Post deleted by JiroJiro

Post deleted by JiroJiro

TO NIE JEST CZAT !!!!!!!! DO TAKICH BEZNADZIEJNYCH DYSKUSJI PRZYPOMINAM ŻE TO JEST DZIAŁ KORT TENISOWY GDZIE PODAJE SIĘ TYPY


ZAPRASZAM NA QUASI CZAT, A NIE ROBICIE TUTAJ BAŁAGAN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Post deleted by JiroJiro

Marcin jakie opinie....
Tak szczerze mówiąc to większość tutaj gówno obchodzi czyim ulubieńcem jest Coria a czyim janet Jackson....
a imbecyl który nie może sie powstrzymać by w tym dziale nie wpisać "go go go Coria, czy inne vamos...." to już wogle poniżej jakiejkolwiek krytyki

Post deleted by JiroJiro

jutro meczyk blake-baccanello

mysle ze australijczyk moze sie pokusic o wygranie w tym meczu nie jest taki slaby pokazal juz pare razy ze jest niezlym graczem
Co o tym sadzicie

Post deleted by JiroJiro

Post deleted by JiroJiro

Post deleted by JiroJiro

Post deleted by JiroJiro

Może wszyscy piszący analizy przeniesiemy się na quasi-chat, który jak widzę przeniósł się tutaj - taka mała wymiana .
A mówiąc poważnie nocne gry posprawdzam później, a na razie szybciutko:

Santoro - Costa 1 1.87

Co ciekawe obydwaj panowie singliści spotykają się jeszcze dzisiaj w deblu (Costa/Nadal-Mahut/Santoro) i tu ma taką swoją teorię. Singla wygra Francuz, a debla Hiszpanie. Santoro może rzeczywiście być zmęczony meczem z Monfilsem, ale to mimo wieku gracz o dobrej kondycji, poza tym to pierwszy tydzień grania. Costa ekspertem od hardu zdecydowanie nie jest i jeżeli zmusi Santoro do długich wymian z głębi kortu to szanse ma. Ja jednak twierdzę, że Fabrice tak pokieruje grą, że przejmie inicjatywę. Do tej pory ani Sanchez, ani Chiudinelii nie stawili Hiszpanowi oporu, Francuz miał dużo trudniejszych rywali - Monfils, T. Johansson. Co do debla jedynym w pełni wypoczętym graczem będzie Mahut, ale jakoś nie widzę, żeby pociągnął grę za dwóch. A więc także:

Costa/Nadal-Mahut/Santoro 1 1 2.05

Johansson - Enqvist 2 @2.97
na noc mysle o Enqviscie , troche buki przesadzaja robiac takiego faworyta z JoJo . Enqvist udowodnil w 1 i 2 rundzie ze swietnie sie czuje na kortach Adelaidy w tym roku i praca z Larssonem przynosi skutki. Oczywiscie przelamac mlodszego Szweda bedzie bardzo trudno ale kurs naprawde jest nieadekwatny do umiejetnosci oby zawodników.

Enqvist - JoJo 1 2.97

W pełni zgadzam się z Marcelem; wcale mnie także nie zdziwi jeśli Rochus pokona Kiefera. Zagram ich tak dla sportu 2z3 z Melzerem.

Gimelstob - Zib 1 1.95

Justin juz mi zarobił w poprzedniej rundzie; seria 12 kolejnych wygranych robi wrażenie. Do tego korzystny H2H i znacznie trudniejsi rywale pokonani w poprzednich rundach. Jeżeli nie będzie klątwy 13 to jestem spokojny.

Tabara - Garcia-Lopez 1.60

Argumenty podobne jak wyżej; garcia-Lopez jak na Hiszpana ma wręcz świetny bilans na hardzie, ale wyśrubowany głównie na turniejach niższej rangi. Tabara na US Open bardzo mi sie podobał (mecze z Fishem, Mirnyiem i Henmanem), od tego czasu grał bardzo dobrze więc 1/2 jak najbardziej w jego zasięgu.

Na dzis wspomninany juz wielokrotnie dubelek Tabara + Gimelstob. Do tego:

Ljubicic vs Costa 1 1,46
Chlopak jest ewidentnie dobrze dysponowany. Do tej pory stracil tylko jednego seta po tie-breaku z Nadalem. Albert nie mial do tej pory powaznych przeciwnikow, a wczorajsze gladkie zwyciestwo nad Santoro zawdzieczal chyba tylko jedynie problemom kondycyjnym Francuza. Costa najmlodszy zreszta nie jest i granie od poczatku tygodnia singli i debli moze powaznie odbic sie na jego dzisiejszym wystepie (choc tego nie jestem do konca pewien, bo Hiszpan slynie z zelaznej kondycji). Anyways, Ivan gra tenis sto tysiecy razy bardziej ofensywny i powinien zrobic z tego uzytek na hardzie.

I lekko na dubelek:
Moya - Mathieu 2 2,71
Pavel/Youzhny - A.Costa/Nadal 2 2.06

Podobnie jak Emrod dwa ostatnie mecze w dublu...

Dodam tylko , że Tabara już miał okazję spotkać się z Garcią-Lopezem - niemal dokładnie rok temu w Q do AO. Górą był Czech 7-5 6-1. Powtórka mile widziana.

Gimelstob na dobre zapomniał o fatalnej kontuzji która go wyeliminowała z gry na pół sezonu , i przypomina sobie jak grał sprzed urazu. Teraz widać , że będzie chciał wykorzystać szansę i pokazywać się w turniejach najwyższej rangi. Zib jest absolutnie w jego zasięgu. Wprawdzie Czech radzi sobie na twardym jednak to nie jest nic specjalnego. Jednakże nie ma odniósł na tej nawierzchni większych sukcesów. Gimelstob po kontuzji zdążył wygrać turniej na hardzie(+2 I.Hard i jeden na trawie). Tak , więc szybkie nawierzchnie to domena amerykanina.

Tomas Zib (CZE) - Justin Gimelstob (USA)

kurs: 2,05 (Betandwin)

Każda seria sie kiedys kończy, i tak pewnie bedzie w przypadku amerykanina, ale mam nadzieję, ze nie nastapi to dzisiaj. Zaufam jemu, ponieważ bardziej robi na mnie wrażenie pokonanie Bjorkmana, nieźle grającego na hardzie i Gambilla niż mało znanego Kevina Kima i słabiutkiego niemca.
Do tego dodam, że amerykanin na twardych kortach rozgrywa zdecydowaną wiekszość swoich meczy, w przeciwieństwie do knedlika, który bardziej preferuje cegłę...

Witam nie bede orginalny :

Zib-Gimelstob 2 1.86
Pavel/Youzhny-Nadal/Costa 1 1.61

i jesli chodzi o :

Ljubicic-Costa no bet
-boje sie tego meczu bo jesli chorwatowi nie bedzie siedzial serwis to moze byc roznie i mysle ze Albercik bedzie mial w tym momencie wieksze szanse na zwyciestwo!Ale to takie gdybanie

Tabara-Garcia-Lopez no bet
-mimo h2h i gladkiego zwyciestwa w zeszlym roku to jednak dla mnie jest to spotkanie 3-setowe i moze byc roznie

Witam.

Na dziś:

Coria-Hrbaty 1

Ljubicic-A.Costa 1

Tabara-Garcia Lop. 1

Zib-Gimelstob 1

Pav/Youz-A.Cos/Nad 1