Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Opcje tematu
#1269691 - 02/06/2007 06:01 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Ignorator]
vindom Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/03/2006
Postów: 24366
Przeglądałem właśnie ofertę z Profa i jak byk stoi w meczu Niemcy-San Marino płacą za over 1.85 a na zwycięstwo gospodarzy 1.01

(dówód Niemcy-San Marino - 1.75 1.85 2.6./16:00 )

Generalnie za nim zdążą zmienić kurs warto iść z rana i postawić póki jest

Do góry
Bonus: Unibet
#1269693 - 02/06/2007 06:03 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: vindom]
skinekostr Offline
veteran

Meldunek: 03/04/2007
Postów: 1332
Skąd: POLSKA
Ten over to 8.5 gola a nie 2.5 blad na stronie

Do góry
#1269713 - 02/06/2007 06:26 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: skinekostr]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Originally Posted By: skinekostr
Ten over to 8.5 gola a nie 2.5 blad na stronie


8.5 ?

Z całym szacunkiem, ale czy Niemcom będzie się chciało gryźć trawę, walczyć do końca i za wszelką cenę bić rekordy bramkowe ? Już prawie koniec sezonu, w perspektywie mecz ze Słowacją w środę. Wydaje mi się, że padnie tutaj max. 5-6 bramek.

No i lepiej zagrać to w Bwin, gdzie kur jest 1.70, a w profie po odjęciu podatku ledwie 1.57

A jak Wy myślicie ?

Do góry
#1269798 - 02/06/2007 08:10 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Mark242]
WERDER12 Offline
addict

Meldunek: 24/05/2005
Postów: 552
Skąd: buten un binnen
-Kuranyi strzeli bramke-

Wystarczy spojrzec na statystyki z ostatnich (1 rok) meczy miedzynarodowych reprezentacji Niemiec,mozna wtedy zauwazyc,ze 60% strzelonych bramek pada przez napastnikow,od czasu do czasu show napastnikom kradna Schweinsteiger albo Ballack,ktorzy w meczu z San Marino jednak nie zagraja!

Druzyna San Marino stracila w ostatnich 6 wyjazdowych meczach az 31 bramek!
Kto kiedys gral w pilke (albo jeszcze gra) wie,ze z takimi przeciwnikami kazdy chce strzelic bramke,ale jakby to wygladalo gdyby wlasnie napastnik po wysokim wygranym meczu bylby bez gola

Kuranyi strzeli bramke @1.61 8/10 Bet365

Do góry
#1269979 - 02/06/2007 17:26 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: skinekostr]
Twin Peaks Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2003
Postów: 2727
Skąd: z kosza
Originally Posted By: skinekostr
Ten over to 8.5 gola a nie 2.5 blad na stronie


***łe podejscie polskich buczków- zwłaszcza sts i profa. To jest robione specjalnie.

Podobny "błąd" jest przy Rosjanach gdzie linia wynosi 4,5 gola. Czeski odpowiednik 'fortuna' potrafi to napisać ale już prof nie?

Do góry
#1269988 - 02/06/2007 17:32 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Mark242]
Maxi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
Niemcy - San Marino Under 8.5 1.70 Bwin 6/10

W sobote na stadionie w Norymberdze odbędzie się spotkanie kwalifikacji Mistrzostw Europy pomiędzy Niemcami i San Marino. Nie odkryje Ameryki jeśli stwierdze, że mecz wygrają gospodarze. Kwestią otwartą pozostaje tylko rozmiar zwycięstwa. Ostatni pojedynek tych dwóch drużyn to klęska San Marino na własnym terenie 0-13. Niemców na pewno stać na powtórzenie tego wyniku ale czy im się będzie chciało zagrać na 100% gdy mają za sobą ciężki sezon w zespołach klubowych? Do tego w środe czeka już Słowacja a 6 punktów jest bardziej wartościowe niż masa goli w jednym z tych spotkań. Spodziewam się więc zobaczyć tutaj taką kontrolowaną ofensywe i zwycięstwo bez zbytniego nakładu sił. Goście także pewnie mają jakieś ambicje i skoro przyjechali na mecz to bedfą chcieli się jakoś zaprezentować i przede wszystkim nie dopuścić do powtórki z poprzedniego roku. Wynik tej konfrontacji powinien oscylować w granicach 6 czy 7 do 0. Dodajmy, że Niemcom w spotkaniu wygranym 13-0 bardzo pomógł choćby strzelec czterech goli Podolski, którego dziś zabraknie. Oczywiście jest masa piłkarzy mogących go zastąpić ale oprócz Poldiego nie zobaczymy jeszcze kilku brazowych medalistów z ostatnich Mistrzostw Świata. Michael Ballack, Oliver Neuville, Gerald Asamoah, Tim Borowski, Basitian Schweinsteiger, Mike Hanke,Arne Friedrich i David Odonkor nie zagrają w spotkaniu przeciwko San Marino. Prawdopodobna jedenastka gospodarzy będzie więc wyglądać nastepująco:
Lehmann - Lahm, Mertesacker, C. Metzelder, Jansen - B. Schneider, Frings - Hilbert, Hitzlsperger - Klose, Kuranyi
Goście zagrają bez dwójki ważnych napastników (Selva, Ciacci) choć to akurat mało ważne. Dla formalności prawdopodobne zestawienie San Marino:
A. Simoncini - C. Valentini, Bacciocchi, Della Valle, Albani, D. Simoncini - Vannucci, Domeniconi, Gasperoni, Bugli - Ma. Marani
Jak wspomniałem spodziewam się tutaj spokojnego zwycięstwa naszych zachodnich sąsiadów ale fajerwerków nie oczekuje. Under 8.5 wydaje się być dobrym rozwiązaniem.

Francja - Ukraina Under 2.5 1.78 Pinnacle 5/10

Drugi mecz w którym ciekwie dla mnie wygląda under. Tym razem linia dużo niższa i wynosi 2.5. Ostatnie trzy mecze pomiedzy tymi druzynami to dwa remisy 0-0 i skromne 1-0 Francuzów. Jak narazieoba zespoły mają po 12 punktów (12 też ma Szkocja ale zagrała o jeden więcej) i wynik tego spotkania bedzie bardzo ważny dla układu tabeli. Francja zagra dość poważnie osłabiona, szczególnie w lini napadu, nie zobaczymy Henrego i Trezegueta. Ponadto nie zagra Vieira, Sagnol i Silvestre. Goście także najwięcej problemów mają w ataku. Kontuzjowana jest najwieksza gwiazda reprezentacji Ukrainy Szewczenko, nie zagra także Rebrov a liste nieobecnych uzupełniają Artem Milevsky i Olexander Kucher. W związku z osłabieniemi gospodarze wystawią prawdopodobnie na środku ataku Anelke. Wspierać go będą młody Nasri i bardziej doświadczony Malouda. Bardzo wiele w ofensywie będzie zależeć od młodych Riberyego i wspomnianego Nasriego, którzy mają kierowac grą Francuzów. W pomocy zagra także mało doświadczony na arenie międzynarodowej Toulalan. Gospodarze u siebie rzadko tracą bramki a strzelanie też nie wychodzi im rewelacyjnie i już nie raz można było zobaczyć ogromną nieskuteczność i meczarnie Trójkolorowych z rywalami pokroju Litwy. Za underem przemawia także to, że Francja w dwóch meczach eliminaycjnych u siebie notowała overy i chyba już za bardzo rozpeścili kibiców bramkami w swoim wykonaniu. Oba zespoły posiadaja także dobrych bramkarzy bo Cupet i Shovkovsky w swoim fachu spisują się na najwyższym poziomie. Brak dwójki napastników po stronie Ukrainy może spowodować, że zagrają oni także jednym wysuniętym Voroninem wspieranym przez dwójkę skrzydłowych. Oto prawdopodobne składy zespołów:
Francja: Coupet - Clerc, Thuram, Gallas, Abidal, Makelele, Toulalan, Ribery, Nasri, Malouda, Anelka
Ukraina: Shovkovsky - Nesmachny, Chyhrynsky, Rusol, Yezersky, Husiev, Mykhalyk, Tymoschuk, Shelaiev, Kalynychenko, Voronin.
Jakoś jak tylko zobaczyłem to spotkanie po głowie chodzi mi wynik 2-0 i takiego się tutaj spodziewam.

Azerbejdżan - Polska Under 3 1.70 Pinnacle 4/10

Mecz naszej grupy. Oczywiście Polacy są liderami i jeśli przywiozą komplet punktów z wyprawy za Kaukaz awans bedzie już bliski. Gospodarze raczej się nie położą a jak zapowiadają powalczą o trzy punkty. Azerowie są niezwykle podbudowani po zwycięstwie z Finami. Można powiedzieć, że to zwycięstwo dodało im wiary we własne siły. Głównymi atutami gospodarzy ma być temperatura ponad 30 stopni, co nie sprzyja ofensywnej i szybkiej grze oraz własna podobno niezbyt równa murawa, co nie sprzyja masie bramek. Do tej pory zdobyli tylko dwa gole w tych eliminacjach i jeżeli chcą liczyć na sukces w tym meczu muszą go spróbowac osiągnąć konsekwentną obroną. Jak wiadomo Polacy nigdy ataku pozycyjnego nie grali z wielką fantazją. W tych eliminacjach mimo kompletu punktów w meczach wyjazdowych nie strzelamy na wyjazadch dużo goli bo jak narazie były to tylko dwa trafienia. Mamy już za sobą wyjazd na mecz z Kazachstanem i jak widać po wyniku (zwycięstwo 1-0) nie był on tak łatwy jak mogłoby się to wydawać. Warto tez wspomnieć o sporej odległości jaką musieli przebyć Polscy piłkarze na ten mecz co raczej nie bedzie działało na korzyść zawodników. Reprezentacja Azerbejdżanu nie jest mi dobrze znana ale z tego co wiem najwieksze zagrożenie może tutaj iść od skrzydeł i tutaj nasi obrońcy powinni zwrócić szczególną uwage co pewnie zrobią. Polska ma wyjść z jednym wysunietym Rasiakiem i nieco cofniętym Żurawskim. Reasumując ważniejsze od efektownej gry będą tutaj trzy punkty i to bedzie główne zadanie naszych zawodników a nie strzelanie masy goli bo pamietać należy że już w środe równie niewygodny rywal pod postacią Armenii z którą po rozgromieniu Azerów mieliśmy problemy u siebie. By się one nie powtórzyły należałoby rozłożyć umiejętnie siły na dwa mecze w których górowała bedzie walka a nie technika. Spodziewam się tutaj skromnego zwycięstwa Polaków ale po kursie 1.25 na pewno nie zagram. Granica trzech goli wydaje się być bezpieczna ale tak tylko może się wydawać, wystarczy szybkie otworzenie wyniku jak w meczu w Polsce i mamy efektownego overka.

Grecja - Węgry 1 1.50 Betway 6/10

Grecy o pierwsze miejsce w tej grupie bedzie walczyła z Turcją. Reszta już właściwie się nie liczy. Mając na uwadze porażke z Turkami przed własną publicznością pierwsza lokate bedzie ciężka do osiągniecia. Zwycięstwo z Węgrami jest poprostu konieczne. W 2005 roku obie jedensatki grały ze spobą towarzysko i zwycięstwo przypadło Grekom a wynik brzmiał 2-1. W meczu o punkty powinno być już łatwiej. Goście do tej pory wygrali dwa mecze, czyli mają sześć punktów i szanse na awans są równe zeru. Dlatego trener gości twierdzi, że w tych eliminacjach bedzie budował nową reprezentacje, która ma w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2010 roku w RPA(?) powalczyć o awans. Skład gości to głównie młodzi, utalentowani gracze, którzy dopiero mają zbierać doświadczenie. Gospodarze mają w swoim składzie kilku dobrych graczy, którzy powinni tutaj zatroszczyć się o bramki dla swojej druzyny. Największą gwiazdą wydaje się obecnie grający w Bochum krół strzelców Bundesligi Gekas. A w składzie mamy jeszcze takich graczy jak Charisteas czy Karagounis. Oto pełna lista powołanych zawodników wśród gospodarzy:
Bramkarze: Antonis Nikopolidis (Olympiacos CFP), Konstantinos Chalkias (FC Aris Thessaloniki).
Obrońcy: Giorkas Seitaridis (Club Atlético de Madrid), Sotririos Kyrgiakos (Eintracht Frankfurt), Panagiotis Fyssas (Heart of Midlothian FC), Georgios Anatolakis (Olympiacos CFP), Loukas Vintra (Panathinaikos FC), Yannis Goumas (Panathinaikos FC), Vasilios Torosidis (Olympiacos CFP), Traianos Dellas (AEK Athens FC), Nikolaos Spiropoulos (Panionios NFC).
Pomocnicy: Stelios Giannakopoulos (Bolton Wanderers FC), Angelos Basinas (RCD Mallorca), Giorgos Karagounis (SL Benfica), Konstantinos Katsouranis (SL Benfica), Alexandros Tziolis (Panathinaikos FC).
Napastnicy: Ioannis Amanatidis (Eintracht Frankfurt), Angelos Charisteas (Feyenoord), Theofanis Gekas (VfL Bochum 1848), Georgios Samaras (Manchester City FC), Nikolaos Liberopoulos (AEK Athens FC), Dimitrios Papadopoulos (Panathinaikos FC), Dimitrios Salpgidis (Panathinaikos FC).
Kadra gości, która udała się do Grecji prezentuje się nastepująo:
Bramkarze: Végh Zoltán (MTK Budapest), Fülöp Márton (Sunderland AFC)
Obrońcy: Csizmadia Csaba (SV Mattersburg), Balogh Béla (MTK Budapest), Juhász Roland (RSC Anderlecht), Bodor Boldizsár (Roda JC), Szélesi Zoltán (FC Energie Cottbus), Vanczák Vilmos (K. Sint Truiden)
Pomocnicy: Tóth Balázs (Kayseri Erciyesspor), Buzsáky Ákos (FC Plymouth Argyle), Vass Ádám (Stoke City), Dzsudzsák Balázs (DVSC-TEVA), Tőzsér Dániel (AEK Athén), Farkasz Balázs (Dinamo Kijev), Hajnal Tamás (Karlsruhe), Vadócz Krisztián (FC Motherwell)
Napastnicy: Gera Zoltán (West Bromwich Albion), Tisza Tibor (Újpest FC), Priskin Tamás (Watford FC), Rajczi Péter (FC Barnsley)
Znaczna większość zawodników gości nie przekroczyła 25 roku życia. W kadrze tylko bramkarz Végh ma powyżej 30 lat. Adam Vass to zaledwie 18 letni piłkarz a reszta zawodników ma średnio około 23 lat. Wielu z nich wybrało kierunek angielski w swojej karierze i jako, że to młodzi gracze w przyszłości możemy oglądać nową znacznie lepszą reprezentację Węgier. Niedawno dwójka młodych Węgrów trafiła zdaje się do Chelsea więc jak widać przyszłość przed tą reprezentacją dość ciekawa. Wracając do tematu dzsiejszego meczu zdecydowanym faworytem są Grecy i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie tutaj dużą niespodzianką.

Bośnia - Turcja Turcja Over 1.5 1.74 10Bet 4/10

Jak wspomniałem przy meczu Greków walka w tej grupie bedzie się toczyć pomiędzy Turcją i Grecją. Turcy jak narazie prowadzą w grupie i jeśli tak ma zostać konieczne są trzy punkty w konfrontacji z Bośnią. Gospodarze mają jak narazie 7 punktów i tylko ewentualne zwycięstwo w tym meczu i trzy punkty w spotkaniu z Maltą sprawią, że zespół ten powróci do gry. Bośnia sprawiła już niespodzianke wygrywając z Norwegami ale to zwycięstwo to głównie zasługa fatalnie grającego Norweskiego bramkarza (Myhre się nazywa a błędy to dla niego codzienność). Dobrze w spotkaniu z Norewgią zagrała także defensywa ale dziś Bośniacy w obronie bedą mieli mały kłopot. Nie zagra para stoperów ze spotkania w Oslo (Nadarevic i Berberovic). A Bośnia najwieksze problemy ma w obronie i jak narazie we wszytskich meczach tej druzyny w tych kwalifikacjach mielismy Over 2.5. Turcy grają dość ofensywną piłke a strzelanie goli nie jest dla nich wielkim problemem, pokazali to w Grecji. W tym meczu najbardziej w druzynie Tureckiej bedzie osłabiony środek pola. Goście w meczu z Bośnią wystąpią m.in. bez Emre Belözoglu, Tümera Metina i Gökhana Ünala. Długo się tutaj zastanawialem czy over czy zwycięstwo Turcji i po długim namysle decyduje się zagrać coś pośrodku, czyli Turcja strzeli 2 gole lub więcej co przy brakach Bośni w obronie wydaje się realne.

Do góry
#1270121 - 02/06/2007 18:41 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Maxi]
Koski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3988
Skąd: BayArena
Walia - Czechy 02.06.2007 - 16:00

Bardzo ciekawie zapowiada się potyczka pomiędzy Walią, a Czechami w grupie D. Gospodarze rozegrali w swojej grupie pięć spotkań, w których zdobyli 6 punktów. W grupie, w której jest 7 zespołów, zajmują obecnie 5. miejsce. Dotychczas rozegranych meczach na własnym stadionie odnieśli 2 zwycięstwa (z Cyprem 3:1 i z San Marino 3:0) oraz jedną porażkę (ze Słowacją 1:5). Walijczycy stracili szansę na awans do Mistrzostw Europy, po marcowej przegranej z Irlandią (1:0). Prawdopodobnie w związku z tym, decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery podjęła największa gwiazda Walijczyków - Ryan Giggs. Zawodnik Manchesteru United zapowiedział, że mecz z Czechami będzie jego ostatnim w reprezentacji. W dniu 26 maja reprezentacja Walii rozegrała towarzyskie spotkanie z Nową Zelandią. Mecz zakończył się remisem 2:2, a na uwagę zasługuje fakt, że Nowa Zelandia grała rezerwowym składem.
Czechy w grupie są na miejscu 2. Mają tyle samo punktów (13), co lider - Niemcy, ale zagrali o jeden mecz więcej od podopiecznych Joachima Löw'a. Czesi w marcowych potyczkach zdobyli 4 punkty (domowa wygrana z Cyprem 1:0 i domowa przegrana z Niemcami 1:2). Na wyjazdach rozegrali do tej pory 2 mecze, w których nie doznali porażki (wygrana 3:0 ze Słowacją i remis 1:1 z Irlandią). Trener Karel Bruckner ma do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. Prawdopodobnie tak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka Czechów: w bramce Petr Čech, w obronie: Marek Jankulovski, David Rozehnal, Tomáš Ujfaluši i Martin Jiránek w pomocy: Tomáš Galásek, Tomáš Rosický, Tomáš Sivok, Marek Matějovský i w ataku: Jan Koller i Milan Baroš.
Jesienią w meczu pomiędzy Czechami, a Walią, górą byli podopieczni Karela Brucknera, którzy wygrali 2:1. Walijczycy stracili już szanse na awans, a Czesi muszą wygrywać, by pozostać w czołówce. Niemcy grają z San Marino i praktycznie można do ich konta dopisać 3 punkty. Czesi czują za plecami oddech Irlandczyków, którzy mają co prawda tyle samo punktów, co lider i wicelider, ale mają rozegrany o jeden mecz więcej od Pepików. W tym meczu jestem skłonny postawić na gości po kursie ok. 1.80 (BettingStar24). Czesi są lepszą drużyną i jeżeli poważnie myślą o awansie do przyszłorocznych mistrzostw, takie mecze powinni wygrywać. Należy pamiętać, że czeka ich jeszcze trudne mecze z Niemcami (na wyjeździe) i z Irlandią (na własnym stadionie).
Typ: 1

Kadra Walii:

Bramkarze: Danny Coyne (Burnley FC), Wayne Hennessey (Wolverhampton Wanderers FC), Lewis Price (Ipswich Town FC).Obrońcy: Danny Gabbidon (West Ham United FC), James Collins (West Ham United FC), Danny Collins (Sunderland AFC), Steve Evans (Wrexham FC), Lewin Nyatanga (Derby County FC), Craig Morgan (Peterborough FC), Neil Eardley (Oldham Athletic FC), Chris Gunter (Cardiff City FC), Sam Ricketts (Hull City AFC), Gareth Bale (Southampton FC).Pomocnicy: Simon Davies (Fulham FC), Carl Fletcher (Crystal Palace FC), Joe Ledley (Cardiff City FC), Carl Robinson (Toronto FC), Jason Koumas (West Bromwich Albion FC), Arron Davies (Yeovil Town FC), Andrew Crofts (Gillingham FC).Napastnicy: Craig Bellamy (Liverpool FC), Ryan Giggs (Manchester United FC), Robert Earnshaw (Norwich City FC), Freddie Eastwood (Southend United FC), Daniel Nardiello (Barnsley FC)

Kadra Czech:

Bramkarze: Petr Čech (Chelsea FC), Jaromír Blažek (AC Sparta Praha).Obrońcy: Marek Jankulovski (AC Milan), Radoslav Kováč (FC Spartak Moskva), Martin Jiránek (FC Spartak Moskva), David Rozehnal (Paris Saint-Germain FC), Tomáš Ujfaluši (ACF Fiorentina), Tomáš Zápotočný (Udinese Calcio).Pomocnicy: Tomáš Galásek (1. FC Nürnberg), David Jarolím (Hamburger SV), Jaroslav Plašil (AS Monaco FC), Jan Polák (1. FC Nürnberg), Tomáš Rosický (Arsenal FC), Marek Matějovský (FK Mladá Boleslav), Tomáš Sivok (Udinese Calcio).Napastnicy: Jan Koller (AS Monaco FC). Milan Baroš (Olympique Lyonnais), Marek Kulič (AC Sparta Praha), Luboš Pecka (FK Mladá Boleslav)

Do góry
#1270122 - 02/06/2007 18:42 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Maxi]
Koski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3988
Skąd: BayArena
Walia - Czechy 02.06.2007 - 16:00

Bardzo ciekawie zapowiada się potyczka pomiędzy Walią, a Czechami w grupie D. Gospodarze rozegrali w swojej grupie pięć spotkań, w których zdobyli 6 punktów. W grupie, w której jest 7 zespołów, zajmują obecnie 5. miejsce. Dotychczas rozegranych meczach na własnym stadionie odnieśli 2 zwycięstwa (z Cyprem 3:1 i z San Marino 3:0) oraz jedną porażkę (ze Słowacją 1:5). Walijczycy stracili szansę na awans do Mistrzostw Europy, po marcowej przegranej z Irlandią (1:0). Prawdopodobnie w związku z tym, decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery podjęła największa gwiazda Walijczyków - Ryan Giggs. Zawodnik Manchesteru United zapowiedział, że mecz z Czechami będzie jego ostatnim w reprezentacji. W dniu 26 maja reprezentacja Walii rozegrała towarzyskie spotkanie z Nową Zelandią. Mecz zakończył się remisem 2:2, a na uwagę zasługuje fakt, że Nowa Zelandia grała rezerwowym składem.
Czechy w grupie są na miejscu 2. Mają tyle samo punktów (13), co lider - Niemcy, ale zagrali o jeden mecz więcej od podopiecznych Joachima Löw'a. Czesi w marcowych potyczkach zdobyli 4 punkty (domowa wygrana z Cyprem 1:0 i domowa przegrana z Niemcami 1:2). Na wyjazdach rozegrali do tej pory 2 mecze, w których nie doznali porażki (wygrana 3:0 ze Słowacją i remis 1:1 z Irlandią). Trener Karel Bruckner ma do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. Prawdopodobnie tak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka Czechów: w bramce Petr Čech, w obronie: Marek Jankulovski, David Rozehnal, Tomáš Ujfaluši i Martin Jiránek w pomocy: Tomáš Galásek, Tomáš Rosický, Tomáš Sivok, Marek Matějovský i w ataku: Jan Koller i Milan Baroš.
Jesienią w meczu pomiędzy Czechami, a Walią, górą byli podopieczni Karela Brucknera, którzy wygrali 2:1. Walijczycy stracili już szanse na awans, a Czesi muszą wygrywać, by pozostać w czołówce. Niemcy grają z San Marino i praktycznie można do ich konta dopisać 3 punkty. Czesi czują za plecami oddech Irlandczyków, którzy mają co prawda tyle samo punktów, co lider i wicelider, ale mają rozegrany o jeden mecz więcej od Pepików. W tym meczu jestem skłonny postawić na gości po kursie ok. 1.80 (BettingStar24). Czesi są lepszą drużyną i jeżeli poważnie myślą o awansie do przyszłorocznych mistrzostw, takie mecze powinni wygrywać. Należy pamiętać, że czeka ich jeszcze trudne mecze z Niemcami (na wyjeździe) i z Irlandią (na własnym stadionie).
Typ: 1

Kadra Walii:

Bramkarze: Danny Coyne (Burnley FC), Wayne Hennessey (Wolverhampton Wanderers FC), Lewis Price (Ipswich Town FC).Obrońcy: Danny Gabbidon (West Ham United FC), James Collins (West Ham United FC), Danny Collins (Sunderland AFC), Steve Evans (Wrexham FC), Lewin Nyatanga (Derby County FC), Craig Morgan (Peterborough FC), Neil Eardley (Oldham Athletic FC), Chris Gunter (Cardiff City FC), Sam Ricketts (Hull City AFC), Gareth Bale (Southampton FC).Pomocnicy: Simon Davies (Fulham FC), Carl Fletcher (Crystal Palace FC), Joe Ledley (Cardiff City FC), Carl Robinson (Toronto FC), Jason Koumas (West Bromwich Albion FC), Arron Davies (Yeovil Town FC), Andrew Crofts (Gillingham FC).Napastnicy: Craig Bellamy (Liverpool FC), Ryan Giggs (Manchester United FC), Robert Earnshaw (Norwich City FC), Freddie Eastwood (Southend United FC), Daniel Nardiello (Barnsley FC)

Kadra Czech:

Bramkarze: Petr Čech (Chelsea FC), Jaromír Blažek (AC Sparta Praha).Obrońcy: Marek Jankulovski (AC Milan), Radoslav Kováč (FC Spartak Moskva), Martin Jiránek (FC Spartak Moskva), David Rozehnal (Paris Saint-Germain FC), Tomáš Ujfaluši (ACF Fiorentina), Tomáš Zápotočný (Udinese Calcio).Pomocnicy: Tomáš Galásek (1. FC Nürnberg), David Jarolím (Hamburger SV), Jaroslav Plašil (AS Monaco FC), Jan Polák (1. FC Nürnberg), Tomáš Rosický (Arsenal FC), Marek Matějovský (FK Mladá Boleslav), Tomáš Sivok (Udinese Calcio).Napastnicy: Jan Koller (AS Monaco FC). Milan Baroš (Olympique Lyonnais), Marek Kulič (AC Sparta Praha), Luboš Pecka (FK Mladá Boleslav)

Do góry
#1270162 - 02/06/2007 18:56 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] *DELETED* [Re: Koski]
__Michal__ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/11/2006
Postów: 8808
Post deleted by Biszop

Do góry
#1270176 - 02/06/2007 19:01 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: __Michal__]
Koski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3988
Skąd: BayArena
Walia- CZechy
typ: 2 oczywiscie miało byc

Do góry
#1270248 - 02/06/2007 19:25 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: __Michal__]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
nikogo nie obchodzi co zagrales, interesujace moze jedyni byc dlaczego,argumenty typu " musz" zostaw dla siebie.


Edited by Biszop (02/06/2007 19:49)

Do góry
#1270290 - 02/06/2007 19:48 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: hynek]
Coronach Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/06/2003
Postów: 4406
Skąd: Szczecin
A mnie dzisiaj naszło, że jeżeli nasze orły mają nie wygrać jednego z tych dwóch meczy to ewentualnie dzisiaj będzie 0:0.

Musze jeszcze przemyśleć tę koncepcję

Do góry
#1270380 - 02/06/2007 20:11 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: hynek]
Ignorator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
Dania
VS
Szwecja
Typ: Dania (0,-0.5)

Dzisiaj dojdzie do bardzo ważnego spotkania pomiędzy Danią a Szwecją na stadionie Parken w Kopenhadze. Sytuacja obydwu krajów w grupie F jest bardzo zła. Niestety dość niespodziewanie liderem grupy jest Irlandia Północna, która ma przewagę jednego oczka nad Szwecją. Na szczęście możliwe, że Irlandia przestanie liczyć się w grupie. Główny ojciec tego sukcesu Lawrie Sanchez pracuje już w angielskim klubie Fulham FC Londyn. Na jego miejsce federacja Irlandii Północnej powołała Nigel'a Worthingtona. Zobaczymy czy nowy selekcjoner będzie kontynuatorem tego, co zrobił z kadrą Sanchez. Wracając jednak do konfrontacji pomiędzy Skandynawiami. Większe znaczenie ma to spotkanie dla Danii, która zawiodła strasznie w tych eliminacjach. Jeśli dzisiaj podopieczni trenera Mortena Olsena nie wygrają to mogą pożegnać się z Euro 2008. Byłoby to największa tragedia w Danii, ponieważ od 1980 roku brali czynny udział w mistrzostwach Europy. Pamiętamy dobrze, że nie raz szczęście im w tym pomogło, żeby tylko wspomnieć finały z 1992 roku. Gdzie zamiast Jugosławii (dzisiaj rozbitej na mniejsze państwa, choć sukcesorem jest Serbia) pojechali na finał do Szwecji gdzie zdobyli złoty medal. Dlatego odpadnięcie z rywalizacji byłby dużym ciosem dla duńskiej piłki. Widzimy od razu, że duża motywacja będzie po stronie Danii. Muszą oni wygrać ze Szwecją, aby dalej liczyć się w tej rywalizacji. Niestety, ale stracone punkty z Hiszpanią (1:2) i Irlandią Północną (0:0) mogą odbić się mocną czkawką, jeśli Dania nie zacznie wygrywać w tych eliminacjach. Z kolei goście ze Szwecji nie są na takim musie jak ich koledzy za mostu Oresund. Szwecja jest wiceliderem grupy z dwunastoma punktami. Do tego mają o jeden mecz mniej rozegrany od lidera z Irlandii Północnej. Co ciekawe gdyby podopieczni trenera Larsa Lagerbacka nie przegrali z Irlandią Północną (1:2) to byliby samodzielnym liderem grupy F. Niestety "czarny koń" tej grupy ostro namieszał w tych eliminacjach. Tak jak widzimy zabrali jeden punkt Danii i, aż trzy Szwecji. Warto wspomnieć przy okazji tej konfrontacji, że obydwa narody bardzo się lubią. Nie ukrywał tego Marcus Allback: "Przed meczem będzie wiele rozmów, ale zawsze tak jest". W tych słowach Allbacka jest wiele racji. Wielu zawodników ze Szwecji gra w duńskiej lidze, która jest silniejsza od szweckiej Allsvenskan. Za dobry przykład może nam posłużyć pomocnik Tobias Linderoth i Marcus Allback, którzy bronią braw FC Kopenhaga. Dla nich ten mecz będzie szczególny, bo wystąpią na własnym stadionie Parken przed swoimi klubowymi kibicami. W każdym razie widzimy, że obydwa narody są ze sobą blisko związane. Wracają do historii to czas cofnąć się do mistrzostw Europy w 2004 roku. Otóż w tej samej grupie grała Szwecji i Dania. Co ciekawe rywalizacja o awans była toczona pomiędzy tą dwójką a Anglią. Przed spotkaniem cały Świat wspominał, że do awansu Szwecji i Danii wystarczył remis (2:2). Dość niespodziewanie takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Tym samym awans zapewniły sobie obydwie federacje. Widzimy gołym okiem, że przyjaźń Danii i Szwecji ma przełożenie na rywalizację sportową. Myślę, że dzisiaj może być podobnie. Dania desperacko potrzebuje punktów w tych eliminacjach. Dzisiaj strata dwóch punktów bardzo skomplikuje sytuację Danii. Myślę, że jednak tak się nie stanie. Mocna determinacja, własne trybuny i przyjaźń obydwu narodów powinno zaowocować wygraną Danii.

.::Think Twice::. Ignorator.

Do góry
#1270394 - 02/06/2007 20:14 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: hynek]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
Originally Posted By: hynek
nikogo nie obchodzi co zagrales, interesujace moze jedyni byc dlaczego,argumenty typu " musz" zostaw dla siebie.


Polska + Hiszpania + Chorwacja

W porządku - tak więc argumenty - co do Polaków nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Wiadomo, że Azerowie na swoim terenie wcale nie muszą być tak łatwym rywalem, jak wskazuje na to marny kurs toteż momentami dość sceptyczny jestem w odniesieniu do różnego rodzaju handicapów czy overów. Tak czy inaczej Polacy ten mecz wygrać muszą. Bez względu na to w jakim stylu - wygrają.

Również dla Hiszpanów dzisiejsze spotkanie jest niezwykle ważne. Istotnym problemem tej reprezentacji są dość słabe wyniki na arenie miedzynarodowej i waznych imprezach mimo wielu świetnych graczy. Łotysze są jednak zespołem słabym, z którym Espania poradzić sobie musi!Aragonez jest pod dużą presją. Nie wydaje mi się także problemem to, iż w spotkaniu tym najprawdopodobniej nie wystąpi Fernando Jose Torres Sanz \:\) Zastąpi go najpewniej Luis Garcia z Espaniolu. "El nino" nie byl ostatnio w szczególnie dobrej dyspozycji, więc w perspektywie spotkania z takim rywalem jak Łotwa, która potrafiła ulec Lichtensztainowi, nie uważam tego za znaczący ubytek.
Tak na marginesie zaryzykowałbym za jakieś drobne typ David Villa - strzeli. Gracz ten w ostatnim czasie jest w naprawde świetnej formie. Co raz strzelał w lidze, czemu miałoby mu się to nie udać dzisiaj...

Ostatni typ - Chorwacja, która zmierzy się na wyjeździe z Estonią. Według moich informacji gospodarze wystąpią z kilkoma nowymi twarzami w składzie jak chocby 20-letni Anton Aristov z Levadii Talin. Co do ubytków chorwackich - poza składem znalazł się Boris Živković. Estonia należy do najsłabszej grupy europejskich zespołów i obecne eliminacje potwierdzają to w pełni. W dotychczasowych 5 spotkaniach nie strzelili choćby bramki. Mimo, iż zagrają w możliwie najsilniejszym zestawieniu w defensywie wątpię by mogli przeciwstawić sie liderowi grupy, który nie moze pozwolić sobie na stratę punktów pamiętając o środowej podróży do Rosji.

Do góry
#1270499 - 02/06/2007 20:40 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: hynek]
drfocus Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
To ja tez wtrące 2 słowa.

Ogólnie uważam, że w tej kolejce moze sypnąć niespodziankami. Wiadomo sporo lig zakończyło już swoje sezony, a piłkarze już są myślami na wakacjach. Także ja także uważałby ze stawkowanie.

Co do meczu naszych rodaków to coś mi się wydaje, że w tym dwumeczu gdzieś punkty zgubią, ale obym się mylił. Piłkarze z Lubina jak wiadomo na kacu, Wisły raczej nie będa mocni psychicznie. Żuraw po kontuzji, Rasiak tez za wiele nie gra. Wiadomo Azerowie do ataku się nie rzucą a u siebie bronic potrafią. Jak wiemy boisko jest w baku takiejak jest czyli raczej będzie sprzyjało gospodarzą. Ja przewiduje wynik 0-1, 0-2, 0-0 czyli wychodzi <b> under 2,5 gola </b>

Mimo że Polska może punkty stracić to także przewiduje strate punktów przez czołowych konkurentów w walce o awans do Euro.
O absencjach w ekipie Portugali już było napisane i to naprawdę bardzo duże osłabienie. Natomiast w Belgii już chyba mało kto liczy na awans i jak mowi Pan Lubański więcej się pisze o transferach niż o meczu kadry, a to właśnie może spowodować niespodzianke w postaci straty punktów przez podopiecznych Scolariego. Belgia zdobywa bardzo mało bramek w tych eliminacjach i raczej też za bardzo nie postraszy wicemistrzów Europy. Tak jak w meczu Polski przewiduje under 2,5 gola

na koniec mecz Finladnia - Serbia. W obu ekipach zabraknie czołowych ofensywnych zawodników. W Finladii Litmanena a w ekipie gości Zigcia. Jak to mówi nasz premier (czy prezydent - nie odróżniam ich) finlandczycy \:D na początku po wygraniu z nami liderowali grupie, ale ja uwazam ich za druzyne mocno przeciętną i w rewanży powinniśmy ich pokonać. Już kolejne mecze pokazały, że o Euro moga tylko pomarzyć. Jednak to nie zmienia faktu, że jeszcze jakieś punkty uzbierają. Mimo wszystko to drużyne z płw. Bałkańskiego uważam za faworyta choć dobrzy oni są głównie u siebie. Z eliminacji do MŚ w niemczech pamietam, że mało kto potrafił strzelić im bramki w przeciwieństwie do Wybrzeża Kości Słoniowej \:D . Serbowie mają o wiele bardziej klasowych zawodników i powinni wymęczyć wygraną 1-0 choć remis 0-0 lub 1-1 też prawdopodobny. Wygrana Finów?? W życiu. Jednak jak pisałem underek powinien wejść jak w masło \:p

Azerbejdzan - Polska under 2,5 gola @2.10
Finlandia - Serbia under 2,5 gola @1.65
Belgia - Portugalia under 2,5 gola @1.70

Ako 5.89 GB

Do góry
#1270578 - 02/06/2007 21:00 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: drfocus]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Równo dziewięć miesięcy temu w Europie rozpoczęła się batalia o awans do Mistrzostw Europy. Jednak daleko jest jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć. Dla Polaków pięć najbliższych dni może okazać się przepustką do Euro 2008. Kto jeszcze będzie w dobrym humorze po najbliższych dwóch spotkaniach? To okaże się w środę, a ja tymczasem zapraszam na przegląd sytuacji w grupach przed dzisiejszymi spotkaniami.

W Grupie A liderem są Polacy, ale mają także o jedno więcej rozegrane spotkanie, niż wszyscy rywale (i o dwa więcej niż Armenia). Ich fenomenalna seria pięciu wygranych z rzędu pozwala nam mieć nadzieję, że wreszcie awansujemy do Euro. Dziś na Tofikh Bakhramo-Republic Stadium w Baku zagramy z Azerbejdżanem. Azerów nie można lekceważyć, gdyż w poprzedniej serii spotkań pokonali właśnie tutaj, w Baku, zespół Finlandii, jednak mimo to z czterema punktami zajmują przedostatnie miejsce w grupie. Trzy kolejne pozycje w naszej grupie zajmują solidarnie Finlandia, Portugalia i Serbia - wszystkie rozegrały po 6 meczów i mają po 11 punktów oraz ... trudniejsze zadania niż Polacy. Na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach Finlandia podejmie Serbów. Przegrany może stracić szanse na awans, a polscy kibice będą ściskać kciuki, aby piłkarze zagrali na sprawiedliwy ... remis. Portugalia w Brukseli zagra z Belgią. Dla "Czerwonych Diabłów" jest to ostatnia okazja, żeby nawiązać walkę o drugie miejsce, a co za tym idzie awans. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego po remisach z Finlandią i Serbią oraz porażce z Polakami nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. W czwartym spotkaniu tej grupy Kazachstan będzie walczył o punkty z Armenią. Żadna z drużyn szans na awans nie ma. My natomiast możemy mieć nadzieję, że goście będą bardzo poważnie odczuwać trudy spotkania na trudnym, kazachskim terenie ... chociaż do środy.

Po Mistrzostwach Świata w Niemczech było wiadomo, którą grupę można nazwać "Grupą śmierci" - trzej ćwierćfinaliści, a miejsc do awansu zaledwie w liczbie dwa. Jednak w to wszystko wmieszała się jeszcze Szkocja - po dziewiętnastu meczach w grupie B Ukraina, Szkocja i Francja mają po 12 punktów. Włosi z 10 zajmują czwarte miejsce, jednak należy pamiętać, że z tej czwórki tylko Szkoci rozegrali już sześć spotkań - resztę czeka w tej grupie jeszcze po siedem spotkań. Dla Squadra Azurrich zdobycie trzech punktów powinno być formalnością - w Torshavn zagrają z Wyspami Owczymi - drużyną, która w sześciu meczach nie zdobyła punktu, a bilans bramek przez nich zdobytych do straconych wynosi 1-23. Oczy całej Europy będą natomiast zwrócony na Stade de France pod Paryżem. O godzinie 21:00 Francuzi rozpoczną wielki pojedynek o Euro, w którym przeciwnikiem będzie Ukraina. Obie drużyny wygrały do tej pory po cztery spotkania, a przegrały po jednym. Dla przegranej ekipy obraz Mistrzostw Europy oddali się o bardzo duży dystans, a zwycięstwo pozwoli na spokojny sen w trakcie następnych trzech nocy - do środy. W trzecim meczu Litwa zagra z Gruzją. Stawką tego spotkania jest już tylko piąte miejsce i dlatego nie ma się co dziwić, że na ten mecz niewiele osób zwraca jakąkolwiek uwagę.

Po dwóch grupach, w których walka o awans będzie trwała zapewne do ostatniej kolejki trafiamy do zestawu drużyn, gdzie wszystko wydaje się być rozstrzygnięte. Po pięciu rozegranych meczach Turcja (13 punktów) przewodzi stawce. Tuż za nią jest Grecja (12), a dalej długo, długo nic. Po 7 punktów mają Norwegia oraz Bośnia i Hercegowina, a 6 Węgrzy. Dzisiejsza kolejka będzie wyjątkowo ważna - albo Turcja i Grecja zrobią duży krok w stronę Euro, albo sytuacja w grupie zrobi się arcyciekawa. Norwegia na Ulevall w Oslo zagra z Maltą. Mecz powinien być formalnością, ale to właśnie Malta skomplikowała strasznie sytuację Węgrów, kiedy to pokonała na własnym stadionie Madziarów 2:1. Skandynawowie również pokazali, że stać ich na niemiłe niespodzianki - przegrali u siebie z Bośnią 1:2 i właśnie dlatego ich sytuacja wygląda tak źle. W Sarajewie Bośnia i Hercegowina podejmie Turcję. Piłkarzy Bośni (skonfliktowanych z rodzimym związkiem piłkarskim) czeka trudne zadanie. Turcy punkty tracili tylko raz, a dziś zdają sobie sprawę z wagi tego meczu - w obliczu korzystnych wyników zwycięstwo może zapewnić już niemalże awans do Euro 2008. Grecy podejmą natomiast Węgrów - jeżeli wygrają to zachowają przewagę co najmniej pięciu punktów nad strefą, która nie daje awansu do Euro. Dla piłkarzy z Hellady dzisiejszy zwycięstwo również może niemalże zapewnić awans, bo w środę czeka ich mecz z najsłabszą w grupie Mołdawią i konia z rzędem temu, kto przewidzi stratę punktów Grecji i będzie miał rację.

W grupie D awans Niemców wydaje się być pewny (5 meczów, 13 punktów). Walka o drugie miejsce powinna rozstrzygnąć się między Czechami (6, 13) i Irlandią (7, 13), bowiem ciężko przewidzieć, że Słowacja (6, 9), którą czeka w środę wyjazd do Niemiec będzie jeszcze w stanie odrobić stratę. W ramach rozgrywek tej grupy czekają nas dziś zaledwie dwa mecze. W Norynberdze Niemcy zagrają z San Marino. Rozstrzygnięcie może być tylko jedno, a bukmacherzy na ten moment zastanawiają się na tym, czy Niemcy strzelą więcej niż 8 bramek. Na Millenium Stadium w Cardiff Walia podejmie Czechów. Walijczycy w pięciu spotkaniach zdobyli zaledwie sześć punktów i szanse na awans mają już tylko matematyczne. Dla naszych południowych sąsiadów natomiast dzisiejsze zwycięstwo oznaczałoby odskoczenie na trzy punkty drużynie Irlandii. W perspektywie gry u siebie przeciwko drużynie z Wysp dla reprezentacji Czech dzisiejsze zwycięstwo byłoby wyjątkowo cenne.

Do nie lada sensacji może dojść w grupie E - w bardzo poważnych tarapatach są Synowie Albionu, a po dzisiejszych spotkaniach ich sytuacja może stać się już wręcz krytyczna. W grupie przewodzi Chorwacja, która w pięciu meczach uzbierała 13 punktów. W tylu samu spotkaniach Rosja zdobyła punktów 11. Również 11 punktów mają Izrael oraz Anglia, ale obie te drużyny mają rozegranych po sześć meczów. Dla Rosji zdobycie kolejnych trzech oczek powinno być tylko formalnością. W Sankt Petersburgu podejmą Andorę - drużynę, która w eliminacjach nie zdobyła jeszcze punktu, strzeliła jedną bramkę a w tym czasie straciła 22. W Tallinie Estonia zagra z Chorwacją. Estończycy również nie zdobyli jeszcze punktu - na dodatek bramki także nie udało im się jeszcze strzelić, dlatego piłkarze z Bałkanów nie powinni mieć problemu ze zdobyciem trzech punktów. W Skopje Macedonia podejmie Izrael. Goście muszą wygrać, aby pozostać w stawce, która będzie walczyła o awans. Macedonia na awans szans już nie ma i powinna dokończyć eliminacje na piątym miejscu w grupie.

Nie mniej ciekawie wygląda sytuacja w grupie F, bowiem liderem jest Irlandia Północna, która rozegrała sześć meczów, w których zdobyła 13 punktów. Po pięciu meczach Szwecja ma 12, a Hiszpania 9 punktów, natomiast w czterech spotkaniach Dania uzbierała 7 punktów. W Rydze bardzo ważny mecz czeka Hiszpanów. Strata punktów w pojedynku z Łotyszami może oznaczać koniec nadziei na awans do Mistrzostw Europy. Gospodarze po wyjazdowej porażce z Liechtensteinem stracili definitywnie szanse na awans. Na Parken Stadium w Kopenhadze dojdzie do "Wojny o Skandynawię", czyli Dania kontra Szwecja. Dla Szwedów zwycięstwo będzie oznaczało przesunięcie się na pozycję lidera. Duńczycy w przypadku porażki znacznie utrudnią sobie drogę do Euro. Trzecie spotkanie pomiędzy Islandią a Liechtensteinem ma znaczenie czysto statystyczne - obie drużyny muszą ograniczyć się do walki o miejsce co najwyżej piąte.

Faworytami do awansu z grupy G są Holandia i Rumunia. Do gry może włączyć się także Bułgaria. Te trzy drużyny nie zaznały jeszcze smaku porażki w eliminacjach. Po sześciu rozegranych meczach Holandia ma na koncie 14 punktów i jest liderem grupy. Wszystkie pozostałe drużyny rozegrały po pięć meczów, a wśród nich najwięcej punktów zdobyła Rumunia (11), Bułgaria (9) oraz Białoruś (7). W Mińsku dojdzie do "meczu ostatniej szansy" - Białoruś podejmie Bułgarię. Przegrana drużyna będzie musiała odłożyć plany awansu do Euro o co najmniej cztery lata - szczególnie, jeżeli przegrają Białorusini. W Celje zawodząca w tych eliminacjach Słowenia podejmie Rumunię. Słoweńcy szans na awans już nie mają, natomiast trzy punkty dla Rumunii oznaczałoby zrównanie się w ilości punktów z Pomarańczowymi. W ostatnim spotkaniu Albania zagra z Luksemburgiem. Gospodarze zabrali już punkty Słowenii, Białorusi i Bułgarii. Są faworytem dzisiejszej potyczki, ale spotkaniach "o pietruszkę" tak już jest, że może paść dosłownie każdy wynik.

http://typowanie.pl/euro2062007.html

Do góry
#1270766 - 02/06/2007 21:48 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Radek_89]
Koski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3988
Skąd: BayArena
Azerbejdżan - Polska 02.06.2007 - 18:00

Zwycięstwo w meczu z Azerbejdżanem zapowiadają Polscy zawodnicy. Na trudnym terenie przyjdzie zmierzyć się Nam z rywalem, który w tych eliminacjach sprawił niespodziankę, wygrywając w marcu z Finlandią 1:0. Na koncie Azerów widnieją 4 punkty. Obok wspomnianego zwycięstwa, mają w swoim dorobku również domowy remis 1:1
z Kazachstanem. Biorąc pod uwagę, że Azerowie te 4 punkty ugrali właśnie na swoim terenie, to nie jest to wynik zły, ba nawet można powiedzieć, że dobry.
Polska zajmuje w tabeli 1. miejsce i o 5 punktów wyprzedzamy wicelidera - Portugalię, z tym, że rozegraliśmy o jeden mecz więcej od rywali. Na pewno nie zagra Matusia, który nie dostał powołania z powodu kontuzji, a w jego miejsce został awizowany Piszczek, niepewny jest występ Błaszczykowskiego, który nie jest jeszcze w pełni sił po przebytej kontuzji. Polscy zawodnicy zapowiadają walkę o każdy centymetr boiska. Trener Azerów - Szachin Dinijew mówi, że jego drużyna ma serce do walki, a zawodnicy postarają "wyszarpać" punkty Polakom. Jesienią, w Polsce padł wynik 5:0 dla podopiecznych Leo Beenhakkera.
Z Azerbejdżanem spotkaliśmy się również w eliminacjach do ubiegłorocznego Mundialu. Wówczas Wówczas Polsce wygraliśmy aż 8:0, a na wyjeździe 3:0.
Można się jeszcze długo rozpisywać o grze Polaków. Po ostatnich meczach panuje euforia i mam nadzieję, że po dzisiejszym spotkaniu będziemy w jeszcze lepszym nastroju. Wiadomo, jak ważne są dwa czerwcowe spotkania. Komplet punktów bardzo przybliżyłby Nas do awansu na przyszłoroczne mistrzostwa. Ważne jest, aby Polacy wyszli bardzo zmotywowani i zagrali to spotkanie na 110% możliwości. Kurs na zwycięstwo Polaków (1.25) nie jest zachęcający, ale jestem skłonny zagrać na Naszych z handicapem -1.5 (kurs 1.95 - Pinnacle).
Typ: 2

Prawdopodobny skład Polski:

Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Grzegorz Bronowicki - Jakub Błaszczykowski (Euzebiusz Smolarek), Mariusz Lewandowski, Dariusz Dudka, Jacek Krzynówek - Maciej Żurawski, Euzebiusz Smolarek (Grzegorz Rasiak).

dla: http://www.typowanie.pl

Do góry
#1270964 - 02/06/2007 22:24 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: encepence]
WERDER12 Offline
addict

Meldunek: 24/05/2005
Postów: 552
Skąd: buten un binnen
Originally Posted By: encepence
Juz lepiej poszukaj ze Klose strzeli hattricka jesli taki zaklad gdzies w ogole jest jak masz przekonanie do tego zawodnika


info

Paddy Power ma wlasnie takie zaklady:

Hattrick Klose @5.00
Hattrick Kuranyi @6.00

ciekawie tez wyglada:

- 2 albo wiecej bramek -
Klose @2.37
Kuranyi @2.75

Do góry
#1271057 - 02/06/2007 22:42 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: WERDER12]
Koski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3988
Skąd: BayArena
Belgia - Portugalia 02.06.2007 - 20:45

Wicelider - Portugalia, zagra wyjazdowe spotkanie z Belgią. Gospodarze znajdują się obecnie na 5. miejscu i mają na koncie 7 punktów, po serii 6 spotkań. Belgowie na własnym terenie nie prezentują się najlepiej. Remis (0:0) z Kazachstanem, wygrana (3:0) z Azerbejdżanem
i porażka (0:1) z Polską nie powalają na kolana. W ostatnim swoim meczu, jaki rozegrali Belgowie w eliminacjach był to właśnie mecz z Portugalią. "Czerwone diabły" przegrały to spotkanie 0:4.
Portugalia obecnie jest na 2. miejscu z dorobkiem 11 punktów. Podopieczni Luiza Felipe Scolari'ego mają 5 punktów starty do literujących Polaków, ale rozegrali o jedno spotkanie mniej. Na wyjazdach Portugalia nie spisuje się najlepiej. Do tej pory zgromadzili na terenie rywali zaledwie 2 punkty na 3 rozegrane mecze (remisy po 1:1 z Serbią i Finlandią, porażka z Polską 1:2). Luiz Felipe Scolari ma spory problem, gdyż w sobotnim meczu nie wystąpią Cristiano Ronaldo, Simao Sabrosa, Nuno Gomes i Ricardo Carvalho.
Gospodarze, jeżeli chcą myśleć o awansie do przyszłorocznych mistrzostw, muszą to spotkanie wygrać. Nie ma wątpliwości, że zdecydowanie lepszym zespołem jest Portugalia. Czwarta drużyna świata gra ładny, techniczny futbol i w konfrontacji z chaotycznie grającymi Belgami powinni wygrać. Belgowie mają problem z zestawieniem linii obrony. Ten mankament może być kluczowy w sobotnim meczu. Obrońcy mogą mieć problem z zatrzymaniem rewelacyjnie grającego Quaresmy, Deco czy nowego nabytku Manchesteru United - Nani'ego. W tym meczu typuję zwycięstwo Portugalii. Kurs na to spotkanie
(ok. 2.00) jest do zaakceptowanie i warty ryzyka.
Typ: 2

Kadra Portugalii:
Bramkarze : Daniel Fernandes (PAOK), Ricardo (Sporting) i Quim (Benfica);
Obrońcy: Bruno Alves (F.C. Porto), Bosingwa (F.C. Porto), Fernando Meira (Estugarda), Jorge Andrade (D. Corunha) Miguel (Valencia), Caneira (Sporting) i Paulo Ferreira (Chelsea); Pomocnicy: Deco (Barcelona), Petit (Benfica), Hugo Viana (Valencia), Joao Moutinho (Sporting), Raul Meireles (F.C. Porto), Duda (Sevilha) i Tiago (Lyon);
Napastnicy: Ricardo Quaresma (F.C. Porto), Nani (Man. Utd.), Hélder Postiga (F.C. Porto), Hugo Almeida (Werder Bremen) i Joao Tomás (Al-Rayyan).

Kadra Belgii:
Bramkarze: Geert De Vlieger (Zulte Waregem), Stijn Stijnen (Club Bruges), Logan Bailly (Racing Genk)
Obrońcy: Philippe Clement (Club Bruges), Carl Hoefkens (Stoke City (D2/Ang), Jelle Van Damme (Anderlecht), Nicolas Lombaerts, (La Gantoise), Thomas Vermaelen (Ajax), Jan Vertonghen (RKC)
Pomocnicy: Steven Defour (Standard), Mark De Man (Anderlecht), Tom De Mul (Ajax/), Gaëtan Englebert (Club Bruges), Marouane Fellaini (Standard), Karel Geraerts (Standard), Faris Haroun (Genk), Maarten Martens (AZ), Gaby Mudingayi (Lazio/Ita), Timmy Simons (PSV)
Napastnicy: Emile Mpenza (Manchester City/Ang), François Sterchele (Germinal Beerschot), Kevin Vandenbergh (Genk).

Do góry
#1272759 - 03/06/2007 06:32 Re: EURO 2008 - kwalifikacje - [02 czerwca 2007] [Re: Koski]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
No cóż, ogólnie rzecz biorąc kolejka w normie \:\) Większość spotkań została dość skutecznie wytypowana przez graczy. Wyjątkami są może mecze Czech i Kazachstanu, w których to jednak można bylo się spodziewać takich rozstrzygnięć, jakie padły.

Mi osobiście "weszło" moje trio Polska - Hiszpania - Chorwacja \:\)
David Villa bramki nie strzelił - choć był blisko. Raz ubiegł go Arthur Zakresevskis \:\)

Podsumowując, chciałoby się życzyć sobie takich przewidywalnych wyników spotkań eliminacyjnych już w środę \:\)

Do góry
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >

Moderator:  Akhu, Biszop 



Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, akagi, Kretol, Lukasz111, pacyfista, ElNinho[mmdea], rafal08, igea23), 1536 gości oraz 5 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5581098 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49