Puchar Niemiec 2011/12

Bayern Monachium(-2,5 gola) - FC Ingolstadt 04 1 1.59 (1.63)

Spotkanie drugiej rundy Pucharu Niemiec pomiędzy liderem Bundesligi a ostatnim zespołem 2 Bundesligi. Bayern jest w świetnej formie, w tym sezonie wygrali 12 z 16 spotkań, grają bardzo efektownie, strzelili najwięcej bramek w Bundeslidze, nie tracąc żadnej w ośmiu kolejnych spotkań aż do ostatniego meczu z Hannoverem. Co prawda wygrali tylko jedno z ostatnich czterech spotkań, ale problemy mieli w spotkaniach wyjazdowych, u siebie z tak słabym zespołem nie powinni mieć problemu, bilans bramkowy Bayernu w Bundeslidze mówi sam za siebie, 19 bramek zdobytych jedna stracona, w inaugurującym sezon meczu z Borussią M. FC Ingolstadt 04 to czerwona latarnia 2 Bundesligi, zespół potrafiący zdobyć bramkę, mają na koncie 16 bramek w 12 meczach, ale tracący przy tym zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich zespołów (32). Jak to w pucharach bywa drużyna z taką kadrą jak Bayern dokona kilka przetasowań w składzie, w bramce zobaczymy dziś Butta, w dalszym ciągu oczywiście pod uwagę nie jest brany Robben, pod znakiem zapytania stoi występ Schweisteigera i van Buytena a na szansę występu w napadzie liczą Olic i Petersen. Jednak niezależnie od tego że kilka zmian na pewno będzie nie ma mowy o jakimś lekceważeniu rywala, co potwierdzają przedmeczowe słowa trenera gospodarzy Juppa Heynckesa o tym że każdy zespół zasługuje na szacunek i skrupulatnie przygotowują się do dzisiejszej potyczki. Piłkarze rezerwowi powinni mieć ogromną chęć do gry, będą na pewno chcieli pokazać się z bardzo dobrej strony trenerowi oraz kompletowi publiczności, który obejrzy dzisiejsze spotkanie. Goście przyjeżdżają z bagażem czterech porażek z rzędu, w ich szeregach zabraknie dziś: Andersena, Biliskova i Haasa. Dziś nie powinno wydarzyć się nic niespodziewanego, świetnie u siebie grający Bayern wygrywający w świetnym stylu kolejne spotkania u siebie nie powinien mieć najmniejszych problemów z wysokim zwycięstwem nad zespołem, który przegrywa wszystko na wyjazdach.

Holstein Kiel - 1. Fsv Mainz 05

Tak jak wczoraj w Dusseldorfie Fortuna miała swoje święto, tak dziś w Kilonii, tamtejszy Holsztyn ma swoje. Mainz będzie miał bardzo trudne spotkanie przed sobą. Liczę, że to spotkanie będzie typowym spotkaniem na siłę i walkę. Walkę na połowie boiska. Wróżę, że nie zobaczymy wielu sytuacji bramkowych, a co za tym idzie i bramek. Wierzę, że zobaczymy Kiel nie ustępujące zespołowi z Bundesligi. Poza tym FSV nie należy do jakiś tytanów bramkowych.
Mało wiem o pogodzie i brakach w składach, ale jak to wczoraj pokazało, nie ma to wielkiego znaczenia. Ambitna postawa gospodarzy, własny stadion, pora meczu i rywal, to wystarczające powody, aby pokazać ambicję i chęć woli walki.

DRAW and UNDER 2,5

Holstein Kiel - Borussia Dortmund : Azjatycki handicap ( 1.75 : 0 )
typ: 2
kurs: 1.92 w Betsson

Mistrz Niemiec w ćwierćfinale DFB-Pokal zmierzy się z zespołem Holstein Kiel grającym na co dzień w Regionalliga Nord (czyli ten sam szczebel co rezerwy Dortmundu). Wydaje się więc, że ekipa Jurgena Kloppa jest zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu, tym bardziej, że wiosnę rozpoczęła w imponującym stylu. Najpierw 5-1 na wyjeździe z HSV, następnie 3-1 u siebie z TSG Hoffenheim i w ostatni piątek 2-0 na wyjeździe nad Norymbergą.
Forma więc wysoko, dobrze wygląda gra w ofensywie gdzie pod nieobecność Mario Gotze znakomicie prezentuje się Kuba Błaszczykowski. Cięży również fakt, że odblokował się w ostatnim meczu Lucas Barrios. Dzisiaj jednak Borussia zagra w optymalnym zestawieniu (niemal identycznym jak w ostatniej kolejce ligowej). Niemal ponieważ kontuzjowanego Svena Bendera zastąpi prawdopodobnie Moritz Leitner, który jednak spisał się ostatnio dobrze więc powinien dać sobie radę.
Holstein Kiel jest to drużyna, która jeszcze w tym roku nie grała meczu o stawkę, może więc im brakować meczów o punkty. Myślę, że mistrzowie Niemiec nie pozostawią w tym starciu złudzeń i pewnie wygrają to spotkanie. Dlatego też typ z mojej strony na handicap azjatycki -1.75.