Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 17/05/201019:44
Originally Posted By: Krystiann
VISCA EL BARCA VISCA EL CATALUNYA!!!!!
Madrid cabron, saluda al CAMPEON!!!
Forza Blaugrana!!!!!
Visca el Barça !!!!!!
"Madrid, cabrón, saluda al Campeón"
No i jeszcze radosny uśmiech na mej twarzy wywołuje wspomnienie tych śmiesznych kibiców Realu, którzy tak szyderczo wyśmiewali Barcelonke po odpadnięciu z półfinału LM z Interem, a sami po sezonie jak zwykle... "z ręką w nocniku"
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 17/05/201020:19
Originally Posted By: lupus
Fajna koszulka, ale gwoli scislosci trzeba dodac, ze na sprzedazy camisetas z nazwiskami Ronaldo i Kaki Real zarobil 250 milionow
Inna sprawa, ze taka pseudobudowa zespolu nie ma szans powodzenia, nowy Zidane predko sie nie pojawi.
Real nie ma zaplecza, wiec kupuje. Maja nazwiska, nie maja zespolu. Fiorentino zna sie na interesach, ale o pilce ma mgliste pojecie. Zaden trener nie spelni jego oczekiwan, jedynego, ktory poradzil sobie z gwiazdkami, wyrzucil (Capello).
W sezonie 2010/11 Barca z Fabregasem ponownie wygra lige.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 17/05/201020:34
Otóż to. Barcelona jak najbardziej zasłużenie zdobyła mistrzostwo i bardzo dobrze, bo przyjemnie się oglądało spotkania z ich udziałem, nawet to z Interem w LM (1:3), a może zwłaszcza to, przyniosło naprawdę fajne emocje.
Inną sprawą pozostaje czy Real chce budować zespół do wygrywania, czy zespół do zarabiania (nie wiem) ale jak widać "zarobkowanie" im wychodzi, mówiąc "christiano ronaldo" większość kojarzy Real (już nie MU),a kibice kibice chyba pozostaną nadal wierni. Ciekawy temat do dłuższej rozmowy, tym bardziej, że nawet na forum dyskutowany już kilkukrotnie.
Od razu skoro już coś napisałem to zapytam kibiców Barcelony, czy pisanie o Barcelonie, "Barcelonka" nie uwłacza trochę godności klubu. (Realek, Menchesterek, Interek ... Barcelonka - brzmi jakoś niesympatycznie) - to tylko pytanie.
A co mnie cieszy? Za dużo by wszystko wymienić. Ogólnie - to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. ;-)
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 17/05/201021:03
Do mnie pijesz Master.com back, więc już odpowiadam.
Masz rację, że może nie brzmi to najlepiej, ale nie uważam, że uwłacza to w jakikolwiek sposób godności klubowi. Dlaczego tak napisałem ? Jedynymi powodami były: wielka/ogromna sympatia do klubu FC Barcelona oraz ogromna radość ze zdobycia mistrzostwa po jakże ciężkim sezonie.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 18/05/201000:27
Originally Posted By: Master.com back
Od razu skoro już coś napisałem to zapytam kibiców Barcelony, czy pisanie o Barcelonie, "Barcelonka" nie uwłacza trochę godności klubu. (Realek, Menchesterek, Interek ... Barcelonka - brzmi jakoś niesympatycznie) - to tylko pytanie.
Raczej nie, jezeli ktos ma dobre intencje
Nigdy nie slyszalem w Barcelonie, by ktos mowil Barcita czy Barcilla.
Swoja droga sam sie zlapalem na zdrobnieniach, poniewaz kibicuje rowniez jednemu z francuskich klubow i nieraz zdarzylo mi sie powiedziec "Montpelierek znow wygral !"
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 18/05/201001:36
Originally Posted By: Master.com back
Otóż to. Barcelona jak najbardziej zasłużenie zdobyła mistrzostwo i bardzo dobrze, bo przyjemnie się oglądało spotkania z ich udziałem, nawet to z Interem w LM (1:3), a może zwłaszcza to, przyniosło naprawdę fajne emocje.
Inną sprawą pozostaje czy Real chce budować zespół do wygrywania, czy zespół do zarabiania (nie wiem) ale jak widać "zarobkowanie" im wychodzi, mówiąc "christiano ronaldo" większość kojarzy Real (już nie MU),a kibice kibice chyba pozostaną nadal wierni. Ciekawy temat do dłuższej rozmowy, tym bardziej, że nawet na forum dyskutowany już kilkukrotnie.
Od razu skoro już coś napisałem to zapytam kibiców Barcelony, czy pisanie o Barcelonie, "Barcelonka" nie uwłacza trochę godności klubu. (Realek, Menchesterek, Interek ... Barcelonka - brzmi jakoś niesympatycznie) - to tylko pytanie.
A co mnie cieszy? Za dużo by wszystko wymienić. Ogólnie - to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. ;-)
jak dla mnie niezłe zawody rozegrał Barca lepiej kadrowo wygląda ale jak Jose weźmie stery tam to zobaczysz co znaczy Real Real - Lazio 4ever
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 18/05/201006:12
Jakoś na San Siro autobusu nie parkował, a Barcelona była bardziej bezradna jak w drugim meczu. Gdyby nie to że grali w 10 po pięknym aktorstwie to i na Camp Nou sprawiłaby że Barcelonie zrobiłoby się jeszcze bardziej głupio. Ciśnienie tak by im skoczyło, żeby podczas meczu już włączali zraszacze
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/05/201023:51
moze nie uśmiech ale mała satysfakcja
jade ja dziś sobie jade jak to codzien w pracy patrze a na srodku drogi jakaś spora włochata kulka. Ledwo to wyminąłem, przejechałem kawałek, postanowiłem sie wrocić, bo ruch sporawy a może to byc niebezpieczne dla innych jadących pomyślałem. Okazał się to mały jeżyk, pocieszne zwierzątko nie wiem czy wystraszone czy jak ale nie ruszało się na srodku drogi. Wiec ściągnąłem go na pobocze, jak poczuł trawe od razu spierdzielił w krzaki ot taki dobry uczynek
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 02/06/201006:39
"It also opens up the possibility that, should Rafael Nadal win the title, the Swiss will lose the top ranking just a week before equalling Pete Sampras's record of 286 weeks at number one."
sprężaj się "drapiący po dupie" abym znowu mógł napisać
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 02/06/201020:35
powrót z Wawy, tam zakorkowana droga bo inteligenci na moscie zwalniają patrzec na wysoki poziom wisły. przez cb leci: co wy k*rwa warszawiaki wody nie widzieliscie, po co droge zapychacie? odpowiedz: zamknij morde wiesniaku pierwszy rozmówca: k*rwa durniu warszawiak jestes, twoja babka furmanką zapie*dalała z wiochy bo nie miala co do gara wlozyc a teraz k*rwa mieszcuch jestes i dalej słoma z butow ci wyłazi. ze wsi przyjechałes na wies wrocisz.
cisza...
z innych cb: - - drugi: dobre - ktostam, dobre az sie zona smieje.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 09/06/201004:41
od poczatku miesiaca brak neta.. z jednej strony napisalem dosc sporo pracy i mam ponad pol sesji za soba z drugiej strony strasznie nie wygodna sytuacja
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 16/06/201001:02
Tomas Pacesas, a także Sergio Scariolo i Svetislav Pesić to najpoważniejsi kandydaci na trenera koszykarzy Olympiakosu Pireus - twierdzą greccy dziennikarze.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 19/06/201019:29
Wiecie co mnie cieszy? Włączam dzisiaj kompa, odpalam Firefoxa, przeglądam standardowe stronki jak to codziennie i co? I nic. Żadnych mord polityków, kandydatów, spotów wyborczych itp.
Nie muszę się dzisiaj martwić o to, że Bronek czy inny Jarek zaskoczą mnie swoim głosem w którejś z zakładek
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 26/06/201001:26
kilka wygranych kuponów oraz,
jutrzejszy OUT TOWN RAPS ,w Białej Podlaskiej program: 18:15- 19:30 Małpa 19.30 - 20:30 Zeus 20:40 - 21:00 Freestyle 21:30 - 22:30 Hifi Banda 22:30 - 22:45 Breakdance 23:00 - 24:00 Warszafski Deszcz Jak na taka Biała, nie jest źle.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201003:06
szwajcarski bufon za burtą
Po meczu mnie to jakoś specjalnie nie cieszyło, do momentu jak wyskoczył z tym na konferecji :
Cytat:
Federer said at his post-match news conference that he was bothered by back and leg trouble.
“If I’m healthy, I can handle these guys,” he said. “When you can’t play freely, that’s the kind of performance you get.”
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201004:35
To była Gogecik prowokacja dziennikarzy Mozna bylo sie spodziewac ze dzis po takim czyms z takim czyms Fed wystrzeli i cos w tym stylu powie Zreszta styl niektorych pytan zadawanych zenujący. Nie bede tu tlumaczyl Feda bo troche sie zapedzil ale ku.restwo dziennikarsie jest wszedzie nie tylko w Polsce
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201005:45
Originally Posted By: Goget
szwajcarski bufon za burtą
Bufon ?
Goget, spojrz na swojego idola, Grzebodupa, to jest kwintesencja bufonady, a na gracza z taka klasa jak Federer przyjdzie nam ładnych pare lat poczekać.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201005:49
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: Goget
szwajcarski bufon za burtą
Bufon ?
Goget, spojrz na swojego idola, Grzebodupa, to jest kwintesencja bufonady, a na gracza z taka klasa jak Federer przyjdzie nam ładnych pare lat poczekać.
a co rafa zrobil ze bufon? (wycaiganie rrodzynek to jeszcze chyba nie bufonada )
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201007:04
Originally Posted By: tyson
a co rafa zrobil ze bufon? (wycaiganie rrodzynek to jeszcze chyba nie bufonada )
Też się chętnie dowiem, w końcu amk tamtejszy i podobno się boi lodówkę otwierać, żeby Nadal nie wyskoczył.
Zważywszy na fakt, że tenisem jak sam przyznał za wiele się nie interesuje, nie spodziewam się fajerwerków i bardziej wierze Koniowatej :
"I mean, one thing I like about Nadal is that he is such a great champion, he is so humble, always has kind words for everybody, he is a role model for everybody," said Jankovic.
"Federer is a great champion, I don't want to get in a fight with him but why does he care, I really don't understand. Why does he need to do that?"
Jankovic said Federer should not criticise fellow players. "I don't think it's nice to attack other players.
"If he retired, he probably had his reasons, he knows better. You cannot attack someone when you don't have proof, when you don't have a piece of evidence."
Co do tyłka Nadala skoro się wszyscy tak nim interesują :
Tak się z jajem odpowiada na durnowate pytania dziennikarzyn
Trochę irytujące jest jego zachowanie na korcie i znalazło by się sporo zawodników o większej klasie od niego, ale sore looser Ferdziu z pewnością się do nich nie zalicza. Przy całym szacunku do jego osiągnięć
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 01/07/201007:29
Co do tego, że Roger to bufon
Swego czasu (10/09/2008 ok 9:30 polish time) wracając z w&t miałem międzylądowanie na Zurich Airport, jakież było moje zdziwienie gdy w przejściu z samolotu przez kaftan zauważyłem grupkę stojących ludzi, a pośród nich Rogera, od razu wyciągnąłem fociaka...
...niestety nie dało się w żaden sposób opuścić kaftana, by też zdobyć jakiś autograf
Nadal niektórzy uważają, że Roger, żywa legenda sportu, który jest w stanie po wyczerpującym turnieju i kilkugodzinnym locie samolotem podejść do chłopaków z obługi lotniska by podpisać się im na koszulkach to taki bufon ??
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 05/07/201003:44
Ciesze sie, iz skonczyly sie wybory. Co prawda wygral z dupy kandydat, z partii z dupy, ale przynajmniej nie bede musial juz wszedzie ogladac tych slodko pierdolacych mord.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 06/07/201004:23
"Reprezentacja Polski wręcz zmiażdżyła ekipę Niemiec, gospodarzy Mistrzostw Świata U-17 i niepokonanych do tej pory koszykarzy na tym turnieju, zwyciężając ostatecznie 79:33".
Tak Niemców to chyba dawno nie zlaliśmy i to na ich terenie. Szkoda, że w piłce takie "cuda" się nie zdarzają
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 06/07/201005:41
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201006:11
Originally Posted By: takizwykły
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201006:14
Originally Posted By: takizwykły
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
Deutschland Deutschland Aufiderzein!!! Są lepsi od nas ale w mordowaniu niewinnych ludzi
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201006:33
Originally Posted By: AGASSI
Originally Posted By: takizwykły
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
pozdrowienia od Polaczków
Takazwykła szwabska qrwa, ale dzis przegrała Germancy
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201006:33
Originally Posted By: takizwykły
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
PS: za "Polaczków" powinieneś dostać z 3 dni bana...
Kto teraz będzie jadł kozy z nosa w finale... pewnie jakby zagrali to trener "kulałby" na dwie ręce ...
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201007:12
Originally Posted By: ultra1978
Originally Posted By: takizwykły
A mnie uraduje tryumf Niemców na Mundialu. Tak, tak. Ale tylko z jednego powodu: Chce zobaczyć smutek Polaczków, mających od zawsze kompleks Niemców i zawsze życzących im źle tylko dlatego, że są lepsi od nas. (A po drugie nie lubię Holandii i Hiszpanii).
Swoją drogą, trzeci mundial z rzędu, a oni są w czwórce..
Deutschland Deutschland Aufiderzein!!! Są lepsi od nas ale w mordowaniu niewinnych ludzi
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 08/07/201017:26
Originally Posted By: codi
Ciesze sie, iz skonczyly sie wybory. Co prawda wygral z dupy kandydat, z partii z dupy, ale przynajmniej nie bede musial juz wszedzie ogladac tych slodko pierdolacych mord.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 09/07/201016:05
Znalazłem kupon na wartość 193 zł 70 groszy z fortuny.
Idąc sobie wczoraj leżał kupon, podniosłem go i było na nim 7 meczy.Znalem tylko wynik 1 meczu Polska - Kuba 2 spotkanie była 2.Mecze z 4 lipca.Za ładnie wyglądał żeby go nie sprawdzić.Wchodzę do fortuny i bez sprawdzania wyników dałem do sprawdzenia.Pani najechała na kod kreskowy i pyta czy wypłacamy.Fart niesamowity.:) niestety ktoś ma przykro.życie.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 20/07/201017:57
Zakopane
Pikne te Nasz Tatry widok z Czarnego Stawu na Morskie Oko 10/10 z Gąsienicowego na Orlą Perć 10/10 ładna panorama Tatr z Nosala i basen na Szymoszkowej z widokiem na Giewont
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 22/07/201006:59
Komentarz pod jakims durnym filmikiem na yt :
"Jakby mi ktoś powiedział kilka lat temu, że Lech będzie walczył z Interem jak równy z równym to bym nie uwierzył! A tu jeszcze zwycięstwo po karnych, musi być wielka feta na rynku w Poznaniu! "
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 23/07/201003:12
A skoro już jesteśmy przy tym temacie, to "bezrobocie" jest złym słowem. Nic samo nie przychodzi i na giełdzie też trzeba się napocić, żeby zobaczyć efekty. Gdy swojej małżonce zakomunikowałem, że za 10-15 lat mam zamiar zrezygnować z tradycyjnej kariery zawodowej, to mało mnie z domu nie wygoniła Mimo, że rozumie moją pasję, to ciężko jest jest zrozumieć że można z tego żyć na poziomie. Oczywiście najpierw trzeba zbudować porządny kapitał i uczyć się, uczyć się, uczyć się.
Za 2-3 tyg. wracam do pracy i szlag mnie trafia jak widzę, że siedząc w domu przed monitorem jestem w stanie zarobić więcej, niż użerając się z szefem, kolegami z pracy i klientami od 8 do 16 Ale to nic, jakoś wytrzymam. Cierpliwość popłaca
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 23/07/201003:23
Żona zrozumie Ale teściowie NIGDY Wiem to z autopsji Oni żyją schematem : "nie chodzisz codziennie na 8 godzin do roboty to skąd możesz mieć kasę" ........a nuż sprzedajesz po cichu dragi
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 23/07/201003:32
Cieszy mnie piekny weekend z Porsche Open A teraz lece sie napic z ekipa z mecz, co tez mnie cieszy niezmiernie Zycie jest piekne, "dziekuje ci panie Boze, kurwa, jest w pyta"
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 23/07/201003:33
Originally Posted By: AGASSI
Żona zrozumie Ale teściowie NIGDY Wiem to z autopsji Oni żyją schematem : "nie chodzisz codziennie na 8 godzin do roboty to skąd możesz mieć kasę" ........a nuż sprzedajesz po cichu dragi
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 23/07/201005:21
Originally Posted By: Szewa
Za 2-3 tyg. wracam do pracy i szlag mnie trafia jak widzę, że siedząc w domu przed monitorem jestem w stanie zarobić więcej, niż użerając się z szefem, kolegami z pracy i klientami od 8 do 16
Święte słowa Szewa. Ja mam to samo przeswiadczenie :/ Słabo mi sie robi jak pomyśle, że mam zapier.alać za 1200/m-sc, a na bf mam 2-3 razy tyle, siedząc przed monitorem i pijąc kawke. Szkoda, że nikt tego nie rozumie...
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 24/07/201020:22
wygralem ipoda touch w konkursie admirala, o ktorym nawet zapomnialem wiec jak przyszedl email to myslalem, ze to jakas sciema i dopiero po przekopaniu poczty miesiac wstecz odnalazlem ten konkurs, a wczoraj sprzet zostal mi dostarczony teraz pozostalo mi go szybko opchnac na allegro i bedzie kasa na jakis telefon bo dotychczasowy padl kilka dni temu
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 25/07/201001:57
To że nie ciągnie mnie już do buków od 11 lipca dziś byłem 1 raz i się nawet dowiedziałem że jestem na liście wygranych konkursu mundialowego, czapeczka ale zawsze coś.
Ale tak jak mówię nie gram, mam dobre samopoczucie nie martwię się wynikami, bez nerwowo, zamiast jak to bywa w moim większym procencie wtapiać to sobie kupuje odzież i jestem z tego bardzo zadowolony.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 25/07/201007:58
Originally Posted By: lamps
To że nie ciągnie mnie już do buków od 11 lipca dziś byłem 1 raz i się nawet dowiedziałem że jestem na liście wygranych konkursu mundialowego, czapeczka ale zawsze coś.
Ale tak jak mówię nie gram, mam dobre samopoczucie nie martwię się wynikami, bez nerwowo, zamiast jak to bywa w moim większym procencie wtapiać to sobie kupuje odzież i jestem z tego bardzo zadowolony.
mam tak samo jak Ty, poznałem pewną Kobitkę i od tamtej pory byłem 2 razy na stronie toto-mixa, ani razu w punkcie i nie mam zamiaru tam iść
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 29/07/201009:16
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: Lipi
może też tyle wytrwam
Qrwa...forum bukmacherskie, na którym jeden przed drugim wypina pierś do medalu, ze wytrzymuje i nie obstawia tydzień, miesiac, kwartał
forum bukmacherskie no i co z tego? Przez to,że jestem tu zarejestrowany i się udzielam to muszę grać? Skoro jestem w plecy to mam dalej robić debet na koncie czy lepiej sobie odpuścić na jakiś czas i odpocząć? Bez grania czuję się zdecydowanie lepiej i mam czas na wiele spraw. Nie wiem o co się przypierdalasz
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 29/07/201015:19
Originally Posted By: javapl
forum bukmacherskie no i co z tego? Przez to,że jestem tu zarejestrowany i się udzielam to muszę grać? Skoro jestem w plecy to mam dalej robić debet na koncie czy lepiej sobie odpuścić na jakiś czas i odpocząć? Bez grania czuję się zdecydowanie lepiej i mam czas na wiele spraw. Nie wiem o co się przypierdalasz
pozdrawiam
Luz, wyobraziłem sobie tylko, ze wbija tu jakis swierzak, szuka typow i ...czyta Wasze wyznania
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 29/07/201016:33
w przyszłym tygodniu urlopik 2 tygodnie w czasie wypadu wakacyjnego min spotkanie z Panem z mojego avatora, nie umie sie doczekac, reszta wyjazdu to fajnie ale na luzie a to spotkanie elektryzuje, zawsze byłem jego fanem
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201008:11
Originally Posted By: Luc Nilis
w przyszłym tygodniu urlopik 2 tygodnie w czasie wypadu wakacyjnego min spotkanie z Panem z mojego avatora, nie umie sie doczekac, reszta wyjazdu to fajnie ale na luzie a to spotkanie elektryzuje, zawsze byłem jego fanem
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201015:52
Originally Posted By: lucart
Originally Posted By: Luc Nilis
w przyszłym tygodniu urlopik 2 tygodnie w czasie wypadu wakacyjnego min spotkanie z Panem z mojego avatora, nie umie sie doczekac, reszta wyjazdu to fajnie ale na luzie a to spotkanie elektryzuje, zawsze byłem jego fanem
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201018:06
Originally Posted By: Twin Peaks
Originally Posted By: lucart
Originally Posted By: Luc Nilis
w przyszłym tygodniu urlopik 2 tygodnie w czasie wypadu wakacyjnego min spotkanie z Panem z mojego avatora, nie umie sie doczekac, reszta wyjazdu to fajnie ale na luzie a to spotkanie elektryzuje, zawsze byłem jego fanem
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201019:12
Originally Posted By: BookerS
Originally Posted By: Twin Peaks
Originally Posted By: lucart
Originally Posted By: Luc Nilis
w przyszłym tygodniu urlopik 2 tygodnie w czasie wypadu wakacyjnego min spotkanie z Panem z mojego avatora, nie umie sie doczekac, reszta wyjazdu to fajnie ale na luzie a to spotkanie elektryzuje, zawsze byłem jego fanem
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201020:06
Originally Posted By: Stoin
No może trochę o M.Piotrowskiego
"Punisher" to dla mnie legenda a spotkanie z Nim bedzie czyms niezapomnianym ojciec jest fanem jeszcze od amatorstwa Marka... i tak przeszło na mnie, a ze prawie bedzie miał prelekcje i konferencje sztuk walki niedaleko to bedzie szansa poznac go osobiscie... dla mnie to przekozak, Salety, Gołoty czy Pudziany to mu moga sznurowki wiazac przy bucikach, tylko ze te miernoty sa wszedzie a o Marku nie pamieta juz prawie nikt. Walki z Ruffusem czy Wilsonem to juz klasyka... Stoin raz jeszcze
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201020:10
Originally Posted By: Luc Nilis
Originally Posted By: Stoin
No może trochę o M.Piotrowskiego
"Punisher" to dla mnie legenda a spotkanie z Nim bedzie czyms niezapomnianym ojciec jest fanem jeszcze od amatorstwa Marka... i tak przeszło na mnie, a ze prawie bedzie miał prelekcje i konferencje sztuk walki niedaleko to bedzie szansa poznac go osobiscie... dla mnie to przekozak, Salety, Gołoty czy Pudziany to mu moga sznurowki wiazac przy bucikach, tylko ze te miernoty sa wszedzie a o Marku nie pamieta juz prawie nikt. Walki z Ruffusem czy Wilsonem to juz klasyka... Stoin raz jeszcze
Kozak bez dwóch zdań, Ci co znają jego dokonania pamiętają oj pamiętają
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 31/07/201020:20
Rozmowy o tych różnicach czasu między EU a USA, przypomniały mi, o moim pobycie. Różnica do East Coast to 5 godzin. Ahhh... Tęsknię za tym miastem, jedynym w swoim rodzaju...
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 07/08/201003:40
Wiem, że 6h dziennie dojazdów do pracy i 3h dziennie dla siebie powinno wkurzać, ale w człowieku wyzwalają się tak pozytywne cechy charakteru, że szok!
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 24/08/201017:33
Jakim cudem trener z ligi holenderskiej zdecydował się na pracę na futbolowej prowincji? Maaskant zapewnia, że nie wahał się ani chwili. - Moje spotkania z krakowianami trudno nawet nazwać negocjacjami. To była szybka piłka. Co mnie przekonało? Sama nazwa "Wisła" - zapewnia szkoleniowiec.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 24/08/201017:44
i dodał że chce walczyć o Lige Mistrzów... szkoda ze mu nikt nie powiedział ze polskie druzyny tam nie graja.. no chyba ze dostaniemy sie do kwali w azjatyckjiej edycji
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 24/08/201018:01
Originally Posted By: Gvizdek
i dodał że chce walczyć o Lige Mistrzów... szkoda ze mu nikt nie powiedział ze polskie druzyny tam nie graja.. no chyba ze dostaniemy sie do kwali w azjatyckjiej edycji
Zapewne nie wie, ze do jego obowiazków bedzie nalezało dzwonienie do byłego magazyniera z Myslenic, niejakiego Cupiała.
Wszyscy podwładni musza zwracać sie do udzielnego chama słowami : "Dzień dobry, panie prezesie-włascicielu"
Swoja droga, to co z Hynkiem ? Pewnie wrócił do Afryki, pracę znajdzie, przeciez tam powstaja ciągle jakies nowe kraje
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 28/08/201006:37
Bezdomny - Niestety tutaj się z Tobą nie zgodzę jeśli chodzi o nawet minimalny postęp naszej ligi. To, że Lech awansował (tak przy okazji to gratulacje) było dziełem czystego przypadku i słabej dyspozycji ukraińców a nie techniki czy postępu w rozwoju naszego futbolu. Nie ma co się oszukiwać, do póki "istnieje" Nasze "Myśl szkoleniowe" daleko nie zajdziemy a wręcz będziemy się cofać. Moim zdaniem "kariera" Zielińskiego w Lechu powolutku się kończy... Pytanie tylko co dalej? A odpowiedź nie nastawie już tak optymistycznie aby wywoływać uśmiech na twarzy. Pozdrawiam.
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 29/08/201006:54
Gość który komentuje lige Brazylijską na kanale Sportklub ... Bartłomiej Rabij o ile się mylę
Przyjemnie posłuchać gościa, który oprócz tego że komentuję to co się dzieje na boisku to jeszcze mnóstwo ciekawostek potrafi przekazac że człowiek siedzi i ogląda/słucha z rozdziawioną gębą
Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [20] - 29/08/201006:55
Originally Posted By: Stoin
Gość który komentuje lige Brazylijską na kanale Sportklub ... Bartłomiej Rabij o ile się nie mylę
Przyjemnie posłuchać gościa, który oprócz tego że komentuję to co się dzieje na boisku to jeszcze mnóstwo ciekawostek potrafi przekazac że człowiek siedzi i ogląda/słucha z rozdziawioną gębą