Posted by: speedo99
Dziewczyny... kobiety... czyli jakie macie na nie sposoby ? - 06/10/2006 09:33
Rozmowa na gg z dziewczyną
Ona: to się nie uda...
On: uda się, zobaczysz
Ona: nie, to nie ma sensu
On: ma sens tylko musimy w to mocno wierzyć
Ona: nie, to nie może się udać... idę sobie pa
.... Po paru dniach rozmów w takim stylu
Ona: to się nie uda...
On: uda się, zobaczysz
Ona: nie, to nie ma sensu
On: skoro tak ciągle mówisz, to ja też zaczynam wierzyć że to nie ma sensu
Ona: Cooooo ?? Ty w to też już nie wierzysz.. dlaczego to robisz ?? ((( ide w cisze
On: Nie idź
Ona: Idę muszę.. nic tu po mnie
On: Nie, zostań pogadamy
Ona: Nie mogę... pa
On: No dobra idź, pa
Ona: Chcesz żebym poszła, to idę ((
Inna dziewczyna, inna sytuacja
Pewnego razu w związku... trwającym parę dni żegnam się z dziewczyną odprowadzając ją do domu. Wszystko jest w porządku do momentu gdy godzinę po tym nagle na gg rozmowa zaczyna się tak
Ona: Cześć... mam poważne pytanie
On: Cześć... jakie ?
Ona: Kiedy chciałbyś mieć dziecko ??
(dziewczynę znam parę dni)
On: nie wiem, gdzieś w wieku 25-26 lat czyli za 2-3 lata
Ona: a to się nic nie uda (( bo ja bym chciała już za parę miesięcy.... muszę się zastanowić nad tym związkiem
Kolejna sytuacja :
Dziewczyna nie odzywa się od 3 dni... myślę czy się jej nic nie stało piszę jeden SMS, drugi... nic nie odpisuje...
Nagle po upływie 3 dni przychodzi SMS "Cześć kochanie, co robisz.. oglądałeś wczoraj bajkę o Asterixie.. jak nie to Ci opowiem o czym była"
Odesłałem jej SMS-a że nie oglądałem (żeby nie było że się z dziećmi zadaje dziewczyna miała 22 lata )
Na to przychodzi 16 SMS-ów... jeden po drugim z opisem bajki a Asterixie w stylu "No i potem Asterix poszedł z Obelixem nazbierać drewna i rozpalili ognisko, w tym czasie wioskę zaatakowali dzicy itp."
A ja patrzę i nie wiem co się dzieje )
Dochodzą oczywiście do tego inne mniejsze fazy z innymi dziewczynami...
Ona: cześć musimy poważnie porozmawiać
On: dobrze, o której ?
Ona: za dwie godziny ... to ważne
Dwie godziny później
On: No dobra, co się tym razem stało ?
Ona milczy
On: Słońce co się stało ?
Ona: Nie wiem
Ona: Idziemy na spacer do lasu ?
On: Tak, idziemy
Ona: A czemu nie na miasto ?
On: Bo chciałaś iść na spacer do lasu
Ona: hmmm ja czuję że Ty się wstydzisz ze mną pokazywać na mieście ... foch
Heh oczywiście nie wszystkie są takie "specyficzne" ale takie przypadki jak powyżej zdarzają się dość często
Wy też macie takie "dziwne" rozmowy ze swoimi byłymi, obecnymi dziewczynami, kobietami ?
Ona: to się nie uda...
On: uda się, zobaczysz
Ona: nie, to nie ma sensu
On: ma sens tylko musimy w to mocno wierzyć
Ona: nie, to nie może się udać... idę sobie pa
.... Po paru dniach rozmów w takim stylu
Ona: to się nie uda...
On: uda się, zobaczysz
Ona: nie, to nie ma sensu
On: skoro tak ciągle mówisz, to ja też zaczynam wierzyć że to nie ma sensu
Ona: Cooooo ?? Ty w to też już nie wierzysz.. dlaczego to robisz ?? ((( ide w cisze
On: Nie idź
Ona: Idę muszę.. nic tu po mnie
On: Nie, zostań pogadamy
Ona: Nie mogę... pa
On: No dobra idź, pa
Ona: Chcesz żebym poszła, to idę ((
Inna dziewczyna, inna sytuacja
Pewnego razu w związku... trwającym parę dni żegnam się z dziewczyną odprowadzając ją do domu. Wszystko jest w porządku do momentu gdy godzinę po tym nagle na gg rozmowa zaczyna się tak
Ona: Cześć... mam poważne pytanie
On: Cześć... jakie ?
Ona: Kiedy chciałbyś mieć dziecko ??
(dziewczynę znam parę dni)
On: nie wiem, gdzieś w wieku 25-26 lat czyli za 2-3 lata
Ona: a to się nic nie uda (( bo ja bym chciała już za parę miesięcy.... muszę się zastanowić nad tym związkiem
Kolejna sytuacja :
Dziewczyna nie odzywa się od 3 dni... myślę czy się jej nic nie stało piszę jeden SMS, drugi... nic nie odpisuje...
Nagle po upływie 3 dni przychodzi SMS "Cześć kochanie, co robisz.. oglądałeś wczoraj bajkę o Asterixie.. jak nie to Ci opowiem o czym była"
Odesłałem jej SMS-a że nie oglądałem (żeby nie było że się z dziećmi zadaje dziewczyna miała 22 lata )
Na to przychodzi 16 SMS-ów... jeden po drugim z opisem bajki a Asterixie w stylu "No i potem Asterix poszedł z Obelixem nazbierać drewna i rozpalili ognisko, w tym czasie wioskę zaatakowali dzicy itp."
A ja patrzę i nie wiem co się dzieje )
Dochodzą oczywiście do tego inne mniejsze fazy z innymi dziewczynami...
Ona: cześć musimy poważnie porozmawiać
On: dobrze, o której ?
Ona: za dwie godziny ... to ważne
Dwie godziny później
On: No dobra, co się tym razem stało ?
Ona milczy
On: Słońce co się stało ?
Ona: Nie wiem
Ona: Idziemy na spacer do lasu ?
On: Tak, idziemy
Ona: A czemu nie na miasto ?
On: Bo chciałaś iść na spacer do lasu
Ona: hmmm ja czuję że Ty się wstydzisz ze mną pokazywać na mieście ... foch
Heh oczywiście nie wszystkie są takie "specyficzne" ale takie przypadki jak powyżej zdarzają się dość często
Wy też macie takie "dziwne" rozmowy ze swoimi byłymi, obecnymi dziewczynami, kobietami ?