Odchudzanie i Masowanie [7]

Kontynuacja poprzedniego tematu

Mam pytanie odnośnie glutenu w otrębach owsianych i ogólnie. Czy informacja o zawartości glutenu w produkcie musi być zawarta na opakowaniu? W sklepie na półce widziałem otręby owsiane górskie w 2 różnych cenach od różnych producentów. Na tańszych pisało, że zawiera gluten, a na droższych nie doszukałem się żadnej informacji o glutenie. Różnica w cenie to około 1zł na opakowaniu.

Nie mam zielonego pojęcia.
Podbij na jakies fachowe forum.

Od 3 tyg trzymam dietę. Ogólnie mocniej z białkiem, zdrowe tłuszcze i tnę węgle.
A dziś totalnie uwaliłem dietę ... już rano wyszedłem na głodnego, potem kupione kanapki w pracy.
I był taki sajgon, że nic nie zjadłem przez cały dzień.
Jedynie wcinałem Toblerone (genialne!) mimo, że słodyczy nie ruszam od 3tyg.
Efekt taki, że wracając autobusem aż mi się źle robiło.
Być może odbiło się to też na moim bieganiu bo jednak nie czułem całkowitego powera.

A wczoraj miałem mocny trening na siłce i dziś pewnie ze mnie wszystko wyciągnęło i przy takim jedzeniu organizm w kiepskiej formie ... jeszcze mnie głowa boli.
Cóż, nauczka aby nie odpuszczać zbytnio diety przy mocnym treningu ...

Źle ułożona dieta, skoro ciągnie do słodkiego..

duzo tutaj znawców, kazdy kazdego poprawia Ciekawy jestem jak wygladaja co poniektorzy. Moze kazdy wklei foty zeby zoabczyc jakie kto ma efekty treningów i ciagłego trzymania diety ???

E tam. Ja słodycze zawsze jadłem i nigdy nie będzie tak, że będę na nie obojętnie patrzył.
Tym bardziej gdy masz na swoim biurku postawione 0.75kg Toblerone ... a to nie jest jakaś czekolada z Biedronki

Po prostu źle sobie wszystko dziś ułożyłem i się posypało. Może też i gorszy dzień ...

wczoraj mialem trening, ostatnie cwiczenie to przysiady, mialem zrobic 3 serie bo planowalem dzis pobiegac i nie chcialem zbytnio miec zakwasow , po 2 seriach poszedlem do lazienki umyc rece bo mialem ujebane w magnezji (wczesniej martwy ciag robilem )i po drodze tak mi sie zle zrobilo ,ze az usiadlem na schodkach i chcialem zwymiotwoac , nawet nie myslaem o tym aby dojsc do lazienki , uratowalom nie tylk oto ,ze nie miealem czym wymiotowac...wogole od kilku tygodni jestem mocno zmeczony i zle sie czuje pod koniect reningu - cwicze ostatnio dosc nieregularnie , raz na tydzien, same cwiczenia zlozone jak ciagi, siady , podciagania,wyciskania

Jak już jeść czekolodę to tylko :

Najbardziej lubie marcepan, jogurt i te granatowe ;d

Tych nie jadlem.
Jak ruszysz dupe na hokej wez soba

Wy na diecie wpierd... czekolady? Myślałem, że tylko gorzka >70% dozwolona

Jakby kogos interesowalo, czekolady Lindt w makro po 6 zl z drobnymi.
Wrocilem wlasnie z zapasem

Wiadomo. Są genialne.
Ja kojarzę u siebie we Fresh Market po niemal 6pln sztuka.

Ile teraz kosztują w Niemczech? Kilka lat temu chyba płaciłem 70-80 eurocentów a wybór nieograniczony

Ech, właśnie wróciłem z siłki. Zjadłbym coś słodkiego a nie mam i do sklepu nie idę ...
Cóż, mam za to łososia i chudy twaróg z oliwą

7 luty. Czwartek.
Dzień ładowania.

Rok temu wpychałem pączki.
Teraz jeśli zjem jednego to będzie dużo.

Bo naprawdę nie mam ochoty

Ostatnio po bieganiu piję koktajl: kefir/jogurt naturalny/maślanka (zależy co mam pod ręką) + łyżeczka dżemu domowej roboty + dwie łyżeczki musli.
Coś pysznego

Ja za pączkami też tak średnio.
W dodatku większosć lukrowanych, az morde mi wykrzywia.

Ale zamierzam dorwać chrust. Nie wiem jak to sie w innych regionach nazywa.

chruściki, faworki

No, właśnie!

Panowie powiedzmy ze jestem w czasie redukcji ale moj temat przerabialismy
Sniadanie: 2 kanapki z wedlina lub serem do tego serek wiejski maly z biedronki

Sniadanie w pracy No wlasnie od okolo 1 miecha wpierniczalem saltki : salata pomidor ogorek itd no ale ile mozna wpierdzielac cos takiego Dzis bylo apogeum i nie zjadlem I moje pytanie Co polecacie wlasnie na taki posilek do pracy Jestem bardzo ciekawy

Obiad To co w domu przede wszystkim kurak ale tutaj bez udziwinien

I tak jak pisalem wczesniej nie chodzi o diete lecz sposob zycia

po miesiacu rezultat jest taki

-3cm w oponce i toco bezcenne duzo lepsze samopoczucie Zmeczenie wychodzi po wiekszym wysilku

Chcialbym poznac Wasze sposoby na sniadania pracowe

pozdrawiam

To nie sposób życia, to głodówka.

wystarcza mi do zycia LUPUS NA TWOJE PROPOZYCJE CZEKAM I LICZE

teraz to jego propozycje beda sie ograniczaly do paczkow i chruscikow

eeee
a tak z ciekawości to te owe potrawy to na jakich patelniach przygotowujecie?

rozważam zakup ceramicznej, granitowej ewentualnie żeliwnej

Za trudne pytanie:)

Mam jakas z tefala, wok tez z tefala, ale nie wiem co to za materiał
DO nalesnikow mam zwyklaka z marketu.

http://www.wisegeek.com/what-does-200-calories-look-like.htm

Ile powinna jeść gram białka na kg ciała męźczyzna w wieku 62 lat o wadze 115 kg przy wzroście 176 cm, żeby polecieć w dół? Aktywność fizyczna = rower stacjonarny tak co drugi dzien. Bo jak się wpisze w kalkulator zapotrzebowania kalorycznego to wychodzi jakoś ~2900 kalorii, ale to jest, żeby zachować wagę obecną, a ta jest niepożądana. Ojcu chodzi o to, żeby schudnąć jak najwięcej, jakie więc powinno być jego dziennie zapotrzebowanie na białko/weglowodany/tłuszcze?

JEsli chodzi o odchudzanie to raczej nie chodzi o bialko a o weglowodany. Ale odpowiadajac na Twoje pytanie to 1.5grama białka styka

mazik, jeśli dietę będzie miał ułożoną poprawnie pod względem B/T/W to może jeść równie dobrze 1,5 gr na kg, jak i 2 gr na kg masy ciała.

Zasadniczo 2 gr białka na kg masy ciała, 1 gr tłuszczu na kg masy ciała - reszta węgle (oczywiście te dobre węgle ;-) , nie cukry proste). Jak wpisałem to jest tylko i wyłącznie zasadniczo, białko nalezy zwiększać stopniowo, inaczej ciężko może być z jego trawieniem. I najlepiej niech będzie to białko z mięsa dodatkow z nabiału (unikać mleka - kazeina, choc to tez teoria).

Roślin - warzyw nie wlicza sie do bilansu dietetycznego, choc w wiekszosci posilków powinny byc (sporne jest czy powinny byc przed treningiem - sałata, ogórek nie zaszkodzi etc.).

Przy takim otłuszczeniu jak podałeś - 115/176 cm - zakładając, że nie jest to sylwetka typu Pudzian czy Koksu ;-) białko z mięśni i mięśnie jako takie spadac nie powinny (przynajmniej na poczatku), choc przy wysiłku powyzej tych 75-80 % maks bycia serca jest to mozliwe.

Na poczatku z dobrze ułozonej diety wystarczy wyrzucić 100-200 kalorii i waga bwdzie leciała, później przy stagnacji wagi zrzuci kolejne 100 kcal, jeśli zacznie zrzucać od razu 500 kcal później nie będzie miał z czego schodzić, choć zawse można wspomóc się jakimś "suplementem" typu oxy elite.

ps. od samego białka waga nie poleci w dół, białko jest tylko jedym ze składników odżywczych, a białek jest kilkadziesiąt (tych najwazniejszych kilkanascie, a suplementowych - watych do stosowania kilka - przynajmniej na tym poziomie).


Zapotrzebowanie kaloryczne niech ojciec obliczy sam (bardzo proste), kalkulatory zazwyczaj zawyżają to zapotrzebowanie.

http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne%2C_sk%C5%82._prod._%C5%BCywno%C5%9Bciowych%2C_%25_bf-t276436.html


A to możesz ojcu wydrukować - koniecznie do przeczytania:

http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Od%C5%BCywianie-t418003.html


Podsumowując:
1. Ułożyć dietę z rozłozeniem B/W/T
2. Uciąć węgle
3. Dołożyć treningu - rowerka - nie przekraczac 70 % Maks bic. serca (HMR), niektórzy wskazuja na 75% (jak wszystko - sporne).
4. badac wagę i w zaleznosci od niej/samopoczucia modyfikowac dietę.
5. Byc systematycznym.
6. Supelementy? Wapno, magnez, witaminy - przy tej wadze wypłukiwac sie będą w super tempie. ;-)


Powodzenia!
ps. sorry za chaos, ale w pracy jestem.

Najwiekszy sukces to przekonac taka osobe do ruchu i zdrowego odzywiania.

Najlepiej jeść zaraz po przebudzeniu wtedy się najlepiej metabolizm nakręca, rano węglowodany najlepiej w postaci płatek, są pożywne i generalnie jest się po nich długo sytym, do tego są smaczne.Do obiadu coś tam w międzyczasie wszamać, byle się nie napychać tylko głód zaspokajać, no i żeby były to rzeczy ogarnięte a nie kanapki wysmarowane masłem i położonym boczkiem smarowanie chleba omijać.
Obiad praktycznie normalka, najlepiej kura gotowana lub wołowina (tłuszcz osadzony który bywa wyjebywać) ziemniaczki gotowane mogą być, ryż, kasza byle by nie dodawać żadnych sosów, maseł i innych tłuszczów, pierogi ruskie np też chyba nie są złym rozwiązaniem, no i oczywiście jakaś dobra surówka.Na kolacje jeść białko najlepiej w postaci twaroga (poltlusty byc moze) jest łatwo przyswajalny (1-2 kromki do twaroga nie zaszkodzą) jeść ze 2h przed snem.Generalnie najwazniejsze jest śniadanie i to co jemy i w jakim czasie przed snem.Rano weglowodany żeby napędzić metabolizm i złapać energię, na noc łątwo przyswajalne białko podczas gdy się nam organizm regeneruje gdy śpimy.
W sumie gdzieś z 6 posiłków.Z chlebem też nie przesadzać, bo jest na maxa kaloryczny, chyba z 3x bardziej kaloryczny niż ziemniak gotowany.Cukier ograniczyć jak możemy, herbate słodzić połowe co zawsze, do twaroga nic nie dodawać.
Po treningu dla lepszej regenracji mięśni podobno dobrze wejść pod prysznic, polewać 20-30 sek mięśnie które pracowały raz zimnią, potem tyle samo ciepłą wodą, i tak pare razy.
To jest coś na zasadzie reakcji organizmu który podczas zimna odprowadza krew do ważniejszych organów by nie straciły ciepła, no i odwrotnie podczas ciepła

Sam się od ponad 2 tyg zabrałem za odchudzanie, bieg jak biegam 2 w tygodniu i mi już prawie 6 kg poleciało, no ale wczesniej nie pierdoliłem się z jedzeniem i innymi łakociami, biegam systematycznie rok i to też ma pewnie jakiś udział.
To tak w skrócie, jak coś pojebałem to niech ktoś porawi.Ja generalnie mam taką dietę, głodny nie chodze a waga powoli leci.

A po co Wam diety? Jeść można wszystko - ile się chce i kiedy się chce...
Trochę ruchu, kilka przysiadów, pompek, brzuszków i beje ok!

Pomogli

Specjaliści

Doradźdzcie. W dolnej czesci brzucha został mi kawałek tłuszczu, niewspółmiernie duży do tego w w części górnej. Ogólnie problemów z wagą nie mam żadnych 180/73,5. Na brzuchu uwidacznia się kaloryfer a tu na dole został ten tłuszcz.

Co polecacie? Ogólnie ćwicze na siłowni 3x tyg, do tego trochę ćwiczeń tlenowych zawsze.
I tak myślę co najlepiej aby tej warstwy tłuszczu się pozbyć. Wioślarz, bieganie, rower, ergometr? I jak czasowo, interwały czy coś?

Pozdro

jak czytam coś takiego to na wymioty mi się zbiera

tłuszcz nie spala się mięśniowo. bez diety będziesz się wzmacnial a sylwetki nie zmienisz. musisz trochę pokombinować z żarciem i powinno pójść przy tej aktywności. dorzuć jakies kardio np.

miejscowo nie mięsniowo.

Panowie jak tam redukcje?? Sezon się zbliża!

u mnie jeszcze za zimno zeby jechac na ujemnym bilansie Poza tym biegac jeszcze nie moge wiec cardio tez odpada
Redukcje planuje zaczac od poczatku kwietnia - od razu po swiętach na ktrych jeszcze niczego nie bede sobie zalowal

Rowerek poszedłby w ruch gdyby nie ten śnieg...

czy na druge snaidanie i przekaske tak kolo 15 dobrzezjesc jogurt bakomy z ziarnami czy nie?

To nie jest śniadanie:)

wiem o tym, na sniadanie ok 6 jem jakies kanapki, jajka itd, chodzi mi o 2 sniadanie kolo 10

To raczej przekąska.

Już lepiej samemu sobie stwórz taki jogurt. Jogurt naturalny + ulubione owoce + przyprawy (np. wanilia)

Zamiast tego jogurtu polecam gofry :

Skład:
150 g owsianych
3 jaja
2 łyżki kakao rozpuszczalnego
2-3 łyżeczki cynamonu

Płatki mielimy na mąkę. Wsypujemy do miski razem z cynamonem i kakao. Wybijamy jaja, żółtka osobno od białek. Białka ubijamy na pianę, i wraz z żółtkami wlewamy do miski. Mieszamy, dolewając stopniowo wodę, aby konsystencja była odpowiednia (masa ma być trochę gęstsza niż ciasto naleśnikowe).
Rozgrzewamy gofrownicę lub jak ktoś nie ma, to patelnie i pieczemy/smażymy.

BTW:
WW: 95g (dodatki typu dżem nie wliczone)
B: 37 g (z tego 20 g zwierzęce)
T: 26 g
Kcal: ok. 770

Na patelni to omlet/placek.

Lupus spróbuj to

http://kulturystyka.pl/pyszny-omlet-z-kasza-gryczana/#more-2880

w związku z tym iż idzie Wielkanoc to...

czy jedliście jajo strusia? wiecie gdzie są dostępne i gdzie można kupić bez problemu?

Wola albo na slodko albo na tluszczach ;P

jadlem, kupilem w miejscowosci Karwno.
maja tam chodowle strusi. 5 chlopa jadlo jajecznice z tego. smaczne. stowa za jajko chyba wtedy byla. Wiertarka robilismy dziure zeby zrobic wydmuszke z tego potem

2 miechy odkad zaczalem inny styl zyciai -9kg Myzle ze wynik fajny i nie musialem stosowac sie do bardzo rygorystycznych rad lupusa za ktore z reszta dziekuje Jem czarne pieczywo z czym schce ale bez masla to akurat nie byl problem bo nie jem tego od lat. Herbate słodze 1 lyzeczke kawe pije z mlekiem i to duzo. Obiad jem co tak naprawde chce czasem nawet zupa+drugie danie Ziemniaki 1 raz w tygodniu a takto ryz kuskus kasza makaron zawsze mieso W pracy salatka lub placki z jablkiem 2-3 Kolacji nie jadam. Slodycze w sobote do kawki ale tez bez przesady 2 ciasteczka wystarczaja W weekend oczywiscie piweczko i zakaski powszechnie znany. Co do ruchu 2 razy w tyg po 1,5-2h siatkowka i do tego 1-2 rowerek po pare km i to wystarczylo WIEC jesli chcesz sie odchudzic wcale nie trzeba swirowac z tymi calymi weglowodanami tluszczami bialkami kto ma na to czas-> nie wielu z nas Takze naprawde nie trzeba sie katowac by troszke balastu zrzucic

pozdrawiam

Dla mnie to jest głodówka, a nie jedzenie.
Ale co kto woli
Pzdr

dla Ciebie moze i tak ale glodny to ja nie chodze a przede wszystkim nie odmawiam sobie prawie niczego procz slodyczy takze czy stosowanie tak bardzo restrykcyjnej ->diety<- jest potrzebne nie bedac kulturysta ten mit w moim mniemaniu jest obalony

wrzuc to kiedys w kalkulator kalorii

balbym sie ze wyjdzie ze 3000kcal bo serek nie jest 0% a 2% bo te 0 to suche kielbaska ktora zajadam nie jest pewnie z piersi a i pewnie skorki mielone choc nie mam wiedzy chleb zytni choc kto wie z czego tak naprawde jest itd itd Wniosek jaki wyciagnalem po tym czasie to: nie przeginac z pewnymi rzeczami czyli slodyczami nie zrec o 20 chipsy paluszki nie tykac w tygodniu lecz raz w weekend i przede wszystkim nie robic cyrku z wlasnego zycia i przeliczac wyliczac rachowac bo to tyle bialka itd na dluzsza mete 99% osob nie da rady bo kazdy ma nawyki i przyzwyczajenia Zycze wszystkim zeby redukcja wam wszystkim szla tak bezbolesnie jak mnie.
p.s Jem dosc regularnie czyli 7-8 sniadanie tak jak wstane 12 przekaska w pracy 17 obiad moze to zwieksza skutecznosc nie wiem nigdy nie bede ekspertem i doradca

pozdrawiam

Pamietajmy aby dzis "utopic Marzanne" <piwko> <kieliszek>

Dobra juz tam nie pitol tylko licz.

http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie

Wbijaj wszystko posilkami.

Czemu katować? przecież na redukcji też można jeść zajebiście smacznie. Monotonia w diecie to najgorsza z rzeczy.

Kasa ma racje.
Dlatego u mnie w czwartek i piatek lecialy trufle, a dzis rano ptasie mleczko, a teraz ciastka imbirowe.

Gościu! A masło orzechowe gdzie !?

wszystkie nawyki złe działają na takiej samej zasadzie jak dobre, skoro masz złe - możesz je łatwo zamienić na dobre (żywieniowe zmienia się średnio 21 dni), wszystkie siedzi w głowie, skoro nauczyłeś się żreć czipsy to w 3 tygodnie nauczysz się zreć kiełki brokuła, naprawdę nic trudnego

dokładnie dondo
ja zdolalem zmienci i nie byl to dla mnei jakis duzy problem a teraz funkcjonuje mi sie o wiele lepiej i nei wyobrazam sobie wrocic do porpzedniego stylu zycia Bo tak to trzeba nazwac...

ja zmieniłem podejście i teraz jem na przemian kasze, ryż, makaron + zmieniam i na weekend, gdy mam wolne i bez treningu to coś innego. Do tego BCAA + matrix białkowy (na przemian z białym serem i jajkami).

od kwietnia czas na masę + 20-30 minut aerobów (rower lub interwały na bieżni).

bardzo mało jem słodyczy, chipsów itp. ale tylko dlatego, że pewnie nie miałbym energii na praca + siłka wieczorem. Cóż, trzeba z czegoś zrezygnować.

p.s. dzięki lupus za tego best motivational video ever 2013

dodawanie sniadania zajelo mi 5min i zniechecilo mnie jak chcesz policz

sniadanie: serek wiejski 200g + 2 kromki zytniego jedna z szynka druga z serem zoltym

drugie sniadanie : salatka- salata oliwka pomidor ogorek + 150g kurczaka wedzonego nozka bez skory lodznie ze 350g

obiad pol saszetki ryzu + pieczone mieso zazwyczaj cwiartka ze skora z kurczaka lub pol piersi grillowanej


3-4 kawy z mlekiem bez cukru + 2 herbaty z lyzeczka cukru to tak mniej wiecej wyglada

nie trzeba liczyc, widac tu nawet 2000kcal nie wyjdzie - glodowka

nie no prosze cie 2000kcal to wyjdzie napewno jesli serek wiejski ma ze 200 moze kurcze napisalem zle waagi miesa bo nigy nie wazylem

Taaa , wyjdzie , niby na czym masz uzbierac te 2000 kcal ? Piers kurczaka to chude mieso , duzo kcal nie ma...ogorkow,salatek , pomidorow mozesz zjesc ipol kilo i tez bomba kaloryczna to nie bedzie

Jesz tylko 3 posilki dziennie ? O ktorej ten obiad i o ktorej sie kladziesz ? Pewnie masz min. 6 godzin od obiadu do pojscia spac - masakra , niezla glodowka

Z kawą i herbata wychodzi 977 kcal, 99 B, 28 T, 77 W

Napiszcie trochę coś o masowaniu,
bo od tego odchudzania, to można schudnąć.

tez tak myslalem ,ze to ok. 1000 kcal jest

a autor tej "diety" wspominal nawet o 3000 kcal

yyyy w szoku jestem naprawde nie zdawalem sobie sprawy z tego Dziwne jest to ze nie chodze glodny naprawde bo lubie jesc i nawet jesli nie jestem glodny to potrafie cos tam chwycic dziekuje lupus za policzenie tego Mimo wszystko jakos nie moge uwierzyc ze to jest tak niewiele kalorii
pozdrawiam

No lipa, wez sie za zarcie:)

I ruch.


Z tego co pamietam, katujesz sie tak, bo czeka Cie wesele, ale do czerwca mozesz nie wytrzymac:)

Szukam chętnego, który rozpisze mi trening ogólnorozwojowy (warunki domowe) + diete Odpale cos

ale leń

jest tego pełno na forach, poświęcisz tak godzinkę i sam wybierzesz dla siebie odpowiedni trening jak i dietę, jak coś nie będzie pasowało to na bieżąco będziesz sobie sam modyfikował, wydaje mi się że tak lepiej zacząć

a jak już bardzo Ci się nie chce to musisz podać wzrost, wage i inne duperele do wyliczenia kalorii, + jaki sprzęt masz do ćwiczeń może ktoś chętny się znajdzie

Tu nie chodzi o to, że jestem leń po prostu wiem że są tu osoby, które się na tym znają o wiele lepiej niż ja Przeglądałem już różnego typu fora

W dzisiejszych czasach nikt Ci tego za darmo nie zrobi.

a czy ja napisałem że za darmo ?

No to idz na fora.

Jeżeli chodzi o trening ogólnorozwojowy zacznij sobie od FBW

a sorki nie doczytałem, że w warunkach domowych - http://www.sfd.pl/Mapa_działu_Trening_w_domowych_warunkach_-t359765.html

he, od dawno masz chyba z czyms problem?

sam tworzysz problem , sila rzeczy na forum kulturystycznym bedzie wiecej osob znajacych sie na treningu niz na forum bukmacherskim wiec tam predzej znajdziesz osobe , ktora ulozy Ci plan..po co wiec marnowac energie na pisanie postow tutaj zamiast napisac to samo na forum sportowym?

po to ktos tu stworzyl watek aby mozna bylo zadawac tego typu pytania, idac twoim tokiem myslenia to po co tu watki zwiazane z motoryzacja, muzyka czy filmem skoro sa do tego specjalistyczne fora?

Zadales pytanie, dostałeś odpowiedzi, nadal żle...

no nie wiem, czy wolowina jest akurat gorsza od schabu pieczonego...
jakas bzdura

proste że bzdura!!

Chude mieso jest zdrowsze.
Ale to potem juz takie gadanie co lepsze jajko na połmiekko czy na twardo.

Na pewno codzienni wołowiny raczej się jeść nie powinno ale w małych ilościach co któryś dzień jak najbardziej.

U mnie właśnie siadł drugi posiłek taki już przed treningowy i pompujemy dziś klatka i bajceps w rozpisce

Wersja dyskotekowa.

Jakie to są dobrej jakości parówki drobiowe ? Ktoś może podać nazwę/producenta ?
Indykpol robi (niestety tylko w sezonie grillowym) świetne kiełbaski drobiowe (ponad 90% mięsa drobiowego), ale o parówkach DROBIOWYCH jeszcze nie słyszałem

Ty wierzysz w to, że tam jest 90% mięsa drobiowego?

Pewnie jest 90% mięsa drobiowego...odzielanego mechanicznie ;))

j.w.

Raz na jakis czas ok, ale zeby jesc regularnie, masakra:)

przemielone nogi, skrzydla, dzioby itd to tez drob....

Zdaję sobie sprawę, że te 90% mięsa drobiowego to utopia, ale raz na tydzień, w dzień rozpusty (a takim dniem jest dla mnie sobota) nie odmawiam sobie, bo są smaczne
To jest tak samo jak kiełbasa z fileta czy parówki z szynki, no ale... co zrobić

Panowie, potrzebna mi wasza opinia

Przejechałem na rowerze górskim 20 km spalając około 900 kalorii ( tak wynika z tabelki spalania kalorii do mojego wzrostu i wagi )

Czy to jest dobry/zły/bardzo dobry wynik dla osoby zrzucającej wage czy powinno wyjśc wiecej spalonych kalorii ??

To pewnie przyjety jakis standard.
Wiadomo, ze wiecej przypalisz jak te 20 km masz nie po plaskim, a pod gorę

Idzie wiosna, polerujcie rowerki, zakupiłem kask

Moze w koncu sie zbierzesz do mnie i zrobimy 3 kraje na rowerze

Panowie, macie jakies ciekawe zamienniki na szybkiego głoda zamiast bananów ?:)

Taki mam tryb pracy że często gorący posiłek jem dopiero po 18, i tu raczej staram sie nie obrastać w tłuszcz;), gorzej z tym między śniadaniem a kolacją

Panowie dla robotnika drogowego polecicie jakies zdrowe, zapychające sniadanie. Chodzi o to aby szybko nie chciało mi sie jeśc po sniadaniu w pracy

Płatki owsiane (100-200g), kilka białek jaj, zółtko, przyprawy, kakao, kokos, zmiksować walnąć na patelnie, chwile odczekać obroc.
Dowalic troche owocow, posypac cynamonem:)

Panowie dla osoby zrzucającej wage beda dobre płatki owsiane górskie o wartości odżywczej w 100g produktu:
376 kcal, białko 12g, węglowodany 62g, tłuszcz 7g, cukry 0,9g, błonnik 6,9g ???

na śniadanie jak najbardziej!! do tego rodzynki, orzechy mniam

dzieki za odpowiedz

Cicho tu ostatnio
Zarzućcie proszę jesli posiadacie jakieś ciekawe linki do full body workout (FBW).
Byle nie z SFD czy KFD

Może ktoś będzie wiedział... Miesiąc temu budzę się z bólem w okolicach szyi/barku, przez pierwsze dni zakres skrętu głowy w prawo utrudniony, potem jakby ból, promieniowanie przy różnych pozycjach ciała (typu głowa do góry) na prawą rękę, 3 tygodnie nie puszczało, więc do ortopdedy - tam rtg kręgosłupa szyjnego + barku coby wykluczyć dyskopatię itp. Diagnoza: przykurcz mięśnia grzebieniastego (cos w ten desen) i ogólnie żadnych leków, zastrzyków tylko ćwiczyć mieśnie szyi. Na pytanie co z bólem ręki, tym promieniowaniem kolo powiedział, że ten mięsien łączy się z z dwugłowym (biceps?) stąd takie uczucie.
Ok, kolejne 2 tygodnie ćwiczen i praktycznie teraz mnie nic nie boli, zakres skrętu 100% tylko, że nie mam w ogóle siły w prawym bicepsie. Tzn inaczej napisze: nie podciągne sie na drążku nadchwytem ani razu lub nie podniose hantla na biceps ani razu, o co chodzi skoro mnie nic nie boli? Jakbym nie mial mięsnia, po prostu puszcza wszystko i nie wiem czy mam cwiczyc czy zostawic do regeneracji, może ktoś się spotkał z czyms podobnym, na wstępie poprosze o diagnozę od Was, nim udam się do orto/neuro loga

Znajomy miał kiedyś coś podobnego z barkiem bodajże, gdzie całkowicie w pewnym momencie odcinało mu "prąd". Często tego typu przypadek jest wynikiem zbyt dużych obciążeń treningowych w małych okresach czasu, bądź wrzuceniem od razu dużych kg., gdzie mięsień ma siłę do podniesienia/poderwania ciężaru, a nie ma jescze wytrzymałości.

Lekarz zapewne zaleci tygodniową/dwutygodniową regenerację, czyli odpuszczenie trenowania w ogóle.

Jeżeli mięsień jest zmęczony to go po prostu nie obciążaj, zmień ćwiczenia tak ażeby ta partia była jak najmniej zaangażowana.

Pzdr.

Dzięki Master.com back za odzew
Zapomniałem o najważniejszym - nie trenuję na siłowni, jedynie w domu drążek + ćwiczenia rozciągające, od momentu kiedy wystapił ten problem z szyją (której ból już całkowicie minął) nie uprawiałem w ogóle jakiegokolwiek sportu, więc diagnoza - duże obciążenia treningowe w mojej sytuacji odpadają (czyli nie był to uraz mechaniczny typu zerwanie/naderwanie/przeciążenie mięśnia). Cóż, pewnie czeka mnie wizyta u neurologa, bo to śmierdzi jakimiś zaburzeniami impulsów nerwowych hmm, obym się mylił.

A może to właśnie jakiś nerwoból, jednym z jego objawów poza "dziwnym bólem", strasznie dokuczliwym jest właśnie brak mocy/siły np. w barku.

Będzie dobrze! ;-))

Pzdr.

The Rock

konkretna przemiana w niecały rok

http://www.sfd.pl/_Dziennik_Kuby__konspekt_po_dzienniku_str_171-t892194-s171.html

Widać przyspieszenie jak wyrobił się w aerobach, jakby od razu na nie postawił, waga na pewno by poszła szybciej w dół.

polecicie jakies dobre białko ?:) za dużo tego

Konkretniej.

co konkretniej
niedobór masy, cwicze regularnie w domu w planie silka, patrze na to co jem i trzymam sie zasad ale diety regularnej z racji pracy miec nie bede , a chce troche przybombic

przybombic

Otpimum whey gold standard

To jaki jest sens brać białko skoro się nie trzyma diety? Wg mnie trochę nie ma po co.

suple są własnie po to zeby uzupelniac braki w diecie jesli ktos z roznych powodow nie daje rady jesc wystarczającą ilosc miesa itp.
Jesli tylko w tym problem to mozna to bialko zakupic ale jesli w ogole sie diety nie trzyma to rzeczywiscie nie ma sensu

No właśnie, jak je 50g białka z innych posiłków to co mu to da jak sobie tego namiesza raz dziennie albo jak za dużo wciąga to tylko sobie kłopotów jeszcze narobi od nadmiaru.

Niektórzy siłownię kojarzą cały czas z obowiązkowym kupowaniem czystego białka, a można i bez tego się obejść na dobrą sprawę. Jak się nie trzyma diety to nie ma co się szarpać na nie.

jakie wnioski? można walić tego hodowlanego do oporu czy nie?

Wniosek taki, że wyłącznie hodowlanego, bo więcej kalorii ma

Cięzko chyba dorwać dzikiego w sklepach.

Panowie przy diecie redukcyjnej moge smazyc mięsa na oliwie z oliwek ??

Mozesz smazyc nawet na oleju i jesc w mcdonaldsie...
To ze jestes na diecie redukcyjnej nie oznacza przeciez, ze mozesz zjesc dziennie 10kg miesa - bo smazone bez tluszczu...

Oblicz zapotrzebowanie kcal i sprawdz czy masz zapas na te kcal...

Każdy robi jak uważa
Ja do smażenia używam tego

w diecie redukcyjnym obowiązkowo muszą znaleźć się tłuszcze, jeśli ich nie ma to organizm automatycznie ten tłuszcz w organizmie trzyma

odpowiadając na pytanie: można, a nawet trzeba tylko w odpowiednich ilościach

Są przecież diety, gdzie na redukcji usuwa się całkowicie węglowodany, a poza białkiem 2.0-2.5g/kmc resztę wypełnia się tłuszczami Trzeba tylko wszystko uwzględniać w bilansie i obliczyć, bo jak nie to z redukcji efektów nie będzie.

Yeap. CKD.

na oliwie nie. za niska temperatura parowania.
jeśli chodzi o smażenie to:
olej beztłuszczowy (spray taki jak wyżej) > kokosowy, ryżowy, z pestek winogron > rzepakowy >>>>>> oliwa z oliwek - tak to zdaje się wygląda

oliwe lepiej do sałatek

a i żeby to nie były głeboki tłuszcz. najlepiej nalać kapkę i rozsmarować na patelni, recznikiem papierowym/gazetą

Nie słyszałem, żeby ktoś nieanonimowy polecał taką dietę. A już na pewno nie początkującym.

Ja używam masła klatowanego do omletow/podsmazania i czasem do pieczenia miecha.

*Klarowanego.

poezja smaku
kokosowy najlepszy ale qurwa cenowo miazga
do pieczenia lepszy jest też sos sojowy z mięchem do rękawa do pieczenia

Mam ten olej beztłuszczowy w spreju o smaku oliwy ale drogie to jest dlatego szukam jakiejs tańszej alternatywy

Pomyślw takim razie o inwestycji w patelnie grillową

Pewnie już było mówione ale...jaki krem orzechowy?

czym sie smaruje taką patelnie przed smażeniem ?

niczym

Kokosowego czy masla niewiele schodzi.

Kokosowy najtaniej dorwiesz na allegro lub w promocjach w sklepach w necie ze zdrowa zywnoscia.

Nie polecam kupowac kokoswego w buteleczkach, raz sie tak zalatwilem, bo w sloiczku nie bylo.
Wytrzepac to ze srodka jak sie konczy to jakas masakra

Schudłem 10kg w 2 miechy odstawiając fast foody - do tego codziennie bieżnia a potem basen ,,,,ale niestety multisport mi się 'skończył' i teraz jestem w dupie. Liczyłem że zimą gdy najprzyjemniej się wbić do sali treningowej i na basen będzie można coś zdziałać (już nie licząc faktu że zimą najbardziej przyda się zastrzyk z endorfin co by się depresja nie wkradła).
Teraz sam nie wiem czy wybrać sobie jakąś jedną siłkę czy przestawić się na bieganie plenerowe, tak czy siak coś trzeba robić żeby nie stracić formy.
i takie pytanko czy da radę załatwić multisporta w necie , czy w ogóle są ludzie którzy się z tym ogłaszają uczciwie ? nigdy nie próbowałem i nie wiem czy jest nawet sens.

http://nowadebata.pl/2011/04/09/piec-zdrowych-tluszczow-ktorych-niepotrzebnie-unikasz-w-kuchni/

masło klarowane można banalnie zrobić samemu, jakby co można wygoglować

dokladnie

Panowie pytanko:
Trening wspinaczkowy przez 1 godzinę, potem 15 minut przerwy żeby się dostać na basen i 1 godzinę pływania. Czy pomiędzy tymi treningami warto coś zjeść? Czy nic nie jeść oprócz przedtreningowego i potem dopiero w domu? A jeśli jeść to czy dobry będzie shake zblendowany w skład którego wchodzi: banan, orzechy, jogurt naturalny, woda, cynamon itp ?
dzięki za odpowiedź.

Nie jestem żadnym specjalistą, ale orzech to w większości tłuszcz, a tłuszczów przed i po treningu raczej powinniśmy unikać.

Dzięki hbr za jakikolwiek wpis ponawiam pytanie główne

Na pewno cos w przerwie musisz jesc i tluszcze, mimo ze te zdrowe, nie sa najlepszym wyborem. Takze wyrzuc orzechy i dorzuc jeszce polowe banana.

Kleik ryzowy z owocami i cynamonem, nie siadzie Ci na bebechach.

mazik, tak na szybko, bo o odżywaniu pomiędzy treningami jest bardzo dużo na intrnecie, co prawda czasami aby przerzucić "ziarna od plew" trzeba trochę poczytać ale warto. ;-))

Po pierwsze wszystko zależy od tego jakie masz zalożenia treningowe, czy trenujesz po to bu się zredukować, wyrzeźbić, czy utrzymać wagę, czy ją zdobyć, a może po to by mieć po prostu dobre samopoczucie. :-))

Wnioskuję, że skoro masz trening wspinaczkowy to zbyt dużej masy tłuszczowej nie masz. Jeżeli czujesz energię, nie czujesz ssania (nie powinienieś), masz siły to nie musisz jeść między treningami. W ogóle obecnie odchodzi się od teorii 5-6 posiłków dziennie (ponoć nie mają większego sensu przy nakręcaniu metabolizmu ale to już zupełnie inny temat) ;-).

Trening Twój wynosi około 2, do 2,5 godz. Katabolizm nie jest takim prostym procesem, oczywiście, wszędzie jest pisane, etc. że trzeba brać bcaa, l glutaminy itp. bo masa mięsniowa spada. Owszem można np. 5 gr. bcaa przed wspinaczką 5 gr. przed basenem (lub tylko 10 gr. przed basenem), znam ludzi, którzy lepiej się wtedy czują (ale czy to działa czy to efekt placebo tego już sami nie wiedzą ;-)) ).

Jeśli w ciągu dnia odżywiasz się prawidłowo jesz posiłek poranny, wieczorny przed i po treningowy, to dostarczysz wystarczająco "makro" aby wszystko było ok, zatem nie ma jakiejś wielkiej konieczności jedzenia na szybko miedzy treningami.

Jeśli jednak chcesz coś zjeść miedzy treningami, to oczywiście, że mozesz, z 2 strony zastanawiam się jak będzie się pływało po shaku. Możesz taki wypić, z menu takiego "dania" masz już b/t/w ale zanim Twój organim to zaabsorbuje minie Ci trening. ;-)) Bcaa "wchodzi" w organizm około 30 min.

Jeśli potrzebujesz jednak koniecznie coś zjeść, polecane są suszone owoce - m.in. tutaj o tym wiecej: http://www.sztukazywienia.com/2013/03/suszone-owoce-ile-kiedy-i-czy-w-ogole.html


Zasadniczo zaleca się zjeść do 2 godzin po treningu (ale to tylko teoria), zatem nawet licząc, że konczysz trening przed basenem to i tak spokojnie zdążysz zjeść.



Podumowując:
Czy pomiędzy tymi treningami warto coś zjeść?
Możesz coś zjeść aby uzupełnić poziom glikogenu ale wtedy kiedy czujesz naprawdę zmęczenie i już brak energii, bądź obawiasz się o utratę masy mięśniowej (choć te obawy zazwyczaj nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia).

Jeśli trenujesz wyczynowo to owszem, uzupełniasz braki glikogenu ale to już zupełnie inny temat.

Czy nic nie jeść oprócz przedtreningowego i potem dopiero w domu?
Jeśli jesz pełnowartościowy posiłek w domu, a wcześniej również jadałeś w miarę ok w ciągu dnia, to jesto to dobre rozwiazanie.


A jeśli jeść to czy dobry będzie shake zblendowany w skład którego wchodzi: banan, orzechy, jogurt naturalny, woda, cynamon itp ?
Możesz to zjeść, choć to bardziej "zabawka". ;-)))
Poza tym:
- suszone owoce,
- izolat białka (jeśli obawiasz się o utratę masy miesniowej)
- bcaa (5/10 gr przed tren).
- carbo itp.


Pzdr.

Master w zasadzie juz napisal wszystko. Duzo zalezy od twojego samopoczucia po wspianczce i jak tolerujesz jedzenie przed basenem i co na nim bedziesz robil.

Dziękuje bardzo za tak wyczerpujące odpowiedzi, można na Was liczyć panowie, no i dzieki za linka z suszonymi owocami, z tej racji, że stronkę robią wspinacze, więc czegoś takiego szukałem

Master ciekawy wpis

Ja juz efekt miliona supli mam za soba.

Osobiscie nie widze sensu inwestowania w izolaty, hydrolizaty, kazeiny, a tym bardziej w carbo, gainery i w bcaa tez juz.
To moze byc pomocne jesli ktos naprawde trenuje mocno, 2 x dziennie, albo mega wytrzymalosciowo.
Ale na poziomie zawodniczym czy mocno amatorskim i tak do tego dochodzi juz farmakologia.

Wystarczy pochodzic po forach i zobaczyc mozna osobnikow, co zra proch po 4-5 razy dziennie. Masakra.
W miare ogarnieta dieta, dobrze dobrane treningi i powinno wystarczyc.
A jak ktos chce wejsc na wyzszy poziom to taniej wyjdzie zainwestowac w koks.

Na pewnym poziomie suple sa niezbedne i tu nie ma co nawet dyskutować.

Natomiast na poziomie amatorskim, czli ok 98% społeczenstwa wystarczy dieta i trening z glowa.

True.
Dlatego ja ide po marsa

Próbowaliście może kiedyś oczyszczania organizmu?
Jest bardzo wiele metod/przepisów, jak chociażby te podawane przez Tombaka, gdzie je się przez 3 dni tylko grejpfruty i pomarańcze (choć po przeczytaniu kilku opinii i artykułów nie mam zaufania do tego pana).
Chciałbym coś takiego zaaplikować, ale nie chcę sobie krzywdy zrobić. Jakieś sprawdzone metody, przepisy?

Tylko nie ta słynna od akagiego

Nie sprawdzane ale ponoć lewatywy z kawy są skuteczne

Szukam rzetelnych informacji na temat mięsa z piersi kurczaka z marketów. Chodzi mi o:

1. Jakość. Czy rzeczywiście w w 100g piersi z Lidla/Tesco/Kauflanda są te prawie 22g białka? czy może zwiększa się wagę za pomoca np wody?

2. Szkodliwość. To jest nawet ważniejsze. Dużo słyszy się i czyta dużo o pompowaniu kur antybiotykami (hormony to ponoć mit). Pytanie na ile jest to prawda i na ile spożywanie takiego mięsa jest niezdrowe dla człowieka. Ewentualnie przy jakiej ilości może być szkodliwe. Czy są jakieś wiarygodne artykuły na ten temat?

Jem tego jakieś 2,5 kg na tydzień i coraz więcej osób którym to mówię oburza się i próbuje mnie straszyć Jestem ciekawy na ile jest, to uzasadnione. Kiedyś dość powszechnie uważano, że można jeść jedno jajko dziennie Trudno byłbymi zastapićtak tani i wygodny posiłek, który świetnie sprawdza się poza domem.

Ludzie wpierdalają dzień w dzień McDonaldy, a straszą, że 2.5kg kury na tydzien to za dużo. Jak powiesz, że jesz 14 BigMaców tygodniowo to pewnie poklepią po plecach, bo masa pójdzie w górę.

Sory.

Jedno jajko dziennie? Ja słyszałem opinie, jak byłem smarkiem, że chłopaki nie mogą jeść dużo jajek ze względu na swoje jądra

Ja jem ~15 jajek tygodniowo. To dużo?

@Sztrop
pij 0,5l wody jak wstaniesz na nogi zanim cokolwiek zjesz + zielona herbata w ciągu dnia i będzie git. Jeśli chodzi o green tea to mam bzika. Piję 1-2 litry dziennie

U mnie też zielona herba leci na litry
Sama woda rano? Gdzieś widziałem opcję z cytryną

Ja dzis zjadlem 8

@Sztrop
opcja z cytrynką tez bdb. Są opinie, że nawet 1,5l przed śniadaniem powinno się wypić, ale ja to więcej jak szklanki przełknąć z rana nie potrafię. Jak pić to najlepiej chłodną, bo przyśpiesza metabolizm.

Jajek czy BigMac`ów ?

Panowie, jaką zieloną herbatę polecacie ?

Z racji, że piję jej naprawdę dużo, to nie kupuję wysokogatunkowych herbat, gdzie ceny wahają się w granicach 10-20zł za 50g bo po prostu nie kalkuluje mi się to, gdyż 50g starcza mi na ok. 3-4 dni. Inna sprawa to, że wysokogatunkowe herbaty wcale nie robią wielkiej różnicy, a nie raz są gorsze od tych standardowych. Jak pić green tea to oczywiście nie aromatyzowaną, bo to chemiczny syf.

Moje ulubione: Lu Cha Yunnan, Chun Mee, Green Monkey, Green Spiral Tea i chyba jedna z najbardziej popularnych (zaraz obok Senchy), czyli Gunpowder Temple of Yunan, która z wyżej wymienionych jest najtańsza ~5zł za 50g.

Dodam, że lubię mocne herbaty o wyrazistym smaku. Najlepsze jest drugie zaparzenie trzeci raz nie parzę, bo jak wspomniałem lubię mocny smak.

Jak ktoś jest zainteresowany to mogę podać namiary na sprawdzony sklep-allegro, gdzie zaopatruję się już od 2 lat. Nie podam linka tutaj, bo nie chcę nikomu robić reklamy Do paczek sprzedawca zawsze dorzuca jakieś gratisy do wypróbowania.

Kiedys po trzydniowym,ostrym imprezowaniu,skacowani niemilosiernie,w przerwie pomiedzy jedna a druga paczka papierosow,popijajac piwem zajadamy w lokalnej knajpie hamburgery z ociekajacymi tluszczem frytkami.Jeden z nas popija to woda ,na co drugi : - gdzies czytalem ze nie powinno sie pic wody w trakcie jedzenia,a dopiero kilka minut po....

Tyle sa warte te rady,gdzie kotly przygarniaja garnkom.
Kurczakow w plynie to ja jem 10 ale dziennie

Warzywa trzeba jesc.

Ja mam zawsze bekę jak ktoś wpierdziela hamburgera z frytami i popija colą zero bo mówi że ma mniej kalorii

co jest lepsze do smażenia cooking spray czy olej kokosowy?

oba sa ok.

Panowie, prośba o poradę odnośnie odżywki białkowej.
Ćwiczę na siłce od 1.5 roku (wcześniej przerwa ok. 1.5 roku, przed którą ćwiczyłem pewnie też ok. 1.5 - 2 lata).
Stwierdziłem, że nadszedł czas wspomóc się jakąś odżywką, bo mam wrażenie, że za mało białka dostarczam i trening idzie na marne. Chodzi mi o białko, które mógłbym brać np. po treningu (ewentualnie na noc, względnie rano). Im więcej czytam specjalistycznych forów - tym większy mam mętlik w głowie.
Może doradzicie coś zdroworozsądkowo
Jaką odżywkę wybrać, w jakim sklepie najkorzystniej jest się zaopatrywać?
Acha, ważne: obecnie muszę ograniczać nabiał (we względu na konieczność ograniczenia wapnia i magnezu), zatem wydaje mi się, że odpadają odżywki serwatkowe.

obuszek ja polecam sklep http://www.sfd.pl/sklep/ zawsze jakiegoś gratisa dostaje, wysylka bardzo szybka. mozna poczytac opinie i wybrać coś co najbardziej Ci pasuje.

Siema, ja mam takie pytanko odnosnie zielonej herbaty, ona zawiera kofeinę, czyli działa jak kawa i podwyzsza cisnienie?! bo zalezy mi na tym by nie podwyzszało, ale chce jej uzyc w ramach redukcji fatu

tronk zbilansowana dieta ,aeroby,trening silowy

2 szklanki zielonej herbaty nie zaszkodzi smialo pij

Dzięki hbr. Na razie najbliżej mi do zakupu: sfd, bo teoretycznie nie zawiera magnezu i wapnia.
Gdzieś jeszcze mi się rzuciło w oczy białko, które w opisie miało, że nadaje się na potreningowe, na noc i poranek po treningu ale nie mogę go drugi raz znaleźć - jeszcze jutro poszukam.

Podstawy podstaw (bez urazy). Skoro napisałeś, że trenujesz (trenowałeś) 1m5 roku (sic!) na siłowni, to powinieneś "cośkolwiek" wiedzieć na temat odżywiania.

Białko, które podałeś jest białkiem dobry, jak każde które zawiera te 20, 20 kilka gr białka na 30 gr produkty, plys rozgałęzione aminokwasy z trójki l Izoleucyna, L-Leucyna , L-Lizyna plus glutamina, argnina (zazwyczaj w niewielkich ilościach, choć nie zawsze).

Równie dobrym będzie najpopularniejsze białko z Ostrovii, a cena za 1800 gr około 90 zł - rachunek masz prosty co jest bardziej ekonomiczne. Zakładając, że minimum to 30 gr białka dziennie z "proszku", przy ciaglym zazywaniu masz prosty rachunek.

I dalej białko nie jest żadnym "super suplementem", ot ładne opakowanie i czasami ciekawy smak (ciastkowy, tiramisu etc.), równie dobrze możesz zjeść twaróg (czy chudy, czy półtlusty), a koszt będzie duzo nizszy. Białko ma byc tylko uzupelnieniem diety, czasami moze byc stosowane jako antykatabolik przy aerobach po tren. siłowym na redukcji czy rzeźbie (w takim przypadku - teoretycznie - idze na energie ale nie "zbuduje" mięśnia).

Białko które podałeś też jest białkiem serwatkowym. Jeśli aż tak nie możesz spożywać wszytskiego co nabiałowe znajdź inne żródła białka (a tych jesy bardzi wiele), nie wliczaj w bilans białek warzywnych, te przelatują przez układ trawienny.


I dalej, nie ma czegoś takiego jak białko do celów porannych, przedtreningowych, potreningowych, białko do celów wieczornych (sic!). Skoro tolerujesz białko w proszku, to ma czegoś takiego jak białko specjalnie do celów porannych. Przecież to już w samej konstrukcji jest totalną bzdurą!

Białko proszkowe spożywasz jako uzupelnienie "miski", a nie jako posiłek samoistny. Liczy się bilans dzienny, a i ten moze i jest uzupelniany nastepnego dnia. Ciało to nie komputer ktory wlaczasz 10 stycznia a wylaczasz 11 stycznia, cialo dziala caly czas, jesli ma zapasy z dnia poprzedniego to jesli nastepnego zjesz mniej bialka, bez obawy "mieśień nie spadnie". Wbrew pozorom karabolizm nie jest takim łatwym procesem (choć oczywiscie przy duzym obciazeniu treningowym w przypadku braku miski zdarzyć sie moze).

Proszek z bialkiem mozesz jesc tak rano, jak i wieczorem jak i przed treningiem jak i po treningu.

Jesli odzywiasz sie chociaz w miare ok, to jesz sobie te dodatkowe makro z bialka z godzine po posilku potreningowym, chyba ze nie jesz posilku potreningowego, wtedy nie ma sensu w ogole pisac dalej. Jesli po treningu silowym robisz jakies aeroby w minutach co najmniej 30, to wskazanym (w zaleznosci od stopnia redukcji i twojego body fatu) jest wypicie tych 20-30 gram bialka w proszku przed aerobami. Jesli nie masz czasu zjesc bialka do platkow czy do innych wegli rano, mozesz wypic ww. bialko. Jesli wieczorem nie masz nic do zjedzenia na noc (zadnego twarogu, serka etc.) mozesz wypic bialko (w gramach takich jakie sa Ci potrzebne do uzupelnienia michy).

Białko nie jest zadnym super suplementme, jest po prostu substytutem jedzenia i tyle. Winno być stosowane jako uzupelnienie diety. A nie kupowane "bo inni piją", "bo juz troche trenuje". Równie dobrze mozesz je zakupic na poczatku treningu, bo nie jestes w stanie spozyc tyle bialka ile potrzbujesz z konwencjonalnego pozywania, a rownie dobrze nawet po tym 1,5 roku mozesz go w ogole nie kupowac, bo masz tyle $$$ na wolowine, że bialka dostarczasz az nadto.

To tyle na szybko.

ps. o tym wszystkim są setki (o ile nie miliony) artykułow na necie, wystaczy wpisac kilka słów w wyszukiwarce, badź przeczytać podstawy s sfd.


Pzdr.

pacyfek, podziękował

Dzięki Master za obszerny wpis

Tak jak pisałem odżywka białkowa ma być dla mnie uzupełnieniem diety. Mieszkam sam, nie zawsze mam czas/chęci na zrobienie odpowiednich zakupów i gotowanie.
Posiłek potreningowy oczywiście jem - ok. 1.5h po treningu przeważnie kurczak + makaron/ryż + warzywa.
Ze względu na konieczność ograniczenia wapnia i magnezu muszę odstawić nabiał - dotychczas praktycznie codziennie na śniadanie było jajko, na noc po treningu często twaróg z warzywani polany olejem rzepakowym. Nie bardzo mam pomysł, czym (najlepiej gotowym od razu do zjedzenia po przyniesieniu ze sklepu) to zastąpić, stąd pomysł na odżywkę.
Myślę, że odżywka mimo, że serwatkowa mogłaby być, to w składzie nie widać wapnia.

A tak na marginesie co byś nazwał "super suplemetem", skoro nie jest nim odżywka białkowa?

akurat tutaj nie masz racji bo białko potreningowe to zdecydowanie powinno być inne białko niż w pozostałych częściach dnia

Cały czas mowa o źródle białka - proszku. Inaczej pisząc białko w proszku jak chociażby to wskazywane wyżej może być spozywane tak rano, jak i w kazdej innej czesci dnia, w zaleznosci od zapotrzebowania i celu treningowego.

O niekoniecznie potrzebnym bialku w proszku chociazby tutaj:
http://www.medonet.pl/eksperci,porada-eksperta,1586867,1,zrodla-bialka-dla-cwiczacych-w-silowni,index.html

A o zrodlach b.:
http://potreningu.pl/diety/artykuly/981/najlepsze-zrodla-bialka-i-jego-ceny

A odnosnie bialka po tren.:
http://befit.pl/najlepsze-zrodla-bialka-po-treningu/

widzę mamy spec-opsów od diet;)

jak powinna wyglądać dieta piłkarza amatora..wg 2 takich planów dnia:
6rano bieg,praca,bieg,basen[zamienne z siłownią] ,sauna,spanie
bieg,praca,trening,spanie

kiedy i co jeść?
jaka suplementacja,chce zgubić 6kg.
mam na stanie kretke jalbczan,bcaa,fatburner.
jak to wszystko poskladac?
dzieki z gory

Nie będzie Ci na razie potrzbne. Chyba że bcaa, choć przy duzym % bf katabolizm raczej Ci nie grozi. Możesz uzywac 0.8/1 gr na kg masy ciala (w rekurencji dziennej - np. polowa przed bieganiem naczczo, polowa przed basenem) jesli trenujesz rano naczczo (np.) ale to dluzszy temat.

Co do diety, poczytaj na poczatku:
http://www.sfd.pl/Dla_pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-t373792.html

Następnie:
http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCywieniowych-t315293.html

A później o diecie i jej ułożeniu:
http://www.sfd.pl/Dieta__u%C5%82%C3%B3%C5%BC_sam_a_-t315296.html

Poza tym wg mnie koniecznie (do wyobru):
http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Odchudzanie-t418943.html


Pzdr.

mam takie pytanie, 4 lutego mam operacje i potem nie bede mogl cwiczyc ani nic robic jakies 6 tyg.

Czy jak do tego czasu utrzymam diete i bede mocno cwiczyl to przyspiesze metabolizm tak ze zacznie przez najblizsze tyg wiecej spalac, czy to nic nie da i spale tyle samo jakbym przed tym nie cwiczyl 2 tyg.
Oczywiscie po operacji tez dieta, ale juz brak cwiczen.

slyszeliscie o tym? Jakies opinie?

http://fitness.wp.pl/fitness/silownia/go:2/art75,tabata-moc-krotkiego-treningu-metabolicznego.html

Moje śniadanie (zwykle jadam to 3-5 razy w tygodniu).

Szklanka płatków owsianych górskich, 2-3 łyżki zmielonego siemienia lnianego, garść migdałów, garść rodzynek, 1 łyżka słonecznika, 1 łyżka wiórków kokosowych.

Czy to nie jest zbyt duża bomba kaloryczna na początek dnia?

*0,5 szklanki płatków owsianych górskich

nie jest, bardzo dobre śniadanie.

Ja bym jeszcze dodał do tego mixu trochę twarogu chudego z jogurtem naturalnym co by więcej białka było

Bo zauważ, że mieszasz praktycznie same węgle z tłuszczami.

Dla urozmaicenia polecam omlet z płatkami owisanymi i warzywami rewelka

Gdzie bialko madafaka

Jutro spróbuje dołożyć tw. chudy z jogurtem nat. i zobaczymy czy smaczne. Nie wiem jak to wyjdzie, bo płatki gotuję na wodzie (nie trawię mleka) i potem dorzucam resztę.

Będzie elegancki, jogurt naturalny ładnie to wszystko namoczy i sklei, pokombinuj też z dodatkami typu raz prawidzwe kakao, innym razem cynamon itp będzie zdrowo "słodsze"

Ja osobiscie wole kombinacje B+W albo B+T.
T+W srednio na mnie dzialaja, bebechy mi cierpia

No i tak jest dobrze lupus
prawidłową zasadą jest nie mieszanie ze sobą W+T , albo to albo to (to właśnie dlatego wszelkie słodycze i inne ciacha tak ładnie się odkładają miłym paniom i panom

Doprecyzuję: Oczywiście można mieszać w rozsądnych proporcjach tak jak np Rusty (+białko) tym bardziej na śniadanie, natomiast gdyby ktoś jadł sobie płatki owsiane+banan+rodzynki+awokado i jeszcze to polał mlekiem kokosowym to mimo, że zdrowe tłuszcze itp - to nie byłoby zbyt mądre

Najrozsądniej to jest chyba w odpowiednich proporcjach dostarczać wszystkie makro, ino bez węgli na noc i tłuszczu po treningu.

Dzisiejsze śniadanie: wyrzuciłem z przepisu rodzynki a zastąpiłem je 1 małym jog. naturalnym i 125g chudego twarogu. Więcej z rana w siebie nie wpakuję. Jeszcze kupię cynamon i zastąpię go wiórkami kokosowymi.

Niejadek

Dlaczego Wy, entuzjaści tego tematu,
dyskutujecie prawie tylko o żarciu,

a gdzie Masowanie ?

akagi, chyba źle rozumiesz słowo "masowanie" w tym temacie.

Czy ktoś z inwestorów używa grilla dwustronnego? Coś w ten deseń http://www.euro.com.pl/grille/tefal-gc2050.bhtml
Warto dołożyć trochę $, czy może dobra teflonowa/grillowapatelnia wystarczy?

Problem zarzegnany. Padło na patelnię ceramiczą.

Mam dokładnie ten sam model od jakoś miesiąca. Zero używania tłuszczu, działa elegancko, w koncu jem więcej wołowiny

Nie masz jakiejś większej wersji tego?

Z wiekiem już wzrok nie ten sam?

Zapisz na dysku, przybliż sobie "lupą" za pomocą myszki.

Moze cukrzyca ?

U niego to starość

Jestem mega laikiem w tym temacie. Chciałbym pochodzić na siłownię, przybrać trochę masy i siły w górnej części ciała. Chcę przy tym rekreacyjnie jeździć na rowerze i biegać. Czy w związku z tym są jakieś zalecenia lub przeciwskazania? I czy trening nóg jest w tym momencie niezbędny? Bo nie chciałbym ich nadwyrężać przy bieganiu i rowerze.

Jak robisz masę to koniecznie rób trening nóg - z ciężarami (np.przysiady ze sztangą)bo jak mawiają mądre koksy chcesz mieć duży biceps rób nogi (brzmi paradoksalnie ale to prawda). Bieganie i rower 2-3 razy w tygodniu nie zaszkodzi , ale podstawowa sprawa to to żebyś spożywał więcej kalorii niż spalasz w ciągu dnia, więc w dniu w którym biegasz i robisz trening 'na masę' szczególnie pamiętaj o uzupełnianiu kalorii.

http://www.mcdonalds.pl/kupony/pdf/kupony.pdf

Może ktoś mi polecić jakiś dobry zestaw garnków do gotowania na parze wraz z ceną ??

Kilka lat temu kupilem garnek w Tesco. Trzyma sie do dzis, koszt kikanascie zł.

Trochę dziwne że czosnek się nie załapał.

Właśnie właśnie,
a już myślałem że nikt, nie tylko nie chce się masować,
ale nawet i odchudzać.

Ale jest lupus,
to i można się pomasować.

Niech żyje i rozkwita, lupusa kobita.

Zasuwaj po Hageny

Produkty made by Duda radzę omijać szerokim łukiem, zwłaszcza te na promocjach

Po prawej na dole

I nastała jasność

Najlepszego w Nowym Roku!

Pytanie do specjalistów

Jak się zapatrujecie na wszelkiego rodzaju super food? Moda czy faktycznie warto?

Już nawet nie mówię o nasionach chia czy amarantusie, ale o np. soku z młodego jęczmienia czy chlorella?

@lupus - jakies ciekawe artykuły?

Mam tylko ten jeden pdf

Aleś kolego uszczypliwy

Kolejna sprawa, oliwa z oliwek.. Jakiej używacie? Nie może być gorzka, kwaśna itd. Ma być przyjemna z SAMYM chlebem.

Szukam obcykanej osoby, która ułoży mi dietę i plan treningowy na redukcję (180 cm, 82 kg) oczywiście odpłatnie. Zapraszam na priv

Nie mogę Ci wysłać prv, jest taki gość jak Czarny Furiat, ma kanał na fejsie i zajmuje się układaniem diet i planów treningowych i robi to tanio, a ma pojęcie bardzo duże, pisz do niego na prv na Facebooku.

Nie pitol tylko drukuj

Ja teraz smigam na oliwie z lidla

skorzystam

Byłem kiedyś na rynku w Krakowie w knajpie, czekadełko własnie oliwa, ocet, chleb.. Była MEGA DOBRA! Delikatna.. Zadzwoniłem tam, podała mi nazwę, znalazłem w Łodzi dystrybutora, zamówiłem i.. dupa. Nie wiem jak trafić na dobrą, smaczną, delikatną oliwę. By nie była gorzka.

Jaka z Lidla? Która?

nie trafisz, tego się litrami nie pije więc jaka różnica jak smakuje...

Czyli co, zamykasz oczy, nos i jesz? Bez sensu.
Skoro są smaczne, to dlaczego mam takiej nie kupić?

ja tego nie jem, pije 2 maks 3 kielonki dzienne i jakoś daje rade, nie takie rzeczy się w życiu piło :), a ogólnie to lepiej olwikę dodawać warzyw, mięs, serów itd, żeby zabić ten nieciekawy smak,nawet z chlebem nie pownna najgorzej smakować.

A najelpiej to się przerzucić na olej lniany.

a dobrej oliwy to jeszcze nie spotkałem a trochę tego w życiu wypiłem.

sorry za post pod poste ale zapomniałem o czymś napisać: jeśli chcesz dobrą oliwę to szukaj smakowych np: cytrynowa, chili itd, może trafisz na jakąs która Ci posmakuje, normalnej oliwy która dobrze smakuje nie znajdziesz bo takiej nie ma.

bierz te tłoczone na zimno, lekko mętne i z jak najdłuższym terminem przydatności...generalnie włoskie lub greckie..

po cholere wy pijecie ta oliwe??

Olej lniany, skosztuję.

Na czym smażycie?

Co myślicie o młodym jęczmieniu, spirulinie i innych wynalazkach?

i generalnie to...na talerzyk - sól, pieprz i kropla aceto balsamico crema

no chyba oczywsite, żeby dostarczyć zdrowe tłuszcze i kalorie, przecież to bardzo zdrowa rzecz, więc skąd to pytanie, chyba po to ta oliwa jest, przecież do smażenia się tego nie powinno używać.

można, ale z dodatkiem masła na przykład..

Jakie stronki www polecacie dla osoby, która chce trochę poczytać sensownych artykułów o diecie i aktywności - przeznaczonych dla przeciętnego zjadacza chleba z początkami nadwagi?

Panu dajcie jakiś dobry magnez...?

*Pany

http://www.sfd.pl/sklep/Olimp_Chela-Mag_B6_forte-opis25888.html

mysle ze moge sie uwazac za experta od magnezu bo nie wyobrazam sobie bez niego zycia, od kilku lat biore codziennie regularnie i zawsze mam na chacie zapas paru opakowan.

Polecam neomag forte, na mnie najlepiej dziala.

Bodymax Plus - http://www.ceneo.pl/4741297#tab=reviews

Duża zawartość magnezu i sporo innych składników, między innymi żeń-szeń. Świetne opinie. Polecam.

Tutaj masz różnie diety http://kalkulatorkalorii.eu/diety/ może coś Ci się przyda

Dobra, panowie... tylko nie śmiać się... aż tak bardzo... ale czy ktoś to czytał: Julian Michaels - Idealna Sylwetka ?

Kobita chce kupić i nie wie czy warto... a może w ogóle ma ktoś e-booka??? :-)

...mi tam dobrze z moimi 105kg :-)

nie ma żadnej cudownej recepty Gnacik.
Trzeba się zdrowo i regularnie odzywiac ( nie mylić z głodówkami no i cwiczyc Czy to będą spacery z kijkami, bieganie czy inny sport to nei jest już takie ważne.
I nie udawaj, że o kobietę chodzi Weź się w garść i do dzieła!!!

Hehe :-) Nie no, serio, Kobita chce to przeczytać. Ale fakt, oboje chcemy trochę zmienić Nasze życie jeżeli chodzi o odżywianie i ruch. Ja póki co przestawiam się na jedzenie regularnie 4 posiłków dziennie co 4h. Co do wysiłku to Agnieszka śmiga, jakieś fitnessy z tą Jillian + hula hop, ja najpierw dieta, a powoli będę wprowadzał wysiłek, póki co pompki i spacery. Ale muszę ostrożnie bo z nogami problem.

To tyle z tłumaczenia się :-) Czytał/ma ktoś tę książkę?

Na zgubienie paru kilogramów polecam South Beach, to nie tyle odchudzanie co zmiana jadłospisu. Można jeść ile się chce. W skrócie podzielone na 3 etapy, pierwszy gdzie gubi się najwięcej kg, wyklucza największe zapychacze czyli: pieczywo, ziemniaki, ryż, makarony, słodycze itd. po 2 tyg można jeść już wszystko tylko w ograniczonych ilościach.

dobra Uve się spasł od tych pierogów .. brzuch urósł kg przybyło sam będę niedługo wyglądał jak pieróg ...

wiec pora coś zmienić ... dietę wprowadziłem, biegam codziennie trochę ćwiczę choć się nie chce za cholerę ..

i tak myślę czy jakiś suplement diety czy coś zakupić co by przyspieszyło spalanie tłuszczu ...

tylko za cholerę nie wiem jaki bo na necie od zaje... tego a opisy/oceny praktycznie każdy ma takie samo ...

kumpel mi coś mówił o mango afrykańskim o tabletkach z tego ze dobre ale czy ja wiem ... ktoś coś na ten temat ?

albo jakiś inne skuteczne tabletki ?