast po stronie The Reds - 1,29. W pierwszym pojedynku tego sezonu górą byli podopieczni Arsene'a Wengera, którzy po bramkach Santiego Cazorli oraz Lukasa Podolskiego pokonali swoich rywali 2:0.

Emirates jest trudnym terenem, jednakże jeśli piłkarze Liverpoolu nie odpuszczą początku meczu, pozwalając Arsenalowi na rozwinięcie skrzydeł jak to miało miejsce podczas wrześniowego spotkania, sympatycy Czerwonych mogą zacząć niecierpliwie odliczać czas do wielkiej, futbolowej uczty, która nas niewątpliwie czeka.

under2.5boks

Reading-Chelsea

Chelsea zajmuje 3 miejsce w Angielskiej Premier League, wciąż tracąc do lidera Manchesteru United 11 punktów. Reading natomiast plasuje się na 18 miejscu w tabeli, a więc idealnie na przeciwnym biegunie. 19 punktów po 23 kolejkach to rezultat zbyt słaby, aby utrzymać się w najwyższej klsie rozgrywkowej w Anglii.

W Chelsea brakować będzie Edena Hazarda, który odsiadywać będzie jeszcze 2 mecze zawieszenia. Oriol Romeu ma kontuzję i nie zobaczymy go do końca sezonu. Nie wiadomo, czy David Luiz wystąpi w tym meczu, bowiem miał ostatnio problemy z kostką. Victor Moses i Obi Mikel wciąż przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Nigerii.

W normlanych okolicznościach pojawiłoby się tu stwierdzenie, że będzie to łatwy mecz dla Chelsea.
Martwić może obecność Rossa Turbulla w bramce.Reading gra z potencjałem, bo kto jak kto, ale oni go potrafią wykorzystywać.


Reading+1.5boks

Norwich-Tottenham

Norwich obecnie zajmuje 13 miejsce z 26 punktami (6-8-9, bramki -15),zaś Spurs są na 4 miejscu z 41 pkt.

Kanarki ostatnio wpadły w straszny dołek , w ostatnich 6-ściu ligowych meczach zdobyli zaledwie 1 punkt (aż 5 porażek), dodatkowo ulegli w FA CUP na swoim stadionie V-ligowemu Luton 0:1. Chyba gorzej być nie może, choć trzeba przyznać, że w lidze mieli ciężkie mecze z Chelsea, MC i Liverpoolem. Dla porównania Spurs w ostatnich 6-ściu ligowych meczach zdobyli aż 12 punktów (po 3 zwycięstwa i remisy).


Liczę, że porażka z Leeds wpłynie na Kogutów motywująco.W minionym sezonie na Carrow Road gładko : po 2 golach Bale'a wygrali 2:0.

Tottenhamboks

Man Utd-Soton


"Święci" i ich nowy trener Mauricio Pochettino wyjechali na kilka dni do Barcelony, by się lepiej zapoznać.

Argentyński trener ma powody do optymizmu, gdyż Southampton nie przegrało od 6 meczów w Premier League, w tym 4 wyjazdowych, dzięki czemu wyszło ze strefy spadkowej. Wystarczy kontynuować pracę Nigela Adkinsa.

W ligowej tabeli środowych rywali dzielą trzydzieści trzy punkty i doskonale pokazuje to różnicę klas obu drużyn, a także cele na kampanie 2012/13, gdzie jedni celują w potrójną koronę, a drudzy do samego końca przypuszczalnie walczyć będą o utrzymanie.

Jest niemal pewne, że Robin van Persie po odpoczynku w meczu z Fulham w IV rundzie Pucharu Anglii wróci do wyjściowej 11-stki. Podobnie może być z Rio Ferdinandem i Nemanją Vidiciem. Kontuzjowani wciąż są Ashley Young i Jonny Evans.

Kibice Southampton będą liczyć na powrót kapitana Adama Lallany po dwóch miesiącach przerwy wskutek naderwania wiązadeł kolanowych. Obrońca José Fonte i pomocnik Guly do Prado nie zagrają z powodu kontuzji, ale stoper Vegard Forren ma szansę na debiut po transferze na St Mary's Stadium.

Będzie to 112. spotkanie obu ekip w historii. United wygrali 58 meczów, a 25 przegrali. Padło też 28 remisów. Bilans bramkowy wynosi 195:125.

Jeśli chodzi o spotkania ligowe, to doszło do nich 91 razy. United wygrali 47 meczów, a 23 przegrali. Padło też 21 remisów. Bilans bramkowy spotkań ligowych wynosi 158:105.

Czerwone Diabły wygrały 7 ostatni spotkań ze Southampton we wszystkich rozgrywkach od czasu wyjazdowej porażki 0:1 w sierpniu 2003 roku (po golu Jamesa Beattiego).

"Święci" nie wygrali 17 ostatnich ligowych wizyt na Old Trafford (15 porażek). Ostatnie zwycięstwo zanotowali w styczniu 1988 roku.


Podopieczni Sir Alexa Fergusona nieraz już zawodzili w mniej prestiżowych spotkaniach, jak choćby z Wigan Athletic czy Blackburn Rovers w zeszłym sezonie.
Wrześniowe stracie tych ekip zakończyło się zwycięstwem Manchesteru United 3:2. Hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Robin van Persie, dla Świętych trafiali Schneiderlin i Lambert.

Soton scoreboks

Fulham-West Ham

The Cottagers aktualnie plasują się na czternastej lokacie z dorobkiem 25 punktów na swoim koncie. Lepszą lokatą w Premier League mogą pochwalić się popularne Młoty, które zajmują dwunaste miejsce z 27 oczkami na koncie.

Zawodnicy Sama Allardyce'a przystępują do środowego meczu po przegranym spotkaniu z Arsenalem 5:1. Fulham w ostatniej kolejce także odniosło porażkę z Manchesterem City, Londyńczycy na wyjeździe ulegli aktualnemu mistrzowi Anglii 2:0.

Ostatnie spotkanie tych zespołów zostało rozegrane pierwszego września 2012 roku na Upton Park, w tamtym meczu lepsze okazały się Młoty, które bez żadnych problemów pokonały Fulham 3:0 po bramkach Nolana, Reida oraz Taylor.

Fulham z ostatnich siedmiu ligowych spotkań wygrało zaledwie jedno, pokonując 2:1 na wyjeździe z West Bromwich Albion. U siebie po raz ostatni zespół Martina Jola wygrał 10 grudnia ubiegłego roku z Newcastle United.

Z ostatnich sześciu wizyt na boiskach rywali Młotom udało się przywieźć zaledwie jeden punkt.

Podobna forma a co za tym idzie wyrównane spotkanie.

BTSboks

Posted by: Hakan

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/02/2013 01:28

Ja po raz kolejny spróbuję przeciwko Evertonowi. W prawdzie zagrali przyzwoicie przeciwko WBA, ale jeden skowronek jeszcze wiosny nie czyni. Przy ich ostatnich występach kurs stanowczo za niski, by go ruszyć. Drugi aspekt, to fakt, że The Toffees ostatni raz pokonali w lidze Aston w 2006 roku! Przy takim zestawieniu kursów wolę poszukać niespodzianki i podtrzymania dobrej passy AV przeciwko Evertonowi

Aston Villa 7.30
Posted by: mirekinter

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/02/2013 17:29

popieram Av już Agbonlahorem , może z przodu coś pomieszać , kurs na gospodarzy beznadziejny a AV coś strzeli..ja gram ..

Bramka gośći stawka 9/10
X - 4/10
2 - 2,10
Posted by: Domel

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/02/2013 17:30

Originally Posted By: Hakan
Ja po raz kolejny spróbuję przeciwko Evertonowi. W prawdzie zagrali przyzwoicie przeciwko WBA, ale jeden skowronek jeszcze wiosny nie czyni. Przy ich ostatnich występach kurs stanowczo za niski, by go ruszyć. Drugi aspekt, to fakt, że The Toffees ostatni raz pokonali w lidze Aston w 2006 roku! Przy takim zestawieniu kursów wolę poszukać niespodzianki i podtrzymania dobrej passy AV przeciwko Evertonowi

Aston Villa 7.30


Everton ma to do siebie (jak Liverpool w ostatnich czasach) że potrafi wygrać mecze na szczycie a wtopić z typowym przeciętniakiem. Zgadzam się że gra na Everton jest mało opłacalna, @1,38 w tym przypadku mocno zaniżony.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 02/02/2013 18:17

Fulham-Man Utd

Przed kilkoma dniami obie drużyny mierzyły się w Pucharze Anglii. "Czerwone Diabły" dominowały przez całe spotkanie i ostatecznie zwycięzył 4:1. Już w trzeciej minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Giggs, chwilę później Rooney podwyższył prowadzenie a tuż po przerwie dwie bramki zdobył Chicharito. Pod koniec spotkania honorowe trafienie dla londyńczyków zaliczył Hughes.

Fulham w meczu z West Ham United odniosło zaledwie trzecie ligowe zwycięstwo w ostatnich 16 kolejkach. Londyńczycy nie mogą pochwalić się dobrą grą przed własną publicznością, a ostatnio United łatwo ograli ich 4:1 w Pucharze Anglii.Poprzednie spotkanie dwóch drużyn w lidze miało miejsce jeszcze w sierpniu. Manchester United nie bez trudu pokonał wtedy stołeczną drużynę 3:2, a swojego debiutanckiego gola strzelił Robin van Persie.


"Wieśniacy" sprowadzili w styczniu kilku interesujących piłkarzy, jak np. Urby Emmanuelson czy Emmanuel Frimpong. Nie ma dla nich lepszego momentu na wejście do drużyny niż mecz z United.

Od ostatniego spotkania pomiędzy tymi ekipami sytuacja kadrowa Fulham ani trochę się nie polepszyła. Kontuzjowanymi pozostają Karim Frei, Simon Davis, Mahamadou Diarra i Kieran Richardson.

Dimitar Berbatov, oraz Steve Sidwell nie wystąpią w spotkaniu, taką informację przekazał Martin Jol.

Będzie to 80. mecz obu ekip w historii. United wygrali 47 meczów, a 14 przegrali. Padło też 18 remisów. Bilans bramkowy tych spotkań wynosi 157:87.

Jeśli chodzi o spotkania ligowe, to doszło do nich 65 razy. United wygrali 39 meczów, a 12 przegrali. Padło też 14 remisów. Bilans bramkowy spotkań ligowych wynosi 130:72.

United wygrali 6 i zremisowali jedno z 7 ostatnich meczów z Fulham we wszystkich rozgrywkach.

Fulham pokonało United tylko 3 razy na 23 spotkania w Premier League.

Manchester City swoje spotkanie z Liverpoolem rozegra dopiero w niedzielę, więc United mają szansę na 10-punktową przewagę nad rywalami. Takie drobne rzeczy mogą mieć kolosalne znaczenie w walce o mistrzostwo Anglii.


Man Utdboks

Everton-AV

W poprzedniej kolejce The Toffees pokonali 2-1 West Bromwich na własnym terenie. The Villans przegrali natomiast 1-2 przed własną publicznością z Newcastle. Po 24 kolejkach Everton zgromadził 41 punktów, co pozwala zajmować 5 lokatę w ligowej tabeli. Aston Villa z dorobkiem zaledwie 20 punktów znajduje się w strefie spadkowej, na przedostatnim miejscu.

W kadrze Evertonu kontuzjowani są Coleman oraz Hibbert.
W Villans kadrze oczywiście szpital. Do gry nie są zdolni: Herd, Gardner, Albrighton, Delph, Dunne. Z Pucharu Narodów Afryki powrócił już Karim El Ahmadi. Do dyspozycji są już nowi zawodnicy Sylla, Dawkins.

Jesienią na Villa Park 1- 3 ( El-Ahmadi 74, Pienaar 3, Fellaini 31, Jelavić 43 )

Villans z ostrzem na gardle skore strzelić i tracić.

BTSboks


Newcastle-Chelsea

Od strefy spadkowej dzielą Sroki 4 punkty. 15 miejsce z pewnością jest ogromnym rozczarowaniem zwłaszca, że w ubiegłej kampanii Newcastle zakończyło sezon na 5 miejscu.

Chelsea we frajerski sposób straciła 2 punkty w starciu z Reading. Mistrzowi Europy nie przystoi w 87 minucie prowadzić 2:0, a w 95 stracić prowadzenie z zespołem beniaminka ligi, który w dodatku walczy o utrzymanie, a nie jest rewelacją rozgrywek jak np WBA, Stoke czy Swansea.

Newcastle United będzie sobie radziło bez takich zawodników, jak Hatem Ben Arfa, Haris Vuckić, Ryan Taylor i Dan Gosling. Do treningów powrócili Sylvain Marveaux, Gabriel Obertan i Danny Simpson, jednak nie wiadomo, czy Pardew będzie mógł z nich skorzystać. Cheik Tiote przebywa na Pucharze Narodów Afryki.


Za wyjątkiem Victora Mosesa, Johna Obiego Mikela i Oriola Romeu wszyscy są zdrowi. Nie wiadomo czy Rafa Benitez zdecyduje się na włączenie do składu Petra Cecha i Davida Luiza, którzy dopiero co wyleczyli swoje urazy. Gra tego pierwszego wydaje się jednak bardzo nieprawdopodobna.

Ostatnim wykluczonym jest Eden Hazard, dla którego jest to ostatni mecz pauzy za czerwoną kartkę w meczu ze Swansea.


Ostatnie wyniki Newcastle pokazują, że tej drużynie idzie zdecydowanie lepiej na wyjazdach, więc jest to pewien plus dla Chelsea.

QPR - Norwich

Od początku 2013 roku podopieczni Redknappa nie przegrywają meczów w lidze.Tracą już tylko cztery oczka do bezpiecznej pozycji.
Zła passa Kanarków rozpoczęła się dokładnie 22. grudnia, kiedy to podopieczni Hughtona polegli w West Bromwich.

Przez QPR dokonane w styczniu niemałe zakupy pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość.

QPRboks


Wigan-Soton

The Latics wygrali tylko jedno z ostatnich 11 ligowych spotkań.

Święci o trzy oczka wyprzedzają w tabeli drużynę Roberto Martineza.

Święci pokazali się z bardzo dobrej strony w starciu z wicemistrzem Anglii.Teraz ekipę z swojego zasięgu podejmują.


Soton+0.5boks

Reading-Sunderland

Jeszcze miesiąc temu Reading wydawali się murowanym faworytem do spadku. Wystarczyły jednak zaledwie trzy mecze i beniaminek w wielkim stylu opuścił strefę spadkową.

Także Czarne Koty w poprzednich trzech kolejkach zdobyły łącznie siedem punktów. W ubiegły wtorek Sunderland zremisował u siebie bezbramkowo ze Swansea.

W drużynie gospodarzy zabraknie Jasona Robertsa oraz Alexa McCarthy’ego, niepewny występu jest Noel Hunt. Do składu gości być może powrócą Cuellar, Cattermole oraz Rose. Niewykluczone, iż doczekamy się debiutu sprowadzonego ze Swansea napastnika Danny’ego Grahama.

Sunderland+0.5boks

West Ham - Swansea

WHU z powodu ostatnich porażek z Arsenal (1:5) oraz Fulham (1:3) spadł na trzynastą lokatę w tabeli.West Ham nie wygrał w lidze od 1 stycznia, kiedy ograł u siebie Norwich 2:1.

Swansea rzadko odnosi jednak zwycięstwa na wyjeździe, a ostatni raz sztuka ta udała się beniaminkowi pod koniec grudnia, gdy zwyciężył na Craven Cottage z Fulham. O tym, że Łabędzie potrafią grać na wyjazdach świadczą jednak ostatnie remisy przeciwko Evertonowi oraz Sunderlandowi.

Kontuzje leczą nadal Daniel Potts, George McCartney i James Collins. W zespole gości pauzować będą natomiast Neil Taylor oraz Darniel Situ. W pełnił sił powinien być już podstawowy bramkarz Łabędzi - Michel Vorm.


Patrząc na ostatnie wyniku obu drużyn, w lepszej formie znajdują się goście z Walii.


Swansea+0.5 boks


Arsenal-Stoke

Gracze Arsene'a Wengera zajmują szóste miejsce w tabeli inkasując do tej pory tylko 38 na 72 możliwe punkty, co jest efektem gry w kratkę. Kanonierzy zdołali sześciokrotnie rozgromić ligowych przeciwników oraz zaliczyć kilka haniebnych wpadek, które odbiły się czkawką w ligowej egzystencji. W ostatnich czterech meczach Londyńczycy zwyciężyli tylko raz (5:1 z West Hamem), przegrywając dwukrotnie (0:2 z Manchesterem City i 1:2 z Chelsea) i remisując (2:2 z Liverpoolem).

The Potters w chwili obecnej okupują dziesiątą lokatę w tabeli, z dorobkiem trzydziestu oczek na koncie. Warto wspomnieć, że aż 12 tych punktów zostało zdobytych poprzez podziały punktów z innymi drużynami. Ekipa Tonego Pulisa jest drużyną, która może pochwalić się jak dotychczas największą liczbą remisów spośród wszystkich klubów najlepszej ligi świata w bieżących rozgrywkach. Do tej pory Garncarze przegrali zaledwie sześć meczów, jednak zdołali wygrać tylko tyle samo. O tym, że nad Brittania Stadium zawisły czarne chmury mówią z pewnością nie napawające optymizmem wyniki trzech ostatnich spotkań. Na dziewięć możliwych punktów gracze Stoke zdobyli zaledwie jeden, remisując u siebie 2:2 z przeciętnym Wigan.

W składzie Garncarzy zabraknie Breka Shea, który pewien czas temu przeszedł operacje. Na murawę wybiegnie prawdopodobnie Marc Wilson, który z powodu urazu musiał pauzować aż od października.

W zespole Arsena Wengera nie zobaczymy w dalszym ciągu Thomasa Vermaelena Łukasza Fabiańskiego oraz Francisa Coquelina. W trakcie bitwy z Liverpoolem poległ również Kieran Gibbs, który ponownie na dłuższy czas wypadł ze składu, do czego praktycznie kibiców The Gunners zdążył już przyzwyczaić. Słaba forma Andre Santosa spowodowała, że w sobotnim pojedynku najprawdopodobniej na lewej flance obrony zadebiutuje nowy nabytek Arsenalu Nacho Monreal, sprowadzony z Malagi w ostatnich minutach okienka transferowego. Do składu powraca natomiast Mikel Arteta, lecz jego występ stoi pod znakiem zapytania.

W zespole Arsena Wengera nie zobaczymy w dalszym ciągu Thomasa Vermaelena Łukasza Fabiańskiego oraz Francisa Coquelina. W trakcie bitwy z Liverpoolem poległ również Kieran Gibbs, który ponownie na dłuższy czas wypadł ze składu, do czego praktycznie kibiców The Gunners zdążył już przyzwyczaić. Słaba forma Andre Santosa spowodowała, że w sobotnim pojedynku najprawdopodobniej na lewej flance obrony zadebiutuje nowy nabytek Arsenalu Nacho Monreal, sprowadzony z Malagi w ostatnich minutach okienka transferowego. Do składu powraca natomiast Mikel Arteta, lecz jego występ stoi pod znakiem zapytania.

Stoke od chwili powrotu do najwyższej angielskiej klasy rozgrywkowej nie zdołało wywieść ze stadionu trzynastokrotnych mistrzów Anglii nawet punktu. Owe mecze kończyły się wynikami kolejno 4:1, 2:0, 1:0 i 3:1 na korzyść piłkarzy ze stolicy.

Arsenalboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/02/2013 17:13

Man City - L'pool

W 2012 roku drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie. The Citizens triumfowali w lidze pokonując Czerwonych na początku roku, aż 3:0. Role odwróciły się natomiast w krajowych pucharach, gdzie po dwumeczu do finału Carling Cup na Wembley awansowali Liverpoolczycy. Ostatni mecz pomiędzy zespołami zakończył się remisem 2:2.



Wygląda na to, że na spotkanie przeciwko Mistrzom Anglii, Rodgers będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Przypomnijmy, że do kadry powrócili Jose Enrique, Pepe Reina i Glen Johnson, którzy niedawno zmagali się z urazami. Fani Liverpoolu będą musieli poczekać jednak na debiut Philippe Coutinho, który pojawi się na treningu dopiero po niedzielnym meczu. Jeśli chodzi o sytuacje kadrową Manchesteru City, wygląda na to, że nadchodzące spotkanie opuści kapitan Obywateli Vincent Kompany, który zmaga się z kontuzją łydki. Ze względu na Puchar Narodów Afryki, mecz opuszczą również bracia Toure.

Dodatkową motywacją dla piłkarzy Manciniego, jest na pewno dziesięciopunktowa strata do lidera tabeli Manchesteru United.

Man Cityboks


Dokładnie dziś mijają dwa lata od debiutu Luisa Suareza w czerwonych barwach. Urugwajczyk zdobył wówczas bramkę w meczu przeciwko Stoke na Anfield. W ostatnich dziewięciu meczach 26-latek strzelił dziewięć goli. Z kolei w ostatnich pięciu wyjazdowych spotkaniach pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Suarez scoreboks



W ostatnich trzech ligowych meczach z Liverpoolem podopieczni Manciniego dwukrotnie oglądali czerwone kartki. Mario Balotelli został usunięty z boiska w meczu na Anfield, podczas gdy Gareth Barry opuścił plac gry obejrzawszy dwie żółte kartki.

over3.5 kartekboks

WBA-Tottenham


Drozdy miały świetny początek sezonu, przez długi czas utrzymywały się w pierwszej czwórce ligi.Nastąpił wielki spadek formy. W ostatnich 5 meczach tylko raz piłkarze The Baggies nie schodzili z stadionu przegrani. Słabe wyniki skutkują tym, że West Bromich Albion zajmuje obecnie 9 miejsce.

Po znakomitym okresie świąteczno-noworocznym dla piłkarzy Tottenhamu, nastąpił okres słabych meczów kończących się podziałem punktów.Słabe wyniki piłkarzy z północnego Londynu, skutkują tym, że zajmują 5 miejsce.


Wszystko wskazuje na to, że gospodarze dokonają przynajmniej kilku zmian w wyjściowym składzie. Do kadry po powrocie z Pucharu Narodów Afryki wraca Youssuf Mulumbu, a zdolni do gry są już także Claudio Yacob oraz Liam Ridgewell. Głównymi nieobecnymi w zespole gości będą natomiast Sandro i Younes Kaboul, którzy w dalszym ciągu leczą kontuzje.

Jeżeli Tottenham myśli o miejscu w TOP 4 nie może pozwolić sobie na stratę punktów.

Tottenham DNBboks


Posted by: Akhu

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 08/02/2013 02:23

f1 IV podsumowanie:

futbol (Bezdomny) Man Utd-Newcastle 0:1.75 1 4-3 dol
futbol (Bezdomny) Everton-Wigan 0:1.5 2 2-1 gora
futbol (Bezdomny) Fulham-Soton 0:0.5 2 1-1 gora
futbol (Bezdomny) Norwich-Chelsea 2 0-1 gora
futbol (Bezdomny) QPR-West Bromwich 0:0.5 2 1-2 gora
futbol (Bezdomny) Reading-Swansea 0.25:0 1 0-0 gora
futbol (Bezdomny) Sunderland-Man City 1.5:0 1 1-0 gora
futbol (Bezdomny) AV-Tottenham BTS 0-4 dol
futbol (Bezdomny) Stoke - Liverpool under 2,5 3-1 dol
futbol (Bezdomny) WBA-Fulham BTS 1-2 gora
futbol (Bezdomny) Man Utd - L'pool 1 2-1 gora
futbol (Bezdomny) Man Utd - L'pool (strzlec bramki) Van Persie strzelił gora
futbol (Bezdomny) Man Utd - L'pool (strzlec bramki) Gerrard nie strzelił dol
futbol (Bezdomny) Arsenal - Man City 0.25:0 1 0-2 dol
futbol (Bezdomny) Arsenal - Man City under 2,5 0-2 gora
futbol (Bezdomny) Chelsea-Soton Soton over 0,5 2-2 gora
futbol (Bezdomny) WBA-AV 0:0.5 2 2-2 gora
futbol (Bezdomny) WBA-AV over 2,5 2-2 gora
futbol (Bezdomny) Chelsea-Arsenal 0:0.5 2 2-1 dol
futbol (Bezdomny) Chelsea-Arsenal (strzlec gola) Walcott strzelił gora
futbol (Bezdomny) Tottenham-Man Utd(strzelec gola) Rooney nie strzelił dol
futbol (Bezdomny) Tottenham-Man Utd(strzelec gola) Van Persie strzelił gora
futbol (Bezdomny) AV-Newcastle 2 1-2 gora
futbol (Bezdomny) QPR-Man City 2:0 1 0-0 gora
futbol (Bezdomny) Arsenal-L'pool under 2,5 2-2 dol
futbol (Bezdomny) Reading-Chelsea 1.5:0 1 2-2 gora
futbol (Bezdomny) Norwich-Tottenham 2 1-1 dol
futbol (Bezdomny) Man Utd-Soton Soton over 0,5 2-1 gora
futbol (Bezdomny) Fulham-West Ham BTS 3-1 gora
futbol (Bezdomny) Fulham-Man Utd 2 0-1 gora
futbol (Bezdomny) Everton-AV BTS 3-3 gora
futbol (Bezdomny) QPR - Norwich 1 0-0 dol
futbol (Bezdomny) Wigan-Soton 0:0.5 2 2-2 gora
futbol (Bezdomny) Reading-Sunderland 0:0.5 2 2-1 dol
futbol (Bezdomny) West Ham - Swansea 0:0.5 2 1-0 dol
futbol (Bezdomny) Arsenal-Stoke 1 1-0 gora
futbol (Bezdomny) Man City - L'pool 1 2-2 dol
futbol (Bezdomny) Man City - L'pool (strzelec bramki) Suarez nie strzelił dol
futbol (Bezdomny) Man City - L'pool (liczba kartek) over 3,5 6 gora
futbol (Bezdomny) WBA-Tottenham DNB 2 0-1 gora
futbol (bombka) Reading - Swansae X2 1.4 0-0 gora
futbol (bombka) Reading - Swansae 2 2.45 0-0 dol
futbol (bombka) Reading - West Ham 1 2.88 1-0 gora
futbol (bombka) Sunderland- Tottenham (lb kartek) over 3,5 1.6 4 gora
futbol (bombka) Everton - Chelsea BTS 1.65 1-2 gora
futbol (bombka) Everton - Chelsea (liczba kartek) over 3,5 1.75 5 gora
futbol (bombka) Everton - Chelsea 2 2.45 1-2 gora
futbol (bombka) QPR - Liverpool QPR over 0,5 1.45 0-3 dol
futbol (bombka) West Brom - Fulham 1 2.0 1-2 dol
futbol (bombka) Manchester C - Stoke 0:2.5 2 1.38 3-0 dol
futbol (bombka) Tottenham - Reading over 2,5 1.62 3-1 gora
futbol (bombka) West Ham- Norwich BTS 1.65 2-1 gora
futbol (bombka) Southampton - Arsenal over 2,5 1.6 1-1 dol
futbol (bombka) Wigan - MU 2 1.53 0-4 gora
futbol (bombka) Chelsea - QPR (strzelec bramki) Torres 1.9 nie strzelił dol
futbol (bombka) Newcastle - Everton BTS 1.6 1-2 gora
futbol (bombka) Manchester United- Liverpool over 2,5 1.63 2-1 gora
futbol (di_canio) Aston Villa - Tottenham 2 2.11 0-4 gora
futbol (di_canio) Arsenal - Newcastle over 3 1.97 7-3 gora
futbol (di_canio) Norwich - Manchester City 2 1.58 3-4 gora
futbol (di_canio) Tottenham - Reading Tott wygra co najmniej 2 golami 1.98 3-1 gora
futbol (di_canio) Stoke City - Chelsea Londyn 2 2.0 0-4 gora
futbol (di_canio) Manchester UTd - Liverpool fc (kto otrzyma kartkę) L.Leiva 2.6 otrzymał gora
futbol (di_canio) Arsenal - Manchester City(kto otrzyma kartkę) Garcia 2.95 otrzymał gora
futbol (di_canio) QPR -Man City (kto otrzyma kartkę) Garcia 2.95 nie otrzymał dol
futbol (Domel) Sunderland - Reading 1 1.95 3-0 gora
futbol (Hakan) Swansae - Norwich 1 1.85 3-4 dol
futbol (Hakan) WBA vs Norwich DNB 2 4.0 2-1 dol
futbol (Hakan) Liverpool - Fulham 1 1.5 4-0 gora
futbol (Hakan) Tottenham - Stoke 1 1.62 0-0 dol
futbol (Hakan) Stoke - Liverpool 2 2.25 3-1 dol
futbol (Hakan) Stoke - Liverpool over 2,5 2.3 3-1 gora
futbol (Hakan) QPR vs WBA over 2,5 1.88 1-2 gora
futbol (Hakan) Aston Villa vs Tottenham over 2,5 1.8 0-4 gora
futbol (Hakan) Sunderland- Tottenham BTS 1.75 1-2 gora
futbol (Hakan) AV - Wigan DNB 2 1.88 0-3 gora
futbol (Hakan) Norwich vs Newcastle BTS 1.6 0-0 dol
futbol (Hakan) Everton - West Brom 2 6.0 2-1 dol
futbol (Hakan) Everton - AV 2 7.3 3-3 dol
futbol (Jose) Everton - AV over 2,5 1.76 2-0 dol
futbol (mirekinter) Everton - AV AV over 0,5 3-3 gora
futbol (mirekinter) Everton - AV X 3-3 gora
futbol (mirekinter) Everton - AV 2 3-3 dol
futbol (mln) QPR - Manchester City 2 0-0 dol
futbol (Napoleon) Newcastle - Manchester City 2 1.67 1-3 gora
futbol (Napoleon) Tottenham - Swansea 1 1.7 1-0 gora
futbol (Napoleon) West Brom - West Ham X2 1.8 0-0 gora
futbol (Napoleon) Newcastle - QPR X2 1.7 1-0 dol
futbol (Napoleon) Newcastle - QPR DNB 2 2.5 1-0 dol
futbol (Napoleon) Stoke - Liverpool 1 3.9 3-1 gora
futbol (Napoleon) Stoke - Liverpool DNB 1 2.7 3-1 gora
futbol (Napoleon) Aston Villa - Wigan X 3.2 0-3 dol
futbol (Napoleon) Fulham - Swansea X 3.45 1-2 dol
futbol (Napoleon) Manu, City, Arsenal AKO 3.18 Ars nie wygrał dol
futbol (Napoleon) Tottenham - Manchester United X 2.7 1-1 gora

Kolejka: 59/95 - 62,10%
Razem: 73/128 - 57,03%
Posted by: di_canio

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 08/02/2013 20:01

Tottenham - Newcastle
Tiote kartka? tak 2,00 Betsafe 3/10
Parker kartka? tak 4,00 Betsafe 1/10

Oba zespoły mają silną tendecje do gry ofensywnej,i dobrze bo taki futbol powinien być preferowany, a zarówno jedni jak i drudzy mają widowiskowych graczy, brnących do przodu, dobrze wyszkolonych technicznie. Przy takich atrybutach nie zamierzam wnikać czy Koguty zadziobią Sroki, czy też bedzie może na odwrót. Z pewnością płuca obu zespołów bedą miały sporo pracy aby neutralizować akcje zaczepne przeciwnika. Stąd takie wnioski na ten mecz,a nie inne. Żelazna dyscyplina i zawzietość klasycznych defensywnych pomocników zapewne nie raz będzie poddana silnemu egzaminowi.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 09/02/2013 18:13

Tottenham-Newcastle

Tottenham gra ostatnio w kratkę.Zajmuje czwarte miejsce z 45 punktami i oczkiem straty do trzeciej Chelsea.

Zawodnicy Newcastle z dorobkiem 27 punktów zajmują 15 miejsce i od strefy spadkowej dzieli ich tylko sześć punktów.

Tottenham wzmocni Emmanuel Adebayor, który wrócił z Pucharu Narodów Afryki, ale ze składu wypadł Jermain Defoe z powodu kontuzji kostki. Pomocnik Sandro i obrońca Younes Kabul leczą długoterminowe kontuzje.

Newcastle United plagę kontuzji ma już prawię za sobą, na liście kontuzjowanych znajdują się: Hatem Ben Arfa , Ryan Taylor i Haris Vuckić . Bardzo dobrą wiadomością jest powrót Cheika Tiote z Pucharu Narodów Afryki.

Spurs - Newcastle bilans dotyczy meczów ligowych :

135 mecze – 57 zwy – 30 rem – 48 por, bramki 223:195

Tottenham czeka na zwycięstwo od trzech spotkań, a i na pewno będzie strał się zrewanżować za porażkę w 1.kolejce.
Sroki po dwóch zwycięstwach oddalają się od strefy spadkowej i liczą na przedłużenie dobrej passy.

Motorem napędowym "Lilywhites" jest niezawodny Gareth Bale z 11 bramkami i 4 asystami na koncie.

Za drobne można zaryzykować na jego bramkę.

Bale scoreboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 09/02/2013 20:45

Sunderland-Arsenal

Po 25 kolejkach The Black Cats zajmują 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów.

Kanonierzy tymczasem w minionym czasie prezentują się przeciętnie.Strata, jaka dzieli 6. miejsce Kanonierów z 4. w tabeli Tottenhamem wynosi pięć punktów.

Pewne wydają się absencje Lee Catermole'a oraz Jamesa McCleana, który odniósł kontuzję kostki w meczu towarzyskim Irlandii z Polską w Dublinie. Możliwy jest jednak udział w tym spotkaniu rekonwalescenta Carlosa Cuellara.

Wykluczeni z udziału w sobotnim starciu są Thomas Vermaelen oraz Kieran Gibbs a decyzję co do gry Laurenta Koscielnego poznamy na krótko przed pierwszym gwizdkiem sędziego, po testach sprawnościowych Francuza. Zagadką pozostaje więc skład linii obrony Kanonierów na nadchodzące ligowe starcie. Powracający z Pucharu Narodów Afryki Gervinho również nie znajdzie się w meczowej 18-stce. W składzie uwzględnieni prawdopodobnie będą za to Aaron Ramsey oraz Francis Coquelin.

Sunderland zawsze sprawiał londyńczykom nieprawdopodobne problemy. 5 ostatnich ligowych starć pomiędzy tymi zespołami kończyły się remisem, lub jednobramkowym zwycięstwem a ostatnie, na Emirates Stadium, w pierwszej kolejce sezonu 12/13 rozczarowującym 0:0.

BTSboks

Chelsea-Wigan

Chelsea w ostatnich pięciu spotkania potrafiła wygrać tylko jedno (z Arsenalem 2:1). Teraz The Blues mają haniebną serię czterech meczy bez zwycięstwa, w tym trzy remisy (ze Swansea, Brentford i Reading) i porażka w zeszły weekend z Newcastle 3:2.

Wigan natomiast znajduje się na 18 miejscu mają zaledwie 18 punktów po 25 meczach. Strata do pierwszego bezpiecznego miejsca wynosi 2 punkty.

Rafa Benitez dalej nie może skorzystać z będących na Pucharze Narodów Afryki Mikela i Mosesa (byłego gracza Wigan). Oriol Romeu wciąż leczy kontuzję, Petr Cech doznał urazu palca,a Demba Ba nosa, dlatego ich występ stoi pod znakiem zapytania, ale do kadry wraca po trzy meczowym zawieszeniu Eden Hazard.

Obecną słabą formę Chelsea będzie chciała odbić sobie w tym spotkaniu.
8-0 dwa sezony temu.


Chelsea -1.5 boks

Norwich-Fulham

Kanarki w ostatnich tygodniach nie wygrywają spotkań. W ostatnich dwóch meczach piłkarze Hughtona zremisowali z londyńskimi: Tottenhamem i QPR.Mają siedem oczek przewagi nad strefą spadkową.

Piłkarze Martina Jola mają tylko jeden punkt więcej.

W zespole gospodarzy kontuzjowany jest bramkarz Ruddy.
Martin Jol nie będzie mógł skorzystać z usług Diarry i Frei'a, a pod znakiem zapytania stoi występ Berbatova.

15 grudnia - tego dnia po raz ostatni Kanarki z Norwich zgarnęły pełną pulę w spotkaniu Premier League.
W nieco lepszej formie znajduje się paczka z Londynu oraz skupmy się na ruchach transferowych.

Fulham+0.5boks

Swansea-QPR

Swansea zajmuje aktualnie ósme miejsce w lidze.

Podopieczni Harry'ego Redknappa pozostają bez porażki w lidze już od pięciu spotkań, z drugiej wciąż zajmują ostatnie miejsce w tabeli z sześcioma punktami straty do bezpiecznej lokaty.

Brak Leona Brittona będzie z pewnością największym osłabieniem gospodarzy. Nie zagra również Kemy Agustien i pauzujący do końca sezonu Neil Taylor.Gotowy do gry jest Loric Remy. Zabraknie Jose Bosingwy, Juniora Hoiletta, Andrew Johnsona i przebywającego na PNA Samby Diakite.


Dla QPR najbliższy mecz to szansa na rehabilitację za kompromitującą porażkę z Łabędziami 0:5 na początku sezonu.

QPR+1boks

Wrażenie robi gra obronna Rangersów jedna stracona bramka w lidze w 2013 roku, ale nadal fatalnie wygląda skuteczność.

under 2.5boks

Stoke-Reading

Zawodnicy Pulisa wciąż jednak zachowują bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i z dorobkiem 30 punktów zajmują dziesiąte miejsce w tabeli. W pięciu kolejkach nowym roku gracze Stoke dopisali na swoje konto zaledwie jeden punkt.

Reading w ostatnich czterech meczach zdobyli 10 punktów .Wygrane z WBA, Newcastle, Sunderlandem oraz remis z Chelsea pozwoliły oddalić się zawodnikom z Madejski Stadium na dwa punkty od strefy spadkowej.

W zespole gospodarzy z pewnością zabraknie Marca Wilsona. Być może zadebiutuje reprezentant Stanów Zjednoczonych Break Shea.

Goście nadal bez Alexa McCarthy'ego i Jasona Robertsa.

Sześć kolejek bez zwycięstwa pozostają piłkarze Stoke City.Britannia Stadium to twierdza.

Stokeboks


Soton-Man City

Święci zajmują aktualnie 16 miejsce w tabeli Premeir League mając 3 punkty zapasu nad strefą spadkową.

Dziewięć punktów traci aktualny mistrz kraju do prowadzącego rywala zza miedzy z Old Trafford. United powiększyli przewagę o cztery punkty w ostatnich dwóch kolejkach w których zwycięstwa nie potrafili odnieść podopieczni Roberto Manciniego. City remisowało na wyjeździe z Queens Park Rangers i na własnym boisku z Liverpoolem w ostatniej kolejce.

Trener zespołu gospodarzy nie będzie mógł postawić na Jose Fonte i Guly'ego, zaś Mancini musi sobie radzić bez Kompany'ego i Richardsa. Po nieudanym dla WKS Pucharze Narodów Afryki wraca do składu Yaya Toure.

Poprzednio w ramach rozgrywek ekstraklasy obie drużyny spotkały się ze sobą na ST. Marry's drugiego listopada 2004 roku. Padł wtedy bezbramkowy remis.

Święci wciąż muszą bić się o utrzymanie w lidze.

Soton+1boks

Soton skuteczne.Potrafiło strzelać z rywalami z górnej półki.

Soton scoreboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/02/2013 17:50

Man Utd - Everton

Manchester z 62 punktami w dorobku jest liderem.
Po 25 spotkaniach Everton zgromadził na koncie 42 punkty, co pozwala na zajmowanie 5 miejsca w ligowej tabeli.

Manchester United może liczyć na powrót Ashleya Younga, który nie był do dyspozycji Fergusona w ostatnich pięciu spotkaniach z powodu kontuzji kolana. Problemy zdrowotne rozwiązali także Michael Carrick i Phil Jones, zatem szkocki trener MU będzie miał do dyspozycji pełną kadrę, by móc rotować przed równie ważnym środowym pojedynkiem z Realem Madryt.

Everton ma nadzieję, że na niedzielny mecz wyzdrowieje Marouane Fellaini, który nie wystąpił w meczu reprezentacyjnym z powodu kontuzji biodra.
Wygląda też na to, że Moyes będzie mógł już skorzystać z usług Phila Jagielki, ale wciąż z urazami walczą Tony Hibbert i Seamus Coleman.


Wymęczone zwycięstwa United nad Southampton czy Fulham pokazują, że zespół nie jest w najwyższej formie.Manchester United ostatni raz pokonał Everton (1:0) w październiku 2011 roku, kiedy to jedyną bramkę trafił Javier Hernandez.Poprzednie spotkanię pomiędzy tymi ekipami miało miejsce w pierwszej kolecje obecnego sezonu. Niespodziewanie wygrał ten mecz Everton a gola na wagę trzech punktów zdobył Marouane Fellaini.Everton zaliczył od marca zaledwie 3 porażki w 34 spotkaniach, ale też zremisował 16.

Everton+1boks

AV-West Ham

Gospodarze to jedno z większych rozczarowań trwającego obecnie sezonu. Z dorobkiem 21 punktów zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, a ostanie zwycięstwo odnieśli 15 grudnia ubiegłego roku. Do bezpiecznego miejsca brakuje im jedynie dwóch punktów.

West Ham z 30. zgromadzonymi punktami na koncie zajmuje 11 miejsce.

Obecna forma głównym czynnikiem.

West Ham+0.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 11/02/2013 20:10

L'pool-WBA

The Reds przed tym meczem zajmują 8. lokatę z dorobkiem 36 punktów , a WBA jest o pozycję niżej, mając na koncie 2 oczka mniej.

Szansę debiutu w barwach the Reds prawdopodobnie otrzyma Philippe Coutinho, który odbył już z drużyną kilka treningów. Brazylijczyk zacznie spotkanie na ławce rezerwowych.

W WBA nie zobaczymy obrońcy Gorana Popova, który odsiaduje karę zawieszenia za oplucie piłkarza Tottenhamu - Kyle Walkera - w ostatnim spotkaniu. Pomocnik Youssouf Mulumbu prawdopodobnie wróci do pierwszej jedenastki po kontuzji kolana.

Trener gości - Steve Clarke - zdecydował także, aby do kadry powrócił napastnik Peter Odemwingie.

The Reds poprawili grę w defensywie.5-krotnie przed własną publicznością golkiper zachował czyste konto.Zresztą postawa WBA mówi sama za siebie.

L'pool clean sheetboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/02/2013 18:47

L'pool-Swansea

Liverpool to najbardziej nieobliczalna drużyna w Anglii.

Rewelacyjnie Łabędzie radzą sobie w rozgrywkach ligowych.

Brendan Rodgers będzie mógł także skorzystać z usług Philippe'a Coutinho oraz Daniela Sturridge'a.

Chico Flores doznał kontuzji kostki i raczej w tym miesiącu już go na boisku nie zobaczymy. 25-latka zastąpi ktoś z dwójki: Kyle Bartley - Garry Monk.

Do zespołu wraca z kolei Leon Britton, rehabilitację po złamaniu nogi nadal przechodzi Neil Taylor.

Liverpool nie wygrał ze Swansea od momentu powrotu Łabędzi do Premier League. W tym sezonie na Liberty Stadium padł bezbramkowy remis, natomiast kilka tygodni wcześniej w Pucharze Ligi podopieczni Michaela Laudrupa wygrali na Anfield 3:1

Liverpool nie zdołał zdobyć gola ze Swansea w Premier League od trzech ostatnich spotkań.
Walijska drużyna straciła jedynie 10. goli w tym sezonie. Jest to najlepszy wynik w Premier League. W ostatnich 10. wyjazdowych spotkaniach stracili jedyni sześć bramek.

Swansea przegrało tylko jedno z ostatnich 9. spotkań ligowych. W tym miesiącu przegrali 1-0 z West Hamem.

Liverpool rozegrał przeciwko Swansea 20 ligowych spotkań. Żaden z pierwszych 17 meczy między tymi dwoma ekipami nie kończył się bezbramkowym remisem. Biorąc pod uwagę jednak ostatnie 3 batalie: w dwóch, po końcowym gwizdku arbitra na ekranach widniał wynik 0-0.

Swansea+1.5 boks

under2.5 boks

0-0boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 23/02/2013 16:27

Fulham-Stoke

Gospodarze z 29 oczkami zajmują 12 lokatę.Szansę debiutu na Craven Cottage powinien dostać Eyong Enoh, być może na prawej obronie zagra kolejny nabytek - Stanislaw Monolev.

Potters nieco lepiej plasują się w tabeli.Dorobek 33 punktów zapewnia im 10 pozycję w tabeli.Pod znakiem zapytania widnieje występ Michaela Owena.

Team Pulisa spory potencjał traci na wyjazdach.Historia spotkań w Londynie w ostatnich latach na korzyść gospodarzy.


Fulhamboks

Podopieczni Tony'ego Pullisa są wyjątkowo nieskuteczni na wyjeździe -zdobyli tylko jednego gola w ostatnich 5 meczach.
W dalszym ciągu sądzę,że defensywa jest znakiem markowym Stoke.

under2.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 23/02/2013 20:35

QPR-Man Utd

Ekipa QPR zajmuje ostatnie miejsce w lidze, tracąc cztery punkty do przedostatniego Wigan Athletic, siedem do bezpiecznej strefy.

Czerwone Diabły mają 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City.

W ekipie gospodarzy nie zagra Remy, który od kilku tygodni pauzuję z powodu urazu pachwiny.

Bobby Zamora narzekał na kontuzję biodra, więc nie wiadomo czy Harry Redknapp zaryzykuje jego występ od początku spotkania.

Po kontuzjach będą do dyspozycji Redknappa zarówno Junior Hoilett jak i Samba Diakite.

Ponadto ze względów regulaminowych niemożliwy jest występ Fabio da Silvy.


Phil Jones oraz Paul Scholes opuszczą starcie z "The Hoops" przez kontuzje, natomiast Wayne'a Rooneya wykluczyła choroba zatok.


Q.P.R. nie zdobył bramki u siebie w 4 kolejnych meczach.U siebie nie stracili gola od trzech spotkań czyli 332 minut, a ostatnią bramkę na Loftus Road zdobył Daniel Agger.Na Loftus Road nie potrafiły strzelić bramki w tym sezonie - Chelsea, Tottenham i Manchester City.

under 2.5boks

Redknapp nie wygrał żadnego z ostatnich 11 starć z Sir Aleksem Fergusonem. Ostatnia wygrana miała miejsce w 2007 roku, kiedy prowadząc Portsmouth ograł United na własnym boisku 2-1.

Czerwone Diabły nie przegrały na Loftus Road od 1989 roku. Dodatkowo United nigdy nie ponieśli porażki z "The Hoops" w erze Premier League.

Man Utdboks

Po raz pierwszy w obecnej kampanii Red Devils mają szanse na zachowanie czystego konta w trzecim spotkaniu z rzędu.

Man Utd clean sheetboks


Arsenal-AV

Gunners okupują 5 pozycje tracąc 21 punktów do lidera.

The Villans mają zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.

Niedostępny na mecz z Aston Villą będzie Kieran Gibbs, który leczy już swój uraz od dłuższego czasu. Poza składem będzie również Backary Sagna. Prawy obrońca wypadł ze składu po środowym meczu w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. Francuz ma problemy z kolanem. Do składu Arsenalu wraca Carl Jenkinson, który zobaczył czerwoną kartkę w meczu z Sunderlandem.

Goście z Birmingham nie będą mogli skorzystać z Herda, Albrightona, Gardnera i Dunne'a. Na spotkanie w Londynie ma szansę powrócić Charles N'Zogbia.

Villans fatalnie prezentują się w drugich 45 minutach.

Arsenal wygra drugą połowęboks

Benteke wyrobił już sobie markę.Sądzę,że da o sobie znać ratownik Villans.

Benteke scoreboks


Norwich-Everton


Kanarki z 29 punktami zajmują 14 miejsce.Kanarki po komplet punktów po raz ostatni sięgnęły 15 grudnia ubiegłego roku. Od tamtej pory rozegrały dziewięć spotkań w Premier League, w których doznały pięciu porażek. Warto jednak dodać, że ostatnie trzy mecze Norwich w lidze zakończyły się remisami.

The Toffees tracą 6 punktów do czwartego w tabeli Tottenhamu.

Gospodarze będą musieli sobie poradzić jedynie bez kontuzjowanego bramkarza Johna Ruddyego. W drużynie goście zabraknie natomiast Tony'ego Hibberta.

Remis padał w 3 kolejnych meczach pomiędzy tymi klubami.

Lekką zadyszkę złapał klub z Liverpoolu.Sądzę,że Kanarki nie stoją na przegranej pozycji.

Norwich+0.5boks


Reading-Wigan


Gospodarzom brakuje tylko 1 punkt do bezpiecznego 17 miejsca.

Wigan traci 3 oczka do 17 miejsca.W obecnym roku nie zaznali jeszcze ligowego zwycięstwa. W poprzednich pięciu spotkaniach w lidze Atleci odnotowali trzy remisy i dwie porażki.

W Royals pod znakiem zapytania widnieje występ Kebe.Kontuzjowani są:Alexa McCarthy i Jason Roberts.

W drużynie gości kontuzjowani są : Ramis, Crusat, Watson i Pollitt, natomiast pod znakiem zapytania stoi występ Miyaichiego oraz Boyce'a.

Plan ratowania Latics następuje.Zaledwie 2 wygrane w 15 spotkaniach.Każde passy kiedyś się kończą.

Wigan+0.5
boks


WBA-Sunderland


The Baggies w ubiegłej kolejce przerwali serię sześciu ligowych spotkań bez wygranej.Z 37 puntami zajmują 9 miejsce.

Black Cats z 29 punktami plasują się na 13 miejscu.

Gospodarze zagrają bez kontuzjowanych Zoltana Gery oraz George Thorne'a. Za czerwoną kartkę nadal pauzuje Goran Popov.

Ekipa z Sunderlandu w komplecie.

W poprzednich sześciu spotkaniach Drozdy triumfowały pięciokrotnie, raz padł remis.

WBAboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 24/02/2013 17:26

Man City-Chelsea

The Citizens tracą do lidera aż 12 punktów.

Chelsea zajmuje 3 miejsce mają 4 oczka straty do dzisiejszego rywala.

W kadrze Obywateli nie zagrają kontuzjowani Richards oraz Barry.Pod znakiem zapytania widnieje występ kapitana Kompany'ego.

W popularnych Blues jedynym kontuzjowanym jest Romeu.

Obydwie bandy mają w szeregach świetnych ofensywnych grajków.Również ich defensywom zdarzają się wpadki.Sądzę,że adekwatnym rozwiązaniem do spotkania wydaje się opcja BTS.

BTSboks

Warto zastanowić się również nad bramką Lamparda.W 4 kolejnych spotkaniach znajdował drogę do siatki rywali.


Newcastle-Soton


Newcastle sklasyfikowane jest na szesnastej lokacie i ma zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.

Klub z południa Anglii zgromadził taką samą zdobycz punktową co dzisiejszy rywal.

Gospodarze do niedzielnego meczu przystąpią poważnie osłabieni.Nie zagrają: Tim Krul, Hatem Ben Arfa, Sammy Ameobi i Ryan Taylor.Pomiędzy słupkami ma stanąć były golkiper Charltonu Rob Elliot.

W kadrze Saints nie zagra Jose Fonte.

Gospodarze osłabieni jak już wspomniałem.Saints w formie.W ostatnich dziewięciu spotkaniach Southampton doznało tylko jednej porażki.Historię spotkań odrzućmy na bok.

Soton+0.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 26/02/2013 02:38

West Ham-Tottenham

Hammers zajmują obecnie 12 miejsce z 30 punktami na koncie.

Spurs z 48 punktami zajmują 4 lokatę.

West Ham United: Jaaskelainen, Reid, Nolan, Jarvis, Carroll, O'Brien, Collins, Demel, Diame, J.Cole, O'Neil
Subs: C.Cole, Collison, Vaz Te, Taylor, Pogatetz, Chamakh, Spiegel

Tottenham Hotspur: Lloris, Vertonghen, Lennon, Parker, Adebayor, Bale, Dembele, Dawson, Holtby, Walker, Caulker
Subs: Gallas, Naughton, Sigurdsson, Friedel, Livermore, Assou-Ekotto, Carroll

Młoty w ostatnich 6-ściu meczach ponieśli 4 porażki. To bardzo ważny mecz dla Spurs w kontekście walki o podium.Zwycięstwo gwarantuje awans na 3 miejsce.

W ostatnich 10 spotkaniach pomiędzy West Ham United a Tottenham, aż 7 razy zwycięsko wychodziły "Koguty", dwa razy padł remis i tylko raz wygrały "Młoty".

Lepsza forma,kondycja i cele przemawiają za Spurs.

Spurs DNB
boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 03/03/2013 20:50

Tottenham-Arsenal

Obie drużyny dzielą obecnie w tabeli cztery punkty - zajmujące czwarte miejsce Koguty mają na koncie 51 ''oczek'', a Arsenal- okupujący lokatę numer pięć - uzbierał dotąd tych punktów 47.

Gospodarze zagrają bez kontuzjowanych Dempseya, Sandro, Kaboula, Huddlestone'a, być może do gry będzie zdolny Jermain Defoe.

W ekipie gości w miejsce kontuzjowanego Sagny powinniśmy ujrzeć Jenkinsona, na liście kontuzjowanych pozostaje także Kieran Gibbs.

Tottenham przegrał tylko jedno z ostatnich 7 spotkań na własnym terenie w Premier League.Atut boiska domeną.

Spurs DNBboks

Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 05/03/2013 02:48

AV-Man City

Aston Villa w tym sezonie bardzo rozczarowuje zajmując dopiero 18 miejsce w lidze.Do kadry powracają :Ron Vlaar, Shay Given, Chris Herd.

Obywatele tracą do United 15 oczek.Mancini będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników oprócz kapitana Vincenta Kompanego, Maicona, Micaha Richardsona.

Mimo dużej straty do United w tabeli podopieczni Manciniego nie składają broni i chcą walczyć do końca ligi o mistrzostwo.Villa ma Benteke.Defensywa Villans do wymiany.Oczekuję spektaklu z bramkami.

over2.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 10/03/2013 20:54

Newcastle-Stoke

Newcastle United powinno zagrać z Papissem Cisse, który nie pojechał z powodu choroby do Moskwy na mecz z Anży Machaczkała. Sroki wciąż będą musiały sobie radzić bez Tima Krula i Fabricio Colocciniego. Na liście kontuzjowanych znajdują się także: Steve Harper , Ryan Taylor i Haris Vuckić .

Stoke City może zostać wzmocnione przez Matthew Etheringtona, który zmagał się z urazem pleców. Na pewno nie zagra były piłkarz Newcastle - Michael Owen, który ma problemy z udem oraz Roberta Hutha, który odbywa karę zawieszenia.

Potters tracą potencjał w delegacji.

Newcastle
boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/03/2013 16:47

Everton-Man City

Ostatnio Everton spisuje się nieco poniżej oczekiwań.Everton zagra natomiast bez Tima Howarda, Tony'ego Hibberta.Pod znakiem zapytania widnieje występ Jagielki.

Podopieczni Roberto Mancini'ego notują passę 4 wygranych.The Citizens zagrają bez Micah Richardsa, Maicona i Jacka Rodwella.

Goście chcąc zachować szansę na tytuł muszą wygrać.

Man City DNBboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/03/2013 20:35

AV-QPR

Villans z 27 oczkami zajmują bezpieczne 17 miejsce.W dzisiejszym spotkaniu zabraknie Delpha ( pauzuje za kartki ), Bent, Albrighton, Gardner, Herd, Dunne. Niepewny jest występ El Ahmadiego.

Podopieczni Redknappa zdobyli dotychczas 23 punkty.W ekipie Redknappa na pewno nie zagra Johnson. Niepewny jest udzial Cesara, Taraabta, Ben Haima, Traore.

Villans na własnym boisku przegrali 5 z ostatnich sześciu meczów! Chodzą plotki, że jak klub spadnie z ligi to grozi nawet bankructwo.Ostatnie trzy starcia pomiędzy tymi zespołami kończyły się podziałem punktów. W bieżącym sezonie na Loftus Road padł remis 1:1.

QPR+0.5boks

Soton-L'pool

Soton jest 16-te 28 oczkami na koncie.W składzie podopiecznych Mauricio Pochettino wszyscy zawodnicy doszli do pełnej sprawności.

Liverpool FC zajmuje obecnie szóste miejsce, mając 45 punktów. Brendan Rodgers na pewno nie będzie mógł skorzystać Kelly'ego, Borini'ego i Allena.



L'pool wygrał tylko jeden z ostatnich sześciu meczów wyjazdowych z Southampton.

Soton+0.5boks

Swansea-Arsenal

Łabędzie z dorobkiem 40 punktów, zajmują 9. miejsce w tabeli.Michael Laudrup na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług Chico Floresa i Kemy'ego Augustiena. Do składu Swansea prawdopodobnie wróci Neil Taylor, a niepewny jest występ Luke'a Moore'a.

Gunners do CFC tracą 5 punktów.W kadrze Arsenalu nic się nie zmieniło od środowego meczu z Bayernem. Wciąż niedostępni są Wilshere, Podolski i Sagna, do składu wraca Abou Diaby, wrócił także Kieran Gibbs. Lewy obrońca na pewno jednak nie wystąpi w spotkaniu ze Swansea, o czym informował sam Wenger. Anglik jest świeżo po kontuzji, a zaledwie kilka dni temu rozegrał pełne 90 minut z Bayernem, więc nie można ryzykować kolejnej kontuzji.

Oba zespoły stoczyły między sobą 14 pojedynków. Połowę z nich wygrywali Kanonierzy, 2 razy padał remis, a 5 razy lepsi byli Walijczycy. Po awansie Swansea do Premier League drużyny te grały ze sobą pięciokrotnie. Tylko jeden razy padł remis, a po dwa zwycięstwa odnosiła każda ze stron. Oba zwycięstwa Arsenalu nad Swansea miały jednak miejsce na Emirates Stadium.


Swansea+0.5
boks


Stoke-WBA

Potters notują fatalną serię trzech porażek z rzędu.W ekipie Stoke pauzuje za czerwoną kartkę Huth.

Drozdy zajmują 8 miejsce.W drużynie kontuzjowani są : Gera i Thorne.

Podopieczni Pulisa zanotowali zaledwie jedno ligowe zwycięstwo w tym roku.WBA ostatnio nabrało rytmu.

WBA+0.25
boks
Nad bramką Lukaku pogłówkować można.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 16/03/2013 21:53

Man Utd-Reading

Diabły pewnie zmierzają po mistrzostwo.Sir Alex Ferguson potwierdził, iż w dalszym ciągu kontuzjowani są Nani oraz Phil Jones, których na pewno nie zobaczymy.

Nemanja Vidić oraz Robin van Persie ostatnie spotkanie rozpoczęli na ławce rezerwowych, ale tym razem, powinniśmy ujrzeć ich od pierwszej minuty.

Wciąż poza składem przebywają także Paul Scholes i Darren Fletcher.

"Królewscy" zajmują w lidze 19. lokatę tracąc do bezpiecznego miejsca 4 punkty.W meczu z United na pewno nie wystąpią leczący urazy Adam Federici , Jimmy Kébé , Danny Guthrie oraz Jason Roberts.

Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ drugiego goalkeepera beniaminka, Alexa McCarthy'ego, który kilka dni temu wznowił treningi.

Ze względów dyscyplinarnych spotkanie na Old Trafford opuści także Paweł Pogriebniak.

Czerwone Diabły zdobywały przynajmniej dwie bramki w ostatnich 22 z 27 meczy w Premier League. Manchester United zdobył co najmniej 2 gole w ostatnich trzech spotkaniach przeciwko Reading.W ostatnich 9 spotkaniach z udziałem Reading padały minimum 3 bramki.Reading przegrywało do połowy i po 90 minutach w ostatnich trzech spotkaniach w Premier League.

Man Utd score over2.5
boks
over3boks
Man Utd ht/Man Utd ft boks
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/03/2013 15:41

Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Tottenham - Fulham
Typ.1
Kurs.1,51
Bukmacher.Betsson
Data.17.03.2013 g.16.00

Analiza.

Dzisiaj kolejne spotkania w Angielskiej Premier League i spotkanie Tottenham - Fulham.Typuje w tym spotkaniu wygrana gospodarzy z kilku powodow.Po pierwsze maja oni o co grac,bowiem wczoraj ich rywal z drugiego miejsca Manchester City przegral i dzisiaj w razie wygranej zmniejsza przewage do 2 pkt,a takze musza uciekac rywalom bo gonia ja Chelsea,Arsenal i inni a wszyscy walcza o Lige Mistrzow bo tytul raczej przesadzony dla MU ktorzy na dzien dzisiejszy maja 20 pkt przewagi nad Tottenhamem...Natomiast ekipa gosci zadomowila sie w srodku tabeli na 11 miejscu majac 9 pkt przewagi nad 18 miejscem spadkowym ktore teraz okupuje Wigan.Po drugie gospodarze na wlasnym boisku maja bilans 8 wygranych,4 remisy i 2 porazki przy bramkach 22-14,gdy Fulham na wyjazdach prezentuje sie slabo 2-6-6 bramki 17-27 tak wiec widac,ze gospodarze potrafia grac u siebie i byc skuteczni,co za bardzo nie mozna powiedziec o gosciach..Tabela formy to takze przewaga gospodarzy na ostatnie 6 meczy 4 wygrane i 1 remis i porazka,gdy Fulham to 2 wygrane ,2 remisy i 2 porazki.Gospodarze ostatnie dwa spotkania u siebie to wygrane w Lidze Europy 3-0 i awans w dwumeczu i wygrana w lidze 2-1 z Arsenalem.Natomiast Fulham to dwa remisy ze slabeuszami na wyjazdach z Sunderlandem 2-2 i Norwich 0-0.Historia spotkan takze przemawia za Tottenhamem...

13/05/12 PL Tottenham - Fulham 2:0
01/01/11 PL Tottenham - Fulham 1:0
24/03/10 PF Tottenham - Fulham 3:1
26/01/10 PL Tottenham - Fulham 2:0
26/12/08 PL Tottenham - Fulham 0:0

I tak na ostatnie 5 spotkan na stadionie Tottenhamu 4 wygrane gospodarzy i 1 remis w dalekiej przeszlosci.Przypomne ,ze w tym roku obie ekipy juz ze soba graly spotkanie ligowe i wtedy pewnie wygrala ekipa Tottenhamu.Licze dzisiaj na powtorke.Polecam.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/03/2013 19:08

Sunderland-Norwich

Sunderland ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.Kontuzjowani pozostają Brown, Cattermole, pod znakiem zapytania stoi występ McCleana.

Kanarki dziewięc punktów nad strefą spadkową mają.Norwich nadal bez Ruddy'ego, Tettey'a oraz Surmana.

Czarne Koty nie wygrały żadnego z ostatnich sześciu ligowych meczów.

W dużo lepszej kondycji wydają się być nieobliczalne Kanarki.

Norwich+0.5boks

Tottenham-Fulham

Drużyna Tottenhamu aktualnie w Premier League zajmuje trzecią lokatę z dorobkiem 54. punktów na swoim koncie. Fulham zaś plasuje się na jedenastej pozycji z 33. oczkami.

W drużynie Tottenhamu nie zobaczymy Younesa Kaboula oraz Sandro. Zespół Fulham nie będzie mógł skorzystać z Mahamadou Diarry.

Fulham nie wygrało żadnego z ośmiu meczów w Premier League w spotkaniach przeciwko Tottenhamowi.

Spursboks

Chelsea-West Ham

Ekipa prowadzona przez Rafę Beniteza zajmuje czwartą lokatę w tabeli ligowej, mając dwa punkty przewagi nad Arsenalem. W kadrze na mecz może zabraknąć Fernando Torresa.

West Ham to aktualnie dwunasty zespół w ligowej tabeli Premier League. Do tej pory podopieczni Sam'a Allardyce mają na swoim koncie 9 zwycięstw, 6 remisów i 13 porażek co łącznie daje 33 punkty zaś bilans bramkowy to 32 bramki strzelone oraz 41 straconych.Do gry gotowi mogą być James Tomkins i Mark Noble.Z kolei pod znakiem zapytania stoi występ Kevina Nolana i Joe Cole'a.


Młoty wywalczyły ledwie jeden punkt podczas sześciu ostatnich wizyt na Stamford Bridge.

CFC-1boks

Wigan-Newcastle

Osiemnasta lokata w tabeli, jaką zajmuje obecnie Wigan, oznacza degradację.Wigan Athletic będzie sobie radziło bez Ryo Miyaichiego i Calluma McManamana.Ponadto od dłuższego czasu kontuzjowani są:Albert Crusat i Ivan Ramis.

Sroki dziewięć punktów przewagi mają nad strefą spadkową.Newcastle United już do końca sezonu będzie sobie radziło bez Hatema Ben Arfy, który nie może wyleczyć kontuzji ścięgna udowego. Yohan Cababye, który opuścił boisko w meczu z Anży z powodu urazu, będzie gotowy na dzisiejszą potyczkę. Na liście kontuzjowanych znajdują się: Fabricio Coloccini , Tim Krul , Ryan Taylor i Haris Vuckić.

W dużo lepszej formie znajdują się podopieczni Pardew.Skutecznie wychodzi im walka na dwóch frontach.

Newcastle+0.5boks


Latics spotkania obfitują w bramki.Magpies mają Cisse.

over2.5boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/03/2013 16:27

Sunderland-Man Utd

Black Cats mają jedynie 4 oczka przewagi nad strefą spadkową.

Czerwone Diabły ku drodze po tytuł.

Najlepszy strzelec w ekipie Sunderlandu Steven Fletcher z powodu kontuzji w tym sezonie już nie zagra. Szkot doznał urazy w meczu reprezentacji.

Również kontuzjowany jest Carlos Cuellar, ale Martin O'Neill ma nadzieję, że do gry wróci Stephane Sessegnon, który również ostatnio miał kłopoty ze zdrowiem.

Manchester United prawdopodobnie będzie korzystał ze swojej szerokiej kadry, patrząc na poniedziałkowy mecz z Chelsea. Paul Scholes, Phil Jones i Nani wznowili już treningi i będą dostępni dla sir Alexa.


Sunderland wygrał zaledwie jeden z poprzednich dwudziestu trzech meczy z Manchesterem United w lidze.

Diabły po 29 kolejkach mają 24 zwycięstwa i są na dobrej drodze by pokonać swój rekord (28 zwycięstw), czy potem Chelsea z sezonu 2005/06 (29 zwycięstw) i Tottenhamu z sezonu 1960/61 (31 zwycięstw).

Jeżeli utrzymają dobrą średnią ilości punktów na mecz, pokonają najlepszy wyczyn w Premier League Chelsea z sezonu 2004/05 - 95 punktów.

Man Utdboks

W United trwa passa 537 minut bez utraty gola ligowego. Manchester United zachował czyste konto w 3 ostatnich spotkaniach wyjazdowych przeciwko ekipie Sunderlandu.

Man Utd czyste konto-TAK @2.1
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/03/2013 20:46

Na szybko


Arsenal-Reading

Gunners w formie.Royals do spadku.

Arsenal-1.5boks

Defensywa Gunners w komplecie.Rywale beznadziejni w bramkach na wyjazdach

Under3.5
boks

Soton-Chelsea

Skuteczni gospodarze kontra ser szwajcarski z dziurami.

Soton scoreboks

Blues jada po komplet.

CFCboks

Man City-Newcastle

Sroki nie grzeszą w ofensywie.

Newcastle score boks

Swansea-Spurs


Koguty w kryzysie I jeszcze fakt nie wygrali tam od września 1946.


Swansea+0.5boks

West Ham - WBA

Kiedyś Drozdy muszą się przebudzić.Potrafią na terenie rywala grac.

WBA+0.5boks

Wigan-Norwich


Limit szczęścia wyczerpał się dla Latics.Kanarki są w stanie punkt przynajmniej zdobyć.

Norwich+1boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 30/03/2013 22:06

Everton-Stoke

Everton zajmuje obecnie szóstą lokatę w tabeli.

Z powodu kartek w barwach Toffees nie zagrają:Steven Pienaar i Marouane Fellaini.Jasio Mucha pomiędzy słupkami.

Potters plasują się na na jedenastej pozycji.Po kartkach powraca Robert Huth.

Gospodarze nie wygrali ze Stoke od stycznia 2011 roku.

Stoke+0.75
boks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 31/03/2013 18:18

AV-L'pool

Villans zajmują obecnie 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów.Po zawieszeniu za kartki Fabian Delph jest do dyspozycji Lamberta.W szeregach Aston Villi będziemy mogli z powrotem zobaczyć Darrena Benta, Nathana Bakera i Karima El Ahmadiego, którzy wyleczyli już swoje kontuzje.Pod znakiem zapytania stoją występy Ciarana Clarka i Bretta Holmana, którzy odnieśli kontuzje, grając w reprezentacjach.W drużynie gospodarzy zabraknie w tym spotkaniu z powodu kontuzji Richarda Dunne’a, Marca Albrightona, Chrisa Herda i Gary’ego Gardnera.

L'pool zajmuje 7 pozycje z 45 punktami na koncie.Forma Liverpoolu nadal zmienia się z meczu na mecz. Po wygranej 3:2 z Tottenhamem, zespół poniósł bolesną porażkę z drużyną z dołu tabeli. Do składu Liverpoolu prawdopodobnie powrócą Pepe Reina i Jamie Carragher.Kontuzjowani pozostają:pozostają Joe Allen, Fabio Borini i Martin Kelly.


Villans od Świąt Bożegonarodzenia nie zanotowali ani jednego czystego konta.Mają Benteke.Ostatnie spotkania z ich udziałem kończą się BTS.L'pool rozpieszcza nas overami od 15 spotkań.Oczekiwać należy widowiska z bramkami.

BTS
boks
over2.5boks


linia kartek 3.5 też fajnie wygląda.Mason sędziuje i waga spotkania.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 01/04/2013 23:46

Fulham-QPR

Craven Cottage to już nie twierdza.Dla gości ostatni gwizdek by zachować ligowy byt.

QPR+0.75boks

Obydwie ekipy skore strzelać i tracić.



BTSboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 13/04/2013 18:10

Soton-West Ham

Pochettino ma do wyboru wszystkich piłkarzy.

W ekipie Młotów zaś z urazami zmagają się Reid, Noble, McCartney i Joe Cole.

Do kadry Młotów również powrócił Carroll.Kluby skuteczne.

BTSboks

Arsenal-Norwich

Londyńczycy w ostatnich 5 spotkaniach ponieśli tylko 1 porażkę a było to 3 marca na White Hart Lane. Pozostałe 4 spotkania to 4 wygrane The Gunners. Zespół gości natomiast nie potrafi wygrać od 23 lutego, kiedy to ograli na własnym obiekcie Everton.Kanarki w ogóle nie umieją grać w tym sezonie na wyjazdach, o czym świadczy tylko jedna wygrana poza własnym stadionem. Miała ona miejsce 8 grudnia.


Jeżeli chodzi o sytuacje kadrowe w obu zespołach, to wszystko powoli wraca do normy. Na liście kontuzjowanych w Arsenalu pozostał jedynie Abou Diaby, a Jack Wilshere, Theo Walcott i Tomas Rosicky są już gotowi do gry i mają szanse na występ przeciwko Norwich. Co prawda Arsene Wenger wcale nie musi użyć tych zawodników, ale gdyby miał taką potrzebę, to może to zrobić. Nie zagra natomiast Per Mertesacker, który tydzień temu otrzymał czerwony kartonik, ale w jego miejsce wskoczy kapitan drużyny – Thomas Vermaelen. Również w drużynie Kanarków wszystko wraca do normy. Dłuższe kontuzje leczą jedynie Andrew Surman i John Ruddy, a Anthony Pilkington będzie już gotowy do gry. Podobnie sytuacja wygląda z Markiem Bunnem, który również powinien już zawitać do składu Norwich. Gdyby jednak tak się nie stało, w bramce Kanarków musiałby stanąć trzeci golkiper – Lee Camp.

Zespoły Arsenalu i Norwich do tej pory stoczyły ze sobą 47 pojedynków. 20 z nich wygrał Arsenal co stanowi 42.55% wszystkich meczów. Norwich wygrało zaledwie 9 spotkań co stanowi zaledwie 19.15%. Co ciekawe padło aż 18 remisów - 38.30%. Kanonierzy trafiali do siatki Norwich 83 razy co daje średnio 1.77 gola na mecz. Norwich strzeliło 48 bramek w tych starciach. Średnio strzelają 1.02 gola na każde spotkanie z Kanonierami. Można się więc spodziewać sporej ilości bramek.

BTSboks

Trzy punkty potrzebne Arsenalowi jak powietrze. Taka szansa wyprzedzenia Tottenhamu może się już więcej nie powtórzyć, bo kto wie, kiedy Koguty wrócą do formy i w końcu zaczną punktować. Wyścig po miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów jest zaciekły, bowiem do walki wciąż może się włączyć jeszcze szósty Everton i wszystko rozwiąże się w tych kilku ostatnich kolejkach.

Arsenal-1.5boks

AV-Fulham

Podopieczni Paula Lamberta zajmują aktualnie szesnastą lokatę i mają tylko dwa punkty więcej niż kolejne w tabeli zespoły Sunderlandu i Wigan.

Fulham z 39 punktami plasuje się na 10 miejscu.

Paul Lambert nie może korzystać z usług kontuzjowanych Chrisa Herda, Marca Albrightona oraz Richarda Dunne’a. Pod znakiem zapytania stoi ponadto dyspozycja Ciarana Clarka.

Fulham bez bez Steve Sidwella , a także borykających się z urazami Ashkana Dejagaha i Mahamadou Diarry. Nie wiadomo czy do gry będzie gotowy Eyong Enoh.

Tradycyjnie bolączką Fulham są mecze wyjazdowe.The Villans w Premier League nigdy nie przegrali u siebie z Fulham.

AV DNBboks

Ostatnie bezpośrednie starcia underowe.

under2.5
boks

Everton-QPR

Toffees tracą sześć oczek do czwartego Tottenhamu i wciąż wierzą na awans do Ligi Mistrzów.Powracają do kadry po kartkach : Fellaini i Pienaar.

QPR znikome szanse na utrzymanie ma.W ekipie Redknappa kontuzjowani są Johnson i Wright-Phillips, a z powodu obejrzanej ostatnio czerwonej kartki nie zagra Zamora.

Obydwie ekipy o coś grają.QPR poprawiło grę w napadzie.

BTSboks

Sędzia srogi.Walczaki na boisku.O kartkach pomyśleć.


Reading-L'pool

Podopieczni Nigela Adkinsa nie wygrali od lutowej potyczki z Sunderlandem.

L'pool pogrzebał szanse na kwal. do LM po remisie z WHU.


W zespole gospodarzy nieobecni będą: Jimmy Kebe z powodu problemów z pachwiną, pomocnik Hope Apkan z powodu kontuzji kostki i Jason Roberts z powodu problemów z udem.

Nie wiadomo czy w ekipie Liverpoolu zagra od początku Downing, który był lekko przeziębiony. Brendan Rodgers prawdopodobnie da szansę gry od początku Danielowi Sturridge'owi, który odpoczywał w ostatnich meczach. Sterling za to nie pojawi się w kadrze na ten mecz z powodu kontuzji uda.

Suarez zmierza po koronę króla strzelców.Po 3 spotkaniach szansa na przełamanie jest.Rywal spadkowicz i partner w ataku.

Suarez scoreboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 14/04/2013 15:18

Newcastle-Sunderland

Sroki mają przewagę pięciu punktów nad strefą spadkową.
Newcastle przystępuje do tego spotkania wygrywając 4 mecze z rzędu na swoim boisku. W meczu nie zagrają Ryan Taylor, Fabricio Coloccini, Davide Santona oraz Haris Vuckic. Do kadry meczowej natomiast wracają Steven Taylor, Yoan Gouffran, Mathieu Debuchy oraz Cheick Tiote. Na ławce rezerwowych usiądzie Hatem Ben Arfa.

Sunderland ma tyle samo punktów co 18-ty Wigan. Czarne koty nie potrafią wygrać od 9 spotkań, zdobywając w tym czasie tylko 3 oczka.W spotkaniu nie zagrają Lee Cattermole oraz Steven Fletcher, których kontuzje wyeliminowały do końca sezonu. Za czerwoną kartkę z Chelsea zawieszony natomiast jest Craig Gardner. Pod znakiem zapytania stoi występ Titusa Bramble oraz Davida Vaughana. Do kadry meczowej powinni wrócić Danny Graham oraz Carlos Cuellar.

Newcastle nie przegrał, żadnego z siedmiu ostatnich meczów przeciwko Sunderland u siebie.Sędziuje Webb.To jego czwarte derby.Sroki pod jego batutą nie przegrały:
2008/09 remis 1-1 (dom)
2010/11 remis 1-1 (wyjazd)
2011/12 wygrana 1-0 (wyjazd)

Na wyjeździe Sunderland nie zachował czystego konta od 12 spotkań.Koty skuteczne na wyjazdach.

BTSboks

Stoke-Man Utd

Potters od strefy spadkowej dzielą zaledwie 3 punkty.Stoke przegrało 5 z 6 ostatnich spotkań w Premier League.
Ogólnie klub wygrał tylko dwa z ostatnich 16 meczów Premier League.Matthew Etherington oraz Marc Wilson opuścili przedwcześnie boiska w meczu z Aston Villą. Ich występ w potyczce z Diabłami jest niepewny.Nadzieję na występ będzie miał Michael Kightly, który w ubiegłym tygodniu strzelił gola.
Glenn Whelan nie zagrał ostatnio z powodu kontuzji pleców. Wszystko wskazuje na to, że nie zagra również.
Kenwyne Jones prawdopodobnie zastąpi w ataku słabo grającego w drugiej połowie sezonu Petera Croucha.


Przewaga Diabłów w tabeli stopniała do 12 punktów. Jedynymi sprawnymi stoperami do dyspozycji sir Alexa Fergusona są obecnie Phil Jones oraz Rio Ferdinand. Vidić, Smalling oraz Evans mają sporą szansę na powrót do gry, jednak ich występy nie są pewne.Ashley Young doznał urazu w końcówce ostatniego meczu derbowego z City. Z pewnością jutro nie zagra, a jego miejsce najpewniej zajmie Shinji Kagawa.Poza kadrą nadal pozostaje Paul Scholes oraz Darren Fletcher.

Manchester United wygrał 8 z 9 spotkań ze Stoke we wszelkich możliwych rozgrywkach.Manchester United zachował czyste konto w ostatnich trzech spotkaniach wyjazdowych w Premier League.Manchester United wygrał 3 ostatnie spotkania wyjazdowe.W 6 na 7 ubiegłych meczów ze Stoke, ekipa sir Alexa Fergusona strzelała przynajmniej dwa gole.Ostatnią porażką Man United na terenie Stoke była ta z Boxing Day z 1984 roku, za czasów starej Division One (1-2).

Man Utdboks
Man Utd clean sheetboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/04/2013 00:58

Arsenal-Everon

Gunners zajmują 3 lokatę i ma na swoim koncie 59 oczek.Everton znajduje się na 6 pozycji z dorobkiem 55 punktów.

Niezdolny do gry jest tylko Abou Diaby w kadrze kanonierów.Pod znakiem zapytania stoi występ Łukasza Fabiańskiego, który ma problem z żebrami. Per Mertesacker oraz Tomas Rosicky wracają do składu.

David Moyes nie może narzekać na braki kadrowe.

Oba zespoły do tej pory zagrały ze sobą aż 187 razy. Zdecydowanie więcej bo aż 94 razy wygrywali The Gunners. Everton wygrał 54 spotkania a 39 razy padł remis. Jeżeli chodzi o zdobycze bramkowej tutaj również przewaga Londyńczyków - 310 bramek strzelonych Evertonowi co daje średnią 1.66 gola na mecz. The Toffies trafiali do siatki Kanonierów 224 razy, 1.20 gola na mecz. Ostatnia wygrana Evertonu nad Arsenalem miała miejsce ponad 6 lat temu! Było 18 marca 2007 roku na Goodison Park. Gospodarze wygrali wtedy 1-0.

BTSboks

W 41. pojedynkach w Premier League, The Toffees wygrywali tylko 5 razy. Arsenal zdobywał komplet punktów w aż 26. spotkaniach, a 10 razy padł wynik remisowy. Bilans bramkowy również bardzo przemawia na korzyść podopiecznych Arsene'a Wengera, gdyż różnica prawie 50. goli to przepaść. Ostatnie mecze są jednak bardzo wyrównane, jedyny wyjątek to 2009 rok i 1-6 dla Arsenalu na Goodison Park. Od tego czasu - Arsenal - zazwyczaj wygrywa, ale nie więcej niż jednym golem.

Everton+1.25boks
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 17/04/2013 16:50

Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Fulham - Chelsea
Typ.x
Kurs.3,75
Bukmacher.Betsson
Data.17.04.2013 g.21.00

Analiza.

Dzisiaj w Angielskiej Premier League spotkanie pomiedzy zespolami Fulham - Chelsea.Patrzac na statystyki spotkan z lat poprzednich wychodzi,ze to spotkanie zakonczy sie podzialem punktow.A oto wyniki meczow pomiedzy tymi zespolami z ostatnich lat...
28/11/12 PL Chelsea - Fulham 0:0
09/04/12 PL Fulham - Chelsea 1:1
26/12/11 PL Chelsea - Fulham 1:1
21/09/11 PL Chelsea - Fulham 4:3 (PK)
14/02/11 PL Fulham - Chelsea 0:0

I tak na ostatnie 5 spotkan padaly same remisy,bez wzgledu kto byl gospodarzem.Jesli wezmiemy pod uwage,ze obie ekipy w ostatnim czasie sa w podobnej formie-Fulham 3 wygrane,2 remisy i 1 porazka,natomiast - Chelsea 4 wygrane i 2 porazki,to widac,ze dzisiaj takze zapowieda sie wyrownany pojedynek...Stawiam na wynik remisowy i wynik 1-1.Polecam.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 18/04/2013 01:36

Man City-Wigan

Zespół Roberto Manciniego ma obecnie pięć punktów przewagi nad Arsenalem.W spotkaniu wystąpić będą już mogli Micah Richards oraz Jack Rodwell.Nie będziemy mogli natomiast zobaczyć Davida Silvy.

Latics tracą do Stoke, Aston Vilii i Sunderlandu traci trzy punkty, mając dwa mecze rozegrane mniej od tych drużyn.

Zwycięstwo pozwoli Obywatelom umocnić się na pozycji wicelidera.

Man City-1.5boks

Citizens Obywatele wygrali ostatnie sześć meczów przeciwko Wigan, nie tracąc przy tym bramki.W 7 z ostatnich 8 spotkań zachowali czyste konto.

Man City clean sheet
boks


Fulham-Chelsea

Fulham plasuje się na na 10 pozycji mając 40 punktów po 32 meczach. Dejagah, Diarra,Duff.Z powodu kartek nie zagra Sidwell.

Chelsea zajmuje 4 miejsce w tabeli tracąc do Arsenalu 2 punkty, ale również mając aż 2 mecze rozegrane mniej.W Chelsea nie zagra Ashley Cole, Gary Cahill i Oriol Romeu. Wątpliwy pozostaje również występ Marko Marina.

Cottagers w bieżącym roku przegrali na własnym stadionie zaledwie raz - z Manchesterem United.Chelsea ostatni raz pokonała zespół z Craven Cottage w listopadzie 2010 roku.

Fulham+1boks

Fulham skuteczność poprawiło.Berba postrachem golkiperów.Defensywa jest słabym punktem Blues.

Fulham score
boks

West Ham-Man Utd

Beniaminek ma przewagę siedmiu punktów nad strefą spadkową.Wątpliwy jest występ Jamesa Tomkinsa, który kończy leczenie urazu łydki.

Winston Reid i George McCartney walczą, by wrócić do pełni zdrowia na ten mecz, więc w razie wypadku od pierwszych minut może wystąpić Emanuel Pogatetz.

Czerwone Diabły 15 punktów przewagi nad Citizens mają.Do jedenastki MU mają wrócić Chris Smalling i Jonny Evans, którzy mogą zamienić Nemanję Vidicia i Rio Ferdinanda na swoich pozycjach.

Możliwe też, że na swoją nominalną pozycję w tym meczu wróci Wayne Rooney, a w środku pola zagra Tom Cleverley.

Manchester United wygrał osiem ostatnich spotkań ligowych z West Ham United, strzelając 22 bramki i tracąc tylko trzy."Młoty" zdobywały bramkę prawie we wszystkich spotkaniach tegorocznej Premier League na swoim stadionie. Wyjątkiem był remis 0-0 z Manchesterem City.

Man Utdboks

West Ham scoreboks
Posted by: Dam85

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 21/04/2013 15:58

Tottenham-Manchaster City
Typ:2
Kurs:2,50 Bet365
Godz:14;30
Zespół z Londynu nie radzi sobie bez Bale i ma za soba passe słabych meczów,natomiast podopieczni Roberto Manciniego kończa sezon z klasa.W ostnich czterech kolejkach zchodzili zawsze jako zwyciezcy z boiska.
Pojedynki bezpośrednie: TOTTENHAM - MANCHESTER CITY
11.11.12 PRE Manchester City Tottenham 2 : 1
22.01.12 PRE Manchester City Tottenham 3 : 2
28.08.11 PRE Tottenham Manchester City 1 : 5
10.05.11 PRE Manchester City Tottenham 1 : 0
14.08.10 PRE Tottenham Manchester City 0 : 0
Wsztstko przemawia za druzyna szejkow.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 28/04/2013 18:00

Reading-QPR

Dwie liche defensywy.Dla obydwu klubów spotkanie dotyczące przyszłości ich w premiership.Nie zabraknie wartkiej akcji i bramek.

BTSboks
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 28/04/2013 20:10

Chelsea-Swansea

Blues zajmują 4 lokatę tracąc 1 oczko do Arsenalu i mając jeden mecz rozegrany mniej.W Chelsea wszyscy zdrowi - jedynie Oriol Romeu kontynuuje ponad 4 miesięczną rehabilitację. Gary Cahill i Ashley Cole wyleczyli już swoje urazy i liczą na miejsce w podstawowym składzie Chelsea.



Swansea plasuje się na 9 miejscu.

Swansea w tym sezonie mimo 3 spotkań z Chelsea nie przegrała jeszcze ani razu .

Swansea+1.5
boks


Arsenal-Man Utd

Kanoniery mają punkt przewagi nad CFC.FA odrzuciła apelacje Arsenalu o anulowanie czerwonej kartki Olivera Girouda z meczu z Fulham, wobec czego Francuza nie zobaczymy na Emirates w dzisiejszym meczu.

Poza tym Wojciech Szczęsny znów stanie w bramce, po tym jak Łukasz Fabiański doznał urazu żeber, a Abou Diaby oraz Ryo Miyaichi sezon z głowy mają już od jakiegoś czasu.



Diabły już mistrzostwo mają. Alex Ferguson nie zamierza wystawiać rezerwowego składu, pomimo zdobycia tytułu mistrzowskiego, ale kilku zawodników może liczyć na spędzenie na boisku większej ilości minut, niż miało to miejsce dotychczas. Mowa tu o Nanim, Chicharito, Tomie Cleverleyu oraz Dannym Welbecku. Wykluczony jest jedynie występ Ashleya Younga, którego na boisku w tym sezonie już nie zobaczymy.


Bilans korzystny dla Diabłów.Śrubować chcą nowy rekord.

ManUtd+0.5
boks
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 05/05/2013 16:20

Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Manchester United - Chelsea
Typ.obie druzyny strzela gola
Kurs.1,53
Bukmacher.Betsson
Data.05.05.2013 g.17.00

Analiza.

Manchester United kontra Chelsea a wiec spotkanie musi obfitowac w gole.MU juz z tytulem i zagraja na luzie,natomiast Chelsea nadal walczy o Lige Mistrzow,wiec takze nie odpuszcza tego meczu,tym bardziej,ze wczoraj wyprzedzil ich w tabeli Arsenal...A oto ostatnie spotkania pomiedzy tymi ekipami...
01/04/13 PF Chelsea - Man Utd 1:0
10/03/13 PF Man Utd - Chelsea 2:2
31/10/12 PL Chelsea - Man Utd 5:4 (OT)
28/10/12 PL Chelsea - Man Utd 2:3
05/02/12 PL Chelsea - Man Utd 3:3
18/09/11 PL Man Utd - Chelsea 3:1
08/05/11 PL Man Utd - Chelsea 2:1
12/04/11 ULMR Man Utd - Chelsea 2:1

Tylko jedno spotkanie w Pucharze Anglii skonczylo sie ,ze tylko jedna ekipa strzelila gola,a po za tym mamy zawsze sporo bramek i wyrownane spotkania.Jesli obie ekipy naszpikowane sa takimi nazwiskami jak Robin van Persie, Wayne Rooney czy Javier Hernandez-po stronie MU i Frank Lampard,Mata,Eden Hazard czy Fernando Torres to musimy zobaczyc gole kazdej z ekip...Polecam
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 06/05/2013 16:20

Originally Posted By: szymontom
Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Manchester United - Chelsea 0-1 x
Typ.obie druzyny strzela gola
Kurs.1,53
Bukmacher.Betsson
Data.05.05.2013 g.17.00

Analiza.

Manchester United kontra Chelsea a wiec spotkanie musi obfitowac w gole.MU juz z tytulem i zagraja na luzie,natomiast Chelsea nadal walczy o Lige Mistrzow,wiec takze nie odpuszcza tego meczu,tym bardziej,ze wczoraj wyprzedzil ich w tabeli Arsenal...A oto ostatnie spotkania pomiedzy tymi ekipami...
01/04/13 PF Chelsea - Man Utd 1:0
10/03/13 PF Man Utd - Chelsea 2:2
31/10/12 PL Chelsea - Man Utd 5:4 (OT)
28/10/12 PL Chelsea - Man Utd 2:3
05/02/12 PL Chelsea - Man Utd 3:3
18/09/11 PL Man Utd - Chelsea 3:1
08/05/11 PL Man Utd - Chelsea 2:1
12/04/11 ULMR Man Utd - Chelsea 2:1

Tylko jedno spotkanie w Pucharze Anglii skonczylo sie ,ze tylko jedna ekipa strzelila gola,a po za tym mamy zawsze sporo bramek i wyrownane spotkania.Jesli obie ekipy naszpikowane sa takimi nazwiskami jak Robin van Persie, Wayne Rooney czy Javier Hernandez-po stronie MU i Frank Lampard,Mata,Eden Hazard czy Fernando Torres to musimy zobaczyc gole kazdej z ekip...Polecam
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 06/05/2013 16:20

Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Sunderland - Stoke
typ.under 2,5 gola
Kurs.1,59
Bukmacher.Betsson
Data.06.05.2013 g.21.00

Analiza.

W ostatnim spotkaniu 36 kolejki Premier League spotkaja sie ekipy Sunderland - Stoke .Wedlug mnie bardzo trudny mecz do typowania,dlatego typuje tutaj ilosc goli w meczu,a widzi mi sie mniej niz 2,5 gola...Po pierwsze obie ekipy zbyt duzo goli nie strzelaja.Sunderland -na 35 meczy 39 strzelonych,natomiast Stoke -na 35 meczy 31 strzelonych,a wiec mniej niz 1 gol na mecz.Gospodarze na wlasnym stadionie 11 underow i 6 overow,natomiast Stoke na wyjazdach 12 underow i tylko 5 overow.Tak wiec widac,ze w tej roli jakiej obie ekipy dzisiaj wystapia wiekszosc meczy koncza niskim wynikiem...Na koniec dodam,ze w ostatnich meczach u siebie Sunderland wygral 1-0 z Evertonem i polegl 0-1 z MU.Natomiast Stoke w ostatnich 5 meczach zanotowal tylko 1 over.Mysle,ze dzisiaj bedzie podobnie i padnie malo goli w tym spotkaniu.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/05/2013 15:17

QPR-Newcastle

QPR już spadło z ligi. Niepewny jest występ Christophera Samby, który ma problemy ze ścięgnem udowym oraz Julio Cesara, który ma problemy z plecami. Nie zdolny do gry jest: Shaun Wright-Phillips i DJ Campbell .

Sroki wciąż walczą o pozostanie w Premier League.Newcastle United już tradycyjnie ma problemy kadrowe. Do końca sezonu nie zagra Moussa Sissoko i Shola Ameobi. Po zawieszeniu do drużyny wraca Mathieu Debuchy, a treningi wznowił Davide Santon i Sylvain Marveaux. Na liście kontuzjowanych znajduje się: Massadio Haidara , Tim Krul , Haris Vučkič i Ryan Taylor .

Gospodarze nieskuteczni u siebie,Sroczki słabe na wyjazdach.

under2.5 boks

Kartki do pobrania również ciekawym rozwiązaniem.Sędzia: Lee Probert - sezon 2012/13: 34 spotkania, 110 żółtych kartek i 7 czerwonych.



Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 12/05/2013 18:57

Stoke-Tottenham

Potters z dorobkiem 41 punktów zajmują 11.miejsce w tabeli.Podopieczni Tony Pullisa remisując w Sunderladzie zapewnili sobie utrzymanie.Stoke będzie musiało poradzić sobie z kontuzjami Glena Whelana, Andy'ego Wilkinsona i Marca Wilsona.

Koguty dzielnie walczą o lokatę gwarantującą grę w kwal. do LM.Możliwy występ Moussy Dembele, natomiast na pewno nie zagrają Kaboul, Gallas i Sandro.

Strata punktów przekreśla szansę Kogutów na grę w kwal.LM

Tottenhamboks

Fulham-L'pool


Klub z Londynu zgarnął 40 punktów w tym sezonie.W drużynie Fulham nie zobaczymy jutro pomocnika Steve'a Sidwella, który jest zawieszony, aczkolwiek Martin Jol będzie miał do dyspozycji wracających do składu po kontuzji - Sasche Riethera i Mladena Petrica. Z powodów zdrowotnych nie wstąpią Dejagah i Diarra .

The Reds gwarantowaną już mają 7 lokatę.Remisem w derbach z Evertonem pogrzebali nadzieję na wyprzedzenie rywala zza miedzy.W drużynie The Reds zabraknie oczywiście Luisa Suareza, a także Stevena Gerrarda, który pauzuje ze względu na operację barku. Występ Aggera jest mało prawdopodobny. Z powodu urazów pauzują także - Martin Kelly oraz Joe Allen.

Londyńczycy potrzebują 2 punktów, aby mieć pewność utrzymania w Premier League, lecz praktycznie mają już to zapewnione z dotychczasową pulą punktów oraz nie najgorszą różnicą bramek.
Cztery porażki z rzędu oraz zeszłotygodniowy blamaż na własnym boisku, w meczu z Reading, zakończonym wynikiem 2:4, to najgorsza seria Fulham od 3 lat. Jeśli się przedłuży, to londyńczycy zakończą sezon z najmniejszą ilością punktów, od 2008 roku, gdy to do ostatniego spotkania ważyły się losy ich utrzymania w lidze.
The Reds na luzie.Nie przegrali żadnego z ostatnich 6 spotkań.

L'poolboks

Everton-West Ham

The Toffies szóste miejsce zajmują w ligowej tabeli.Jedynym nieobecnym w kadrze Moyesa jest Phil Neville.

WHU jest pewne ligowego bytu.Plasuje się na 10. pozycji.Nieobecnym w klubie z Londynu jest George McCartney.

Pożegnanie Davida Moyesa.Atut boiska to główne czynniki.

Evertonboks

Norwich-WBA


Norwich ma tylko trzy punkty przewagi nad Wigan.Do bramki powraca John Ruddy.W dalszym ciągu kontuzjowany jest Michael Turner.

Drozdy pewną ósmą lokatę zajmują.Do kadry powraca kapitan Chris Brunt.Również po urazach powracają:Goran Popov, Steven Reid i Gabriel Tamas.Z powodu kartek nie zagra Marc-Antoine Fortune.

Baggies nieobliczalni są oraz w nieco lepszej formie.

WBA+0.5boks

Sunderland-Southampton


Obydwie drużyny walczą o utrzymanie.

Czarne Koty 3 oczka przewagi nad Latics mają.Z powodu kontuzji grać nie może kapitan zespołu Lee Cattermole, a także najlepszy strzelec, Steven Fletcher. Do końca sezonu za czerwone kartki pauzować będą Sessegnon oraz Garnder.

Soton punkt wiecęj na swoim koncie mają od dzisiejszego przeciwnika.Z powodu kartek nie zagrają Daniel Foxa i Gaston Ramirez. Kontuzjowany jest Chaplow, pod znakiem zapytania stoi występ Schneiderlina oraz Yoshidy.

Sytuacja kadra oraz obecna forma przemawia za Saints.

Soton+0.25boks

Ostatnio Koty czerwa łapią.Może jakiś overek kartkowy.
Posted by: szymontom

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 19/05/2013 16:30

Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.West Brom - Manchester United
Typ.2
Kurs.1,95
Bukmacher.Betsson
Data.19.05.2013 g.17.00

Analiza.

West Brom - Manchester United czyli spotkanie bez zadnej stawki...Gospodarze czyli West Brom maja na swoim koncie 48 punktow i spokojne 8 miejsce i moze ich wyprzedzic tylko Swansea...Natomiast ekipa Czerwonych Diablow po zdobyciu mistrzostwa nadal gra efektywnie i wygrywa.Dzisiaj jako trener Fergusson wystapi po raz ostatni i bedzie to jego 1500! mecz w roli trenera MU i jak powiedzial z jednym z wywiadow ,ze nie wyobraza sobie aby tego ostatnigo spotkania nie wygrac.Tak wiec czy trzeba wiekszej motywacji dla pilkarzy aby wygrac to spotkanie.Mysle,ze nie i pilkarze zrobia wszystko aby podziekowac trenerowi za to ,ze zdobyl z nimi kolejny tytul mistrzowski.Rywal nie gra juz o nic a po za tym lezy on pilkarzom MU ktorzy w ostatnim czasie wygrali tam dwa razy po 2-1...A po za tym MU jest w lepszej formie i umiejetnosciami pilkarskimi takze powala rywala na glowe...Mysle,ze dzisiaj bedzie podobnie i pilkarze Manchesteru United wygraja to spotkanie dla Fergiego.
Posted by: Bezdomny

Re: Barclays Premiership 2012/13 - 19/05/2013 18:48

Soton-Stoke

Święci obniżyli loty.Pod znakiem zapytania widnieją występy Lamberta,Shawa,de Riddera i Forrena.Z powodu kartek nie zagrają : Gaston Ramirez i Danny Fox.

Garncarze katastrofalnie prezentują się w tym roku.Tylko 12 punktów zdobyli podopieczni Pulisa.Z powodu kartek nie zagra walczak Adam.Pod znakiem zapytania widnieje występ Whelana.Michael Owen bankowo dostanie parę minut by zawiesić korki na kołku.


Jedni i drudzy nie zachwycają ostatnio.Owszem Soton faworytem wydaje się być.Kurs na zwycięstwo gospodarzy śmieszny.Pulis nie jednego asa w rękawie ma.

Stoke+1boks

Swansea-Fulham


Szkoleniowiec Łabędzi wystawi tą samą jedenastkę co w spotkaniu z Man Utd.

Martin Jol w dalszym ciągu nie będzie mógł skorzystać z usług Sidwella,Dejagha,Daviesa oraz Diarry.

Swansea solidna u siebie.Fulham traci potencjał traci na wyjazdach.Atut boiska powinien dać o sobie znać.

Swanseaboks