Witam,
Nie jestem dobry w typowaniu choc bardzo interesuje sie gra w zakladach bukmacherskich, jednak bez wielkich sukcesow. Zawsze moj bilans na kontach u bukow kreci sie kolo 0.00 lub na minusie, a jesli juz na plusie to niewielkim. Dlatego jestem ciekaw czy istnieje jakis program z ktorego korzystacie i ktory jasno i konkretnie okresla jakie zdarzenie nalezy zagrac, a przy tym wszystkim osiaga zyski. Nie lubie korzystac z podpowiedzi typerow np ze stron na ktorych jest jakis tam konkurs. uwazam ze jest tam wiecej przypadkowosci niz jakiegos stale rosnacego profitu.
Znacie cos naprawde konkretnego?

Może formuła Kelly'go ? Prosty wzór, jeżeli ocenisz prawdopodobieństwo zdarzenia to wg odpowiednich wzorów otrzymasz wielkość stawki jaką powinienes postawić... Nic innego mi przynajmniej nie przychodzi do głowy ..

Tak naprawde to chyba szukam i rzazdam rzeczy niemozliwych, a moze jakies platne serwisy ze 100% zaufaniem znacie?

Niesamowite jakie pieniadze robia firmy bukmacherskie na nas. Sa juz wszedzie, reklamy na koszulkach AC Milan Bwin nie sa pewnie za darmo, tak samo reklamy kasyn i bukow na koszulkach dryzyn premiership czy innych lig tez z reszta. a mimo wszystko dajemy sie na to nabierac:) czy ktos czegos w koncu nie wymysli zeby rozbic ten miliardowy dzban?
kiedys dawno dawno temu widzialem tu na tym forum kogos kto bawi sie w sytemy, sieci neuronowe itp. ale chyba bez skutku.

macie jeszcze cos podobnego, probowaliscie kiedys reklamowanych rozwiazan z systemami za kase ktore przeniosa was w kraine miodem plynaca?

Sprawa nie jest prosta, ale nie beznadziejna. Bez względu na wyniki jakie osiaga (bądź nie; nie sprawdzałem dokładnie) gracz lotten ma sporo racji. Trzeba mieć system i ograniczać koszty produkcji. Tak jak w firmie czyli binesie. Jeden wychodzi na 0, drugi wychodzi na zero, ale ich wyniki nie są równe. Trzeba wziąć pod uwagę zużyty czas, prąd, światło, koszty gazet sportowych, internetu, papieru do drukarki itd. Dlatego jeśli lotten faktycznie ma system "automatyczny" to ma sporą przewagę na typerami analitykami. Jeśli dobrze rozumiem to stosuje trendy długoterminowe. Też tak można. Kiedyś na tym forum prowadziłem progresję na remisy według z góry założonych warunków czyli de facto mecze wybierały się same i miałem zyski, tylko bardzo małe. Ale głowa mnie nie bolała od analiz. Jest to dobry kierunek myślenia.

Czy zastanawialiście się dlaczego sprzedawane są książki typu "Jak zarobiłem na giełdzie pierwszy milion dolarów"?? Jak będziecie wiedziel,i to jednocześnie będzie to odpowiedź na poszukiwanie softu.