juz wczesniej zadalem pytanie czy stuttgart moze stanac na drodze bayernu w tym sezonie. byc moze odpowiedz poznamy juz po czesci w najblizsza srode o godz. 20.30

oto zapowiedz meczu:
http://www.fussball.pl/in...a=news&id=90933

liczylem ze bedzie niezly mecz a jeszcze sie sezon nie rozpoczal a juz masa kontuzji

zapraszam na kanal GolTV (ostatnio byla niezla jakosci bez urywania meczu)

http://www.soccer-live.kk.e-wro.pl/pon-pia.html
_________________

i wlasnie zakonczyl sie przed chwila mecz w ramach pucharu ligi Stuttgart-Bayern 0:2 (0:1)
mial to byc sprawdzian czy ktos w lidze moze zagrozic Bayernowi przed zdeklasowaniem rywali w lidze. mecz rozwial wszelkie watpliwosci. Bayern dominowal caly mecz i wygral zasluzenie. zwyciestwo jest o tyle cenne ze zespol 20-krotnego mistrza Niemiec zagral bez swoich najwiekszych armat - Klose, Toniego czy Podolskiego. w porownaniu do meczu z Werderem zauwazylismy duze zmiany w ustawieniu zespolu z Bawarii. zapewne Hitzfeld caly czas szuka nowych rozwiazan taktycznych.
tak wiec w ataku zobaczylismy mlodego Wagnera (bramka, strzal w poprzeczke) ogolnie niezly mecz ktorego wspomagal skutecznie Ribery (przepiekna bramka, polecam szukac na youtube) oraz Altintop (kilka swietnych, piekielnie mocnych strzalow z dystansu) i Bastian (jedna zmarnowana sytuacja 100%, w tym meczu troche z tylu zagral). Bayern zagral rozniez z rezerowym bramkarzem ktory musial tylko raz interweniowac po mocnym uderzeniu Cacau(najbardziej wartosciowy pilkarz Stuttgartu w tym meczu).
najbardziej negatywnym aktorem dzisiejszego spektaklu byl van Bommel. chlop powinien w tym meczy wyleciec z boiska a przed ta decyzja arbitra uratowala go jedynie zmiana jakiej dokonal trener Bayernu. jak juz wspomnialem Bayern w tym meczu obral inna taktyke. Jensen i Lahm wogole nie zapuszczali sie pod bramke przeciwnika. Jensen zrobil to tylko raz i zakonczylo sie to bramka Wagnera. to pokazuje jaka sila dysponuje zespol z Bawarii jezeli chodzi o akcje oskrzydlajace. ale rowniez srodek jest niesamowity - Ribery i Altintop laduja niesamowite bramy. rowniez obrona prezentuje sie solidnie. ale ktory zespol zdecyduje sie mocniej zaatakowac wobec sily ataku jaka posiada Bayern?
co do Stuttgartu to od razu zauwazalny jest brak Hildebranta. co prawda Schafer nie zawinil przy zadnej bramce jednak Timo to jest Timo. niezle zaprezentowal sie Cacau sprawial on najwiecej klopotow defensorom Bayernu. reszta to kicha. widac ze przestraszyli sie Bayernu i nie chcieli przegrac za wysoko. zadebiutowal Ewerthon ale gral strasznie samolubnie. jak tak dalej bedzie gral to czeka go lawka jak nic.
w sobote jest chyba final z Schalke ok 21.00. nie spodziewam sie aby stawili silniejszy opor no ale jak sie odaje Lincolna ...