Koparko-ładowarka

Posted by: Chagall

Koparko-ładowarka - 17/10/2010 02:31

Panowie jestem na kupnie takiego sprzętu, nie wiem jeszcze jakiej firmy, jest może na forum ktoś kto pracował na takim sprzęcie? najlepiej na kilku firmach...
Posted by: Bartheezz

Re: Koparko-ładowarka - 17/10/2010 21:32

Zależy co chcesz nią robić smile Tez się rozglądam właśnie za takim sprzętem i zastanawiam się czy do robot brukarskich (przy drogowych) wystarczy ładowarka czy jak już to wydać trochę więcej i kupić koparko - ładowarkę aby miała większy zakres mozliowści robot? I jak wyglądają procedury wzięcia takiego sprzętu w leasing? Trzeba wpłacić jakiś procent wartości na początku leasingu?
Takie coś wpadło mi w oko http://www.komatsupoland.pl/index.php?mid=65
Posted by: Chagall

Re: Koparko-ładowarka - 25/10/2010 20:50

Ja chcę robić wszystko grin a tak powaznie to maszyna musi być jak najbardziej wszechstronna , prawdopodobnie zdecydujemy się na TEREXA, Tobie polecam również koparko ładowarkę i zdecydowanie nie Komatsu, duzo zawodnej elektroniki, oczywiście najważniejsze to czy masz serwis pod nosem i jak się on ceni. Ja wybiorę raczej na czterech rownych kołach z obu skrętnymi osiami, maszyna będzię trochę słoniowata, ale w przypadku robót przy drogach czasami trzeba wjeżdzać w niezłe bagno , a 4x4x4 sie wtedy przyda. Kupuję terexa bo ma większość podzespołów jak JCB z tym ze ma silnik perkinsa, a JCB teraz montuje jakiś swój wynalazek który ponoć jest paliwo żerny, wolę sprawdzonego perkinsa, chociaż puki co czekam na oferty z innych firm , być moze ktoś zaskoczy ofertą smile
Posted by: Bartheezz

Re: Koparko-ładowarka - 25/10/2010 21:47

Lessing czy kredyt?
A co myślisz o New Holland?
Posted by: mathje

Re: Koparko-ładowarka - 26/10/2010 00:59

Mam pytanie do osob posiadajacych uprawnienia na koparko-ładowarki . Czy trudno jest zdać egzamin na taki sprzet?W jakich granicach oscylują zarobki takowych ludzi , czy trudno znleźć pracę,czy trzeba mięc prawo jazdy zrobione aby zaczać kurs.Odpowiedź moze byc na PW

Dziekuje i sory ,że sie podpinam ale akurat interesuje się takim kursem a ludzie tu sie wypowiadajacy pewnie wiedzą co i jak wink piwo
Posted by: Bartheezz

Re: Koparko-ładowarka - 26/10/2010 05:18

Z tego co sie orientuje to abys mogl sie poruszac koapra po ulicach musisz miec prawko
Posted by: kacperek76

Re: Koparko-ładowarka - 26/10/2010 16:56

Originally Posted By: mathje
Mam pytanie do osob posiadajacych uprawnienia na koparko-ładowarki . Czy trudno jest zdać egzamin na taki sprzet?W jakich granicach oscylują zarobki takowych ludzi , czy trudno znleźć pracę,czy trzeba mięc prawo jazdy zrobione aby zaczać kurs.Odpowiedź moze byc na PW

Dziekuje i sory ,że sie podpinam ale akurat interesuje się takim kursem a ludzie tu sie wypowiadajacy pewnie wiedzą co i jak wink piwo

Niedawno konczylem taki kurs. Zdanie egzaminu to byl przyslowiowy Pikus, Pan Pikus grin Wszystko zalezy od Twojej wiedzy ;), a takze od osrodka i komisji egzaminacyjnej. Zarobki tez sa uzaleznione od miejsca pracy. Slyszalem o stawkach 8pln/h, mi ostatnio proponowali 13pln/h ale ze wzgledu na spore dojazdy odmowilem. Ze znaleziemien pracy jest roznie, przewaznie szukaja z uprawnieniami i min 2letnim doswiadczeniem, polski paradoks. Prawko nie jest wymagane aby robic kurs, natomiast jest niezbedne aby poruszac sie sprzetem po drogach.
Posted by: Chagall

Re: Koparko-ładowarka - 27/10/2010 01:36

Originally Posted By: Bartheezz
Lessing czy kredyt?
A co myślisz o New Holland?
nie wiem, koparkę kupuje mój brat do swojej firmy, ja tylko analizuję sprzęt i wybieram ofertę bo on nie ma do tego głowy i czasu, sam zupełnie się nie znam, cała wiedzę pozyskuję z kopaczka.pl czytając opinię operatorów i handlarzy oraz z folderów, new holand to tańszy sprzęt, ale nie ma przychylnych opinii, chociaż u mnie widzę ze robi koleś drogi na takim sprzęcie, jak się sprawuje to nie mam pojęcia. Właśnie dlatego poszukuję operatorów którzy na różnych maszynach pracowali aby z ich doświadczeń coś uszczknąć.
Co do formy zakupu to jeszcze nie ma decyzji, być moze bedzie za gotówkę bo koniec roku i trzeba kosztów szukać, byc moze bedzie w kredycie , ale lessing odpada


Co do kasy i kursów . Kasa to myśle że zalezy od regionu i ilości bezrobotnych operatorów na rynku, tu u nas to min 12/godz , na pewno bywają skrajne przypadki , a kurs pikuś o ile jesteś odpowiedzialny i wies czego chcesz, z dwóch pracowników wysłanych na kurs jeden przeszedł bez problemu , drugi teorii nie zdał smirk
Posted by: mathje

Re: Koparko-ładowarka - 27/10/2010 18:04

dziekuje za info...w mojej okolicy znajomy zarabia 3,5 tysia bez wiekszego doswiadczenia ..młody chłopak..... to widze nieźle sie wkręcił.. piwo za info
Posted by: LEWY

Re: Koparko-ładowarka - 27/10/2010 19:45

Male pytanko, ale mysle dotyczace tematu. Ile kosztuje taki kurs? Czy sa jakies stopnie ? Jak to wyglada?
Pzdr
Posted by: kacperek76

Re: Koparko-ładowarka - 27/10/2010 21:31

Originally Posted By: LEWY
Male pytanko, ale mysle dotyczace tematu. Ile kosztuje taki kurs? Czy sa jakies stopnie ? Jak to wyglada?
Pzdr

ja placilem 1950pln, na kursie wiekszosc osob byla z posredniaka za free. sa 3 klasy uzaleznione od pojemnosci lyzki, po kursie otrzymujesz 3 klase, pozostala klase mozesz robic po chyba 2 latch praktyki...