Inter - Milan [liczba kartek w meczu] (over 7) 1.75 b365Trochę nietypowo, ale poniżej wytłumaczenie takiego typu.
Arbitrem derbów został wybrany Gianluca Rocchi (Boże za co?!) i ten fakt pewnie wielu wystarczy za całą analizę, ale jeśli ktoś by nie znał poczynań tego pana, to pokrótce postaram się przytoczyć co ważniejsze.
Zacznijmy od statystyk ogólnych:
W Serie A 180 spotkań, czerwonych kartek 92, czyli w co drugim meczu red card.
W poprzednim sezonie 18 spotkań i 15! czerwonych. To już nie jest normalne
W tym sezonie póki co 1 mecz i czerwonej nie dał (5 żółtych), więc mu statystyki spadają.
Muszę też wspomnieć, że jest to ulubieniec Interistów i Lazialich (przypadek?
)
Tym pierwszym w swojej karierze rozdał 8 czerwonych, a drugim 9. Są to najwyższe wyniki, dla przykładu Milan obejrzał tych kartoników 5.
Generalnie w 22 meczach, które ta melepeta sędziowała moim ulubieńcom pokazał 13 czerwonych i 117 żółtych. Co nam daje prawie 6 kartek na mecz.
Derby prowadził tylko raz, ale wystarczyło
Dość pamiętny mecz, bo Inter kończył go w 9. Mourinho wtedy po meczu stwierdził, że nawet w 7 by wygrali, a dopiero w 6 mieliby problem (forumowy Jose pewnie doskonale pamięta to spotkanie i tę wypowiedź
)
Jeszcze jeden argument przemawiający za, to brak w środku obrony Interu Mirandy co będzie skutkować Ranocchią w wyjściowym składzie. Włoch to peffka do kartki, mam tylko nadzieję, że jego chaotyczność i wejścia na raz nie zasłużą na cartellino rosso (ta nadzieja, to jako kibic Interu, bo co do typu to ułatwiłoby znacznie sprawę).
Oczywiście mogę się mylić i derby przebiegną w przyjaznej atmosferze, Rocchi będzie spokojny jak nigdy i się okaże, że będą 2 żółte, ale jakoś przypuszczam, że wątpię
ps. b365 liczy czerwoną jako dwie kartki, czyli jeśli ktoś dostanie 1 żółtą, a później drugą żółtą, to u nich liczy się to jako 3 kartki. A jak dostanie od razu czerwoną, to będzie liczone jako 2 kartki.