#501960 - 11/02/2006 19:42
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2005
Postów: 205
|
Pracownicy nawet kombinuja w inny sposob u nas w Szczecinie jedna kasjerka przyjmowala zaklady pozniej patrzyla czy zaklad ma szanse powodzenia i wycofywala zaklady a kasy bynajmniej nie oddawala wlascicielowi kuponu wpadla jak komus wszedl zaklad za 10zl o kursie 300 zostala dyscyplinarnie zwolniona z pracy
|
Do góry
|
|
|
|
#501962 - 12/02/2006 14:03
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
|
Sherlock Holmes
Meldunek: 17/08/2005
Postów: 82008
Skąd: jawor/bremen
|
Quote:
Pracownicy nawet kombinuja w inny sposob u nas w Szczecinie jedna kasjerka przyjmowala zaklady pozniej patrzyla czy zaklad ma szanse powodzenia i wycofywala zaklady a kasy bynajmniej nie oddawala wlascicielowi kuponu wpadla jak komus wszedl zaklad za 10zl o kursie 300 zostala dyscyplinarnie zwolniona z pracy
Takiej mozliwosci nie ma ,poniewaz nie mozna wycofac zakladu jesli nie dysponuje sie kuponem.Jesli by istniala taka mozliwosc sam chetnie zatrudnilbym sie w punkcie bukmacherskim, nawet zrzeklbym sie pensji.
|
Do góry
|
|
|
|
#1686726 - 17/10/2007 18:54
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: buster]
|
old hand
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 874
Skąd: Widzew 1910
|
Pracownicy zarabiaja grosze. A praca jest stresujaca bo trzeba sie uzerac z klientami. Wydaje sie Wam, ze wystarczy wbic kupon i juz. Ale sa rozne sytuacje i rozni klienci. Firma jest bogata, ale woli oszczedzac na pracownikach. Ale za takie pieniadze to niedlugo nikt nie bedzie robil. A jesli bedzie to najwyzej krotko. A zeby szybko wbijac i bez bledow kupon to trzeba czasu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1686727 - 17/10/2007 18:54
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: CarlosMarc]
|
old hand
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 874
Skąd: Widzew 1910
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1686736 - 17/10/2007 18:57
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: pacyfista]
|
old hand
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 874
Skąd: Widzew 1910
|
Pracownicy nawet kombinuja w inny sposob u nas w Szczecinie jedna kasjerka przyjmowala zaklady pozniej patrzyla czy zaklad ma szanse powodzenia i wycofywala zaklady a kasy bynajmniej nie oddawala wlascicielowi kuponu <img src="/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wpadla jak komus wszedl zaklad za 10zl o kursie 300 zostala dyscyplinarnie zwolniona z pracy Takiej mozliwosci nie ma ,poniewaz nie mozna wycofac zakladu jesli nie dysponuje sie kuponem.Jesli by istniala taka mozliwosc sam chetnie zatrudnilbym sie w punkcie bukmacherskim, nawet zrzeklbym sie pensji. <img src="/ubbthreads/images/graemlins/peace.gif" alt="" /> Mozna tak robic. Tylko nie wiesz jaki kupon wejdzie a jaki nie tak naprawde. I 10x Ci sie uda a za nastepnym mozna wtopic, bo klientowi wejdzie. A poza tym musisz miec obrot w punkcie...
|
Do góry
|
|
|
|
#1686791 - 17/10/2007 19:17
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: Maciek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2006
Postów: 2562
Skąd: Inowroclaw
|
A wiecei może jaki % od obrotu w poszczegolnych bukach ma wlasciciel ?
Toto ? Prof ? STS ? Milenium ? W milenium wlasciciel ma 8,75% od obrotu. Wiem bo bylem kiedys tym zainteresowany:)
|
Do góry
|
|
|
|
#2109731 - 28/02/2008 07:43
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: arkadius]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/03/2005
Postów: 7563
|
Co do pracy w profku, czy sts, to dla typera idealne miejsce dajace wiele satysfakcji. Sam jestem zainteresowany otwarciem takiego punktu, ale nie wiem co nalezy zrobic, bo w centrali profka i sts nie odpisuja na moje maila. Wynagrodzenie jest z pewnoscia adekwatne od obrotow, ale przy dobrym szczesciu, mozna z 50% wiecej wyciagnac grajac samemu w tym samym punkcie. Jezeli ktos ma doswiadczenie lub wie w jaki sposob otworzyc punkt i ile mniej wiecej to kosztuje to bylbym wdzieczny za kontak. Np.w Bedzinie obok siebie znajduja sie 3 rozne punkty: Profesjonal, Millenium i Toto Mix i w kazdym sa ludzie. Pozdrawiam <img src="/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tak jest bardzo często że są obok punkty, np w sosnowcu na jednej ulicy jest tip, profek, millenium a jakies 60 m dalej sts i tez pewnie daja sobie rade bo ich nie zamykaja
|
Do góry
|
|
|
|
#2111296 - 29/02/2008 01:04
Re: Czy wiesz ile zarabiają pracownicy STS, Profka, TotoMixa?
[Re: CarlosMarc]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/12/2005
Postów: 1603
Skąd: Luton/Bydgoszcz
|
Pracownicy nawet kombinuja w inny sposob u nas w Szczecinie jedna kasjerka przyjmowala zaklady pozniej patrzyla czy zaklad ma szanse powodzenia i wycofywala zaklady a kasy bynajmniej nie oddawala wlascicielowi kuponu <img src="/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wpadla jak komus wszedl zaklad za 10zl o kursie 300 zostala dyscyplinarnie zwolniona z pracy Takiej mozliwosci nie ma ,poniewaz nie mozna wycofac zakladu jesli nie dysponuje sie kuponem.Jesli by istniala taka mozliwosc sam chetnie zatrudnilbym sie w punkcie bukmacherskim, nawet zrzeklbym sie pensji. <img src="/ubbthreads/images/graemlins/peace.gif" alt="" /> Mozna tak robic. Tylko nie wiesz jaki kupon wejdzie a jaki nie tak naprawde. I 10x Ci sie uda a za nastepnym mozna wtopic, bo klientowi wejdzie. A poza tym musisz miec obrot w punkcie... jest jeszcze jeden haczyk...musisz byc pewien ze koles ktory ewentualnie wygra anulowany przez Ciebie kupon bedzie go wyplacal w Twoim punkcie bo inaczej to lipa jak na innym kompie sie wyswietli komunikat "kupon zostal anulowany". sam tak kiedys robilem w totomixie...na szczescie ani razy nieutopilem..choc raz bylo blisko zebym musial zabulic ponad 2000
|
Do góry
|
|
|
|
|
|