Strona 4 z 19 < 1 2 3 4 5 6 ... 18 19 >
Opcje tematu
#1288745 - 10/06/2007 07:27 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: connor]
most7wanted Offline
addict

Meldunek: 16/05/2006
Postów: 570
ten ogściu był niezle zbudowany ,tylko wyglądalo to na walkę ustawioną czy cos .... wogole nie atakowal... tylko zbierał baty ..
prosye obaj dostali hajs za ta walke i o to chodzilo \:D

Do góry
Bonus: Unibet
#1288802 - 10/06/2007 07:56 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: connor]
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
Smiech na sali. Jesli Golota ma walczyc nastepna walke o MS, to pewna porazka. Ten gosc juz ma zjedzona maksymalnie psychike. Mial kilo w porach i byl maksymalnie spiety, a ide o zaklad, ze tego Batesa wypunktowaloby 50% ochroniarzy z lepszych dyskotek. Golota bal sie niemilosiernie poczatku, byl chyba przekonany, ze Bates ruszy od razu na niego. Teraz walczac z Golota wystarczy od pcozatku go docisnac i jest po chlopie. Ma ten uraz od czasu Lewisa. Zal bylo patrzec na ta zenujaca walke.

Do góry
#1288831 - 10/06/2007 08:04 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: donic]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Rzeczywiście - ta walka nie dała żadnej odpowiedzi na pytanie czy Gołota jest gotów wrócić do poważnego boksu.

Jeśli chodzi o te pierwsze minuty - niestety jak zwykle Gołota był spięty, choć szybko się z tego otrząsnął (tak mniej więcej po minucie) i zaczął bombardowanie.
Na pewno postęp jest w tym, że będąc już spiętym - wiedział co ma robić. Czyli klinczować, a nie stać jak kołek i czekać na ciosy (jak z Brewsterem).

Gołota mówił, że nie wie, czy dalej będzie walczył. Ale jestem pewien, że będzie.

Tylko że powinni mu dać teraz jakiegoś boksera, który wie co to boks - a nie taki worek treningowy. Może nie jakiegoś super, ale takiego solidnego średniaka, który potrafi poboksować i jest groźny.

Dopiero w takiej walce Gołota będzie mógł szukać odpowiedzi na postawione przez siebie pytanie. U tego Batesa mógł co najwyżej dostać odpowiedź na pytanie o cenę hamburgera w McDonaldzie, bo chyba stamtąd tą "bestię" ktoś przywiózł.

Do góry
#1288849 - 10/06/2007 08:08 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Aha - i jeszcze jedno. Niech Gołota da sobie spokój z tymi amerykańskimi trenerami. Tym McGirtem (dobrze piszę?) który go olał. To jakaś pizda nie trener (jego zawodnicy regularnie zbierają baty i coraz gorzej walczą), który jeszcze nawet nie raczy przybyć na walkę swojego podopiecznego. Przecież Gołota powinien na nim za to potrenować swój lewy sierp.

Siłą polskiego boksu jest wyszkolenie techniczne z czasów amatorskich - i tylko to może jeszcze Gołocie dawać jakieś nadzieje, bo na pewno nie szybkość i dynamika.
A jest od tego znakomity fachowiec - Andrzej Gmitruk - widać było jak znakomicie przygotował Adamka i naprawił to, co w nim zepsuli ci amerykańscy trenerzy.

To jest człowiek potrzebny Gołocie, jeśli chce myśleć o powrocie na szczyt.

Do góry
#1288903 - 10/06/2007 08:59 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
existenz Offline
old hand

Meldunek: 01/03/2007
Postów: 874
właśnie wróciłem z gali ;). Wreszcie jakieś wygrane Polaków , owacja dla Andrzeja niesamowita \:\) . Ludzie sie bardziej cieszyli że go widzą niż to że Adamek zdobył mistrzostwo świata \:D . Ładnie Gołota tego ogórka zlał , chociaż szkoda że aż takiego leszcza mu podstawili. Adamek bardzo dobry boks , szybki,zwinny no i ta 7 runda. Brawa dla obu i dla Dragona jeszcze co wczoraj wygrał , ci przynajmniej umieją walczyć w przeciwieństwie do tej parodii boksu Włodarczyka \:D

Do góry
#1289248 - 10/06/2007 18:30 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: existenz]
Cholo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
"Gołota zniszczył Bestię" gazeta.pl \:D \:D \:D \:D \:D

Ta gala to śmiech na sali.. Gołota i Adamek dostali kelnerów a publika podjarana jakby nie wiadomo kogo obili.. \:D

Do góry
#1289697 - 10/06/2007 22:06 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Cholo]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Andrzej Gołota vs Jeremy Bates:

http://youtube.com/watch?v=c1kMIRwyxYI

Do góry
#1289821 - 10/06/2007 22:45 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
Tetfol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/06/2002
Postów: 4641
Skąd: Tarnów
A walke Adamka ma ktos ?

Do góry
#1618352 - 25/09/2007 07:34 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Tetfol]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Andrzej Gołota będzie walczył o mistrzostwo świata!

Andrzej Gołota będzie walczył o tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej wersji WBC. Jego przeciwnikiem 6 października w Madison Square Garden w Nowym Jorku będzie Samuel Peter, o pseudonimie "Nigeryjski koszmar senny".

Początkowo Peter (27 lat, 28 zwycięstwa, 1 porażka z Władimirem Kliczko na punkty, 22 nokauty) miał walczyć o tytuł z Rosjaninem Olegiem Maskajewem, który oficjalnie jest mistrzem świata wersji WBC. Tylko, że Maskajew nabawił się kontuzji i pojedynek z "Koszmarem Sennym" trzeba było odwołać. Tego samego dnia miał bić się również Gołota (39 lat, 39 zwycięstw, 32 nokauty, 6 porażek, 3 przez nokaut, 1 remis) z Irlandczykiem Kevinem McBridem.

Sytuację wykorzystał słynny promotor King i zaproponował Gołocie zastąpienie kontuzjowanego Maskajewa. - WBC zgodziła się na pojedynek - mówi przyjaciel Gołoty Ziggy Rozalski.


Na ESPN też piszą, że najprawdopodobniej to Gołota będzie walczył z Peterem, a sprawa zatwierdzenia tej walki przez federację jest tylko formalnością.

--

Ale jaja


Niestety - to już będzie ostateczny koniec kariery Andrzeja Gołoty. Peter to dokładnie ten sam typ boksera co Lennox Lewis czy Lamon Brewster (słabszy od nich, ale na starego Gołotę w zupełności wystarczy) - czyli gość z kowadłem w łapie, który ruszy z furią od pierwszych sekund. Jeśli połączyć to z wielką niewiadomą jaką jest forma Gołoty oraz jego słynnym usztywnieniem w 1 rundzie...

... ciężkie KO jest bardzo prawdopodobne.


P.S. Swoją drogą - jeśli rzeczywiście dojdzie do tej walki - będzie to kolejny pokaz potęgi Kinga. Przecież Gołota nie jest nawet notowany w rankingu WBC.
Ewidentnym jest, że jego rola to być rzuconym na pożarcie Peterowi i przyciągnięcie tłumów na halę i przed tv (czego nie gwarantuje żaden inny zawodnik z rankingu, a już na pewno nie John Ruiz ) - ale to już była by mimo wszystko przesada.

Do góry
#1618358 - 25/09/2007 07:46 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
PioKing Offline
MaSha Lover

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
Peter jest o osiemnaście głów lepszy od Brewstera. To obecnie najlepszy ciężki na świecie i każde rozwiązanie niż jego wygrana przez brutalny knockout będzie ogromną niespodzianką.

Szkoda Petera bo Maskajew, to ogóras i nie zasługuje na trzymanie paska A przed tv na pewno nie mniejszą widownię przyciągnałby Michael Moorer.

Do góry
#1618362 - 25/09/2007 07:49 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Szykowac kase na rywala goloty, ale pewnie bedzie taki kurs ze trzeba bedzie postawic ze polegnie w 1-3 rundzie.

Do góry
#1618365 - 25/09/2007 07:52 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
Maxi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
Ja sie tam nie znam na zasadach ale jak on ma walczyć o mistrzostwo skoro nie walczy z mistrzem który złapał kontuzje. To kto w tym pojedynku bedzie pretendentem a kto obrońcą? Przecież nie odbiorą chyba tytułu Ruskowi tylko dlatego, że jest kontuzjowany. No i co to za określenie tymczasowy? Na 2 dni go zdobywa a potem oddaje właścicielowi? Nie pojmuje tego.

Do góry
#1618373 - 25/09/2007 07:59 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Maxi]
PioKing Offline
MaSha Lover

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
Gdy mistrz danej federacji jest kontuzjowany, a obowiązkowy dla niego czelendzer czeka zbyt długo by zawalczyć o tytuł i cała sytuacja niesmacznie długo się przeciąga to, wtedy federacja ustanawia walkę o pas przejściowy. Zwycięzca pojedynku o pas przejściowy będzie go utrzymywał do walki z właściwym czempionem WBC. Jednoczesnie zadaniem federacji jest doprowadzanie do jak najszybszego pojedynku pomiędzy posiadaczami pasów właściwego i tymczasowego. A po co się to robi? żeby nadać walce większy prestiż i lepiej promować bokserów, a także poszczególne gale.

Do góry
#1618375 - 25/09/2007 08:00 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: PioKing]
Ranger Offline
member

Meldunek: 10/11/2006
Postów: 107
Taka walka za nic to kolejny prezent dla Jędrka i dowód na to ze w boksie w ktorym rzadza pieniadze liczy sie po pierwsze medialnosc. I dobrze.
Peter mimo że bokserski jakiniowiec jest najgorszym z mozliwych przecinikow dla Goloty, ktory panicznie boi sie zawodnikow z mocnym ciosem. A knur ma bombe w łapie i szczene z olowiu. Walka bedzie trwała do pierwszego mocnego trafienia przez Petera. Potem zaczną sie szopki. Powtorka z Brewstera w ciężejszym wydaniu wielce prawdopodobna.

Gołota zaczal i skonczyl sie na Bowe (polecam obejrzenie walk - klasyka wagi ciezkiej), te walki mu ostro psyche pokiereszowały, nigdy po nich nic juz wielkiego nie pokazał, procz kompromitujacych porazek. Typ mial talent, ale psychike za słabą do bierek i przez to sie zmarnował.

Do góry
#1618379 - 25/09/2007 08:15 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Ranger]
Maxi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
Dzięki za wyjaśnienie. To wychodzi na to, że walka pod publiczke i tak naprawdę o prawo walki o prawadziwy tytuł albo inaczej mówiąc trening dla rywala Gołoty.

Do góry
#1618384 - 25/09/2007 08:22 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Maxi]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Zdecydowanie walki Goloty z Bowe'm pokazuja jakim Polak byl bokserem. Niestety te walki musial przegrac. Dzis obaj sa psycholami, z czego Bowe tylko i wylacznie przez to, ze Andrzej poprzestawial mu wszystkie komorki w mozgu.

Do góry
#1618453 - 25/09/2007 15:23 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: polskignom]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
walki goloty z Bowem'm cos pieknego.... wloncze sobie jeszcze raz lubilem sluchac tych gosci co to komentowali \:p \:D
swietna walka goloty on by to wygral...

Do góry
#1618646 - 25/09/2007 18:05 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: ice18]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Wobec kontuzji uniemożliwiającej aktualnemu mistrzowi WBC Olegowi Maskaevowi (34-5, 26 KO) stoczenie pojedynku w obronie pasa (wg jego prawnika) w przeciągu najbliższych 3-4 miesięcy federacja WBC przegłosowała decyzję o mianowaniu Samuela Petera (28-1, 22 KO), który wcześniej wygrał dwie walki eliminacyjne i 6 października miał zmierzyć się z Maskaevem, tymczasowym mistrzem świata wagi ciężkiej.

Witryna boxingscene.com, powołując się na dobrze poinformowane źródła, podaje, że telewizja Showtime odrzuciła koncepcję walki Peter – Gołota o tytuł Interim. Podobno na chwilę obecną najbardziej prawdopodobnym rywalem dla Petera na galę w MSG (jeśli w ogóle do niej dojdzie) jest Jameel McCline (38-7-3, 23 KO).

źródło:fightnews.com,boxingscene.com


--

Czyli jednak Gołota będzie walczył z McBridem \:\)

Ale szumu narobili...

Do góry
#1618650 - 25/09/2007 18:06 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Tylko... czy jeśli nie będzie walki wieczoru (Peter - Maskajew), to czy gala się odbędzie?

Do góry
#1620545 - 26/09/2007 06:04 Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [Re: Bzyku]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Don King uratował galę w Madison Square Garden

Andrzej kontra Kevin

Dosłownie rzutem na taśme, 74-letni Don King uratował galę w Madison Square Garden. Kiedy kontuzję odniósł mistrza świata WBC, rywal Samuela Petera Oleg Maskajew, a następnie WBC oraz Showtime nie zgodziły się na zamianę Maskajewa na Gołotę, wydawało się, że gala się nie odbędzie. Interwencja Kinga, który zamiast promować swój weekendowy wieczór pięściarski w Sacramento spędził dwa dni w Nowym Jorku, spowodowała, że Madison Square Garden zapełni się 6 października fanami boksu. Jedyna zmiana to fakt, że Maskajewa zastąpi Jameel McCline, a polski pięściarz wagi ciężkiej będzie walczył z tym rywalem ,na którego przygotował się od sześciu tygodni – z Kevinem McBride.

Wszystko było w rękach WBC

Problemy z walką Gołota – Peter rozpoczęły się, kiedy bardzo krytyczny artykuł na temat tego pomysłu opublikował na ESPN wpływowy Dan Rafael. To wystarczyło, by najpierw szefowie Showtime (którzy w pierwszej wersji bardzo chcieli Gołotę) stali się nagle nerwowi, nie zgadzając się na złożenie podpisu pod kontraktem z MSG. Pod ogniem krytyki tych, którzy zwracali uwagę na fakt, że dając walkę Gołocie, WBC łamie swój własny statut, wycofał się także z pomysłu sankcjonowania pojedynku o tymczasowy tytuł mistrza świata także prezydent tej organizacji Jose Sulaiman. Showtime, po rozmowach z Madison Square Garden doszło do wnisoku, że będzie pokazywać tylko galę, gdzie jest walka mistrzowska, więc Peterowi – bez planowanej wcześniej walki o ten pas – przyznano tytuł tymczasowego mistrza WBC.

Słowo komentarza – argumentacja zawarta w decyzji WBC jest tak chytrze sformułowana, że można ją interpretować na przynajmniej trzy sposoby. Jedno wynikał o z niej jasno – jako tymczasowy champion, Peter mógł walczyć TYLKO z pięściarzami zajmującymi odpowiednio wysokie miejsca w rankingu WBC, co automatycznie wyeliminowało z potencjalnej walki z Peterem polskiego pięściarza.

Do akcji wkracza King

Kiedy King zorientował się, że kandydatura Gołoty nie jest do przełknięcia, natychmiast podsunął zastanawiającym się co robić stronom McCline’a z niepodważalną argumentacją – McCline miał walczyć z Witalijem Kliczką, której to walki chcieli zarówno bossowie Showtime, jak MSG, więc nie macie chyba problemu, by walczył z Peterem? Po kilku godzinach negocjacji i kilku zmienionych cyfrach (na mniejsze) w oryginalnym kontrakcie, panowie doszli do porozumienia. Patrząc obiektywnie, z polskiego i czysto sportowego punktu widzenia, to chyba najlepsze rozwiązanie także dla Andrzeja Gołoty. Zmiana rywala w ostatnich siedmiu dniach obozu treningowego, walka po 25 miesięcznej przerwie i jednym lekkim przetarciu (Jeremy Bates w Katowicach) z bokserem uważanym przez wielu za najlepszego „ciężkiego” ma świecie, to było rzeczywiście pójście na całość. Dla kariery Andrzeja Gołoty walka z Kevinem McBride, wydaje się znacznie lepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że King, próbując dać Andrzejowi walkę o tytuł jedno udowodnił na pewno, - że jeśli Gołota tylko wygra z McBride, na pewno doczeka się swojej szansy.

Przemek Garczarczyk

Do góry
Strona 4 z 19 < 1 2 3 4 5 6 ... 18 19 >

Moderator:  Biszop, rafal08 



Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (wHiTe_StAr, rafal08, burbon, latajaca_holenderka), 3191 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5581557 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49