- 9 poziomowa progresja na AKO 2 bedzie dla mnie bezpieczna
- wygrywanie conajmniej 1000zl miesiecznie
- skutecznosc 33% (mam wyzsza ale trzeba byc realista)
Ja napiszę inaczej. W tym Twoim rozumowaniu podoba mi się tylko to, że postawiłeś sobie cel, czyli wygrać tysiaka miesięcznie
Podoba mi się też to, że liczysz, zanim cos zrobisz, a nie odwrotnie - jak to zazwyczaj bywa.
Reszta - nie obraź się - jest bez sensu, ale po kolei
Ten Twój systemik to już nie jest progresja, ale właśnie próba znalezienia czegoś, czego nie ma, czyli jakiegoś systemu, który będzie generować w miarę bezpieczne zyski.
Dlaczego bez sensu
Zacznijmy od czystej progresji z kursem ( lub AKO ) 2
Ja przyjąłem za prawdziwe Twoje twierdzenie dot. ilości poziomów, czyli 9
9 poziomów, przy wyjściu od 1 jednostki:
1 2 4 8 16 32 64 128 256
Straty ( gdy nie trafisz ) też 9 poziomów
1 3 7 15 31 63 127 255 511
Zamieńmy to teraz na złotówki
Przy takich ( Twoich ) założeniach musisz mieć 511 złotych
Posiadanie takiej kwoty ( przy jednoczesnym trzymaniu się wcześniejszych założeń ) pozwala Ci "wyjść" lub - inaczej mówiąc - rozpocząć progresję od "astronomicznej" stawki 1 PLN
Ty oczywiscie wiesz, jaką kwotą rzeczywiście dysponujesz, więc bez trudu wyliczysz stawkę wyjściową
De facto to nie jest istotne
Przy założeniu, ze trafisz, za pierwszym razem - Twój zysk wyniesie 1PLN
Stanowi to niewielki procent kwoty wyjściowej ( w tym przykładzie 511 PLN )
Na pierwszym poziomie ryzyko jest niewielkie, ale rośnie ono geometrycznie
Nie rośnie zaś wygrana, która zawsze wynosi 1PLN
Reasumując: gra nie warta świeczki, bo zyski symboliczne
Ryzyko zaś duże
Mozna wyciągnąć jeszcze jeden wniosek
AKO ( lub kurs ) jest za niskie
Lepsza jest klasyczna progresja na remisy, gdzie kurs wynosi ok. 3.00
Taka progresja ma pewien paradoks, o ktorym progresywni nie mówią
Ten paradoks, polega na tym, ze nie opłaca się "od razu" trafiać, albo mówiąc ( paradoksalnie ) opłaca się w pierwszych fazach nie trafiać
Przy AKO 3 ( lub wyższym ) zysk rośnie z każdym poziomem
Przelicz np. dla 3
Rośnie też ryzyko
Wracajac do Twojego systemu, tam jest to wszystko pomieszane z poplatanym
Progresywni podpierają się matematyką ( statystyką )
Ja akurat też sporo korzystam z matematyki, ale nigdy nie zastanawiam się, czy kurs, który wybrałem jest value, czy nie jest
Nie interesuje mnie prowizja buka i inne bzdety
Mnie interesuje, czy zdarzenie mi wejdzie i ile na danym mecz mogę postawić ( zaryzykować )
Ale odbiegłem nieco od tematu
Piszesz, ze masz skuteczność wyższą niż 33%
Ja przyjmę 50%
Co to oznacza?
To że trafiasz połowę, czyli 50% trafiasz, a w 50% przegrywasz
To mówi niewiele
Przykład
10 razy rzucasz monetą
8 razy wypadł orzel, 2 razy reszka
Możliwe?
Chyba nikt nie zakwestionuje, że tak moze być
W tym przypadku mamy odstępstwo od prawdopodobieństwa, z którego wynika rozkład 50/50
Na ale 10 razy juz rzuciliśmy, mamy 8/2
Rzucamy kolejne 10 razy
Czy po dwudziestu rzutach będzie 10/10
Niekoniecznie
Teoretycznie powinno być 5/5
W naszym przypadku ( po 20 rzutach ) mamy 13/7
Im więcej rzutów, tym wynik będzie bliższy 50/50 procent
ale też
jak rzucimy milion razy ( lub więcej ) to bez trudu znajdziemy serie po kilkanaście albo kilkadziesiąt takich samych zdarzeń pod rząd
Ja osobiscie widziałem na wlasne oczy serię 18 czerwonych kolorów w ruletce ( a tam jest jeszcze ZERO )
Reasumując
W przypadku progresji statystyka ma się nijak
Tu trzeba robić badania empiryczne, bo mamy do czynienia z chaosem
Typując jest trochę inaczej, bo niektóre rzeczy da się przewidzieć, ale nie wszystkie
Wiele osob gra progresją, ale ja nie znam żadnej, która w ten sposób dorobiłaby się większych pieniędzy
Poza tym, którzy sprzedają niezawodne systemy
Znam za to sporo progresywnych bankrutów