Mutua Madrileña Masters Madrid




Miejsce : Madrid, Spain
Data : 15-21 Październik 2007
Drabinki : 48
Nawierzchnia : Greenset
Pula Nagród : €2,082,500

INFO :
-----
Oficjalna Strona Turnieju
-----
Drabinki: Singles || Doubles || Singles QF
-----
Plan Dnia
-----
Livescore
-----

Mógłby ktoś coś więcej napisać na temat tej nawierzchni o tak tajemniczo brzmiacej nazwie? Jest to bardziej hard czy bardziej carpet? A może coś zupełnie pomiedzy?

bardziej hard...

greenset to nawierzchnia kilku warstw akrylu - w klasyfikacji ITF kategoria 2(średnia/średnio-szybka), mozna ja porownac do nawierzchni RuKortHard na turnieju w Moskwie w zeszlym tygodniu (mylnie klasyfikowana z nazwy do turnieju CarpetIndoor ale to pozostalosc po poprzedniej nieco szybszej nawierzchni zdecydowanie dywanowej)

Jürgen Melzer - Robby Ginepri 1 @2.45

Ja rozumiem, że H2H niekorzystny, ael patrząc co wyprawia ostatnio Ginepri to nei da się przejść obojętnie koło tego kursu. Dla mnie lekkim faworytem jest Melzer, który obecnie prezentuje lepszą formę. Jeszcze ma pare rzeczy w głowie nie na swoim miejscu, ale umiejętności i średnia forma jest. Ginepri rok na straty i tyle, początek miał dobry potem ostry spadek formy i tak to się trzyma do dziś. Przeszedł kwalifikacja, ale musiał je przejść mając takich przeciwników.

Dodatkowo Andreev i Del Potro w buku, który ma zwroty za krecze bo Juan Martin to kaleka niestety.

Andreev, Igor - Monaco, Juan
Monaco ma potencjal by wygrac z Igorem, ktory nie jest w jakiejs rewelacyjnej formie, kurs >3 sklania mnie do grania na Monaco
Baghdatis, Marcos - Pavel, Andrei
Szanse upatruje w slabej dyspozycji Bagietki, kurs 3,5 na Pavela warty grania
Zgadzam sie z typem na Melzera, i podobnie szanse widze dla Stepanka w meczu z Murrayem

z faworytow kombo lopez, verdasco, del potro (o ile nie skreczuje )

Jak dla mnie to szukanie niespodzianek nie sile nic nie daje.Ginepri moze to wygrac czemu nie,lubi ten turniej widac po ostatnim jego wystepie w Madrycie ze leza mu te korty,wiec gdzie ma szukac formy jak nie naprzyklad tutaj.

Osobiscie dzisiaj zagram na Ancica i debla erlich/ram, na jutro widze wiele wiele ciekwszych meczy np karlovic.

Szczerze mowiac na kartce napisalem sobie przed przeczytaniem tych opini dwie jedynki dzisiaj ginepri i andreev,ale widac ja mam troche inna wizje co do tych spotkan Chociaz jesli mial bym zagrac Melzera i Monaco to tylko co najwyzej na 1 set.

Baghdatis M. -Pavel A.

Typ: Pavel ugra seta
Kurs:1,80 Bet-at-home
Sta
Baghdatis po słabiutkim wystepie w Wiedniu i przegranej z Seppim , przeciwko Pavelowi który dobrze zaprezentował się w kwalach pokonując groźnych Lapenttiego i Vliegena.
Oboje, i Nicolas i Kristof grali ostatnio nieźle na hali, tak więc widać że forma u Pavela jest. Wydaje mi się że seta urwie Baghdatisowi spokojnie, myślę także o zagraniu na jego win, kurs 2,90, dorzucę to do tasiemki.
Nie jest to szukanie sensacji, tylko trzeźwa ocena faktów.

Mathieu - Fish 1 ok 1,55
Chyba najlepszy mecz do grania dzisiaj. Po ostatnich niepowodzeniach Francuz odżył w Moskwie. Zbyt wymagających rywali, poza Denką tam, co prawda nie podejmował, ale dojście do finału bez straty seta jakiś tam respekt budzi.
Fish, po przewie pokazał sie w Wiedniu, gdzie wygrał z również wznawiającym sezon Almagro i przegrał z dalekim od formy Ljubą. Problemem Fisha jest to, że zamiast mózgu ma hamburger albo inne pire i udowadniał wielokrotnie, ostatnio natomiast podczas US Open. Dopuki sie to nie zmieni, a zapowiedzi nie widać, nie wrórzę niestety Mardy'emu sukcesów na turniejach wyższej rangi.

Poza tym warto próbować Koubka z Ljubiciciem po zdecydowanie przeszacowanych kursach.

Co do Karovicia, to sam nie wiem. Z jednej strony Ivo wydaje sie mocny, szczególnie psychicznie (as od dołu z Haasem- perełka), a w TMSach po prostu opłaca się wykrzesywać z siebie resztki sił, ale... no właśnie. Trzy tygodnie grania, ponad 10 często długich spotkań, różne strefy czasowe, klimatyczne (Tajlandia-Japonia-Szwecja, a teraz Hiszpania)- to chyba musi odbić sie na zdrowiu i dyspozycji. Safin natomiast nic wielkigo w moskwie nie pokazał: trudnści z zawodnikiem z 5 setki, potem gładka porażka z Andeevem. Gdyby nie te niesprzyjające Ivo przejechałby sie po nim i nawet tego nie zauważył, ale w takiej sytuacji skłaniałbym sie raczej ku Safinowi i jeżeli zagram ten mecz to właśnie typując zwyciestwo Ruska.

Lindstedt R./Nieminen J. - Karlovic I./Verdasco F.
Typ: 1
Kurs: 1,75 STS


Linstedt/Nieminen to para zgrana, ale jeszcze na dorobku, wygrali już w tym roku turniej w Bombaju, potem przyszła porażka w Sztokholmie z deblem Coetzee/Wassen.
Naprzeciw para z czapy: Karlovic, świeżo po wygraniu turnieju i świeżo po meczu z Safinem plus Verdasco. Karlovic w debla grywa od dzwonu, jak już coś to raczej z Haggardem albo z Gabashvilim. Liczę na zgrany już ze sobą debel.

Fyrstenberg M./Matkowski M. - Blake J./Butorac E.
Typ: 1
Kurs: 1,60 STS

Frytki na potężnej fali, cięzko ich będzie zatrzymać. Blake myślami będzie przy meczu z Anciciem. A deblista z niego żaden.

Korci mnie by jutro spróbować zwycięstw Ancica i F. Lopeza.

Chorwat ma korzystny bilans z Dżejmsem i chyba powoli wraca do wysokiej dyspozycji. Amerykanin zaś ma słaby sezon i jest strasznie chimeryczny. Choć z drugiej strony broni ósmej lokaty w rankingu i kto wie może na koniec roku się spręży.

W przypadku Feliciano sprawa może okazać się prostsza. Ferrer podobno narzeka na ściegna uda, co otwiera pole do popisu dla Lopeza pod kątem taktyki na to spotkanie. H2H na remis (2-2) obaj wygrywają na przemian. Teraz wynika, że czas na Lopeza

Czekam na Wasze opinie.

Skoro podobno to gdzie takie cos slyszales?
Dla mnie to istatna informacja poniewaz chce zagrac bardzo grubo na Ferrera. Chlop w gazie, polfinal na USOPEN, teraz miazga w finale z Gasketem 6:1 6:2. To juz nie tylko "clayowiec" jak dla mnie returnem zniszczy Lopeza. To jak gdzie dowiem sie o kontuzji Ferrera?

http://tennis.matchstat.com/player_stats.phtml?ID_Player=673

nawet na matchstat jest info o tej kontuzji

(41/2007) Hamstring

Patrzac na ostanie spotkania, to Ancic miał teoretycznie słabszych przeciwników od Bleka..... James toszke mnie zawiódł w Szt..majac piłke meczowa przy podaniu Johanssona...doprowadził do tb.który przegrał Jesli mysli realnie o czolowej 8( z której wypadł )to musi wygrac z Ancicem, a dalej to juz droga pod górke gdzie moze sie spotkac z Djokovicem i na nim to zakonczy swa przygode z Madrytem

Post deleted by oli

tak jestem, jeszcze bede przez 5-10 minut, najlepiej pisz na PW



Haas dzisiaj przegral to wszyscy co sa za nim sa podwojnie zmotywowani, dodatkowo Ferrer ta kontuzja, ja wole nie grac przeciwko "walczacym" o ósemke...ewentualnie lekko na nich, jesli meczu pewny nie jestem

cos mi sie widzi ze przy takiej formie Murraya to Nadal skonczy swoj udzial na trzeciej rundzie w TMSMadryt
poki co trzeba poczekac czy Nadal przejdzie Baghdatisa co raczej mu sie jeszcze uda i dobrze bo wtedy na szkota bedzie niezly kurs

Dzisiaj kursy raczej do wielkich nie naleza ale moja uwage przykulo pare spotkan.

GASQUET : MATHIEU(1)Mathieu wczoraj wyszedl wielka reka ze spotkania z Fishem zwlaszcza w 3 secie kiedy Amerykanin mial dwa BP i gdyby wykorzystal jednego znich bylo by przy jego serwisie raczej juz po meczu.Gasquet powraca po dwoch znakomitych turniejach w Mumbai i Tokyo i mysle ze dzsiaj jest zdecydowanym faworytem kurs tylko 1.32 ale zawsze to cos.

MOYA : FERRERO(2) Tutaj juz lekkie ryzyko,w 90% kiedy Ci panowie sie spotkali walka byla zazarta i nie watpie ze tym razem tez tak bedzie zwlaszcza ze graja u siebie,wiec bedzie tu wielka wojna,ale mimo wszystko czuje ze wygra tu ferrero,nie podam tu jakis wielkich racjonalnych powodow dlaczego tak uwazam,poprostu sadze ze dzisiaj bedzie lepszy

Co do meczu Blake z Ancicem to ten mecz jest dla mnie hitem dzisiejszego dnia,Ancic z Gicquelem nie meczyl sie poprostu gra byla serw za serw i Ancic okazal sie silniejszy psychicznie,ale czy wystarczy to na Blake naprawde nie wiem,wiem tylko ze w tym meczu napewno bedzie taibrek i mysle ze kto go wygra w 1 secie wygra caly mecz.

O Deblach nawet nie pisze bo po osttnim wystepie zydow,potwierdza sie fakt iz kursow po 1,3 na deble nie oplaca sie grac a dzisiaj sa dwa deble gdzie moze pasc niespodzianka bo sa za bardzo zdecydowanymi faworytami Hanlley/Ullyet i Aspellin/Knowle co do tych pierwszych jestem bardziej sklonny ich zagrac,co do tych drugich moze byc tak samo jak z Erl/Ram aczkolwiek wydaje sie Aspi Know mocniejsi psychicznie ,jak bedzie zobaczymy.

W kazdym razie warto dzisiaj cos zargac systemem na dwojeczki,bo kursy na tzw.pewniakow sa tragiczne.

co dzis warto zagrac:
mysle ze w pojedynku dwoch argentyncow Del Potro wyjdzie z niego zwyciesko, wczoraj b. dobrze sie prezenowal a w szczegolnosci jego forhand po crosie
Lopez - Koubek - mysle ze tu nie powinno byc niespodzianki i dalej przechodzi hiszpan
Nadal - Murray - stawiam na szkota tyle ze nie widzialem wczorajszego meczu z bagieta- moze ktos cos o nim napisze jak tam wygladala gra nadala?

Może coś więcej napiszesz o tym meczu,a nie suche typy, ja przyznam szczerze, że jak zobaczyłem kursy na Hiszopana to oczy mi wyszły na wierzch, kursy w granicach 1,5 na Nadala to naprawdę rzadkość. Nadal gra u siebie czyli w Madrycie i myślę, że to dodatkowo zmobilizuje go do jeszcze lepszej gry. Szkot jest to naprawdę dziwny gracz tak naprawdę nie wiem jak on ze swoim tenisem znajduje się tak wysoko w ATP. Murray wraca po kontuzji i już nie wiem czy w 1 czy 2 turnieju zaszdł do finału gdzie przegrał z Tomym Robredo w stosunku 3 setów wygrywając pierwszego 6:0. I to jest właśnie cały Szkot potrafi wypracowywać sobie przewagę na korcie ale już gorzej z jej utrzymaniem. Pamiętam jego grę i potrafił przełamywać swoich rywali jak chciał ale tuż po przełamaniu następowało przełamanie powrotne. Nadal może nie jest ostatnio w najlepszej formie ale pamiętajmy to jest cały czas 2 światowego tenisa i nieważne czy to hard czy mączka bo pokazał on już, że na nawierzchni twardej grać potrafi. Zdecydowanie stawiam dzisiaj na Nadala na dokładny wynik 2:0 i 2:1. Wyliczyłem to tak, że po zainwestowaniu 130 zł. jestem w stanie wygrać 50 lub przegrać 30 oczywiście w przypadku zwycięstwa Hiszpana w co jednak nie wątpię.
Kursy biorę z Bwin.
Obstawiamy za 100 , 2:0 gdzie mamy kurs 2 do wygrania 180 zł.
I obstawiamy za 30 na wynik 2:1 gdzie mamy kurs 3,7 co daje 100 do wygrania.

Co sądzicie o moim pomyśle ??!!