#2001281 - 28/01/2008 21:52
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: Grzena]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 21/04/2004
Postów: 1804
Skąd: DiaBłystOK
|
Kurcze, szczerze to nie sądziłem, że takie moga byc koszty, no 200tyś, ale nie ok 600... myślałem nad czymś takim, ze 3-4 stanowiska z lancą z paroma programami, toż to kurna kupa kasy, żebym tyle miał to nie bawiłabym się, aczkolwiek chęć jest bo jest jedna myjnia w miasteczku, która nie jest rewelacją. Zysk, po jakim czasie można czerpacć zysk, Eska jakiś w skrócie biznes plan? Przy pensji państwowej nie dostałbym takiego kredytu
|
Do góry
|
|
|
|
#2001743 - 29/01/2008 00:34
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: micha$]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Tak jak na Neste. Niższe ceny, brak obsługi - kaska leci. Szkoda, że koszty myjni są takie ogromne.
Biszop powiedz mi ilu klientów ma koleś na myjni, która myje za 40zł? Skoro to samo jest w sieci Cleaner (przy hipermarketach) za 15 zł? Jeszcze mi tam źle nie umyli samochodu. I to nawet nie chodzi o bogatszych klientów, bo widziałem, jak myli Mustanga Cabrio, betki X, CLSy i wiele innych drogich samochodów... Jak jade samochodem na myjnie, mycie + woskowanie to koszt 25zl. Komplet mycie, woskowianie, odkurzanie etc to juz o wiele wiekszy wydatek. Ja tam spedzam z 20min, a sa samochody co po ponad 30min, a w weekendy kolejka zawsze od rana Jest to myjnia reczna, jedno stanowisko, 2 kolesi to zawsze obsluguje.
|
Do góry
|
|
|
|
#2001830 - 29/01/2008 01:09
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: micha$]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Tak jak na Neste. Niższe ceny, brak obsługi - kaska leci. Szkoda, że koszty myjni są takie ogromne.
Biszop powiedz mi ilu klientów ma koleś na myjni, która myje za 40zł? Skoro to samo jest w sieci Cleaner (przy hipermarketach) za 15 zł? Jeszcze mi tam źle nie umyli samochodu. I to nawet nie chodzi o bogatszych klientów, bo widziałem, jak myli Mustanga Cabrio, betki X, CLSy i wiele innych drogich samochodów... Nie chce Ci w zaden sposob obraziec ale ... Naprawde masz mylne pojecie o tym interesie, nie chce mi sie tlumaczyc wszystkiego ale koszt ...set tysiecy zlotych na myjnie bezobslugowa, a koszt, mysle ze okolo, 100 max 200 tysi na myjnie reczna z obsluga to dwa rozne swiaty ze wskazaniem na moja wersje;-) Ludzi ktorzy wydadza kilkadziesiat zlotych wzwyz za dobre mycie auta jest naprawde sporo, do tego firmy ktorym zagwarantujesz odbior i odwoz umytego auta... Nie pamietam teraz adresu internetowego myjni w Poznaniu, myjnia jest mojego dobrego znajomego, mycie sredniej klasy auta kosztuje ok 100, wszystko zrobione na najwyzszym poziomie, jesli Ci sie nie spodoba i bedziesz mial uzasadnione zastrzezenia nastepne takie samo mycie masz gratis. Teraz myjni jest sporo ale dobrych naprawde nie ma wiele, a aut za spore pieniadze ludzi ktorzy chca miec "full servis" naprawde co raz wiecej, duzy jeszcze slabo zagospodarowany rynek. ehhh...Opcji jest sporo, praktycznie opisuje gotowy pomysl na ten interes;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#2003452 - 29/01/2008 19:31
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: Fro_Lech]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
;-) Nie daleko od Ciebie jest myjnia, pewnie wiesz gdzie, obok parkingu strzezonego, to moj znajomy, moze byles tam kiedys, zapytaj sie go jaka jest roznica miedzy dobrym recznym umyciem auta, a wizyta na myjni samoobslugowej;-)
Ja rozumiem ze dla wielu osob mycie auta za tak wysoka kwote to przesada ale dobrze umyte auto "odwdzieczy" sie chocby przy sprzedazy:) to jedno, a dwa ze sa lakiery na ktorych widac od razu czy bylo myte porzadnie.
Jeszcze taka ciekawostka dotyczaca myjni automatycznych, ilosc wody uzytej do splukania wstepnego jest w automatach ustawiona tak ze naprawde nie starczyloby na umycie "malucha", a co dopiero porzadne przygotowanie do mycia samochodu. Konsekwencje sa takie ze podczas mycia szczotki wcieraja w lakier drobinki brudu, piasku i wszelkiego rodzaj swinstw, mozna to latwo sprawdzic przygladajac sie lakierowi poprzez szklo powiekszajace, oczywiscie nie po 1 myciu ale po kilku bedzie wyraznie widac ze wlasciciel takiej myjni zeby zarobic oszczedza na wszystkim, ilosc srodkow czyszczacych i samej wody jest drastycznie zanizana z tejze prozaicznej przyczyny, zeby zarobic stosuje sie takie praktyki.
Jak komus nie szkoda lakieru i uwaza ze lanca z goraca woda umyje auto tak ze bedzie lsnic to jego sprawa, przeciez mamy demokracje i kazdy robi co chce i jak chce;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#2003494 - 29/01/2008 20:00
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: Biszop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2007
Postów: 4665
Skąd: SJZ
|
Na takie mycie nie potrzeba "100 PLN". W moim mieście jest myjnia gdzie odpicowanie samochodu z odp. przygotowaniem wstępnym do samego konkretnego mycia plus odkurzenie wnętrza, czy też kosmetyka deski to koszt wiele wiele niższy. Dodam, że nie jest to jakaś ograniczona ilość wody przy okazji wykonania tej usługi. Wiadomo, czym większe miasto tym też ceny większe.... moje ma 100 tyś. mieszkańców i mimo tego, że praktycznie ta myjnia jest monopolem to i ceny nie są złe( tylko 2 stanowiska, ale ludzi sporo...w weekendy to już nie mówię)
|
Do góry
|
|
|
|
#2004652 - 30/01/2008 02:32
Re: Myjnie bezdotykowe samoobslugowe
[Re: Skull]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
Kurcze, szczerze to nie sądziłem, że takie moga byc koszty, no 200tyś, ale nie ok 600... myślałem nad czymś takim, ze 3-4 stanowiska z lancą z paroma programami, toż to kurna kupa kasy, żebym tyle miał to nie bawiłabym się, aczkolwiek chęć jest bo jest jedna myjnia w miasteczku, która nie jest rewelacją. Zysk, po jakim czasie można czerpacć zysk, Eska jakiś w skrócie biznes plan? Przy pensji państwowej nie dostałbym takiego kredytu Jak masz dobry punkt to koszty za 4 stanowiska to ok 2 lata zeby sie zwrocilo U mnie koles postawil myjnie ehrle na 4 stanowiska i jest non stop kolejka (tarfil zpunktem) ostatnio chcialem jechac umyc bylem 17sty w kolejce. Koles przycina jak tylko moze bo daje za minute mycia 1,5 musisz wrzucic czyli max stawka. A ludzi i tak sa. Musisz wrzucic przynajmniej 13 zl zeby umyc tam furke ladnie bo nie masz minuty za 1 zl tylko masz minute za 1,5. Kolejka jest non stop. Teraz koles dostawia 2 kolejne stanowiska... Myjnie otworzyl pol roku temu. Tyle ze ja nie mam takie punktu i chcialem otworzyc myjnie 2+1 tyko te koszty mnie troche odstraszaja bo postawic to jedno ale jak interes nie wypali to troche duza wtopa bedzie. zawsze pozniej mozna postawic obsluge na ta myjnie i myc normalnie klienta na myjni bezobslugowej z obsluga - tylko to sie mija troche z celem bo po co otwierac i inwestowac tyle pieniedzy w myjnie samoobslugowa jak i tak po jakims czasie musisz dostawic obsluge bo nikt nie chce przyjechac (dzielnica domkow jednorodzinnych). Mozna odrazu za male pieniadze postawic 4 stanowiska myjni recznej do tego z 10 pracownikow zeby to szlo raz dwa jakis karcher za 5 tys i jedziesz z biznesem. No tylko to juz troche pierdolenia bo wiadomo pracownicy ich humory, placenie zusow, wypelnianie kwitow odrazu duzo wiecej roboty. A samoobsluga to wiadomo ty siedzisz a siano samo wpada ci do kieszeni...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|