Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#1722340 - 28/10/2007 21:24 Masters Series Paryż 29.10 - 4.11
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
BNP Paribas Masters




Miejsce : Paryż, Francja
Data : 29.10-4.11 2007
Drabinki : 48
Nawierzchnia : Dywanowa halowa
Pula Nagród : € 2,082,500

INFO :
-----
Oficjalna Strona Turnieju
-----
Drabinki: Singles || Doubles || Singles QF
-----
Plan Dnia
-----
Livescore
-----

Do góry
Bonus: Unibet
#1724764 - 29/10/2007 06:33 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Goget]
lysy1 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 24/06/2006
Postów: 1959
Skąd: Kraków
mam prosbę czy ktoś ze "znawców" mógłby napisac cos o punktach...chodzi mi o naszych chłopców czy mają jeszcze szanse na 8.......z góry dzieki

Do góry
#1724822 - 29/10/2007 06:49 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: lysy1]
Kameleon Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
Szans na "8" już niestety nie mają. Do ósmego miejsca będzie teraz 115 albo 114 punktów straty. Za wygranie w Paryżu mogą otrzymać 100.

Goget : jedyna szansa to zajść jak najwyżej i liczyć na kontuzje debli znajdujących się wyżej w rankingu na co się nie zanosi


Edited by Goget (29/10/2007 07:12)

Do góry
#1724879 - 29/10/2007 07:13 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Kameleon]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
Interesuje mnie pojedynek Nicolasa Kiefera ze Staszkiem Wawrinka.
Niemiec ostatnimi czasy prezentuje sie bardzo dobrze i wygrywa co kolejne to mecze. W Bazylei wyeliminowal go dopiero, podobnie jak mialo to miejsce podczas Mastersa na madryckich kortach, Roger Federer (3:6 2:6). Teraz przyjdzie mu zagrac z innym Szwajcarem - Wawrinka - i faworyta widze wlasnie w osobie niemieckiego tenisisty.
Panowie spotkali sie niedawno, podczas turnieju w Madrycie. Wowczas gora byl Kiefer, pokonujac rywala w dwoch setach (7:5 6:3). W mojej opinii jutro bedzie podobnie i Kiefer bedzie schodzic z kortu z podniesiona glowa \:\)

Unibet daje na to spotkanie kurs 1.60 i planuje go zagrac. Jakies sugestie, za, przeciw? \:p

pozdrawiam

Do góry
#1724951 - 29/10/2007 08:06 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: juancarlos]
rapper20 Offline
addict

Meldunek: 12/04/2006
Postów: 653
ja mam taka sugestie ;\) jest taka zlota regula -> nigdy nie graj 1 rundy, chyba ze jest inf. o kontuzji danego zawodnika to mozna ryzykowac. W kazdym innym wypadku dobry typer, ktory siedzi troche w tenisie omija 1 rundy.

Do góry
#1724954 - 29/10/2007 08:09 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: rapper20]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
bardzo kontrowersyjna teza, tym bardziej jeśli dotyczy tak poważnego turnieju \:\) Ta zasada jest lepsza: im dalej w las, tym poziom bardziej się wyrównuje ;\)

Do góry
#1725118 - 29/10/2007 18:07 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: rapper20]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Originally Posted By: rapper20
ja mam taka sugestie ;\) jest taka zlota regula -> nigdy nie graj 1 rundy, chyba ze jest inf. o kontuzji danego zawodnika to mozna ryzykowac. W kazdym innym wypadku dobry typer, ktory siedzi troche w tenisie omija 1 rundy.


Nie zgadzam się. Fakt, że pierwsza runda jest zazwyczaj bardziej loteryjna ale można to wykorzystać szukajac value betów. Jeśli ktoś grając szuka tzw pewniaków to rzeczywiście powinien raczej omijać pierwsze rundy jednak każdy typujacy ma swoją taktykę i wiem z doświadczenia, że w pierwszych rundach mozna zarobić grajac na niespodzianki. Wprawdzie nie robiłem bilansu zysków i strat z podziałem na poszczególne rundy ale nie wydaje mi się bym tracił na pierwszej rundzie turniejów.
W tym turnieju obsada jest na tyle mocna, że zaden wynik żadnego z meczów nie powinien być wielką niespodzianką. To już końcówka sezonu wiec większość zawodników da z siebie wszystko. Trudno jest mi też znaleźć dziś mecze, które w mojej ocenie opłacałoby mi się grać po obecnych kursach przed ich rozpoczęciem dlatego skupię się raczej na grze live.
Tym niemniej gdybym miał coś wybrać zagrałbym na Feliciano Lopeza w meczu z Del Potro. Lopez uzyskał ostatnio wysoką formę. w Bazylei odpadł wprawdzie już w pierwszej rundzie jednak jego przeciwnikiem był Berdych, a sam mecz był bardzo zacięty - w całym spotkaniu Lopez wygrał 2 piłki więcej od rywala. We wcześniejszym turnieju w Madrycie Lopez pokonał Ferrera i Koubka i poległ dopiero w ćwierćfinale z Federerem dając się Szwajcarowi przełamać tylko raz. Wcześniej w Wiedniu i Tokio również zaprezentował się z niezłej strony dochodząc do ćwierćfinałów. Lopez w ostatnim czasie prezentował solidny drugi serwis, z którego dość często serwował asy. Z kolei Del Potro po US Open wygrał jedynie 3 mecze fazy głównej turniejów ATP w dodatku dwukrotnie kreczując i mają problemy z nadgarstkiem również w turnieju w Bazlei w pojedynku z Federerem (stawił Federerowi dużo mniejszy opór niz Lopez). Jedyny wartościowy wynik po US Open to wygrany mecz z Robredo jednak to chyba za mało by oceniać szanse Argentyńczykla na 50% (w tej chwili kursy na obu graczy na betfair wynoszą po 1.98 i spadają na Del Potro). Del Potro ledwo przebrnął przez kwalifikacje wygrywając po dramatycznym meczu z będącym w katastrofalnej formie Massu. Moim zdaniem zarówno forma jak i umiejętności po stronie Lopeza, dodatkowo Del Potro ciągle chyba nie w pełni zdrowy. Jeśli męczył się z Massu, który w ostatnich 8 turniejach wygrał 1 mecz to nie wróżę mu sukcesu z będącym w formie Lopezem. Kurs w okolicach 1.98 na Lopeza według mnie wart gry.
W pozozstałych meczach nie widzę wartości, na pewno nie ryzykowałbym gry na Jużnego, który wprawdzie w St. Petersburgu zaprezentował się dobrze ale wcześniej w kilku turniejach przegrywał w fatalnym stylu w pierwszych rundach.

Do góry
#1725595 - 29/10/2007 22:51 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: vicek]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Właśnie skończyłem oglądać mecz Lopeza z Del Potro i nie mogę powstrzymać się od komentarza. Od początku meczu Lopez wyglądał na rozkojarzonego i zniechęconego. Del Potro wcale nic wielkiego nie musiał grać, bo Lopez sam się w tym meczu pokonał. Zresztą już po 2 gemach kurs na Del Potro spadł do 1.6 co jest nieco dziwne. Lopez grał pasywnie i niestarannie. Forehand zawodził go dziś stanowczo zbyt często, zupełnie nie przypominał zawodnika z ostatnich tygodni.
Ciekawe, że przegrał również Tursunov chociaż to akurat brałem pod uwagę.

Do góry
#1725652 - 29/10/2007 23:11 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: vicek]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Vicek mam do Ciebie prośbę na jakim programie oglądałeś transmisję ?

Trzeba przyznać, że dzisiaj ciężkie mecze do typowania kursy zachęcają do gry ale nie ma chyba sensu grać czegoś na siłę lub przeczucię bo wiem z doświadczenia, że to często nie wychodzi \:\(
Na dzisiaj jednak znalazłem jeden mecz,a jest nim :

Youzhny - Clement 2:0 (2.65) lub 2:1 (3.3) profesjonal

Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że obaj zawodnicy nie mają udanego seoznu i spisują się poniżej oczekiwań. Z Rosjanina, który w zeszłym seoznie toczył znakomite pojedynkiz najlepszymi zawodnikami i niektóre wygrywał jakoś uszło powietrze i w tym nei gra już tak dobrze. Youznhy jednak w moim mniemaniu ma duży potencjał przede wszystkim na hardzie, do którego gry ma duże predyspozycje. Silny serwis oraz kończące uderzenia to jego siła. Jego problemem jest jednak to, że jak nie wchodzi to już jest niedobrze. Po drugiej stronie siatki zagra zawodnik gospodarzy ale nie będzie on miał zapewne dzisiaj dużego dopingu bo w pierwszy dzień na korty nie przyjdzie dużo publiczności. Dlatego to, że gra u siebie nie będzie miało większego znaczenia. Clement to typ rzemieślnika potrafi długo rozgrywać wymiany,a gdy przyjdzie co do czego zaatakować. Jednak nie ma on takiej siły ognia jak Rosjanin i to jest jego in minus. Sądzę, że dzisiaj Youznhy pokaże, że potrafi wykorzystać swój naprawdę duży potencjał i pokona już 30 letniego Francuza. Mój typ na dzisiaj to Youzhny

Jeszcze zdecydowanym pewniakiem podkreślam 100 % pewniakiem jest mecz naszej deblowej pary eksportowej Fyrstenberga z Matkowskim grają oni z deblem Almagro/Seppi czyli Hahnel/R.Vesselin. Jest to zastępczy przeciwnik bo pierwotnie nasi mieli grać z Almagro/Seppi. Kursy na naszych są niskie ale dla podwyższenia AKO można dokładać wszędzie. Nie ma możliwości żeby nasi przegraliz tak przypadkowym deblem. 1 rundy nie przeszli nasi w Bazylei ale teraz już nie ma takiej możliwości. Proszę tylko nie pisać postów, że nie ma pewniaków bo tak naprawdę są i ten jest nawet na 200%.

Do góry
#1725873 - 30/10/2007 00:26 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: grzesol]
Cules Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/11/2004
Postów: 2746
Skąd: Kęty
Właśnie skończyłem analizować szanse zawodników w walce o ostatnie 8sme miejsce do Mastersa w Szanghaju, turniej w Paryżu jest ostatnim przed ww Mastersem także należy jeśli komuś zależy na występie wśród 8 najlepszych tenisistów tego sezonu to już nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu \:\) Przypomnę iż pewny awans do 8mki mają już Federer,Nadal,Djokovic,Davydenko,Roddick i Ferrer,wg mnie na 99% awans już ma 7dmy F.Gonzalez któremu to chyba tylko jakaś katastrofa w postaci szybkiego odpadnięcia z turnieju przy jednoczesnym dotarciu do finału dwójki spośród takich graczy jak: Haas, Robredo, Blake,Murray,Berdych,Gasquet. Pozwolę sobie przedstawić moje spostrzeżenia i szanse zawodników walczących o 7-me i 8-me mie
jsce.
T.Haas akt. miejsce 8 - 329pkt, potencjalnie nietrudny rywal w rundzie 2(1 automatycznie przeszedł z racji rozstawienia), Tipsarevic bądź Spadea są napewno do grania przez Tomka,3r to już groźniejszy rywal a mianowicie ktoś z trójki Gonzalez,Clement,Youzhni, 4r to juz tylko hipotetyczne założenia ale najbardziej prawodopodbny rywal to ktoś z trójki Nadal,Kiefer,Wawrinka. Podsumowując szanse na obronienie 8-mego miejsca oceniam na 50% \:\)
Jedziemy dalej, T.Robredo akt. miejsce 9-te = 328pkt, wg. mnie 2 i 3r jak najbardziej do przejścia, 2r to moim zdaniem niezbyt groźny Simon a 3r zwycięzca meczu Seppi-Canas(ostatnio bez rewelacji), w ew. 4 rundzie najbardziej prawdopodbnymi rywalami są jak najbardziej do ogrania Ljubicic(mierna forma,funkjonje tylko serwis i raczej nic więcej),Davydenko(no comment;), Szanse na awans do 8-mki oceniam na 70%, jedyną bolączka jest forma Robredo(2 ost. turnieju kończył w 1 rundach(Del Potro,Gicquel).Wydaje mi się jednak iż w tej sytuacji Tommy zagra na maxa i aw. min do 4r.

J.Blake - akt. 10-te miejsce - 327pkt, 2R to raczej bezproblemowe zwycięstwo z kimś z pary Mahut-Gabaszwili,3r to któryś z 3 francuzów Gasquet,Tsonga,Grosjean, jeśli Blake będzie chciał to dwóch ost. ogra bez problemu a z Gasquetem(od turnieju w Tokio kiepska forma) też powinien sobie dać rade. 4R to najprawdopodobniej Djoko bądź Murray i tutaj jeśli trafiłby na Djoko to nie wróże mu dobrze zaś jesli chodzi o Murraya to napewno jest on do ogrania. Pozostaje tylko kwestia podejścia Jamesa, który to jak wiadomo potrafi ograć najlepszych ale też odpada ze słabiakami. Szanse na awans do 8-ki - 40%.
Akt miejsce 11 - A.Murray - 321pkt, ost. wygrany turniej w St.Petersburgu, jednak patrząc na rywali których pokonał(Mirnyj,Dlouhy,Tursunov,Youzhni,Verdasco) to trudno ocenić czy naprawdę jest w jakiejś super formie, a już 2R spotka się ze zwyciezcą pary NIeminem - Monaco, jak dla będzie to Nieminem i jednocześnie test formy dla Murraya, Jarrko podobnie jak Murray również w zeszłym tyg. zaliczył finał, tylko że w przeciwieństwie do anglika przegrał(ale kto by w Basel nie przegrał z Rogerem ;)),podsmumowując jeśli uda mu się pokonać NIeminena to w 3r już poprzeczka zawieszona znacznie wyżej, na 99% spotka tam Novaka Djokovica i na 99% kończy też swój udział w tym turnieju, p.s jeśli dojdzie do 4R to czeka go tam najprawdopodobnie Blake lub Gasquet czyli też twardy orzech do zgryzienia \:\) Szanse Murraya na awans do 8-mki ze względu na cholernie ciężką drabinke oceniam na 20%
Miejsce 12-te - T.Berdych - 322pkt, szanse mu daje niewielkie, jak dla mnie juz w 2R miejsce w szyku pokaże mu ktoś z pary Mathieu-Ancic,jeśli zaś uda mu się awansować do 3R to prawdopodbnie Ferrer pozbawi go szans na walke o Szanghaj,ew. 4R(w którą nie wierze) to już pewne pakowanie walizek bo na jego drodze na 99% stanie Ferdek,szanse na awans do 8-mki - 15%
Miejsce 13-te - R.Gasquet - 321pkt, jeśli będzie miał formę jak miesiąc temu to 2R Tsonga- Grosjean na spokojnie do przejścia, gorzej już w 3R bo tam na 90% czekał będzie Blake który też walczy o awans do Mastersa także zapowiada się zacięty pojedynek a zwycięzca spotka w 4R Djoko,Murraya albo NIeminena, reasumując dość ciężka droga po punkty do Mastersa, szanse na awans do 8-mki - 20%.
Miejsce 14-te C.Moya - 316pkt, z racji już dość większej od poprzedników straty do akt. 8-smego Haasa, szanse niezbyt duże, wg. mnie żegna się już w 2R ponieważ gra z rewelacyjnym ostatnio Nalbandnianem, a jak uda mu się przejść do 3R to spotka nikogo innego jak Pana którego pokonał Nalbi w finale w Madrycie czyli samego Fedka, sumasumarum szanse Moyi na awans do 8-mki oceniam na 5% \:\)
Miejsce 15-te I.Ljubicic - 315pkt, jak dla mnie z tą formą praktycznie bez szans na Szanghaj, drabinka nie najtrudniejsza,2R to Ferrero bądź Baghdatis,3R to Davydenko bądź Del Potro,4R Nadal,Gonzo,Haas,Kiefer..., wg. mnie ci gracze których wymieniłem są o niego lepsi od tych z którymi ostatnio odpadał Ljuba(Koubek,Seppi,Falla...). Szanse na awans do 8-mki - 5%.
Poniżej 15-stego miejsca już nie ma sensu analizować ponieważ szanse tych zawodników na Szanghaj są takie jak Frytek w deblu ;\)
Mam nadzieję że komuś te moje wypociny pomogą \:\)
Podsumowując dla mnie największe szanse na Mastersa mają Haas,Robredo i Blake.

Do góry
#1726421 - 30/10/2007 04:27 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Cules]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
No to jeden typ trafiony, teraz podam kolejne :

Nalbandian - Moya 1 1.48

Muszę przyznać, że kursy, które wystawił profesjonal na te spotkanie bardzo mnie zaskoczyły. Myślałem, żę bęą w granicach 1.2-1.30 ,a tu taki prezent.Nalbandian po wygraniu Mastersa w Madrycie zrobił sobie odpoczynek przegrywając w Bazylei z Wawrinką. Moya w ostatnich 3 turniejach przegrywał w 1 rundach i to wcale nie z tuzami tenisa, a ze średniakami po kolei Becker,Koubek i Ferrero. Niestety ale ten sezon Moya zakończy niezbyt udanie bo przegra w kolejnej 1 rundzie i bęzie mógł się udać na odpoczynek. Nie widze naprawdę innej możliwości po tym co pokazał Nalbandian w turnieju w Madrycie żeby jutro mógł przegrać z tak słabo spisującym się na hardzie Moyą. W ciągu tygodnia taka forma nie znika, a Moya miał 2 tygodnie przerwy i to nie jest dobre dla niego. Podsumowując na jutro buki wystawiły naprawdę ładny kursik, który można grać grubiej. Najlepiej znaleźć jeszcze coś żeby AKO=2 i wtedy możemy grać grubiej.

Robredo - Simon 1 1.38
Robredo walczy jeszcze o Mastersa i jest naprawdę blisko żeby się tam znaleźć. W 1 rundzie spotka się z Simonem, który mógłbyć nadzieję francuskiego tenisa jednak jak widać jednak po wynikach raczej dobrego tenisisty z niego nie będzie. Robredo musi ten mecz wygrać i go wygra bo jest po prostu lepszym tenisistą.

Do góry
#1727009 - 30/10/2007 07:41 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: grzesol]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Originally Posted By: grzesol
Vicek mam do Ciebie prośbę na jakim programie oglądałeś transmisję ?


Akurat ten mecz oglądałem na livie betandwin. Prawa do transmisji turnieju ma na pewno polsat, bo widziałem dziś na polsacie sport extra mecz Fisha z Tursunovem. Jednak później zamiast pokazywać kolejne mecze na polsacie sport i polsacie sport extra pokazywali retransmisje meczów piłki nożnej i innych dyscyplin.
Na pierwszy rzut oka z jutrzejszych meczów bedę rozważał grę na Grosjeana z Tsonga. Grosjean przed kilkoma dniami oddał Tsondze zaledwie kilka gemów i jeśli nie będzie się chciał młodszemu koledze zrewanżować to powinien ten mecz wygrać. Wprawdzie kilka dni temu nie widziałem wartosci w znacznie wyższym kursie na Sebastiena ale myślę, że pierwszy wygrany turniej od 5 lat podbudował go na tyle, że poradzi sobie z Tsongą i jutro. Zaznaczam, że nie zakładam scenariusza wymiany uprzejmości, który teoretycznie mógłby mieć miejsce \:\) Patrząc na same umiejętności pewnie zastanawiałbym się nad graniem Verdasco w meczu z Karlovicem jednak w meczu w którym może dojść do tie breaków Fernando na pewno faworytem nie będzie, bo trzeba przyznać, że często w decydujących momentach spala się psychicznie. Dlatego raczej Verdasco sobie odpuszczę. Wydaje mi się, że Haas ogra Tipsarevica. Wprawdzie Haas gra ostatnio w kratkę jednak musi walczyć o występ w Szanghaju i na pewno meczu nie odpuści. Tipsarevic przebijał się przez kwalifikacje gdzie w meczu z Vliegenem w 2 secie stracił przewagę 2 breaków natomiast w 3 secie odrobił przewagę breaka. Z kolei dziś spore problemy sprawił mu bedący od dawna bez formy weteran Spadea. Dlatego wydaje mi się, że umotywowany Haas powinien rozprawić się z Tipsarevicem. Zastanowię się nad zagraniem bedącego w dobrej formie Seppiego w meczu przeciwko Canasowi. Seppi w ostatnich tygodniach gra naprawde dobrze, w wiedniu doszedł do półfinału eliminujac po drodze Baghdatisa i Ljubicica więc może i Canasowi da radę. W kwalifikacjach Seppi wyeliminował Lapenttiego i potęznie serwujacego Querreya. Kurs powyżej 3 wyglada dość zachęcająco. Ancic wygrał z Mathieu ale wydaje mi się, że wygrać z Berdychem nie da rady. Nie przesadzałbym też z kursem 1.2 na Nalbandiana z Moyą. Uważam, że kurs jest dobrany dość dobrze. Nalbandian uzyskał chyba wreszcie wysoką formę ale trzeba też zauważyć, że w Madrycie w pierwszych dwóch rundach grał bardzo nierówno. W meczu z Clementem w pierwszym secie odrobił stratę dwóch breaków lecz znów dał się przełamać natomiast w meczu z Berdychem wydawało się, że nic go nie uratuje lecz wygrzebał się ze stanu 0-4 w drugim secie. Później grał juz dobrze. Moya ostatnio bez formy, wydaje się, że jest już nieco zmęczony udanym sezonem jednak trzeba pamiętać, że osiągnął w tym roku ćwierćfinał US Open, ponadto w rankingu ATP jest wyżej od Nalbandiana. Dodatkowo przed US Open obaj panowie grali ze sobą na hardzie i po 2 tie breakach wygrał Moya. Zresztą w kolejnej rundzie Moya gładko pokonał Djokovica, który kilka dni wcześniej pokonał w finale turnieju Federera. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki 1.2 na Nalbandiana byłoby przesadą. 1.4 to według mnie odpowiedni kurs ale może się mylę.

Do góry
#1727168 - 30/10/2007 17:51 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: vicek]
decentrum Offline
member

Meldunek: 18/01/2006
Postów: 135
tez vicku przeciez jestem zarejestrowany na Bwin i mam załadowane konto z pieniedzmi,lecz dzis jak i wczoraj nie zauważyłem tam meczów live w opcji wideo.dzis tez est tylko liga austriacka(jak zawsze)to wszystko.wiec prosze powiedz jak ty to robisz że masz pogład na mecz i widzisz poczyniania tenisistów


piersze dwa mecze gabaszwili-mahut oraz nieminem-monaco odradzam .lepeij własnie popatrzyc na rozwój sytuacji i zagrac je ogładając pojedynki na żywo.

Do góry
#1727180 - 30/10/2007 18:09 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: decentrum]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Originally Posted By: decentrum
tez vicku przeciez jestem zarejestrowany na Bwin i mam załadowane konto z pieniedzmi,lecz dzis jak i wczoraj nie zauważyłem tam meczów live w opcji wideo.dzis tez est tylko liga austriacka(jak zawsze)to wszystko.wiec prosze powiedz jak ty to robisz że masz pogład na mecz i widzisz poczyniania tenisistów


Oba mecze są na livie. Wystarczy się zalogować, wejśc w zakłady sportowe i zakłady live. Przy obu meczach tenisowych jest znaczek video. Czasem video pojawia się dopiero tuż po rozpoeczęciu meczu.
Pisałem, że Haas wygra, a kursy gwałtownie na niego wzrosły. Powodem jest jego wypowiedź w której dał do zrozumienia, że nie liczy na występ w Szanghaju, w tym sezonie zrealizował to co się dało i mysli już o przyszłym sezonie.

Do góry
#1727224 - 30/10/2007 18:37 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: vicek]
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
CCTV5 , StarSports - oba programy przez np. Sopcast. Miłego oglądania i relacjonowania w odpowiednim temacie.

Do góry
#1729486 - 31/10/2007 17:56 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Fro_Lech]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
http://sport.onet.pl/74445,1248732,1632987,,murray_uczestniczyl_w_kraksie_drogowej,wiadomosc.html

Ciekawe czy będzie to miało jakiś wpływ na dzisiejszą grę Andy'ego. W każdym razie i bez tego widzę wartość po stronie będącego w dobrej formie Nieminena. Andy może być zmęczony, bo grał ostatnio dużo i jeśli Nieminen będzie zmobilizowany tak jak w Bazylei to mecz powinien być wyrównany. Kurs 4 na Fina w tej sytuacji kusi.

Do góry
#1736157 - 02/11/2007 18:33 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: vicek]
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Marcos Baghdatis - Tommy Robredo

Cypr kontra Hiszpania. Gdyby chodziło o , to faworyt byłby jeden i byłaby nią Hiszpania. Jest to jednak i dla mnie faworyt też jest tylko jeden, ale jest nim Cypryjczyk (ale mnie wzięło na wstęp \:p ). Miałem okazję oglądać go w meczu 2r z Ferrero i pozostawił po sobie dobre wrażenie. Następnie pokonał Ljubicica, który mimo, że już długo bez formy to jednak zawsze jest niewygodnym przeciwnikiem. Marcos dobrze serwuje, dużo biega, szuka linii i co ważne często ją znajduje. O 3r chyba nie ma co pisać, bo pokonał w niej Nikolaya 'double fault' Davydenko. Robredo również miałem okazje oglądać w 2r w meczu z Simonem. Dość dziwny pojedynek, w którym raz jeden, raz drugi miał optyczną przewagę. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Tommy, ale jakoś taki niemrawy, bez rewelacji. W 3r pokonał Canasa i to może budzić lekkie obawy przed dzisiejszym pojedynkiem.
Ktoś może powiedzieć, że Baghdatis cały sezon nic nie grał i że nie ma już szans na ten wszechobecny ostatnio Szanghai, a Robredo cały czas je ma. Jednak w takiej samej sytuacji jak Hiszpan byli James 'chimeryczny' Blake, Tommy 'słaba głowa' Haas, a jak oni skończyli, to chyba wszyscy wiemy.

Typ: 1


__________________________________________________


Do góry
#1736176 - 02/11/2007 18:36 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Trewor]
march88 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/04/2006
Postów: 2365
Trewor, nie zapomnij, że wygrana Robredo bardzo przybliży go do Mastersa w Chinach. Ja tego meczu nie ruszam bo tu mogą zadecydować względy nie do końca sportowe

Do góry
#1736212 - 02/11/2007 18:41 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: march88]
Randall Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS

Do góry
#1736312 - 02/11/2007 18:57 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Randall]
Breent Offline
veteran

Meldunek: 22/09/2007
Postów: 1321
Nalbandian jest już bez szans nawet jak wygra tego Mastersa

Do góry
#1736325 - 02/11/2007 18:59 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Randall]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Marcos Baghdatis - Tommy Robredo 1 (5/10)
W pierwszym ćwierćfinałowym meczu paryskiego Mastersa zagrają Cypryjczyk, Baghdatis oraz Hiszpan, Robredo. O trzy lata młodszy Baghdatis jest uważany przez bukmacherów za faworyta i ja to zdanie podzielam. Marcos ten turniej traktuje bardzo poważnie. To w Paryżu wychował się tenisowo, tutaj nabywał umiejętności. Paryska publiczność jest do niego nastawiona bardzo pozytywnie, zresztą takiego tenisistę trudno jest nie lubić. Już w Madrycie Cypryjczyk pokazał zalążki dobrej formy i widać, że jej apogeum przyszło na ostatni turniej w sezonie. W trzech meczach w Paryżu nie stracił ani jednego seta, a rywali miał solidnych: Ferrero, Ljubicic i Davydenko. A teraz będzie grał z Robredo, który walczy cały czas o Masters Cup, ale według mnie dziś straci szanse na występ w Szanghaju. W ostatnich turniejach Hiszpan dwukrotnie przegrywał - z del Potro i Gicquelem. W Paryżu męczył się strasznie z Simonem, a wczoraj w dwóch setach pokonał Canasa. Jednak Baghdatis prezentuje zupełnie inny styl niż Canas - dużo szybciej wykorzystuje błędy rywala, jest dużo bardziej "okrzesany" tenisowo. Nie uważam, by Robredo był dziś realnym zagrożeniem dla Cypryjczyka, który najwyraźniej złapał formę o kilka tygodni za późno.

David Nalbandian - David Ferrer 1 (7/10) & 2:0 (3/10)
Arcyciekawy pojedynek, ale według mnie wszystko wiadomo już przed meczem - Nalbandian złapał piekielną formę i widać, że nastawił się na dwa Mastersy - madrycki już wygrał, teraz idzie śmiało po zwycięstwo w paryskim. W Madrycie początkowo wszystko szło jak po grudzie - męczarnie z Clementem i Berdychem, dopiero potem łatwe zwycięstwo nad del Potro i od ćwierćfinału "rzeź faworytów" - Nadal, Djokovic, Federer - wszyscy pokonani, w tym Nadalowi pozwolił Nalbi na ugranie zaledwie trzech gemów. Później przyszła porażka z Wawrinką w pierwszej rundzie turnieju w Bazylei i to, jaki naprawdę stosunek Nalbandian ma do tego turnieju wyszło dopiero wczoraj. Po raz drugi z rzędu Federer przegrał pojedynek z Nalbandianem. Aż żal, że Argentyńczyk nie ma szans na awans do Masters Cup, bo mielibyśmy piękną walkę. David zatrudnił ostatnio nowego trenera i razem założyli sobie bardzo ambitny cel - doprowadzić Nalbiego do powrotu na szczyt w przeciągu 1,5 sezonu. Czy to mu się uda? Bardzo dużo wskazuje na powodzenie tej misji, bo Nalbandian pokazuje znakomity tenis. Ferrer pokonał wczoraj Berdycha, ale na mocnego rywala dziś już chyba umiejętności nie wystarczy. Chęci też raczej nie będą po jego stronie, bo chyba nie będzie tutaj grał do końca na siłę, skoro ma pewny bilet do Szanghaju. Wczoraj za wcześnie wysłałem go do domu, ale dziś już nie powinienem się pomylić.

Andy Murray - Richard Gasquet 1 (5/10)
Na dobrą sprawę ten mecz może rozstrzygnąć losy ósmego miejsca na Masters. No bo skoro przewiduję na dziś porażkę Robredo, skoro Blake i Haas już odpadli, to zwycięzca tego meczu awansuje na 8. pozycję w rankingu The Race. Obecnie w wyższej formie jest Szkot i to na niego stawiam. Andy wygrał turniej w St. Petersburgu, a teraz idzie po bardzo dobry wynik w Paryżu. W drugiej rundzie ograł w dwóch setach Jarkko Niemienena. Zważywszy na wysoką formę Fina, jest to zwycięstwo bardzo wartościowe, poparte wczorajszą wygraną nad Fabricem Santoro. Gasquet już dawno mógł być w Masters Cup, ale w Madrycie przegrał z Mathieu, a w Lyonie z Tsongą. Tutaj Tsongę udało mu już się pokonać, a wczoraj zakończył marzenia Jamesa Blake'a o występie w Szanghaju. W poprzednim roku, w Montrealu Gasquet wygrał z Murrayem 2:0 w setach, ale jak będzie dziś? Według mnie wygra ten, który będzie bardziej regularny, a na ten moment lepiej pod tym względem wygląda Szkot i dlatego to właśnie na Szkota dziś stawiam.


Edited by Conrad (02/11/2007 19:18)

Do góry
#1736328 - 02/11/2007 18:59 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Breent]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Za to szanse teoretycznie maja jeszcze Bagieta i Youzhny, ale zalezy to od wynikow innych meczow rowniez oraz od tego co zrobi Roddick.

Do góry
#1739409 - 03/11/2007 04:04 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Bullet]
Javaxa Offline
enthusiast

Meldunek: 25/10/2007
Postów: 379
Originally Posted By: Bullet
Za to szanse teoretycznie maja jeszcze Bagieta i Youzhny, ale zalezy to od wynikow innych meczow rowniez oraz od tego co zrobi Roddick.


Jaki Roddick? Przecież on ma już zapewniony bilet to Szanghaju

Do góry
#1739422 - 03/11/2007 04:07 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Javaxa]
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
Originally Posted By: Javaxa
Originally Posted By: Bullet
Za to szanse teoretycznie maja jeszcze Bagieta i Youzhny, ale zalezy to od wynikow innych meczow rowniez oraz od tego co zrobi Roddick.


Jaki Roddick? Przecież on ma już zapewniony bilet to Szanghaju
Andy Roddick. Zapewne chodziło o to czy się nie wycofa z Szanghaju, bo o tym, że ma zapewnione miejsce wszyscy dobrze wiemy. Jak się wycofa to 9 miejsce w rankingu Race daje wejście do turnieju.

Do góry
#1741356 - 03/11/2007 20:52 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: adingh]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Originally Posted By: adingh
Originally Posted By: Javaxa
Originally Posted By: Bullet
Za to szanse teoretycznie maja jeszcze Bagieta i Youzhny, ale zalezy to od wynikow innych meczow rowniez oraz od tego co zrobi Roddick.


Jaki Roddick? Przecież on ma już zapewniony bilet to Szanghaju
Andy Roddick. Zapewne chodziło o to czy się nie wycofa z Szanghaju, bo o tym, że ma zapewnione miejsce wszyscy dobrze wiemy. Jak się wycofa to 9 miejsce w rankingu Race daje wejście do turnieju.


Dokladnie o to chodzilo \:\) Po wczorajszych meczach zrobilo sie jeszcze ciekawiej albowiem obecnie wyglada to tak:
http://www.atptennis.com/1/en/2007news/race_bubble2.asp

Jak widac Bagieta wygrywajac turniej bedzie mial 375 punktow i mija Gasqueta jesli ten odpadnie dzis z Nalbim. Nalbi z kolei jak wygra caly turniej to bedzie dziewiaty w rankingu i w przypadku wycofania sie Roddicka tez wejdzie do Mastersa.
Biorac powyzsze fakty pod uwage warto rozwazyc zagranie Bagiety dzis. W drugim meczu zagram chyba Nalbandiana choc wczoraj go ogladalem i nie zachwycil mnie.

Do góry
#1743878 - 04/11/2007 02:53 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Bullet]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Jutro finał kolejnego turnieju z cyklu Masters w Paryżu. Po raz kolejny po turnieju w Madrycie w finale znajdzie się Argentyńczyk David Nalbandian. Tym razem zmierzy się z w nim z Nadalem,a nie jak poprzednio z Federerem, którego już z turnieju w Paryżu odprawił. Nie będe za wiele pisał o formie Nalbandiana bo jeżeli ktoś śledzi rozgrywki ATP to widział jaką formę zaprezentował on w Paryżu odprawiając 3 najlepszych tenisistów Djokovica,Nadala oraz Federera. W tym turnieju też spisuje się bardzo dobrze o czym świadczy chociażby pokonanie Federera w 2 setach. Teraz trochę o formie Nadala, który zrobił sobie tygodniową przerwę po Mastersie w Madrycie. Dochodząc do finału nie miał ciężkiej przeprawy wygrywał swoje mecze w 2 setach oprócz ostatniego spotkania półfinałowego z Baghdatisem. Mnie jakoś nie przekonuje ostatnio Nadal w przeciwieństwie do Nalbandiana, który wyraźnie jest w gazie. DLatego wydaje mi się, że zwycięzca tego turnieju może być tylko jeden,a więc David Nalbandian. Podsumowując:

Nalbandian - Nadal 1

Nie ma jeszcze kursów na to spotkanie ale wydaje mi się, że lekko faworyzowany będzie Hiszpan,a więc oczekuję czegoś w granicach 2 i wydaje mi się, że ten typ można grać bez obaw grubiej dla podpórki proponuję zagrać na 2:1 w setach dla Nadala bo Hiszpan tego finału na pewno w stosunku 2:0 nie wygra ! Do tego aby zwiększyć AKO proponuję doddać mecz Znicza z Pelikanem oczywiście na 1, gospodarze już od 4 kolejek nie wygrali ale teraz nadarza się wspaniała okazja do zakończenia tej nieudanej serii.

Do góry
#1746344 - 04/11/2007 21:44 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: grzesol]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
David Nalbandian - Rafael Nadal 1 (7/10)
Wielkie emocje - tak w skrócie można napisać to, co przeżywają dziś kibice tenisa przed finałem Mastersa w Paryżu. Aż dziw bierze, że to będzie dopiero drugi pojedynek Nalbandiana i Nadal - pierwszy miał miejsce ponad dwa tygodnie temu, w Madrycie, kiedy to Nalbandian rozniósł w pył Nadala i ograł Hiszpana 6:1 6:2. Dziś nie spodziewam się aż takiego pogromu, ale znajduję szereg argumentów, które przeważają na korzyść Argentyńczyka. Przede wszystkim Nalbandian gra o wielką stawkę. Jeżeli założymy, że Andy Roddick wycofa się z Masters Cup z powodu kontuzji, to dzisiejsze zwycięstwo da 9. miejsce w rankingu The Race właśnie Davidowi, co umożliwiłoby mu start w Szanghaju - patrząc na obecną dyspozycję Nalbiego, to nie ma chyba kibica tenisa na świecie, który nie chciałby w najlepszej ósemce widzieć tego tenisisty. No właśnie dyspozycja - patrząc na ostatnie występy Nalbandiana ręce same składają się do braw. We wspomnianym już turnieju w Madrycie w ostatnich trzech rundach odprawił do domu trzech najwyżej rozstawionych tenisistów - Nadala, Djokovica i Federera. W Paryżu też gra doskonale - w dwóch pierwszych rundach pokonał Almagro i Moyę, a w 1/8 finału nie dał wygrać chociażby jednego seta samemu Rogerowi Federerowi. Kryzys przyszedł w ćwierćfinale, kiedy męczył się straszliwie z Davidem Ferrerem, ale przeczytałem taką opinię po meczu dwóch Davidów - "Nalbandian zagrał dziś słabo, ale jeżeli przy takiej grze był w stanie pokonać tak grającego Ferrera, to aż strach pomyśleć, co on może zrobić, jeżeli zagra na swoim, wysokim poziomie." No i wczoraj pokonał Gasqueta 6:2 6:4. Rafa niby gra dobrze, ale przy całej mojej sympatii dla niego - jeżeli ma wygrać, to w Szanghaju - tutaj Nalbandian jest lepszy.

Do góry
#1746406 - 04/11/2007 22:02 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Radek_89]
Randall Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
Nalbandian wcale nie zagrał słabo z Ferrerem.Oboje grali na wysokim poziomie.Świetne długie wymiany.Ogólnie dobry mecz.I co to niby Ferrer jest jakąś lebiegą, że Nalbi miał go pokonać 6:2 6:2 ? Dzisiaj na pewno nie powtórzy się wynik z Madrytu i przy tych kursach value imho po stronie Nadala.W Madrycie to Nalbi był zdecydowanym dogiem, a dzisiaj jest faworytem...

Do góry
#1746580 - 04/11/2007 22:31 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: Randall]
19_OuLu_88 Offline
old hand

Meldunek: 11/01/2007
Postów: 1020
Na Nadala kursy w granicy 2.00??Pfff biore z pocałowaniem reki!!Promo,peffa itp nie wiem jak to nazwac Nadal bardzo lubi Paryż,ma tutaj miłe wspomnienia kiedy to zaczynał wygrywać na paryskich kortach \:\) Mecz w Madrycie to juz przeszłość,wtedy to Rafa został zmiażdżony.Nalbi w formie to widac,ale czy zagra kolejny tak fenomenalny mecz??Nadal to calkiem inny grajek niz Fedek i nie radze kierowac sie tym ze jak Gruby wygral z Fedkiem 2 razy to dzis pokona latwo Nadala.Druga sprawa to masówka \:\) i to lubie,kursik rosnie na Nadala juz jest poprostu piekny \:D Do tego Nadal daawno nie wygral turnieju,czas najwyzszy bo determinacja z jaka gra teraz (szczegolnie widac to bylo w 2 secie z Bagieta) jest naprawde spora.Widze 3 sety lecz na kożyść Nadala.

Do góry
#1746659 - 04/11/2007 22:40 Re: Masters Series Paryż 29.10 - 4.11 [Re: 19_OuLu_88]
mateusz2201 Offline
Impossible is nothing

Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
Mecz Nalbandiana z Ferrerem był naprawdę przednim widowiskiem. Ale to nie był jakiś bajeczny występ Argentyńczyka, a nawet według mnie był słaby. David popełnił w nim dużo niewymuszonych błędów a a jednak wygrał. To cechuje wielkich graczy, wygrywa się nie tylko jak się jest w doskonałej dyspocycji, (bo to nie sztuka) lecz sztuką jest zwycięstwo w gorszej formie i taką miał w tym meczu Nalbi. To co zrobił w półfinale niszcząc przecież niezłego Gasqueta (i to na jego terenie) to mistrzostwo świata. Nadal też w tym turnieju nie gra źle ale jego mecz z Baghdatisem to nie było to na co go jeszcze stać. Wniskuję więc, że Rafa nie jest w swojej najlepszej dyspozyci jeszcze. Nalbi gra najlepszy tenis w życiu i grzechem byłoby nie zagrać na niego po dość dobrym kursie.. A więc Nalbi vamoss!!

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (igea23, burbon, wHiTe_StAr), 3542 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5581246 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49