Witam. Ostatnio sporo zastanawialem sie nad progresja szczegolnie po przeczytaniu tematu "progresja na AKO.2.0zl" Czy rzeczywiscie progresja moze byc oplacalna i w miare bezpieczna? Na poczatku wydawalo mi sie ze to numer 1 systemow jednak statystyka nie klamie czarna seria kiedys w koncu nadejdzie. A gdyby tak zmodyfikowac progresje dac progresje progresji? O co mi chodzi? Juz tlumacze! Przyjmijmy ze gramy AKO 2.0zl glownie stwarzane z 2 max 3 meczy progresją 3poziomowa:
100-200-400=700zl(koszt progresji)
Czyli nas zarobek to 100zl na kuponie. Teraz jaki jest cel? Celem jest nie trafienie z rzedu 3porazek przez conajmniej 7 wygranych aby jakby co koszt progresji sie zwrocil (czyli 700zl) No i tak ciulamy sobie po 100zl az tu nagle nadeszla czarna seria 3 porazek. Niewazne ile wczesniej zarobilismy moze nic a moze 1500zl wazne ze stracilismy 700zl. Co dalej? Otwieramy kolejna progresje identyczna tyle ze drozsza:
200-400-800= 1400zl(koszt progresji) i znowu ten sam cel trafienie conajmniej 7razy nie przegrywajac przy tym 3razy pod rzad. Tyle ze jak juz trafimy te 7 razy to wracamy do poczatku czyli znow 100-200-400
I tak w kolko jak nie wypali kolejna progresja to walimy
400-800-1600=2800zl i jak wyjdzie to znowu wracamy do pierwszej.

Teraz pytanie do matematykow. Jaka jest szansa trafienia AKO: 2zl przy skutecznosci 50% przez 7poziomow nie dostawajac przy tym 3porazek pod rzad.
Czym sie owa progresja rozni od pozostalych? Tym ze nie trzeba niesamowicie jakiego kapitalu i mozna te progresje dowolnie sobie modyfikowac w zaleznosci od tego ile zarobilismy wczesniej. Potrzeba by bylo conajmniej 9poziomej serii porazek aby wszystko przegrac (mozna i dobudowac 4czesc progresji zaleznie od kapitalu wtedy potrzabbyloby juz 12 serii)

Ps. Wiem ze troche pogmatwalem ale czy takie kombinowanie ma sens? Prosze o opinie matematykow krytykujcie ponizajcie ale popierajcie to argumentami:)

"pezet40"-
mam taką uwagę zasadniczą:kurs akumulowany czyli AKO powstający jako iloraz jego składowych JEST WARTOŚCIĄ NIEMIANOWANĄ a więc nie może być AKO=2zł bo to dopiero stawka(np.2zł) sprawia,że
grając AKO=2 ze stawką 2zł mamy do wygrania 2x2zł=4zł.
Pozdrawiam.edi8

pezet40
zadaj sobie jedno najważniejsze pytanie: Po co Ci ta progresja?

edi8 nie czepiaj sie szczegolow Nie studiujemy tu filozoffi czy tam wikipedii. Dla mnie AKO=2zl to poprawna forma, kazdy wie o co chodzi po co gmatwac jak i tak kazdy inaczej dobierze sobie stawke. No ale nie robmy oftopa na nieistitne rzeczy

Igor po co mi ta progresja juz ci mowie. Zalozylem sobie kilka rzeczy mianowicie:
- 9 poziomowa progresja na AKO 2zl bedzie dla mnie bezpieczna
- wygrywanie conajmniej 1000zl miesiecznie
- skutecznosc 33% (mam wyzsza ale trzeba byc realista)
- puszczanie 1 kuponu dziennie

Przy skutecznosci 33% wygram 10/30 kuponow puszczonych w miesiacu i na kazdym wygram 100zl czyli bede mial tego tysiaka.
No ale po co gmatwam. Juz Ci pisze
Koszt zwyklej 9 poziomowej progresji wynioslby:
100+200+400+800+1600+3200+6400+12800+25600= 51100zl

Moja wynosi 4900zl Jest roznica nie? Jak mi pozyczysz 52k to obiecuje ze nie bede kombinowal Pozdro

jesli dobrze przeczytalem, to ta progresja wyglada tak:

Robisz progresje od 100 zl za AKO=2.0
Jesli kupon nie wejdzie do 3 poziomu, tj.
100-200-400 zl (lacznie 700 zl)

To "podwajasz pierwszy etap progresji" tj.
200-400-800.

I tu byloby wszystko OK, ale! Zauwaz, ze ta progresja to strata pieniedzy. Bylaby ona udanatylko wtedy, jesli wchodzilby kupon tylko na niektorych poziomach. Zobacz tą tabelke:

stawka stawka laczna do wygrania zysk
1: 100 100 200 +100
2: 200 300 400 +100
2: 400 700 800 +100

Jesli w tym momencie 3 kupony nie wejda podwajasz stawke poczatkowa i zaczynasz od zera, tj.

stawka stawka laczna do wygrania zysk
4: 200 200+700 400 -500
5: 400 600+700 800 -500
6: 800 1400+700 2800 +100

Jak widac progresja sie udała, ale tylko dla poziomow 1,2,3 i 6.
A co jesli się trafi poziom 4 i 5? Jestes dalej na minusie -500 mimo "udanej progresji".

Z tego wynika, ze kupon zwrocilby sie, tylko dla wartosci "normalnej progresji", czyli 100,200,400,800.. itp itp

Pozdrawiam

Ja napiszę inaczej. W tym Twoim rozumowaniu podoba mi się tylko to, że postawiłeś sobie cel, czyli wygrać tysiaka miesięcznie

Podoba mi się też to, że liczysz, zanim cos zrobisz, a nie odwrotnie - jak to zazwyczaj bywa.

Reszta - nie obraź się - jest bez sensu, ale po kolei

Ten Twój systemik to już nie jest progresja, ale właśnie próba znalezienia czegoś, czego nie ma, czyli jakiegoś systemu, który będzie generować w miarę bezpieczne zyski.

Dlaczego bez sensu
Zacznijmy od czystej progresji z kursem ( lub AKO ) 2
Ja przyjąłem za prawdziwe Twoje twierdzenie dot. ilości poziomów, czyli 9

9 poziomów, przy wyjściu od 1 jednostki:
1 2 4 8 16 32 64 128 256
Straty ( gdy nie trafisz ) też 9 poziomów
1 3 7 15 31 63 127 255 511

Zamieńmy to teraz na złotówki
Przy takich ( Twoich ) założeniach musisz mieć 511 złotych
Posiadanie takiej kwoty ( przy jednoczesnym trzymaniu się wcześniejszych założeń ) pozwala Ci "wyjść" lub - inaczej mówiąc - rozpocząć progresję od "astronomicznej" stawki 1 PLN
Ty oczywiscie wiesz, jaką kwotą rzeczywiście dysponujesz, więc bez trudu wyliczysz stawkę wyjściową
De facto to nie jest istotne

Przy założeniu, ze trafisz, za pierwszym razem - Twój zysk wyniesie 1PLN
Stanowi to niewielki procent kwoty wyjściowej ( w tym przykładzie 511 PLN )
Na pierwszym poziomie ryzyko jest niewielkie, ale rośnie ono geometrycznie
Nie rośnie zaś wygrana, która zawsze wynosi 1PLN
Reasumując: gra nie warta świeczki, bo zyski symboliczne
Ryzyko zaś duże

Mozna wyciągnąć jeszcze jeden wniosek
AKO ( lub kurs ) jest za niskie

Lepsza jest klasyczna progresja na remisy, gdzie kurs wynosi ok. 3.00

Taka progresja ma pewien paradoks, o ktorym progresywni nie mówią
Ten paradoks, polega na tym, ze nie opłaca się "od razu" trafiać, albo mówiąc ( paradoksalnie ) opłaca się w pierwszych fazach nie trafiać
Przy AKO 3 ( lub wyższym ) zysk rośnie z każdym poziomem
Przelicz np. dla 3

Rośnie też ryzyko

Wracajac do Twojego systemu, tam jest to wszystko pomieszane z poplatanym

Progresywni podpierają się matematyką ( statystyką )
Ja akurat też sporo korzystam z matematyki, ale nigdy nie zastanawiam się, czy kurs, który wybrałem jest value, czy nie jest
Nie interesuje mnie prowizja buka i inne bzdety
Mnie interesuje, czy zdarzenie mi wejdzie i ile na danym mecz mogę postawić ( zaryzykować )

Ale odbiegłem nieco od tematu
Piszesz, ze masz skuteczność wyższą niż 33%
Ja przyjmę 50%

Co to oznacza?
To że trafiasz połowę, czyli 50% trafiasz, a w 50% przegrywasz
To mówi niewiele

Przykład
10 razy rzucasz monetą
8 razy wypadł orzel, 2 razy reszka
Możliwe?
Chyba nikt nie zakwestionuje, że tak moze być
W tym przypadku mamy odstępstwo od prawdopodobieństwa, z którego wynika rozkład 50/50

Na ale 10 razy juz rzuciliśmy, mamy 8/2
Rzucamy kolejne 10 razy
Czy po dwudziestu rzutach będzie 10/10
Niekoniecznie
Teoretycznie powinno być 5/5
W naszym przypadku ( po 20 rzutach ) mamy 13/7

Im więcej rzutów, tym wynik będzie bliższy 50/50 procent
ale też
jak rzucimy milion razy ( lub więcej ) to bez trudu znajdziemy serie po kilkanaście albo kilkadziesiąt takich samych zdarzeń pod rząd
Ja osobiscie widziałem na wlasne oczy serię 18 czerwonych kolorów w ruletce ( a tam jest jeszcze ZERO )

Reasumując
W przypadku progresji statystyka ma się nijak
Tu trzeba robić badania empiryczne, bo mamy do czynienia z chaosem

Typując jest trochę inaczej, bo niektóre rzeczy da się przewidzieć, ale nie wszystkie

Wiele osob gra progresją, ale ja nie znam żadnej, która w ten sposób dorobiłaby się większych pieniędzy
Poza tym, którzy sprzedają niezawodne systemy
Znam za to sporo progresywnych bankrutów