Liga Europejska

Rusza Liga Europejska ! Do boju Biało-Czerwone.

Dzisiejszego dnia inaugurują rozgrywki Ligi Europejskiej, i przed Polską reprezentacja dwumecz z Izraelem. Czy młode dziewczyny, sprostają silnej kadrze Izraela?

Nasze Orzełki, postarają się powalczyć, mimo braku kilku podstawowych zawodniczek. Trener Popik zdecydował się powołać na LE młode siatkarki, dla których przygoda z kadrą narodową seniorek dopiero się rozpoczyna. W składzie znalazła się między innymi najlepsza blokująca i jedna z najlepiej serwujących poprzednich rozgrywek Orlen Ligi, Kamila Ganszczyk. Popik postawił również na Magdalenę Wawrzyniak, która jest znana kibicom siatkówki, w ostatnim sezonie występowała w PGNiG Nafcie Piła i choć była liderką tego zespołu, to wiodło się jej ze zmiennym szczęściem.

Trener Popik skomentował – Wynik na pewno się liczy i będzie on dla nas bardzo ważny. Aczkolwiek naszym celem jest grać jak najlepiej i zakwalifikować się do Final Four. To byłoby bardzo fajne dla tych dziewczyn, bo niektóre stawiają pierwsze kroki w dorosłej siatkówce. Są młode, bardzo dobrze rokujące. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie to procentowało i polska reprezentacja będzie miała z nich pożytek”
Gospodynie są czterokrotnym uczestnikiem Ligi Europejskiej, w której występowały w latach 2010-2013, zajmując odpowiednio czwarte, dziesiąte, dziewiąte i ósme miejsce. W swoim debiucie odniosły największy sukces, gdyż zakwalifikowały się do Final Four, gdzie jednak przegrały oba mecze. Przed wylotem do Izraela Biało-Czerwone podczas obozu w Miliczu rozegrały dwa sparingi z rosyjskim zespołem Bałakowo, które wygrały 3:0 i 3:2.

Nasze typy: Wygrana Polski, powyżej 182.5 pkt, liczby setów 1-3 dla Polski

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Turniej Final Four Ligi Europejskiej!

Dzisiejszego dnia odbędzie się mecz pomiędzy Polską a Słowenią w turnieju Final Four. W finałach wezmą udział zwycięzcy grup A i B – Estończycy i Słoweńcy, a także najlepszy zespół z drugiego miejsca, którym okazała się Macedonia. Stawkę uzupełnią gospodarze – Polacy.
Nie ma co ukrywać, iż Biało-Czerwoni nie są stawiani w roli faworyta Ligi Europejskiej. Ze wszystkich zespołów, które w czwartek oraz piątek rywalizować będą w Wałbrzychu, w fazie grupowej zaprezentowali się najsłabiej, wygrywając sześć z dziesięciu meczów. Swoje dobre występy polska drużyna przeplatała z tymi bardzo słabymi, ale w Final Four maja być w swojej najlepszej dyspozycji. Michał Gogol drugi trener reprezentacji zapowiada – “Final Four będzie dla nas najlepszą, decydującą lekcją. Można nawet powiedzieć, że sprawdzianem umiejętności, które nabyliśmy zarówno podczas Igrzysk Europejskich, jak i fazy grupowej Ligi Europejskiej. Na swoim terenie będziemy chcieli wygrywać oraz pokazać się z jak najlepszej strony”. W pojedynku ze słoweńską kadrą kluczowe może okazać się zatrzymanie ich fantastycznej gry ofensywnej. W dotychczasowych meczach drużyna imponowała zagraniami na siatce, zachwycając przede wszystkim mocą uderzenia. Silnym punktem Słoweńców jest również dyspozycja w polu serwisowym. Poszczególni zawodnicy zagrywką potrafią rozstrzygnąć losy spotkania, zachowując przy tym zimną krew. Pierwszy trener reprezentacji Polski podkreśla – ” Chcielibyśmy wygrać półfinał. Zrobimy wszystko, aby zagrać w finale. Dla nas byłby to na pewno duży sukces. Trzeba jednak pamiętać, że dla nas celem jest przygotować tych chłopaków do grania w pierwszej reprezentacji. Wyniki nie są najważniejsze, ponieważ my nie pracujemy tak, jak w klubie, gdzie staramy się ogrywać jedną szóstkę i chcemy, by ona wypracowała jakiś poziom sportowy. Dokonujemy bardzo często zmian. Chodzi o to, aby każdy z tych chłopaków miał możliwość sprawdzenia się i podnoszenia swoich umiejętności poprzez grę, choć co prawda odbija się to na wynikach “.

Polska drużyna wystąpi w najsilniejszym składzie osobowym. W czwartek oraz piątek w Wałbrzychu kibice mogą być świadkami naprawdę interesujących pojedynków. Biało-Czerwoni zapowiadają, że zrobią wszystko, aby historyczny medal Ligi Europejskiej wywalczyć. Podium rozgrywek byłoby dla tej grupy zawodników na pewno ogromnym sukcesem. Trzymajmy kciuki za Polaków i głośnio dopingujmy. Jesteśmy potęgą siatkarską na mapie świata, nie tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej. Udowodnijmy to przed naszymi kibicami. Do boju Biało – Czerwoni!

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

hehe, bulgarskie sprzedawczyki, wchodzcie w Tajwan poki jeszcze czas, 1.65 zaplaca