Posted by: nitek
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 15/07/2008 06:02
Z dzisiejszej/jutrzejszej oferty zaciekawil mnie mecz Amanmuradovej z Bartoli w turnieju w Stanford.
BArtoli nigdny mnie nie przekonywala, czesto zdarzaja sie jej mecze z duza iloscia UE, meczy sie bardzo szybko. Sukces w Wimbledonie to jednorazowy wyskok, teraz bedzie spadala coraz nizej w rankingu. Uzbeczka to wg. mnie "damski drewniak" mierzy 1.90 m, i postura przypomina faceta, ale dzieki temu dysponuje bardzo dobrym serwisem i calkiem niezlym returnem, z wymianami jest niestety duzo gorzej. Mozna powiedziec, ze to taki "damski drewniak".
Turniej w Stanford to jak wiemy poczatek zmagan pan na nawierzchni twardej - tutaj bardzo duza role odgrywa dobry serwis. Mysle, ze jesli Uzbeczka bedzie serwowala na niezlym procencie, a Bartoli zagra na swoim normalnym poziomie jest duza szansa na pokonanie wyzej notowanej ale nierowno grajacej Francuzki.
3.20 to bardzo dobry kurs i zagram to za niewielka stawke, HC +4 za 1.84 wydaje sie najlepszym rozwiazaniem.
Posted by: zludna
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 15/07/2008 08:05
1.8 hc +1.5s w BaH.
ogólnie grałabym to chętnie, nawet bardzo, ale kurs na Wielorybka początkowo wynosił 1.6. A ja nie lubię kursów, które tak dużo spadają w krótkim czasie.
Posted by: DJ SOSNA
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 15/07/2008 09:30
Nikt nie lubi
Moim zdaniem, Bartoli wygra. Bez przesady...tenis w Uzbekistanie to chyba jeszcze nie "to"?
dobranoc.
dj
Posted by: nitek
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 15/07/2008 11:33
masakra chwile ogladam mecz i juz mam dosc ide jednak spac, Uzbeczka tego meczu nie wygra robi same niewymuszone bledy, gdzies sie spieszy, niewiadomo gdzie bo USA jej azylu nie da .... porownalem ja do drewniaka przepraszam Karlovica i Rasiaka
Posted by: nitek
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 18/07/2008 03:28
Dzisiaj mecz Brytyjki Keothavong z Francuzka Marion Bartoli.
Co mozna powiedziec o Brytyjce hmm jest bardzo daleko w rankingu i nie grzeszy urada to pierwsze co przychodzi na mysl, jednak po glebszym zastanowieniu przypomina mi sie, ze panienka ta zagrala przeciez, swietny set z Venus na Wimbledonie, przegrala 5-7. Widzialem ten set i tak jak mi sie nie podobala z wygladu tak samo bylem pod wrazeniem jej gry.
Powiecie sobie phi jeden set co to jest .... no fakt niewiele .... jednak wlasnie tyle "niewiele" potrzeba, zeby pokonac Marion. Uzbeczka umie duzo mniej niz "niewiele" zagrala SKANDALICZNIE, ogladalem pierwsze gemy tego spotkania, bylem wstrzasniety, ze postawilem na TAKIE COS.
Dzisiaj wierze, ze bedzie inaczej, a kurs 3.81 uwazam za duze value, Marion zagrala mimo wszystko slabo, a fakt ze drewno z Uzbekistanu ja 2 razy zlamalo mowi bardzo wiele o jej dyspozycji.
+5 juz zagrane, czysty win Angielki tez zagram, ale czekam moze kurs przed meczem jeszcze skoczy.
P.S Nie traktujcie tego typu jako pewki i nie piszcie jak nie wejdzie kim to ja nie jestem, buki to nie debile Marion ma wiekszy potencjal niz Keothavong i jesli zagra poprawnie to wygra to spotkanie, ja licze, ze nie zagra poprawnie co jej w ostatnim roku dosc czesto zdarzalo
Posted by: Randall
Re: Stanford, Bad Gastein 14.07-20.07 - 18/07/2008 03:45
Jak dla mnie to szukasz dziury w całym.Keothavong to dla mnie jeszcze gorsza zawodniczka niż Amanmuradova.Poziom challengerowy.Wygra ten mecz tylko i wyłącznie jeśli będzie miała dzień konia.Marion może i nie należy do moich ulubionych zawodniczek i jej umiejętności cenię niżej niż to top10, które jeszcze nie tak dawno miała, ale tutaj sobie powinna poradzić.