Nie jestem zwolennikiem meczów towarzyskich ale moją uwagę przykuło dzisiaj spotkanie SK Austrii Karnten z Borussią Moenchengladbach. Dlaczego?

Czwartek, 5 lipca, 15:00

SK Austria Karnten - Borussia Moenchengladbach
SK Austria Karnten to drużyna powstała po fuzji pierwszoligowego SV Pasching z niższoligową drużyną z Karnten. Drużyna przeniesiona została do Karyntii, swoje mecze będzie rozgrywać nie tylko pod nowym szyldem ale i na nowym (i nowoczesnym!) stadionie w Klagenfurcie. Kadrę drużyny, powołanej oficjalnie do życia dnia 1 czerwca, stanowią zawodnicy SV Pasching wzmocnieni pięcioma zawodnikami FC Karnten, doświadczonym graczem Rapidu Wiedeń Gernotem Plassneggerem, trzema zawodnikami GAK Graz (w tym Rolandem Kollmannem, autorem 25 goli w ostatnich trzech sezonach) oraz... naszym Adamem Ledwoniem, który przybył do Karyntii ze Sturmu Graz. Zespół opuściło też oczywiście paru zawodników.

Borussia Moenchengladbach jest już zespołem drugoligowym. Spadek z Bundesligi był bolesny, bowiem zespół opuścił szeregi najlepszych z ośmiopunktową stratą do przedostatniej w tabeli Alemannii. Pomimo tego kadra Borussii na nowy sezon wygląda imponująco - nazwiska takie jak Paauwe, Nando czy Sonck muszą robić wrażenie.

Jestem pewien, że przed rozpoczęciem sezonu w nowopowstałej drużynie z Klagenfurtu dojdzie jeszcze do zmian kadrowych, sparingi służyć mają prawdopodobnie selekcji zawodników do szerokiej kadry, co pozwala mieć nadzieje na pełne zaangażowanie w grę. To samo można powiedzieć oczywiście o zawodnikach z Moenchengladbach, jednak dzisiejszy mecz bardziej prestiżowo powinni potraktować gospodarze (w drużynie gości pod znakiem zapytania stoi występ Neuville'a i Schachtena, nowi zawodnicy - Friend i Coulibaly - zagrają co najwyżej 45 minut; w Karnten gra dwóch byłych zawodników Borussii, pewnie będą chcieli się przypomnieć swojemu byłemu pracodawcy). Zwycięstwo nad uznanym rywalem stanowiłoby znakomite rozpoczęcie funkcjonowania klubu.

Różnica pomiędzy pierwszoligowym zespołem austriackim a drugoligowym zespołem niemieckim nie jest w moim przekonaniu tak wielka jak to widzą niektórzy bukmacherzy. Szanse Karnten oceniam na 30-35%, dlatego wobec 3.65 oferowanego przez Bwin.com nie mogę przejść obojętny (niemiecki buk Gera wygraną gospodarzy wycenia na 2.80). Stawka wakacyjna - to tylko sparing.

SK Austria Karnten (3.65) 3/10 Bwin

Kompromitacja. Austria przegrywa już 0:3 i nic nie wskazuje na to, że miałoby to się wkrótce zmienić. Szczęście w nieszczęściu, że stawka była niska.

PS Nauczka na przyszłość - nigdy więcej towarzyskich

Pozdrawiam.