logiczny powód ? ależ prosze bardzo
z czego pokerroom czerpie zyski - z prowizji
skąd prowizja - rake z rozdań
kiedy wiecej sie zarobi? - kiedy wiecej ludzi gra
jak zwabić ludzi do pokerroomu? - dając im poczucie, ze w tym roomie będą wygrywali ,co sprawi że nadal będą w nim grali
zdecydowana większośc graczy nie ma pojęcia o podstawach pokera. nie mają pojęcia o prawdopodobieństwa, matematyke w pokerku uważają za bezsens. Grają po prostu tragicznie. Spotkają się na stole z graczem no juz nie mowie dobrym, ale takim który chociaz wie co jest opłacalne, liczy outsy i te inne elementarne sprawy. I ci słabi (czyt.ci liczni) gracze by dostali po tyłku, i poszli do konkurencji, bo uznaliby ,ze ten soft po prostu im nie lezy. a to jest równe stracie klienta (wielu klientów). Jak ich zatrzymać? sprawić, aby mimo popełnianego blędu za błędem i tak na tyle często wygrywali, co sprawi ,że pozostaną nadal w tym samym roomie = zarobek dla i4. To jest aż nadto logiczne. Pokerroom czerpie zyski z ilość graczy, a nie z jakości ich gry. Jakie dla nich ma znaczenie poziom graczy? żadnego. Najwazniejsze aby bylo dużo ludu bo to jest kasa. I Ci najsłabsi walą tam drzwiami i oknami, gdyż ten soft nagradza kiepską gre. Jeśli kolesiowi brakuje po flopie jednej środkowej karty do strita, to jest w stanie bez wahania podjąć czyjegoś all inna licząc ,ze ta jedna jedyna karta wlasnie dojdzie na turn albo river. I o ile statystycznie by wygral max. jedno na 5 takich rozdań, to tam wygra 2 albo 3 na 5
a skoro tak to oczywiście radość, zero rozsądnej oceny zdarzenia. Jessst! Wygralem! Ale jestem dobry! super soft
i stąd tłumy grajacych tam i pewnie chwalących ten soft.
druga sprawa. Gdyby Ci slabi gracze z i4 zaczeli grać np w ipokerze, to dla mnie bankowa i szyba porażka, i to z kretesem.
nie wplacałem do nich ani grosza, a dwukrotnie dokonywałem wypłat i raz przegralem z kumplem pare E w wymianie na MB. Więc w sumie do płaczu nie mam powodów. Na pewno nie moge siebie określić jako "dobry gracz". Jestem caly czas żółtodziobem, ale jakieś tam podstawy mam wpojone. Licze prawdopodobieństwa, nie calluje nieoplacalnych betów, a ostatnio calkiem skutecznie stosuje blefik
i idzie być na tym sofcie "do przodu". Jednak grając dokladnie z tymi samymi przeciwnikami, tylko na innym sofcie, profity byłyby znaaacznie znaaaacznie większe.
co do narzekania na ten soft. Skoro tylu ludzi coś widzi, to chyba nie moze być to tylko jakaś zbiorowa halucynacja. Przecież ludzie grają na bardzo roznych softach i maja porównanie. Bardzo wiele osób krytykuje i4 i ich niewiarygodne rozdania ,lucky rivery. czy to jakaś zmowa? a jeśli tak to czemu ona mialaby służyć? Cala masa niepochlebnych opinii o sofcie i4, ale na soft ipokera jakoś nie ma skarg.
jasne, ze AA moze przegrać all inna z 27 off. ale raz na 5 rozdań, a nie w co drugim
miałem niedawno taki okresik 4-5 dni, ze non toper gralem na i4. Same te free rolle , które są co godzinke. Moim celem było wypróbowanie róznych taktyk turniejowych (gra mega tight, agresywna, super agresywna, zmiany tempa itd.) I nagle po tych paru dniach zagralem free rollka na betssonie. Moje QQ vs 88 rywala. Zanim pojawił sie flop już chwytałem się za głowe , ze przerąbane, bo przeciez na stole najprawdopodobniej pojawi się 8. Nie pojawiła się !!! Pamitam to jak by mialo to miejsce przed chwilą. Az sie zdziwiłem, ze mając 80% szans na wygranie jednak odnioslem zwyciestwo w tym rozdaniu. POdobnych sytuacji w tym samym free rollku bylo jeszcze wiele. Tak nasiąknąłem przez te wcześniejsze dni tym softem i4, ze teraz wprost zaskakiwały mnie wygrane rozdania, gdy przy all innie miałem 70-80% szans na zwyciestwo. Ale żeby nie było. W tym samym free rollku na betssonie zaliczylem rownież pare bad beatów. Moje AA przegralo z KK, gdyż na stole pojawiły sie 4 trefle, gość mial K trefl, a żaden z moich asów nie byl w tym kolorze. No cóż... pech... to są karty, to jest poker - zdarza się. no ale niech sie zdarza zgodnie z prawdopodobieństwem. Same zjawisko bad beat'a rozumiem i je akceptuje. Oczekuje tylko tego od oprogramowania, ze skoro daje all inna AA vs QQ, to zebym wygrał 8 na 10 rozdań, a nie np. 5 jak to ma miejsce w i4
co do certyfikatów. Komstar (comstar? nie wiem jak to sie pisze :p) też miał swoje certyfikaty, ze wszystko jest OK
kurcze ,paskudnie się rozpisałem, sorka
ja nie chce nikogo przekonywac, że ten soft jest "walnięty". Moja opinia jest taka jaka jest, ale nikomu jej nie narzucam. Ktoś uważa, ze wszystko tam jest spoko - OK
pozdrawiam grających
Mr Andrew ,gratki za wysoką lokate we free rollku w PPT
mam nadzieję, ze niedługo spotkamy sie na jakimś turnieju z tego cyklu