Jako niepoprawny kibic zawsze kibicuje naszym ekipom.Niestety,nasi siatkarze nie wypadli najlepiej.W pierwszym meczu z USA nie tyle amerykanie przegrali,co nie wypadało przegrać Polsce-stąd łatwe 3-0.Wczoraj Brazylia nie dała Naszym najmnieszych szans-goryczy dopełniła dzisiejsza porażka.Ciągle słysze ,jacy to nasi przemęczeni,zmordowani itp.Przecież to zawodowcy,zarabiajacy na polskie warunki bardzo duzo,a jakos nie widac u nich woli walki i zaangażowania.
Moją ukochaną dyscypliną pozostaje piłka reczna-jakoś trudno mi sobie wyobrazic naszych szczypiornistów grajacych u siebie tak słabo.Mam nadzieje,ze jest to chwilowy kryzys i nasi pozbierają się i znowu my,kibice,bedziemy świetowac sukcesy.Na razie 1-0 dla szczypiora
Nawoj